Skocz do zawartości

Pacman

Starszy Użytkownik
  • Postów

    595
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Pacman

  1. Cześć, Czy macie bracia możliwość załatwienia certyfikatu szczepienia / paszportu szczepionkowego? Z oczywistych powodów nie będę się szczepił, odbyłem zresztą chorobę ale nie mam na to dowodu w postaci testu PCR. Potrzebuję paszport szczepionkowy. Jeśli macie możliwość załatwienia czegoś to proszę o pomoc.
  2. W Polsce wysokie stawki są w IT, każdy o tym wie. Tam jest najłatwiejszy próg wbicia wobec zarobków. Robisz kurs, który trwa 6 miesięcy i idziesz już pracować za więcej niż średnią krajową, czyli za przyjemne pieniądze dla 20latka. Podczas pracy resztę ogarniesz, zrobisz kolejne kursy itp. To jest scenariusz dobrze znany moim znajomym, którzy skończyli ze mną studia ale powiedzmy, że rynek pracy w branży tak kolorowo nie wygląda, więc postanowili pogodzić się z stratą 5 lat nauki i przebranżowić. Inna droga to plan dalekosiężny, pójście na uczelnie i wyjcie z dobrym papierkiem, który po jeszcze dodatkowych 10 latach w branży zaowocuje dobrą podstawową pensją. Tutaj jest mowa o uczelniach medycznych i wybranych kursach na uczelniach technicznych. Na efekty trzeba oczekiwać długo i nakład pracy jest bardzo duży żeby wszystko razem pogodzić. Trzecia z pozoru najłatwiejsza droga to zdobycie umiejętności i fachu w ręce jako samodzielny kafelkarz, instalator, dekarz, brukarz itp. Przy obecnych wzrostach cen za usługi budowlane sky is the limit. Myślę, że próg rozpoczęcia takiej pracy jest najniższy i na efekty nie trzeba czekać długo.
  3. @Mosze Red Proszę podeśli tutaj jakie zasady obowiązują w sprawie monitoringu zamiast na pw. Co chwile ktoś ma problem z taką sytuacją i ta informacja będzie pomocna.
  4. Z całym szacunkiem ale brzmi trochę to tak: Nie spełniacie moich wymagań, dziewczyny się mną nie interesują, mieszkam na zadupiu, system nas oszukuje! Jak zaraz się to nie zmieni to biorę surogatkę, bo chce mieć dziecko. I będziecie mieli za swoje. Kto poniesie konsekwencje? System, rządzący, lewaki? Głupie Julki? Nie, ich to nie interesuje. Konsekwencje patologi poniesie jak zawsze, niczemu nie winne, dziecko. Ku pokrzepieniu serc dodam tylko, że jest dużo 'młodszych, inteligętnych' kobiet, które spełnią Twoje @Boromir wymagania. W tej grupie tych nieatrakcyjnych jest niestety więcej i są one w pewien statystyczny sposób pewniejsze do związku. Skoro celem jest posiadanie dzieci, a nie niepewna atrakcyjna partnerka od której oczekujesz głównie seksu, to z taką mniej atrakcyjną dziewczyną może się to całkiem fajnie udać. Przynajmniej będziesz pewny, że próbowałeś zamiast z góry skazywać dziecko na przegraną, daj temu synu/córce szanse.
  5. Monitoring trzeba zabezpieczać natychmiastowo zanim właściciel lokalu się nie rozmyśli czy go posiada czy nie. Teoretycznie Policja powinna go zabezpieczyć. W praktyce wygląda to tak, że pod okiem policji robi to ochrona budynku / zarządca / właściciel. Fakt jest taki, że policji na tym nie zależy i dopiero zaczyna im zależeć jak mają do czynienia z osobą, której się boją np. z prawnikiem.
