Skocz do zawartości

Pyrkosz

Użytkownik
  • Postów

    1256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Pyrkosz

  1. Pierwszy poleciał rgd, potem cięcie i leci vog (grało się w Stalkera). Ciekawe co było pomiędzy bo ten rgd ciężko ranił/zabił jednego a drugi go próbował ratować. Nagle mamy cięcie a drugi już nagle leży w wodzie i nie kontroluje zbytnio co się z nim dzieje. Wojna to piekło…
  2. Jeżeli czujesz się oszukany to masz prawo walczyć. Żadna tam cebula, tylko dbanie o własne interesy. No chyba, że dziadek walił w pieluchę od 10 lat po wylewie i ktoś się nim opiekował a Ty chcesz równą dolę to cebula Ja to ten od Porsche 😂 Żartuje, ale niestety jestem w temacie od wielu lat. Jak notarialnie testament złożony to mogą skomleć i nic nie zrobią. Znajomi prawnicy zachwalają też rozwodowe, kasa leci podobno jak z trafienia jackpota na jednorękim bandycie. Ehh… czemu za moich czasów bez wżenienia się w rodzinę prawniczą, studia prawnicze to była tylko strata czasu bo ta kasta obcych nie wpuszczała
  3. Z rodziną najlepiej na zdjęciu… Z drugiej strony jak reszta rodziny ma w pompie np. dziadka czy babkę a ktoś się nimi zajmuje do końca ich dni to też powinno być jakoś uwzględniane. Miałeś wyje… nie powinno ci być dane Tak jak @Gościu napisał. Albo walczysz i liczysz się z tym, że rodzinka może cię nie będzie już lubić albo odpuszczasz i kuzyni jeżdżą Porsche a Ty śpisz w rynsztoku.
  4. Błąd! Chcesz skończyć jak Sapkowski? Procent dochodu i się dogadamy 😉 Mogę pomóc ale tylko jako end user, ui designer etc. Jak coś to na priv szczegóły walcie
  5. Nasrał do własnego gniazda, zaczęła się kompromitacja to nowi „koledzy” łatwo go skreślili. Cała sytuacja tylko potwierdza chory system alimentacyjny. Obniżenie standardu życia… to może powinno się wprowadzić alimenty za podwyższenie standardu życia w czasie trwania małżeństwa? Chłop zarabia powiedzmy 100 koła rocznie, kobita 0 no to rośnie jej dług na 50 tysięcy. 😎
  6. Nie byłem stricte na monster truckach ale byłem na czymś podobnym tj. Night Of The Jumps. Za młodziaka jeździłem parę lat na mx to jak zobaczyłem na żywo co Ci goście robią to mi szczena opadła. Film absolutnie tego nie oddaje Jak miałbym okazję to chętnie bym się wybrał. Specjalnie lecieć do Frankfurtu mi się nie chce, poczekam aż wrócą do PL.
  7. Myślę, że odkrył to dawno, zbierał dowody a to tylko wisienka na torcie. Pokerowe zagranie, nerwy ze stali. „skąd ten siniak” - coby nie mówiła, że przemocowiec, zwracanie się per „kochanie”. Redpill mocno studiowany. Reakcja mogła być prawdziwa. Problem jest taki, że niejeden dałby sobie rękę uciąć. Najlepiej znasz ją Ty Więc nie będę oceniał
  8. W ogóle bym się nie zdziwił jakby tak było. Czy historia mnie dziwi? Nie, sam znam podobny przypadek. Chłop za granicą a baba kilku na raz w chaupie przyjmuje. Pani ma już pod 60 teraz więc ucichło, ale zabawa trwała od początku lat 90. Dzieci w pokoju obok nie były żadną przeszkodą Chłop ma chyba na to wyjebane, kumple z roboty nieraz mu o tym mówili. „Czego oczy nie widzą…” po czym wraca do pracy. Także ciekawy przypadek rogacza.
  9. Babyface, ideał mężczyzny w Korei czy Japonii. Zbieraj kasę i zostań czadem w Azji!
  10. Jeden artykuł niczego nie zmieni. Elity światowe mają rozplanowane na wieki do przodu plan działań. Taki pierwszy lepszy przykład z innej dziedziny, Rockefeller wymyślił, że ropa to niby szczątki istot żywych… problemem jest to, że nigdy żadnych szczątków na takiej głębokości nie znaleziono. Najgłębiej znaleziony dinozaur to nieco ponad 2 km, a ropę wydobywa się o wiele wiele głebiej. Tak samo cena diamentów… aby nie spadła monopolista odkupywał nawet je od ZSRR. Moja prywatna opinia jest taka, że przeciętna kobieta bezwzględnością dorównuje topce bezwględnych mężczyzn. Dla systemu takie indywiduum jest idealne.
