Skocz do zawartości

Ramzes

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1675
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Ramzes

  1. @Lalka postaw kamerkę na szafce w rogu pomieszczenia i nagrywaj kolejne 2-3 tygodnie. Gdy pójdziesz z skargą będzie słowo przeciw słowu. Szefostwo powie "proszę się pogodzić". Tak to będziesz miała jakąś podstawę do twierdzeń. Ważne by było nagrywane całe stanowisko pracy. Tak by również było widać kto wchodzi/wychodzi z pomieszczenia i na jaki okres czasu. I miej dla siebie trochę czasu jak wrócisz z pracy na to co lubisz by psychicznie odpocząć. A czy to będzie zabawa z dzieckiem, pirografia czy malowanie to już drugorzędne.
  2. Generalnie najlepiej mieć 12-16%. Chyba,że ktoś ma krzywą twarz to lepiej wygląda jako ulany. Ale to też tak ok 20%
  3. Będą z tym walczyć 2/3 cyfrowymi stopy procentowej. Już teraz reklamują to ryzyko. Niestety mogą wrócić stopy procentowe z początku lat 90 tych.
  4. @Montella26 najprawdopodobniej będziesz posadzony z młodymi. Trochę popijesz trochę potańczysz, pogadasz. Co najważniejsze nikt nie będzie ci truł.
  5. @Montella26 tak jak wcześniej dostałeś buziaczka to teraz dostaniesz coś innego. Dobrze ,że widzisz się z kimś nowym. Ja proponuję klina rozwojowego zamiast innej ale to już każdy według potrzeb.
  6. @Montella26 wszystko masz ogarnięte? Posprzątane, ułożone itp? Nic nie ma do naprawy lub nauki? Potrzebujesz czegoś czym się zajmiesz. Zajmij się sobą przez 2 tyg. Masz zbyt gorącą głowę. Dostaniesz kolejny kawałek byś dostał pierdolca.
  7. @Czerwona666 na początku wszyscy są obcy. Wyjdź na ten spacer w razie czego pójdziecie na kawę do restauracji i się umówicie na następne spotkanie. Jak się okaże, że będzie w twojej opinni zbyt nachalny to możesz powiedzieć nara i odejść w każdej chwili. Tak czy inaczej nabierzesz doświadczenia. Zrób sobie challenge 4spacery z kimś nowym w sierpniu. Równocześnie możesz chodzić w miejsca gdzie są grupy sportowe/hobbystyczne. Sprawdź logistykę miejsca w którym się umówisz. Powodzenia.
  8. To często argument uzasadniający wszelakiego rodzaju kurestwo. I nie mam tu na myśli zdrady ale wszelkiego rodzaju ułomności moralne. Często przyjaciółki przy różnych okazjach się przytulają i mówią sobie byleby były szczęśliwe. Znałem panią co prowadziła jak to nazywała z przymrużeniem oka "burdelowe życie": Jednak dystans i poczucie humoru związane z stanięciem w prawdzie dodawały jej dużo uroku. Przy okazji można się było dużo dowiedzieć.
  9. @maggienovak skupiłbym się na tym co można zrobić we własnym zakresie. Na szczęście już te zmiany kulturowe zostały nazwane i określone więc można ograniczyć ich wpływ. Pewien niepochlebnie się wypowiadający yt-er o relacjach d-m powiada. Mężczyzna jest jak 1 a kobieta jest jak 0. W zależności jak stanie może uczynić z niego 0,1 lub 10. Przy okazji pochwale się sukcesem dydaktycznym. Udało mi się nauczyć grać 2 latka w memory.
  10. Pieniądze są zgromadzoną energią. Posiadanie jej w większej ilości daje satysfakcję i pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa. Można podejmować inaczej decyzje oraz stać taką osobę na porady specjalistów. Co więcej również można sobie zorganizować bardziej komfortowo życie rodzinne. Niestety ale dziadkowie nie wychowują i nie dyscyplinują. Przy tak dużej ilości opiekunów nie ma również jednolitych zasad dla dziecka. Jestem zdania, że po podniesieniu kwalifikacji rozstanie się z mężem, który obecnie jest w DE. Dużo w tym racji. Sama niedawno szukałaś pracy więc masz rozeznanie w sytuacji. Załóżmy, że w de obecnie zarabia 2-3.5k euro a w Polsce by zarobił 4-6k pln. Wydaje mi się, że gdyby mógł zarobić 9-16k w Polsce to by nie myślał o wyjeździe do DE.
