wrotycz

Daruj sobie szahadę. To nie jest islamskie forum.

A pół domu za darmo? Często cały. To nie jest wartość? Do tego wspomnę, że 4 tysiące netto to na mniej niż 10% ludzi. Polskie dane są w tym temacie skąpe, więc się posłużę brytyjskimi. Nie ma powodu sądzić, że struktura zarobków znacząco się różni w Polsce. Co więcej można domniemywać, że jest jeszcze bardziej w lewo niż w WB. 23% zarabia średnią krajową a mniej niż 9% zarabia twoje mityczne "4 kafle"* Czyli 2 tysiące zasiłków to mało? To odpowiednik 3500zł brutto. Ona nawet mając męża zarabiającego 4000 netto nie miała tyle do dyspozycji. Nie opowiadaj bajek, że rozwód się nie opłaca. Bardzo się opłaca, zwłaszcza w kraju nad Wisłą. Jakiś czas temu w Wielkiej Brytanii zaczęła spadać liczba rozwodów. Dlaczego? Bo sądy zaczęły orzekać mniej korzystne dla kobiet wyroki i rozwód stał się dla niektórych nieopłacalny. Nie bez powodu Żorżeta Mosbacher dorobiła się na rozwodach. Napisała nawet książkę "How to Divorce a Millionaire". Trzeba mieć wielką wiarę żeby wierzyć w to, że rozwód w Polsce się kobiecie nie opłaca. * ponad 40840£ czyli >40% więcej od średniej (29172); analogicznie: 4000 netto -> 7000 brutto czyli ponad 40% powyżej średniej, która jest podawana w kwocie brutto.

Jak to nikt? Pani zawsze wychodzi na tym z korzyścią. Wyjątki, których jest mniej niż 4% w żaden sposób nie potwierdzają reguły, Regułą jest, że sądy przyznają kobiecie opiekę, alimenty i dom a mężczyźnie "tyraj misiu". Rozwód to bardzo dochodowy interes. Dla kobiety, Bardzo kosztowny dla mężczyzny,

Tak, same dziewice mentalne.

Prawda. (How to Know Your True Friends) Aż dziw że tego w szkole nie uczą.

Haha.

Relacja* z bankiem a nie z panną. * stosunek lub zależność między przedmiotami, podmiotami, pojęciami, wielkościami itp.

Jak panie mogą się malować, czy w dowolny sposób poprawiać swój wygląd, to czemu panowie nie mają? Fakt, że akceptacja byłaby najlepsza ale jak po tym poczuje się lepiej i pewniej to sam mu mogę dołożyć, żeby się w te wkładki wyposażył. Niech pamięta też o siłowni - to jest skuteczniejsze niż babski makijaż. Cokolwiek co poprawia jego wygląd jest dobre. Absolutnie nie mam z tym problemów. Jedynie te 7 cm bym sobie darował - to najprawdopodobniej nie będzie niezauważalne a co za tym idzie będzie działać na jego niekorzyść. Poza tym jestem za. Był jakiś czas temu temat "czy byś sobie coś poprawił przy pomocy chirurgii plastycznej" i wielu było przeciwnych ale ja w tym nic złego nie widzę. Jak coś jest robione z głową i umiarem i daje pozytywne efekty to się to robi a nie zastanawia nad pruderyjną interpretacją. Tak, pruderyjną. "My faceci tak nie robimy". Takie odnoszę wrażenie po tych komentarzach. A dlaczego nie? Co w tym jest takiego złego to ja nie wiem.

I co z tego, że kredyt na ojca? Skoro został spłacony bank ma ci obowiązek wydać dokumenty to potwierdzające z czym idziesz do wydziału ksiąg wieczystych swojego sądu. Bank już teraz nie ma nic do gadania. Został spłacony i wasza relacja się zakończyła.

Nic dodać, nic ująć. Tak się to odbywa, przynajmniej ja tak miałem i żadnych notariuszy juz nie potrzebowałem. Dziwię się, że cię w banku nie poinformowali bo mi wszystko powiedzieli, w banku właśnie. Oni to mają obcykane, robią to czodziennie.

