Jebak Leśny

Mi takie wpatrywanie się w siebie dwóch facetów trąca z miejsca pedaliadą, a nie jakimś pojedynkiem cwaniaczków.Ale jak już się trafi takiego zjeba próbującego się żałośnie dowartościować to nigdy nie spuszczać wzroku jak sierota.Patrzeć się przed siebie dziarsko gdzieś w dal, jakby kolesia nie było, jak powietrze.To wkurwia bardziej.

Wiadomo. Też tak robie. Czasami żabiarka az z wrażenia źle reszte wyda Jeszcze się olejkiem wysmarujcie z piżma niedźwiedzia brunatnego.O złoty kajdan na szyi/sikor/dziwne koraliki na nadgarstkach i markowe japonki nie pytam, toż to starter pack. Bez obrazy chłopy, ale jak widzę tego typu gości to od razu mam przed oczami podobnie wyglądające odpowiedniki - instagramerki żałośnie żebrzące o atencje.Mechanizm jest wszak ten sam, a napędza go bezmyślne naśladownictwo i zupełny brak oryginalności.W "atrybutach" jakich tu się piszę wstydził bym się zwyczajnie wyjść na miasto, czułbym się jak kukiełka.Jest to zapewne efektem tego, że wychowałem się na wzorach męskości rodem ze starych filmów z Bondem i jak widzę co się teraz na ulicach odpierdala to przecieram czasem oczy ze zdumienia. I nie piszę tego z jakieś zazdrości bo na brak zainteresowania ze strony kobiet nigdy nie narzekałem, nawet jak wyjdę z domu na zakupy jak łach.Dobra morda i zadbana sylwetka robi robotę sama z siebie.

Cyrki, w rozumieniu że baba już idzie po bandzie i przestaje nawet patrzeć jak na to reaguje otoczenie i obiekt ataku.Tylko do tej pory nie jestem pewien, czy tak działa max napalenie u kobiet czy te które się tak zachowywały były zwyczajnie pierdolnięte i nie miały ograniczeń... 😃

Jajca se robiły, młode dupy w grupie czują się pewnie i często bawią się reakcjami na takie "zaloty" Pewnie chciały Cię speszyć co im się jak widać udało. Co do tematu to z mojego doświadczenia - jak laska jest zainteresowana to przede wszystkim cały czas zerka, standardowe poprawianie kłaków, naciąganie spodni wyżej na dupę przechodząc obok, itp różne wygibasyOgólnie kręci się często w pobliżu i okazuje sympatie.To takie najbardziej typowe bym rzekł.Oczywiście żeby coś zakładać, a nie sobie roić, to musi być takich symptomów kumulacja.Jeden nic nie znaczy. Osobnym tematem jest, gdy się babie konkretnie spodobamy, wtedy to już się cyrki dzieją i już niczego się nie trzeba domyślać🙂

Szybciej bym się porzygał, niż by mi w ogóle stanął...

Większość ludzi nie dba o siebie w ogóle, a im starszy to owe niedbanie widać coraz bardziej.Dlatego skapcaniały 35-40latek nigdy nie zwróci uwagi małolaty, bo i jakim cudem? Całkiem inaczej się sprawa ma z typami co całe życie coś ćwiczyli, mają ciekawe zainteresowania i ogarnięcie życiowe - wtedy nie jest odbierany jak zgred.Jak to mawia stare przysłowie - coś co dla jednych jest sufitem, dla innych jest podłogą😉

Morda to jest podstawa i jest najważniejsza.Wszystko inne to uj jak tego brakuje.

Typa to sobie znajdź w rodzinie pajacu.Uczestnik powstania widział co widział w wąskim wycinku i tyle, na tym opiera opinie o całości.

We Francji po dniu "D" ludność owego kraju też była często mocno niezadowolona, że się ich wyzwala i robi kolejny rozpizdziak.Tylko jak by każdy patrzył na takie wygodnickie płytkie moralnie jednostki, to pozostała by nam rola tylko niewolników.Może Ci to nie przeszkadzać, ja bym wolał zdechnąć walcząc niż żyć pod batem. I podrzucanie mi jakiś filmików z youtuba sobie daruj, takich ekspertów z dupy którzy się lansują głównie na tym, że ich wypociny są kontrowersyjne jest ostatnio wysyp.Zwykłe wyważone treści już się tak nie sprzedają...