  11. To co i w parówkach, mom, woda, celuloza, gips A to wszystko legalnie i zgodnie z normami EU. To jest jakaś biała kiełbasa dobrej jakości w jakimś dyskoncie? Zjadłbym takiej po której nie mam bolesnej kanonady. Cena też nie odzwierciedla jakości. Pakowane hermetycznie szynki (takie po 100g w plastiku) często wychodzą powyżej 100 za kilo. Czy są tyle warte? Napewno nie. Dodatkowo w przykładowych Włoszech szynki są o kilka klas wyżej niż nasze (sad but true). Ceny składników też są większe. Sam też takie wole, ale zrobione w domu. Na mieście przyznaje się, że wole takie chemiczne bo słabo u mnie z trawieniem laktozy. W chemicznych jest uht, czyli biała woda U nas też może tak być. Ale czy mniej kasują od prywaciarza? Polemizowałbym. Reszta argumentów też jest mocno naciągana. Największym „hitem” dla mnie są food trucki. Na zachodzie tanie żarcie z budy a u nas „fancy” miejscówka. W życiu nie zjadłbym czegoś z takiego miejsca. Burger droższy niż w lokalu, higiena raczej o wiele gorsza. Gdzie oni za przeproszeniem chodzą do WC? Czym myją ręce, warzywa? Jakimś bełtem z beczki?
  12. Ciekawe ile z takich zbiórek to wał aby wydębić kasę i zniknąć.
  13. Ja piedole… dałem 28 koła + notariusz kl. IV gruntu. Do mało używanej wojewódzkiej mam jakieś 120 m w lini prostej, dojazd świeżo robioną drogą szutrową tzw. dojazd do pól. Bezpośrednio z wojewódzkiej droga 150 m albo bokiem z gminnej 250 m. Do Wisły w lini prostej 1000 coś metrów także widać zabór rosyjski a w drugą stronę tatry przy ładnej pogodzie. Do domów 700 m, dookoła pola kukurydzy/rzepaku. Domu nie postawisz bo za daleko do drogi, o ile się nie mylę to obecnie taka klasa gruntu to 50 m od drogi max. No i jednak teren zapewnie zalewowy (w latach 60 zalało). Mam takie marzenie żeby kupić jeszcze jedną tuż przy Wiśle, ale nie ma ogłoszeń żadnych ani pantoflową nie dotarło. Żeby nie było samego offtopa to dodam, że jak ludzie się zgadzają na podatek od tego, że słońce jest gorące i bardziej świeci to nic dobrego z tego nie wyniknie…
  14. U mnie w mieście nie opłaca się żreć w mcd, za 23 ziko to jo mam dojebany zestaw w lokalnym barze. Burger x2 smaczniejszy i większy, fryciory „domowe” smaczniejsze, smażone zapewnie na oleju równie czarnym co silnikowy, pół litra pepsi. Za 27 jest taki sam zestaw tylko z dwoma kanapkami. Ludzi zawsze w opór, menele noszą towar do baru za zestaw powiększony. McD odleciał z cenami ostatnio… poza tym po lokalnym barze nigdy nie miałem sraczki etc. po macu ostatnio dostałem jakiejś swędzącej wysypki i zrzutu balastu po 30 min. Może nie jestem przyzwyczajony do takiej chemii bo od małego ogóreczki itp. z własnego pola, mięso od chłopa co sam widziałem jak świnia wpierdala ziemniaki z koryta do którego druga świnia o imieniu bodajże boguś oddaje w tym samym momencie mocz U mnie też to standard + dziecko jak najszybciej do żłobka/przedszkola punkt godzina otwarcia odbiór często po godzinach za pare zł więcej (7-18). Także dama za cały dzień pójdzie na zakupy, poplotkuje, dziecko obudzi i położy spać. Nigdy w życiu nie wziąłbym kredytu na 30 lat. Zamiast latać za dupeczkami zająłem się robotą. Dom mam, mieszkanie mam, ba nawet ost. dokupiłem 1,5 ha ziemi z potokiem w mojej granicy żeby ew. na emeryturce rybki sobie łowić. Co do sytuacji gospodarczej… zamknąłem firmę wraz z wspólnikiem w czasie covid, pracuję za granicą, wrócę (a bardziej zakończę pracę) to przebranżowienie na IT i spokojna praca na etatku. Moja druga połówka akurat pewnie doktorem zostanie to z głodu nie umrzemy. Tak, intercyza już omówiona Na 40 planuje najwyżej bawić potomka i chodzić do opery. W razie wielkiej zapaści czy wojny to wyjedziemy, IT i doktora przyjmą z otwartymi rękami. Byle tylko do emerytury się ustatkowało bo te rybki to bym połowił sam albo z wnuczką/iem
  15. Miałem podobny egzemplarz. Także tego… poszła w tango chyba po 5 latach związku. No ale tu niekoniecznie tak musi być. Taka ciągła kontrola jest męcząca. W drugą stronę też to tak wygląda? Tak to już jest, etapem końcowym jest zerwanie z jej strony bo się zmieniłeś i już jej nie imponujesz. Jak masz się z kimś męczyć to lepiej sobie odpuścić. A co sądzę? Nic, rozmowy z nią nie mają sensu, bo wyjdziesz na słabeusza a takich to panie nie lubią. Postaw na swoim, ględzeniem się nie przejmuj jak się obrazi i odejdzie no to cóż, nie ta to inna.
