Arushat

Ktoś w jakimś temacie wstawiał wykres przedstawiający korelację między "uzachodznieniem" danych państw, a dzieckiem na kobietę. Zachód oscylował w okolicach 1.3, Nigeria i Somalia w okolicach 6.0. Głównym motorem napędowym przeludnienia jest Azja, a konkretnie Chiny i Indie, z naciskiem na drugie. Aby zmniejszyć przyrost naturalny w tych krajach, trzeba: a)podnieść poziom życia b)zarazić wirusem feminizmu. Pierwsze pasuje bardziej do Chin, gdzie feminizm nie ma racji bytu z powodu panującej tam partii, zaś wariant b zadziałał by w Indiach, gdyż bieda tam panująca jeszcze trochę potrwa, zaś podwaliny pod feminizm są w miarę dobre (sprawa pozwów posagowych, przypominająca zachodnie molestowanie). Z drugiej strony, feminizm lubi żerować na państwach zamożnych rozwiniętych, tak więc też mogło by być ciężko.

Z mapy wynika, że zyskaliśmy trochę terytoriów Ukrainy i Białorusi. Duda coś wspominał?

@Pozytywny Fundujesz mi oczu kąpiel z wody święconej

Może jakiś używany fotel bujany? Trochę odnowić, szmatką przelecieć i byłby dobry prezent. Starsi ludzie lubią się bujać.

A już myślałem, że spadnie

Z tych wszystkich filmików "When men stikes back" ten podoba mi się najbardziej. I nie chodzi tutaj o to, że lubię oglądać jak się bije kobiety, ale osobników o mentalności typowego lewaka/feministki. Po prostu ten widok, gdzie następuje nagłe zdziwienie, że jednak nie jest się nietykalnym

Szczerze mówiąc, przydało by się zdjęcie bardziej, hmm, wnikające w odbiorcę. Na tych wyglądasz Marku jakbyś coś mówił, robił. Takie zdjęcia do publiki nie przemówią. Musi być takie, dzięki któremu widz poczuje, że patrzysz właśnie na niego. Coś w tym stylu, tylko ręce szerzej i niżej: Może osobistość niezbyt przyjazna, ale sam wygląd, postawa i bijąca pewność siebie przyciąga.

Aż mi się Paradyzja Zajdla przypomniała. Tam był podobny system.

Przy tym ACTA to był pikuś. Od dawna wiadomo, że ZSRE jest organizacją totalitarną, o programie marksistowskim, mającym jak najbardziej ograniczyć wolność osobistą, a także zniszczyć tożsamość indywidualną. Teraz biorą się za ostatni bastion jako takiej wolności i anonimowości, czyli internet. Mam nadzieję, że to tylko test społeczeństwa, czy jest gotowe na takie ograniczenia wolności. Ogółem, przyszłość jawi się nieciekawie. Na koniec, klasykiem:

@Pozytywny Podkarpacki

Nie warto. Zaprawdę powiadam Ci, że nie warto. Aktualnie rynek jest zalany psychologami obu płci którzy poszli na te studia tylko dlatego, że sami mają problemy natury psychicznej. Już lepiej jest wybrać psychiatrię. Mniejsza konkurencja, lepsze zarobki i praca z ciekawymi (dla niektórych) ludźmi

Mówi to, co ludzie chcą usłyszeć. Peterson radzi ludziom w dołku psychicznym jak z tego wyjść? Jak się doskonalić? Jak stać się antysystemową machiną przetrwania? No to podnosi się kobiece larum, bo znikają kolejni potencjalni providenci. System jest tak genialnie skonstruowany, że jak ktoś wychodzi z kotła, to od razu inni ściągają go z powrotem. A za sam artykuł, z czystym sumieniem:

Witajcie bracia Na początek do moderacji: ten dział wydał mi się najbardziej adekwatny. Jeżeli jest niewłaściwy, proszę o przeniesienie. Ad meritum. Miesiąc temu w Toronto dwudziestopięcioletni Alek Minassian wjechał na chodnik i zabił 10 osób. Jak wykazał wywiad środowiskowy, był on typowym "przegrywem" (wg terminologii internetowej), czy też, jak to określa autorka "incelem". Standardowy schemat urazy do świata za własne niepowodzenia życiowe, które skutkują zemstą na tymże, zazwyczaj krwawą. No dobrze, ale co z tym ma wspólnego dla wielu znany kanadyjski psycholog? Ano to, że wg autorki artykułu swoją pełną pogardy, mizoginii i seksistowskich stereotypów ideologią radykalizuje on tychże, przez co wychodzą na ulice i mordują ludzi. Brzmi bez sensu? Dla mnie też. Cały artykuł jest wypełniony typową, feministyczną narracją rodem z kafeterii, czy innych wizażów, która z logiką i rzeczywistością ma niewiele wspólnego, a nadinterpretacja na własną modłę jest jej główną osią. Link do artykułu: https://www.spidersweb.pl/2018/05/jordan-peterson-incel.html Link do analizy z Wojny Idei: https://www.youtube.com/watch?v=l0SuFOCnHbA Zapraszam do dyskusji.

Marku, może gdy ukończysz Far Cry 5 to zrobisz audycję z analizą Josepha Seeda, jego kultu (mechanizmów, przyciągania nowych członków itp), wraz z uwzględnieniem historii o tym, jak to się wszystko zaczęło (region Jacoba), oraz jego "wykładów" (Ojca).