Nie uogólniam, i nie zrozumiałeś. Wyjątek nie potwierdza reguły a poza tym jego/ich pociąg do przygód ma biologiczne podłoże. Tym podłożem jest rozmnażanie. Przeczytaj ze zrozumieniem tę książkę to ci się oczy otworzą. To, że władza w ludzkim stadzie wyrosła na samodzielny byt nie znaczy, że po to wyewoluowała. W przyrodzie nie ma przypadkowych wynalazków i zarówno władza, jak i ryzykanckie zachowania czy cokolwiek, wyewoluowały z jakiegoś konkretnego powodu. Najważniejszym powodem w toku ewolucji jest ROZMNAŻANIE. Nie przetrwanie, a rozmnażanie. (Samo przetrwanie nic nie znaczy, bo nie można go sobie zapewnić. W końcu cię coś zje albo ulegniesz wypadkowi i tyle z ciebie zostanie.) To nie jest na rękę żadnemu organizmowi, bo łatwiej jest nic nie robić, zjeść jak się jest głodnym i pobyczyć - po co komu jakieś potomstwo, którym na dodatek trzeba się zajmować itd. ... Dlatego ewolucja wyposażyła organizmy w instynkty i żądze, żeby to nie legło w gruzach. Szympansy nie rozumieją skąd się biorą dzieci. Nie rozumieją, że to młode co się właśnie urodziło to wynik igraszek 33 tygodnie temu, a mimo to nie przeszkadza im to się troskliwie zajmować potomkiem mimo, że to uciążliwe. Samce prą do władzy bo to daje dostęp do samic a nie dlatego, że władza daje ci cokolwiek innego bo władza się kiedyś kończy, zawsze, i często, a w ludzkim stadzie bardzo często, kończy się śmiercią. Pchanie się do władzy nie ma zbyt wielu plusów a minusów jest sporo, a mimo to się do władzy pchają wszyscy. Dlaczego? Dla seksu. A to, że urosła władza do rangi samodzielnego bytu to taki trochę chichot historii/ewolucji. To samo jest z innymi niebezpiecznymi zachowaniami. Przecież jazda na motocyklu jest bardzo niebezpieczna, dużo bardziej niż jazda autem a to jest przyczyna bardzo wielu śmiertelnych wypadków a mimo to wielu się do niej garnie. No i wielu samicom bardzo się to podoba. Co sami stwierdziliście. Jeżdżą po to żeby się zabić? Czy tez po to żeby poruchać? Pewne zachowania są zrozumiałe tylko na gruncie biologicznym i trzeba głęboko kopać, żeby się dokopać ich pierwotnej przyczyny ale jeśli zachowanie nie służy przetrwaniu, a zwłaszcza gdy działa przeciwko niemu to jest to kwestia rozmnażania.

Po co od razu wracać. Hostel czy cuś, i sajonara.Pacta sunt servanda.

TROLL ALERT Mężczyźni zdobywający szczyty gór, samotnie przemierzający bieguny i ginący tam, robili to po to aby zamoczyć? Daria opanuj się.   A ja się z tym zgadzam. Jest to mocne spłycenie i uproszczenie ale bardzo prawdziwe. To, że większość nie ma tego świadomości nie oznacza, że tak się nie dzieje. A ile jest tak naprawdę jednostek świadomych? Niewiele. Większość żyje automatycznie, instynktownie. Nawet ci wielcy odkrywcy niekoniecznie i nieczęsto zdawali sobie sprawę z tego dlaczego to robili. The Mating Mind: Jak wybór seksualny ukształtował ewolucję natury ludzkiej (2000 r.)

Prędzej bym obstawiał że on zostanie kopnięty. Myślę że z 70% rozwodów jest zainicjowanych przez kobiety.  Bo dokładnie tak jest. Ona, 22 lata to żadna przegrana a i żadna wtórna, jeśli się nie przyzna. To raczej może być bolesne dla niego, jak nie miał intercyzy to pół mieszkania jej... i się dorobi na rozwodzie. Zupełnie jak Żorżeta Mosbacher.

Kłamstwa ukryte między półprawdami i prawdami najtrudniej znaleźć. Mimo wszystko mnóstwo propagandy, tylko ubranej w piękne słówka, i zawiniętej w "oczywiste oczywistości". Bardzo dobra analiza @Minera. Wniosek jak najbardziej prawidłowy, w dwóch słowach - nic dodać, nic ująć. PS I oczywiście taki oto artykuł, zupełnie przypadkowo w tym samym czasie i w podobnym tonie: Co piąta Polka utrzymuje mężczyznę i dzieci. ''Mamy mężczyzn bez poczucia wstydu''. Onet pe el, jest tak pe el jak Hermann Göring. A właściciel onetu wcale nie każe swoim ludziom pisać na zamówienie zgodne z promowaną przezeń narracją, wcale.

Wtrącę swoje trzy grosze. A co by nie. Gość stoi w połowie na pasach, fakt. Nie da się nie stać na tych pasach jeśli się chce podjechać do skrzyżowania, fakt. Tak są skonstruowane. Niczym nie przejeżdża po masce samochodu, chce go ominąć, w końcu gość stoi na pasach. Moim zdaniem widać, że go opluła i za to dostała. Nie wiemy co sobie "opowiadali", na pewno nie bajkę o Jasiu i Małgosi. Potem chciał ją "rozjechać", to tez widać. Skoda gadać, szkoda strzępić ryja. Jeden burak większy od drugiego. Widać, że "w tej samej lidze". Gdybym miał oceniać to jego wina większa, jest bardziej agresywny, w ogóle nie tylko z piąstkami. Nie zdziwię się jak go ukarają, mają za co.