  16. Tu mam akurat inside info, „jaka szkoda, że się ten covid skończył, pieniążki już nie wpływają”. Także ten, foliarstwo.
  17. Mam ciekawą analizę ponadnormatywnych zgonów w kilku krajach „zachodu” w porównaniu do Szwecji: W skrócie: w Australii co tydzień z nieba „spada” 747 pełen ludzi Foliarskie dane z OECD
  18. Swoją drogą wczoraj byłem w Carrefour i obok rozpuszczalników, denaturatów powywieszane kartki, że sprzedaż powyżej 1,5 litra tylko za okazaniem dowodu. Czy ktoś kiedyś to kontrolował? Ano nie, czyli pewnie już kombinatoryka z rozmajaniem denaturatu w melinach i akcyza się nie zgadza Tak przypuszczam, bo cała sytuacja jest conajmniej dziwna.
  19. Jest takie stare przysłowie, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Można wdepnąć w niezłe bagno. Laska może wmanewrować w dziecko i tyranie na nią. Takim Paniom już podziękujemy. Miały swoje 5 minut, które koncertowo spartoliły.
  20. W czasach normalnych incydenty tego typu się zdarzają i państwa nie skaczą sobie do gardeł. Teraz zależy co nasi wymyślą… pretekst jest.
  21. Też mi się tak wydaje. Głupka się nikt nie obawia, tyle, że to może być strategia grania głupka. Ciekawe co tym razem przepchną podczas gównoburzy na temat kobiet… Natomiast jakaś prawda w tym jest, na zachodzie już idzie powiew zmian. Już nie pamiętam źródła ale chyba w CNN jakiś czas temu usłyszałem, że 45% kobiet od 2030 w wieku od 25 do 44 będzie singielkami w USA. Obecne przewidywania mówią już o ponad 50%. Mówi się, że faceci już mają dość zachodnich kobiet i pozostaną samotni albo będą szukać żon w krajach nie zachodnich. No bo co obecnie kobiety mogą zaoferować? Wieczną atencję na sobie, zdrady, skoki w bok, rozwód, niechęć do jakichkolwiek prac domowych bo księżna nie będzie prać (w pralce) ani gotować. Z obserwacji otoczenia to im więcej kobieta ma czasu tym mniej robi i tym bardziej szaleje. Obiadki żona „gotuje” zamawiając żarcie w knajpach bo przecież wyrobnik wracający zza granicy raz na kwartał nie zasługuje na nic lepszego. Dzieci do przedszkola od 7 do 18. Coby czasem się nie zmęczyć od razu do spania kładzie dzieci, żeby dalej można było insta pooglądać i ponarzekać, że „stary” ma tylko 10 letnie audi a nie najnowsze lambo z salonu jak top 1% społeczeństwa. Tak jak dziś w onecie widziałem artykuł. Kobieta walczyła jak lew o alimenty, wyśmiewała ex męża, że biedak a seks to jałmużna. Natomiast gdy pojawił się Hassan to dała na 1 spotkaniu, o alimenty nie walczyła, ba nawet dziecko na drugie ma arabskie imię. Dalej czeka aż jej wielka miłość łaskawie się do niej odezwie i stworzą happy family Hassan to była miłość… a nie ten „śmierdziel”, „polaczek”. Kaczor miał rację… tylko przekazał to w zawoalowany sposób. No bo co miał powiedzieć? Prawdę? Kukoldy i Panie już by na niego nie zagłosowały.
  22. Pierwszy własny to chyba był Siemens C45. Potem jakaś nokia już nie pamiętam nawet jak wyglądała. Samsung Sgh E250 fajny, slider Sony Ericsson C702 (bardzo lubiłem ten telefon, miał super jakość dźwięku na słuchawkach i był pancerny) Potem Blackberry 9790 z pełną qwerty mimo, że telefon był w pionie i nie miał wysuwanej klawiatury. Potem samsung jakiś dotykowy, straszny szajs, ekran starego typu chodziło to tragicznie. Następnie LG Spirit (też lubiłem ten telefon, dopóki tak się nie zamulił, że android padł na amen) Potem już wszedłem w iphony i używam ich naprzemiennie od 6+ do X. Bardzo lubię te telefony, kupuje starsze generacje i jestem zadowolony. Najnowszego mi nie potrzeba, bo szkoda mi kasy. Zepsuł mi się tylko jeden i to z mojej winy.
  23. Dokładnie, moda na depresję, budowanie atencji jakim to jest się chorym. Jest takie stare przysłowie baba choruje chłop umiera. Podobnie jest tutaj, pomijając udających depresję to faktycznie chorzy ludzie mają większe szanse na wyjście z tego jak są kobietą. Gość po żadnych specjalistach nie będzie chodził bo musi być przecież silny. Kumplowi też się nie wyżali bo go wyśmieje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.