Skocz do zawartości

koksownik

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1201
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    141.00 PLN 

Treść opublikowana przez koksownik

  1. Powiedział grubas z kompleksami, który uważa, że najlepszą metodą na odchudzanie jest wyrzyganie części posiłku. Przykro mi mówić, ale tak naprawdę to kobiety tak o tobie uważają, skoro musisz chodzić do prostytutek i jeszcze je zachwalasz (syndrom wyparcia). Nie demonizuję korzystania usług z prostytutek, ale spójrzmy prawdzie w oczy - to chyba nie jest szczyt twoich marzeń? Pozwolę sobie na to pytanie, bo z tego co twierdzisz, jesteś zwolennikiem rozwijania się. Zabawne, że kiedyś mówiłeś co innego.
  2. @rodman Witam 19 konto użytkownika arch. Proszę się rozgościć do czasu, kiedy przyjdzie moderator.
  3. Zastanawiam się, jak to możliwe, że jest grono samców, którzy są fanami otyłych kobiet (ich sztandarowym powiedzeniem jest "kobietę to trzeba za coś złapać"), a w analogicznej sytuacji do płci żeńskiej - na próżno szukać miłośniczek otyłych mężczyzn (nie liczę dziewczyn, dla których majątek grubego misia liczy się bardziej niż jego wygląd). Eksperyment... heh. Nie wiedziałem, że na wykopie mamy tylu naukowców.
  4. @Panther zapewniam cię, że czytałem cały wątek. Możliwe, że gdzieś mi umknęła twoja odpowiedź. Niczego nie musisz insynuować. Moje pytanie było neutralne. Wyluzuj.
  5. Nie doświadczyłem. Jedynie co, to pociąg seksualny. Wróć, raz się zadurzyłem w koleżance z klasy w gimnazjum. Tak niebezpiecznie, że srałem pod siebie na jej widok. Na szczęście wyleczyłem się z tego.
  6. @NiesamowitySzymi jakby nie patrzeć - i to i to, ale myśle że z naciskiem na to pierwsze. Przypomnij sobie sztucznie rozkręconą aferę „Blogu dla mężczyzn”. Feministki i kapłoni wywołali spiralę nienawiści w mediach przeciwko dwóm adwokatom specjalizującym się w prawie rodzinno-opiekuńczym. Nikt jak ci panowie potrafili napisać co do joty, jak panie potrafią dowalić na wokandzie. Dlatego tez nie rozumiem kpin użytkownika @rycerz76.
  7. Powiedz to tym panom: A jeśli chodzi o sylwestra - odpowiem tak jak w tamtym roku. Zostałem zaproszony idę, choć nie załamie się, gdybym został w domu.
  8. Ja tam popieram cię, @SzatanKrieger. Wziąłbym tylko na poprawkę dyskusję ze starcami. Oni nie chcą zmian, tylko świetego spokoju. Jak to ktoś wcześniej napisał - niektórzy nie wierzą w biblijnego Boga, tylko w obraz przekazywany przez księży. Może staruszka całe życie odbierała inaczej chrześcijańskiego Boga w przeciwieństwie do dogmatów katolicyzmu. Albo zwyczajnie - ty z babcią się nie dogadałeś, bo takie samo zjawisko opisujecie różnymi słowami.
  9. O kurwa, coś czuję, że audycje psychoterapeuty mogą wiele namieszać. Ciekawe, czy ktoś się odważy na kpiny z tez głoszonych przez fachowców.
  10. W tym przypadku mało kto odważy się stwierdzić, że jest pedofilką.
  11. Okey panowie! Szukam sekcji i zaczynam od nowego roku uczyć się boksu. Dzięki bracia!
  12. Jak? Pójdę do pierwszego lepszego urzędu i powiem do urzędników „wypierdalać pasożyty”? Czy sugerujesz, że narzekające społeczeństwo to najczęściej ludzie, którzy nie chodzą na wybory (bo do tego ograniczają się nasze możliwości)?
  13. Pamiętam twój temat @Panther. Po wielu stronach postów, kolega @tytuschrypus zasugerował, że problem może siedzieć w twojej głowie i polecił ci udanie się do specjalisty. Czy zrobiłeś od tamtej pory jakieś postępy?
  14. Czołem! Od dłuższego czasu główkuję nad rozpoczęciem uczęszczania na zajęcia ze sztuk walki. Jestem osobą, która pracuje dosyć nieregularnie - w różne dni tygodnia o różnych porach. Moja profesja wymaga, żebym przychodził do roboty wypoczęty. Piszę o tym, bo myślałem się nad boksem, ale nie wiem, czy rzyganie jak kot oraz wymęczające treningi mogą wpłynąć negatywnie na moje samopoczucie cielesne. Prywatnie zastanawiam się nad judo. Chyba, że jeszcze co innego? Dzięki za sugestie.
  15. Przez ostatnie trzy lata miałem ok 30 podejść (rozumiem przez to wyjście z inicjatywą zaproszenia na cokolwiek), z kilkoma byłem na randkach, ale nic z tego nie wyszło. Czytałem swojego czasu PUA-sów i jedynie co dobrego mogę o nich powiedzieć, to że potrafią dodać otuchy w rozpoczęciu przygody z podrywem. Co z tego, że jestem odważny, bo podchodzę do dziewoi (niemalże zmuszałem się), skoro nie mam rezultatu. Zniechęciłem się. Wolę siedzieć w swoim hobby i mieć wyjebane. Rady @Bonzo w tym przypadku brzmią jak pomoc dla gościa z depresją o lakonicznej treści "po prostu przestań się smucić". To tak nie działa. Bardzo dobrze @Marek Kotoński powiedział w tej audycji:
  16. Niestety, w Polsce nadal panuje myślenie "janusza biznesu" u niektórych pracodawców. Kolega pracuje w fabryce świec zapłonowych. Kiedy manufakturą zarządzali Japończycy, pracownicy byli należycie wynagradzani za trud. Przyszedł Polak i zaczęło się dziadowanie. Z premii oraz dodatków pozabierali i poucinali wszystko, co się dało. Gdy to usłyszałem, to aż się zagotowałem. Skąd to się kurwa mać bierze? Aha, i zaznaczam! Jeśli ktoś jest pracodawcą, niekoniecznie jest przedsiębiorcą.
  17. Nic. Plany mają się do tego, że lubią się nie spełniać.
  18. To był najdroższy kebab w moim życiu. Wesołych świąt, @Marek Kotoński.
  19. @jeden_z_mężczyzn skąd ty o uzytkowniczkach wszystko wiesz? Jak widać na twoim profilu, konto założyłeś dopiero dzisiaj. Ach, no tak, przecież przeglądasz to forum już od jakiegoś czasu... Beka z ciebie jak zwykle przednia.
  20. Elo arch ziom jak tam sprawy na rejonie? Joł!
  21. Już to sobie wyobrażam, jak koleżance objawią się demony wypowiadające przeraźliwym głosem słowa „Ja taka nie jestem!!!” i miotające nią, tym drobnym kobiecym ciałem wokół pokoju. Wszystko to w akompaniamencie fragmentów „Kobietopedii”. @Ancalagon no jak nie on, jak i on! Tylko kapeczkę wyprzystojniał.
  22. Nie przesadzajmy. Spotykać się z inną to nie oznacza jeszcze bzykać ją jak pojebany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.