Skocz do zawartości

igor77

Użytkownik
  • Postów

    202
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez igor77

  1. Oczywiście że ją mam. Moim zdaniem powinna być lekturą w szkole.
  2. Jeśli zamieściłem post w złym dziale bardzo przepraszam, i proszę o przeniesienie. Było już na forum dużo pytań typu jakich zapachów używamy, mydeł i czym golimy jaja ☺z każdej z nich można było wyciągnąć cenne porady. Jestem ciekaw jak podchodzicie do finansów dnia codziennego tzn. Czy robicie jedzenie do pracy, czy jecie na mieście. Czy macie jakis limit dzienny, kawki na miescie czy raczej w domu? Niedawno rozmawiałem o tym ze znajomymi, i zdania były podzielone. Jestem ciekaw waszego zdania. Co na ten temat sądzicie?
  3. Jakby na dzień dzisiejszy nie było, sentyment zawsze wraca. Nie mogę powiedzieć że wszystkie chwile były złe. A szczególnie jak oglądam zdjęcia z naszym dzieckiem. Ale jak to wszystko w życiu bywa trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw. Jestem po rozwodzie trzynaście lat i wiesz, z tej perspektywy czasu nie żałuję tej decyzji. Najważniejsze żeby był kontakt z dzieciątkiem.
  4. Ja miałem dokładnie tak samo. Troska znajomych o moje prywatne sprawy przerodziła się w pytanie z mojej strony czy nie mają o czym już przy wieczornym kielichu rozmawiać. Oj był foch, ale cóż pewnej granicy nie pozwalam przekroczyć nikomu.
  5. Oglądnij, i wyciąg wnioski z tych lat. Ja tak zrobiłem ?
  6. Też zakupiłem, i jestem mile zaskoczony. Polecam.
  7. Owszem każdy ma prawo do swojego zdania, tylko bardzo Cię proszę przeczytaj ze zrozumieniem cały mój post.
  8. igor77

    Czystość przedniej szyby

    Za długo, filtr kabinowy wymienia się co drugą wymianę oleju, lub raz w roku. Jest to cholernie ważna rzecz, właśnie w 90% brak wymiany tego filtra powoduje problemy z czystością szyby. Następna rzecz, trzeba regularnie myć szybę od wewnącz, jak zrobisz to raz na jakiś czas to nawarstwi Ci się bród który jest tłusty, i nie zmyjesz tego w 100% zwykłym płynem do szyb z Lidla czy Biedronki.
  9. Po pierwsze wpaść możesz z każdą panną, strasznie dużo emocji w Tobie siedzi ale rozumiem Cię miałem nie dawno podobną sytuację. Tak jak piszą bracia skup się na sobie ona jest tylko dodatkiem do Twojego życia. Posuwaj ją ile chcesz i jak chcesz, nie przejmuj się nią poczekaj jak sytuacja się rozwinie najwyżej wymienisz ja na inny model. Chamsko, ale zdrowo. Tyle w temacie.
  10. I tak dużo zrobiłaś, ja bym nawet jej nie odpisał. Parę ładnych lat w wstecz zerwałem z jedną Panią, takich ilości sms-ów nie życzę największemu wrogowi, a to że chyba jest w ciąży, a to na drugi dzień że ją auto na pasach pierdolneło, i wiele innych dziwnych historii. A z mojej strony była tylko cisza, i taką zasadę wyznaje po dziś.
  11. igor77

    Na którym spotkaniu seks?

    Na którym spotkaniu sex? Nie ma jednego schematu. Jedne dają na pierwszym, drugie na trzecim. Tyle w temacie.
  12. Mam ten sam problem, do tego dochodzi jeszcze uzależnienie od kawy i fajek, bo zajebiście się czyta robiąc te trzy rzeczy na raz ☺ Co aktualnie czytasz?
  13. Mam rozumieć że pół roku tam mieszkasz? Szacun, ja bym tygodnia w takim chlewie nie wytrzymał. Nie chcę Cię odbijać, ale moim zdaniem jest to bez przyszłości, z czasem będzie się tylko pogłębiała Twoja frustracja. Jeszcze możesz spróbować wyciągnąć z tej nory swoją Panią, ale podejrzewam że przejęła nawyki po matce.
  14. Po pięciu latach zalogowałem się na Sympatię. Spotykam te same laski ( mam fotograficzną pamięć) co pięć lat temu, te same zdjęcia, ten sam opis. Mogę sobie wyobrazić że przez pięć lat wiele w wyglądzie może się zmienić. U mnie waga poszła 30 kg w dół, a u co poniektórych Pań mogła pójść w górę. I tak na marginesie, strasznie zmanierowane się te nasze Panie zrobiły ?
  15. Brawo, prawdziwie męska decyzja tak trzymaj ???
  16. Decyzja podjęta, kończę to. Dzisiaj na siłowni zauważyłem że jest tyle pięknych kobiet ???
  17. Będę miał wtedy jasność przy rozmowie z nią.
  18. Witam Bracia Taka sytuacja. W Sobotę, odbyła się dyskusja pomiędzy mną, a moją kobietą (jesteśmy ze sobą 2,5 roku) rozmowa dotyczyła naszej relacji. Generalnie spotykamy się dwa razy w tygodniu, dzwonimy do siebie codziennie, jakieś wyjścia do restauracji itp, standard. Wyraziłem moje zdanie, że czuję się jak ten pies, co przyjedzie zabierze do knajpy, porucha i powinien być zadowolony, na co Ona stwierdziła że jej to pasuje. Nie ukrywam dostałem strasznego wkurwa. W Niedzielę rano pojechałem w pizdu do domu, wkurzony jak diabli. W Poniedziałek dzwoniąc do niej, po krótkiej rozmowie, zapytałem czy widzimy się w tygodniu. Powiedziała że się jeszcze zdzwonimy, ale musimy porozmawiać, bo coś wisi w powietrzu i moje zachowanie w Niedzielę ( to że zabrałem się rano i pojechałem w pizdu było conajmniej dziwne). Odpowiedziałem że owszem musimy pogadać, bo mam wrażenie że jest znudzona tym wszystkim, i musimy to wyjaśnić. TERAZ UWAGA: Po tych słowach momentalnie zaczęła mówić o nas w czasie przeszłym, że nie chciała by takiego rozstania żebyśmy się później na ulicy nie poznali. Wryło mnie w fotel, nie dzwonie do niej już trzy dni. Z jednej strony, zastanawiam się czy nie dzwoniąc zachowuje się jak gowniarz, z drugiej strony nie chce pokazać słabości. Zastanawiałem się jeszcze nad opcją bolca, drugiej gałęzi. Nie wiem czy to sprawdzać, pochodzić sobie za nią? Co sądzicie, bo nie wiem w którą stronę mam iść.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.