Skocz do zawartości

deleteduser15

Starszy Użytkownik
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    701

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

  • Donations

    0.00 PLN 

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez deleteduser15

  1. deleteduser15
    Ludzie się z niego śmieją, a prawda jest taka że koleś przy tej masie jakby sprzedał komuś swojego sławnego luja z całej epy to większość zaliczyłaby glebę wraz z utratą przytomności. Żal mi gościa. Rodzina dla jego dobra powinna go całkowicie ubezwłasnowolnić, bo z tego co przeczytałem o nim na wykopie o (nie wiadomo czy to prawda) to potrafił wziąć kilka telefonów na abonament i porozdawać za free o ile dobrze pamiętam. Nabierze chwilówek pod wpływem impulsu a później inni będą spłacać za niego.
  2. deleteduser15
    @TheFlorator Gratulacje. Teraz czas na setkę. Nie rezygnuję z forum bo mi szkodzi ktoś może napisać że to raczej ja swoimi wpisami szkodzę forum i miałby rację). Zróbcie sobie detoks od urządzeń typu laptop, telewizor czy smartphone i zobaczycie różnicę w funkcjonowaniu układu nerwowego. Poprawi się jakość snu, będziecie mniej ospali w dzień i bardziej aktywny. Przetestowane gdy leżałem w szpitalu. Lekarz zjebał mnie jak psa. Powiedział, że widać, że nie stosuję się do zaleceń, nie dbam o siebie i prowadzę nieregularny tryb życia. Dostałem skierowanie do kliniki z rozpoznaniem padaczka LEKOOPORNA. Albo się wezmę za siebie, albo skończę z IQ kapusty.
  3. deleteduser15
    @TheFlorator Jak tam, udało się 100 kg wycisnąć? Ja zrobiłem sobie tydzień regeneracyjny. Opuszczam forum na jakiś czas, będę rzadziej pisał ze względów zdrowotnych. Byłem dzisiaj u lekarza i jestem trochę podłamany, czeka mnie kolejna hospitalizacja. Biorę się poważnie za siebie bo inaczej źle skończę. Ale oczywiście ćwiczyć nadal będę, cel 100 kg do końca roku musi zostać zrealizowany. Pozdrawiam wszystkich i życzę ogromnych przyrostów.
  4. deleteduser15
    - No i co z tego? - Co z tego? Zgaszone i zaorane.
  5. deleteduser15
    @Pawel93 Masz świętą rację, ale to się sprawdza w przypadkach, gdy natrafimy na odpowiednich partnerów i rzeczywiście będzie tak jak piszesz a nie jak to często bywa "Co moje to moje a co Twoje to nasze".
  6. deleteduser15
  7. deleteduser15
  8. deleteduser15
    Jeżeli piszesz poważnie to wstąp. Tylko policja to jest cholernie niebezpieczny, ciężki kawał roboty i w dodatku mało opłacalny, jeżeli jest się zwykłym patrolowcem.
  9. deleteduser15
    A za kilka lat...
  10. deleteduser15
    Miałem podobną sytuację, ale z ojcem. Nie wiem, czy zdradza matkę czy nie, ostatecznie stwierdziłem że się między nich nie wtrącam. Są dorośli, wiedzą co robią. Romans się skończy, pogodzą się a ja wyjdę na końcu na tego złego.
  11. deleteduser15
    Jak się chodziło kiedyś na techniawę to ubierałem się w dres, adidasy i jakąś koszulkę. Czyli na sportowo. Dla mnie ważne było, żeby się dobrze bawić a nie dupy wyrywać. Teraz w klubach jest selekcja i już nie wejdę jak typowy Sebix, poza tym wiek zobowiązuje żeby jakoś wyglądać, więc jakaś koszula i dżinsy.
  12. deleteduser15
    Wybieram bramkę numer 2. Kiedyś podobały mi się jedynki, ale na dłuższą metę strasznie mnie męczył taki typ kobiety ekstrawertyczki z ADHD.
  13. deleteduser15
