Skocz do zawartości

Głodny Prawdy

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1097
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Głodny Prawdy

  1. @Maxxx To naprawdę smutne, tacy ludzie są autodestrukcyjni, możesz to opisać to twoja decyzja.
  2. @Maxxx Smutno to się czyta a zapewne jeszcze bardziej widzi, skoro to twój znajomy. Dodatkowo możesz narazić się na wyrzucenie z towarzystwa i uznanie za dziwaka, ja mówię tylko tyle ile muszę czyli powiem to co uważam ale na nic nie nakierowuję.
  3. Bardzo mądrze, ja też nikomu nie pokazuję, każdy musi dostać po dupie żeby samemu zrozumieć.
  4. Witaj rówieśniku, spore doświadczenie ja nie mam za sobą takich przygód za tobą dopiero pierwszy półmetek do przebudzenia jeszcze daleko.
  5. @Panther Piękny poradnik do tego jak zostać prawdziwym mężczyzną, aż łezka w oku się zakręciła... Dziękuje, dziękuje... ?
  6. AKTUALIZACJA: W sumie rok szkolny się zakończył, przede mną jeszcze następny więc myślę że mogę napisać małą aktualizację. Wszystko przebiegło pomyślnie, Asia mniej lub bardziej świadomie sama ułatwiła mi zerwanie ze sobą kontaktu usuneła mnie z znajmych na fb jak i wszystkie zdj i rozmowy w strachu przed swoim chłopakiem o którym tutaj wspominałem. Nie siedzieliśmy już w ławce i nie gadaliśmy ze sobą w szkole, do naszej klasy doszedł nowy a jej stary kolega. Myślałem że to ułatwi mi sprawę jeszcze bardziej i tak się stało. Mniej więcej trzy miesiące po powrocię jej chłopaka, jej chłopak zapragnał się ze mną spotkać... Tak! i ja jako silny samiec zgodziłem się na to. Ona rozpisała mi cały scenariusz naszej znajomości... uśmiałem się co niemiara, koniec końców spotkanie to miało nastąpić ale ani on ani ona na nie przybyli, przekładała daty ale on podobno nie miał czasu. Kazała też usunąć mi wszystkie rozmowy i zdj z nią co uczyniłem i bardzo dobrze swoją drogą. Do spotkania nie doszło bo ona oznajmiła że chłopak ten z nią zerwał, ulżyło mi nie tylko dlatego że nie musiałem już się z nim spotkać ale też dla tego że nie tkwił w tym związku. Tydzień później ona była już z kolegą z którym całowała się na moich oczach kiedy to prowadziła relację ze mną: Kiedy zobaczyłem ich razem, doznałem olśnienia i w duchu uśmiechnełem się myśląc no tak wszystko układa się w logiczną całość, poprostu on stał się orbiterem kiedy to pierwszy raz się z nim całowała. I teraz ma chłopaka w swojej klasie a ja oglądam ten cały cyrk, kiedy to ona ma focha i się do niego nie odzywa lub chwilę ich miłosnych uniesień. Zaczeła specjalnie zwracać na siebie moją uwagę kiedy to ja coś powiem na forum klasy ona już do tego nawiązuje, muszę przyznać że zaczyna mnie to irytować co ona chce osiągnąć w ten sposób. Każdy wie nawet nauczyciele że ona jest Kur*wą i to tylko co mógłbym napisać. Myślę że nie zdarzy się już nic godniejszego uwagi aby to tutaj opisywać, jemu współczuję, cieszę się że miałem tak dużo szczęścia i wyniosłem z tej relacji cenną wiedzę jak i doświadczenie. Nabrałem do niej obrzydzenia i pogardy ale mogę jej podziękować za to co było. Mam ochotę jej powiedzieć Spier*dalaj kiedy się do mnie odzywa. To by było na tyle, dziękuje, Pozdrawiam.
  7. I co z tym kleszczem? jak wygląda miejsce ugryzienia?
  8. https://www.youtube.com/channel/UCaksQJ_hQpIPGEyLRdFsyZA Ciekawy kanał, wywiady z LGBT! dragqeen i gejami, bardzo mnie interesuję to zjawisko, kontrowersyjna forma polecam.
  9. Tak prawdziwe że aż śmieszne i tragiczne zarazem ?
  10. @CocaineIsMyWife W jakim kierunku rozwinię się mój wokalny talent?
  11. Ooo... tak chyba mamy ten sam gust, właśnie takie dziewczyny kojarzą mi się z sarenkami znam taką jedną z widzenia, ale ta z linka chyba lepsza. Szkoda że to rok 67 dzisiaj ta sarenka już jest trochę zmarszczona.
  12. No jestem pod wrażeniem, gratuluję takich postępów, siły przede wszystkim. Oby tak dalej, Powodzenia! Zawsze do przodu!
  13. Oj tam, jestem otwarty.
  14. Z ust mi to wyjełeś, też mam w dupie kutasa. Piękny post, świetnie napisane, podpisuję się pod tym.
  15. Ja bym te nudesy usunał bo wspomnienia wracają, fapanie do tego było by śmieszne. Pojechać do niej to dobry pomysł tylko trzeba było wyłapać dobry czas. A pisanie z swoją ex to już porażka i śmiech na sali, zerwij ten kontakt.
  16. Szczęściarz... też mnie to jara.
  17. Właśnie on wie że to się sprzeda, chociaż było to chamskie. Ale ta Górniak to się zestarzała Fuu...
  18. O to ten kolega podobny do mnie widzę. Może boi się kobiet i nie ma z nimi praktycznego obycia dlatego tak się zachowuję też stronie od kobiet ale tylko w sensie związku. Tak to mogę pogadać czy coś. Daj mu trochę czasu i zobacz co z tego wyniknie, skoro jest pewny siebie to może nie popadnie w nieśmiałość.
  19. Ja mam takie samo zdanie na ten temat, co z tego że on przeżył tyle i tyle istotnę jest to jaką naukę z tego wyniósł. Ja nieraz mam ochotę na wdawanie się w dyskusję ale zazwyczaj szybką ją tracę bo i tak nie ma to sensu, jedynie skwituję krótkim lecz dosadnym zdaniem.
  20. Kupić kwiaty, futro, samochód, przepisać dom...
  21. Po niżej 5 cm zaczyna się mały penis... czyli nie ma dla mnie szans ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.