Jeżeli już, to powoli wytraca prędkość dochodząc do szczytu. Puki co, na marszu AfD było 10 tyś. ludzi, a na kontrmanifestacji kilkanaście. U nas na Marszach Niepodległości jest minimum 60 tyś. ludzi, a łącznie w kontrmanifestacjach 5-6 tyś., tak więc nawet nie zaczęli się zbliżać do Polski.

Ech, Martin Tajemniczy, moje dzieciństwo...Teraz już wiem, skąd u mnie nie podświadome białorycerskie odczucia. " Seksuolog podaje, że jego rozmówczynie cechowały się na ogół niskim poziomem libido, niedojrzałą osobowością i nieudanymi relacjami osobowymi w rodzinie pochodzenia." Warto zapamiętać.

Swoją drogą, widzieliście, jak wygląda ta informacja w fakcie? Zdjęcie Korwina na pół strony i wielki napis "Zarażał działaczki kiłą." Jak się bliżej podejdzie to widać, że obok Korwina jest ww. działacz, oraz malutkimi literami "Członek partii Wolność". Zwyczajny człowiek tylko rzuci na chwilę okiem i w podświadomości utrwali mu się, że Korwin zarażał kiłą.Manipulacja godna Goebbelsa.

@Qaikwow W jakimś serialu animowanym jest to wyjaśnione po kolei. Stawiam, że najbliższe A Star Wars stories będą właśnie o nim. Osobiście jednak o wiele bardziej chciałbym obejrzeć A High Ground Stories. P.S. Może zedytuj ostatnie zdanie, albo ukryj w spoiler, bo łatwo się domyśleć, o kogo chodzi.

Też prawda, tylko, że mogło to mieć na celu wbicie w podświadomość, że jest feministką, co w połączeniu z patosem jej działań w kopalni, jak i tym, co się z nią stało, tworzy się w podświadomości nowy wzorzec feminizm=wolność=dobroć. Tak swoją drogą, to która scena wg Ciebie była lepsza? Korytarz z Łotra, czy hologram z Hana?

@SzejkNaftowy Na seansie Ostatniego Jedi od razu rzuciła mi się w oczy ta podprogowa indoktrynacja marksistowska. Holdo (ta z fioletowymi włosami) przedstawiona jako mądra dowódczymi sprzeciwiająca się męskiej porywczości poprzez spokój i opanowanie. Co z tego, że swoimi niepotrzebnymi gierkami i ukrywaniem planu doprowadziła do buntu. Ważne, że była ponad nimi. Do tego te fioletowe włosy, podświadomie kategoryzujące ją jako feministkę. Przekaz jest jasny-feministki są mądre i pod ich przywództwem można iść do przodu. W filmie o Samotnym Henryku nieco zdziwiła mnie postać... UWAGA!!! LEKKI SPOILER FABUŁY HANA SOLO ...L-3. Wręcz w sposób karykaturalny przedstawiona została jako feministka, co szczególnie widać w scenie z walkami droidów i przejmowania dyspozytorni na Kessel. Ponadto, jak można się domyśleć z używanych przez nią słów "towarzysze" i "rewolucja", jest ona komunistką. Z jednej strony mamy poprawność polityczną, a z drugiej taką karykaturę. Chociaż, może chodziło o pokazanie feminizm=wolność. To też możliwe.

Układaj sobie dialogi w myślach. Najlepiej, gdy jesteś pobudzony i nie wykonujesz innej czynności. W moim przypadku jest to przed snem. Układaj różne scenariusze, różne odpowiedzi itp.. Jak to mawiał Littlefinger "Zawsze przewiduj wszystkie możliwości, a nic Cię nie zaskoczy". Potem przejdź do praktyki i jakoś to pójdzie.

Może polecę klasykiem:

Na moje oko, to w swej desperacji, połączonej z niską samooceną i matrixową indoktrynacją po prostu chciał mieć pewność, że jego luba, wg. niego cudem nabyta, nie odejdzie. Ot, i mamy zagadkę rozwiązaną. Na Twoim miejscu nie uświadamiałbym go, bo to tylko zaostrzy sytuację i zamknie drogę kontaktu. Jeżeli jest pod pantoflem, to szybko by się okazało, że ją podrywałeś, flirtowałeś itp. byle odciąć kontakt. Dobrze by było załatwić od Marka Kobietopedię i Stosunkowo dobry z odpowiednią dedykacją, a następnie dać jako prezent ślubny, lub też nieoficjalnie, w cztery oczy. Może zajrzy, może nie, ale będzie miał. Do tego małymi, malutkimi kroczkami na poziomie podprogowym go uświadamiać. Napomknąć jakąś historię Twojego kumpla (niekoniecznie prawdziwą) jak to dziewczyna go zostawiła, oskubała z kasy itp.. Ma to na celu nauczenie go dostrzegania pewnych rzeczy na poziomie podświadomym, co z kolei wywoła odpowiednie emocje itp. itp.. Pamiętaj, nic na siłę, wszystko powoli, by się niczego nikt nie dopatrzył.

Sposobów jest wiele: -na ex: Wiesz, moja ex też nie chciała jechać. -na koleżankę: wiesz, ta twoja koleżanka Zośka też tam jedzie ze swoim chłopakiem -na empatię: wiesz, za każdego klienta (podajesz nazwę kurortu/pola biwakowego, do którego jedziecie) karmię piątkę afrykańskich dzieci -na zazdrość:wiesz, ja już bilety kupiłem, to jak nie chcesz, to pojadę z Anką -na perspektywę: wiesz, to może zamiast nad morze, to pojedziemy na tydzień do moich rodziców Sposobów wiele, do wyboru, do koloru