    Całkiem możliwe że szukają miliardera. Ale bardziej prawdopodobnym jest że zdają sobie sprawę ze swej urody, wiedzą, że podobają się facetom i rajcuje ich jak dostają jak dostają oczka, lajki czy co tam jest. Jeszcze bardziej podbija im to samoocenę. Z resztą. Kto nie lubi być komplementowany? Są też takie, które są ładne, mają klasę i prezentują sobą jakiś poziom intelektualny, są zamożne, pochodzą z bogatych rodzin, mają swoje wymagania, wiedzą czego chcą i nie zejdą poniżej swojego poziomu.
  14. deleteduser15
    Do 25 r. ż. jeszcze można coś upolować. Pomiędzy 25-32 większość wartościowych jest zaobrączkowana. Pozostają takie które same nie wiedzą czego chcą od życia, z mega wygórowanymi wymaganiami, panny z dziećmi, rzadziej rozwódki i wdowy.
  15. deleteduser15
    W opisany przez Ciebie sposób podrywu to i ja bym się z Tobą nie umówił. Prawdopodobnie nie są zajęte, tylko źle podszedłeś do tematu. Moim zdaniem raczej powinno się unikać takich "kompilacji" bo jak coś nie wyjdzie, pojawią się jakieś kwasy, to stracisz nie tylko partnerkę ale i znajomych. Będzie unikanie towarzystwa w którym przebywa była i zrobi się niemiło. Poza tym mie ma czegoś takiego jak kobiety zajęte - są tylko niezainteresowane. Te które spotkałeś, nie były Tobą zainteresowane. Nie piszę tego złośliwie. Po prostu nieumiejętnie je podszedłeś.
  16. deleteduser15
    I właśnie dlatego dla takich osobników powinna obowiązywać bezwzględna kara śmierci - żeby się jeszcze przypadkiem nie rozmnożyli i nie powołali na świat kolejnych psychopatów. Wszystko jest w genach. Nie ma pewności, że jego dziecko nie pójdzie w ślady ojca.
  17. deleteduser15
    @Eleanor Lepiej pokaż stopy.
  18. deleteduser15
    Też odniosłem wrażenie, że w klasycznym czuję się pewniej. Może to kwestia wypracowania techniki, bo był to mój pierwszy raz ćwicząc w wersji sumo.
  19. deleteduser15
    Oglądałem to i się zastanawiałem czy to są prawdziwe sytuacje, czy wszystko jest wyreżyserowane? Bo nie chce mi się wierzyć, że żyją na świecie ludzie którzy z takimi sprawami przychodzą do programu telewizyjnego. Wyobrażam sobie co muszą przeżywać później ich dzieci.
  20. deleteduser15
    A następny zlot AA w Charcicach.
  21. deleteduser15
    Sytuacja się wyjaśniła, już wiesz dlaczego ojciec tak wybuchowo zareagował, ale to nie znaczy, że problem zniknął. Może zaproponujesz mu wizytę u psychologa? Bo na pewno potrzebuje pomocy. Jest aktywny zawodowo? Przeważnie we wszystkich służbach mundurowych wysiada ludziom psychika po jakimś czasie. Poza tym może rozmawiaj z nim częściej szczerze.
  22. deleteduser15
    @TheFlorator OK, dziękuję. Tak, też zrobię. Tak, rozgrzewam się około 15 minut. Jakieś wymachy, stretching, kilka serii na niewielkim obciążeniu po 10 ruchów. Niepotrzebnie po odstawieniu kreatyny dołożyłem obciążenie.
  23. deleteduser15
    No i się przetrenowałem. Niepotrzebnie dorzuciłem w tygodniu ciężaru w wyciskaniu. Wszystko mnie konkretnie napieprza - zwłaszcza łokcie, góra pleców i klatka. Co robicie w takich wypadkach? Zażyłem Baklofen na rozluźnienie mięśni, zwiększę podaż białka, wezmę gorącą kąpiel i przez trzy dni nie będę wychodził z wyra.
  24. deleteduser15
  25. deleteduser15
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

  Zgadzam się.