Nie bój żaby. One myślą o tobie tak samo. Ty masz sport, samochody i MMA a one mają ploty, telenowele i damskie porno (zwane dla niepoznaki romansami). Ciebie nudzi ich świat a je twój.

PiS-Da jednak nic nie da... Nie złożył żadnego wniosku o dotacje do Unii ani nawet nie przewidział takiej pozycji w budżecie. Wniosek, nie będzie świni+, krowyy+ ani nawet kury+. Nic nie będzie a wszystko to była kiełbasa jarosławska.

No i "wywalczyli". Dostaną podwyżkę od września. Tyle, że nie dlatego, iż strajkowali ale dlatego, że w październiku są wybory i kiełbasa Jarosławska musi być na stole.

Nie wiem czy forsal ma coś wspólnego z GP ale też tam jest ten artykuł: Dzieci pierdoły. Hodujemy zombie, które nie wiedzą kim są i dokąd zmierzają. -- Twoje pytanie zawiera odpowiedź: Wychowało.

Prawda, było coś takiego. Wybuch tego wulkanu miał jednak katastrofalne skutki tylko lokalnie, w basenie oceanu indyjskiego i zabił większość ludzi, którzy około 90 tys lat temu opuścili Afrykę. Ci, którzy w Afryce zostali mieli się całkiem dobrze i nic się im wielkiego nie stało. Większość przedstawicieli homo sapiens przeżyła spowodowany przez Tobę kataklizm na afrykańskich sawannach. Najstarsza haplogrupa A (czyli środkowo-zachodnia Afryka, czyli Bantu) ma się świetnie do dziś. Podbija Afrykę a nawet obie Ameryki i Europę. O wielkim wymieraniu nie może więc być mowy. Ja to rozumiem tak, że im więcej CO2 w atmosferze, tym więcej na planecie Ziemia przybywa/ło roślin (i nie tylko), gdyż takie warunki sprzyjają. To prawda. Jesteś jednym z tych nielicznych, którzy zauważają tę zależność. To się chwali . Dwutlenek węgla to pokarm dla roślin, a więcej roślin oznacza więcej jedzenia dla nas. Wciąż nie ma to żadnego wpływu na klimat. No więc jest jakiś wpływ czy go nie ma? Skoro pochłaniają i emitują to co się zmienia? W rzeczy samej. Religię chrześcijańską zastąpił marksizm i inne łysenkizmy.

Jakiej tezy? W jaki sposób CO2 wpływa na klimat? I kiedy się tak stało ostatnio? A w ogóle? Żadne wielkie wymieranie, a było ich kilka, nie było spowodowane przez "superwulkan".

Ja tu żadnej zmiany nie widzę. Tylko mocniejsze walenie w przycisk. Teraz idą w ruch ciężkie narzędzia jak młotek, to i język ciężki jak żelazo. "A co do emisji gazów cieplarnianych to dopóki najwięksi czyli USA, Indie oraz Chiny czegoś nie zrobią to żadne działania którego są w mocy Polski nic nie dadzą." Gdyby największa gospodarka świata miała w tym interes to by... ale zaraz, przecież ma! Nie na darmo G.W. Bush wycofał Stany Zjednoczone z protokołu z Kioto* w 2001r., nie na darmo D. Trump wycofał Stany Zjednoczone z porozumienia paryskiego** żeby teraz płacić za własną propagandę. Przypomnę, że w 2001 to G.W. Bush zaproponował traktowanie dwutlenku węgla jako zanieczyszczenia*** po czym się z całego protokołu wycofał. Czyli nastręczył wszystkim ograniczenia na rozwój po czym sam się ogłosił ponad tym prawem. Czy to nie jest genialne podejście. Nastręczyć ludziom kajdany w imię wspólnego dobra a samemu uzbroić się w bat i frajerów poganiać. * https://www.edie.net/news/0/Bush-pulls-out-of-Kyoto-Protocol/4028/ ** https://psmag.com/environment/six-points-trump-and-paris-agreement *** https://theecologist.org/2018/oct/08/why-did-george-w-bush-pull-out-kyoto-protocol

Tak samo jak w Polsce jest 96% katolików i sami prorodzinni, konserwatyści, którzy głosują na socjalistyczne partie, które rozpieprzają państwo, społeczeństwo, rodzinę. Twoja opinia nie ma poparcia w żadnej mierzalnej rzeczywistości. Jest uogólnieniem bez żadnych podstaw, kolosem z rodos na styropianowych nogach. Fakt wygląda na wielkiego ale wielki nie jest, i runie z hukiem.

Religion in the United States (2016)[1] Protestantism (48.9%) Roman Catholicism (23.0%) Mormonism (1.8%) No religion (18.2%) Judaism (2.1%) Islam (0.8%) Other non-Christian religion (2.5%) No response given/Unknown (2.7%) Większość amerykanów nie jest protestantami.