Wystarczy trochę alkoholu i baba zapomina o swoich zasadach, o ile jakieś w ogóle posiadała.Baba pijana, dupa sprzedana - to jest 100% prawda co nie raz było mi dane obserwować.

„Spojrzenie tysiąca jardów” tyle, że w przypadku kobiety jest to zwykle spojrzenie tysiąca kutangów...

Jak sprzedajesz auto z drogim katalizatorem to często tak szukają namiaru, żeby Ci go w nocy podjebać - szczególnie to tyczy się to starszych hond...

Z własnego doświadczenia wiem jedno - jak morda wyjściowa i podoba się kobietą to z łysą czachą niewiele się zmieni na gorzej.Z tym, że jak ktoś robi jakieś zaczeski czy inne cyrki to już faktycznie tylko kpina zostaje.

Takie pierdololo opowiadają kobiety które same wyglądają słabo i wiedzą, że ten o atrakcyjnej sylwetce to co najwyżej się nimi zainteresuje po kilku piwach.Taka racjonalizacja, a przy okazji przecież nie powiedzą swojemu spasionemu misiowi żeby się gonił bo jest obleśny, skoro nic lepszego im się nie trafia...

Normalny to nie znaczy ktoś ulany z nadwagą - i wszystkimi tego przykrymi konsekwencjami.Nie dziwne więc, że się ślini do choć trochę atrakcyjnej sylwetki skoro na co dzień ma takiego zasapanego grubasa. Po sobie widzę, że wystarczy być szczupłym z lekkim zarysem mięśnia/wysportowanym i każdej się spodoba.Napompowanie się jak balon to też przegięcie w drugą stronę.Podobnie jak u kobiet wyćwiczone, karykaturalnie wystające jak u pawiana poślady i zrobione wary jak opuchlizna po ujebaniu przez szerszenia.

gopro, np.

Indische Freiwilligen-Legion der Waffen-SS Zdrajca!

Może i należeli, ale żaden nie latał po Polskiej wsi i nie wrzucał handgranatów przez okna... Faktycznie, ta nuda kiedy nic się nie psuje i nawet do mechanika nie ma po co podjechać, gdyby nie rdza to by z nudów człowiek zszedł.Zresztą audi czy bmw jest tak u nas tak oklepane i w takich ilościach, że posianie owego jest tak oryginalne jak posiadanie widelca.

Aleś Pan wynalazek wymyślił.Przecież wiadomo, że rozmawiamy o jedynie słusznej corsie, mianowicie tym padle https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/opel/corsa/b/hatchback/silnik-benzynowy-1.0-12v-ecotec-54km-1997-2000/

Jajca się kończą jak trzeba wyprzedzać, a toto nie jedzie? No chyba, że tym się z zasady nie wyprzedza.No ale wszystko jest lepsze niż bujanie się zbiorkomem i znoszenie "kultury" prezentowanej na co dzień przez pasażerów.

Sprawdź ją rano alkomatem., na kacu mam identycznie.

Powiedział bym prędzej, że jest zaburzona i stąd te wahania.Ja bym się w to nie ładował, bo to preludium tego co takie przypadki potrafią odpierdzielać mając już misia w związku.

Nie wydawało Ci się, a jak nie wierzysz to dla odmiany pojeździj trochę komunikacją publiczną siadając obok żula lub innej nieprzyjemnej persony.

Szef musi dać i stworzyć zabezpieczenia przewidziane odgórnie i pomijając to, że gdyby miał to w rzyci to szybko by go udupili to udupił by się sam - chorzy pracowni/na kwarantannie to agonia zakładu.Reasumując pitolisz kocopoły w każdym punkcie, bo coś tam Ci się wydaje...

Parówki też potrafią wyżreć, ja chowam.