  11. Chęć mania*. Czyli egoistyczna potrzeba. Zwłaszcza jeśli się lubi i umie spędzać czas z dziećmi czy też ma się zacięcie dydaktyczne. * nie mówię o tłumaczeniu sobie: - wpadki - zgody pod wpływem manipulacji czy przymusu. Posiadanie dziecka inną drogą w zależności od widzimisię może zostać ukrócone. Zwłaszcza ,że obecnie nie jest oceniana twoja postawa jako rodzica.
  12. @Tornado dzięki. W sumie nie o to pytałem a dostałem co potrzebowałem. Doczytam i wyciągnę wnioski.
  13. Ponieważ panie często uważają to za najważniejszą rzecz. Poprawianie wyglądu a udawanie wyglądu to 2 inne kategorie. To trochę jakby zwiększać obrót i pracować nad reklamą a produkt jest średni i nie odpowiada potrzebom klienta. - konsekwencja to słabnąca renoma i niechęć do klienta. Inni jakoś dbają o jakość produktu i nie muszą się martwić reklamą. @Zielonooka była w pięcioletnim związku czyli jest na tyle ładna by mieć związek. Być może nie na takich warunkach jakich by sobie życzyła. Większość związków niezależnie od wyglądu przechodzi kryzys w tym czasie. Do wyglądu ludzie się przyzwyczają nawet jeśli na początku było wow. To na jakich zasadach będzie relacja to już inna sprawa. Ale trzeba się chociaż sobie minimalnie podobać. Może się okazać, że ważniejsze jest to by związek był na preferowanych przez nas warunkach niż go mieć wogóle. A wydaje mi się, że @Zielonooka próbuje wymusić związek na zasadach, które są nie do przyjęcia dla partnera.
  14. Szkoda tylko, że najlepsze riposty to przychodzą po czasie a nie na gorąco. I jak sytuacja?
  15. Jakiego priorytetu są dzieci? Jaką rolę mogą spełniać (funkcję) Wyjątkiem są 1 i najmłodsze dziecko. Co to znaczy i jak wygląda to w wariancie gdy więcej niż 2. Jak wygląda schemat? Hierarchę zaobserwuję w czasie. A po co? jakieś dziwne ruchy ostatnio u mnie.
  16. Brzmi to jak pretekst do uprawiania alkoholizmu.
  17. Mógłbyś rozkodować na drobne? bo to mnie zaciekawiło? Widzę opcję 3. Pożyczasz 1k. Matka nie oddaje a potem mówisz, żeby wzięła sobie z tych co nie oddała.
  18. Poczytaj o spec ustawie i wywłaszczniu oraz sposobie naliczania odszkodowania. Wydaje mi się, że jednak nie bez przyczyny starsi bracia w wierze już nie kładą nacisku na posiadanie ziemi i nieruchomości.
  19. Test nr.1 jest bardzo zły. Szkoda takiej atomówki rzucać. Panie niezależnie od stopnia znajomości gotują się trzęsą. Propozycja trójkąta to jakieś 20% reakcji w porównaniu z tym. Najczęściej wypowiadanym argumentem jest "to nie jest ślub." Bo Panie nie uznają przysięgi publicznej i słowa za decydujące i wiążące. Niestety i znajomości 10-12lat padały po takim tekście. Korzystałem z tego "testu" z 10 razy. A propo 2 testu coraz częściej to Panie chcą intercyzy. Wtedy można spytać a co to ta intercyza i co ona daje. Ciekawie wtedy się mieszają. Więc można sprowokować warunki w, których Pani będzie chciała intercyzę. A co do zabaw drużynowe układanie wieży z klocków jest spoko. Są też takie w, które nie chciałbym się bawić:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.