  6. No u nas jest zupełnie inaczej. Każdy żyje swoją indywidualnością. Za żonę się nie płaci i nigdy tak na prawdę nie jest Twoja. Żadnych rzeczywistych gwarancji. Każdy zawsze może się z układu wymiksować, ona pracuje, on pracuje, układ biznesowy, dwójka wspólników.
  7. Jest różnica. Jeśli rodzina ma syna to ten syn zostaje na 'gospodarstwie domowym'. Będzie dbał i zarabiał na utrzymanie domu, w tym rodziców którzy w nim zostają. Inwestycja, którą rodzice przedsięwzieli w wychowanie swojego syna przed 20 lat będzie się zwracać. W przypadku córki jest inaczej. Ktoś ją sobie zabiera do swojego domu i użytku już z niej nie ma. To niech zwróci za nakład na wychowanie. To nie prostytucja tylko spłacenie się rodzicom. Gorzej, że nie ma gwarancji na to, że nowa żona została wychowana poprawnie, no ale widziały gały co brały
  8. Fajne fajne ciekawostki ciekawosteczki. No ale nie dał bym 5 zł za takie sztuki niestety. Sama tradycja płacenia rodzicom jest intrygująca, np u ultra romów wpłacasz i jak się okaże, że nie jest dziewicą to masz pełen zwrot, fajnie fajnie bardzo uczciwie, szanuję tę tradycję
  9. @cst9191 Policja nic Ci nie pomoże to na pewno, na dużo większe kradzieże (x100) rozkładali ręce a były zapisy monitoringu. Po prostu na ten monitoring to sobie można tylko popatrzeć, chyba że złodziej nie zakryje twarzy i akurat go znasz. Policji się nie opłaca takich spraw rozkminiać i przekracza to ich kompetencje (edukację/doświadczenie). Jeśli masz ubezpieczony garaż (często jest w pakiecie z domem) to musiałyby być ślady włamania i o dziwo ubezpieczalnie wypłacają pieniądze w takich sprawach. Na policję można zgłaszać po to że jak znajdziesz ten przedmiot na aukcji w internecie to masz chociaż jakiś ślad że rzeczywiście Ci to zginęło. Co do systemów zabezpieczeń to mimo wszystko zastąpił bym kamery zwykłą czujką na ruch z alarmem i abonamentem w lokalnej prywatnej ochronie. Taki abonament to około 70 zł/msc. Jedyny 'problem' z tym jest taki, że trzeba go załączać i rozłączać przy każdym wejściu i wyjściu z garażu. Może istnieją już jakieś automaty na pilota ale to nie wiem. Ja wbijam kod za każdym razem. Nie znam się ale wydaje mi się to najskuteczniejszym sposobem na zabezpieczenie obiektu, bo alarm wyje i ochrona przyjeżdża po 5 minutach na miejsce. Na monitoring to każdy leszcz złodziej potrafi sobie zasłonić twarz i się tego nie boi.
  10. Ilość partnerów ma znaczenie. Tak jak już napisali bracia, czym więcej partnerów tym łatwiej przeskoczyć na kolejnego, dać na boku itp. Bo przecież walenie się z wszystkimi to normalna rzecz. Także nie ma co liczyć na zdrowy poważny związek a tylko do seksu to wielkie ryzyko bo weź wpadnij z taką i miej dzieciaka albo gorzej zaraź się czymś.
  11. No to już chyba nie muszę tłumaczyć co należy zrobić żeby sobie wejść na koncert. Ogolnie w Europie te wszystkie regulacje to jest polityka strachu. Nie spotkałem się ani razu żeby ktoś cokolwiek porządnie sprawdził. Każdy organizator imprezy / strażnik graniczny / linia lotnicza ma na to wbite. Edit: doczytałem że istnieją przypadki że kogoś złapano na fajkowym teście ups
  12. Sprawdzali kody QR czy po prostu patrzyli na kartkę albo na telefon?
  13. Jak i tak frajer to już lepiej bogaty Używając tego słowa nie miałem na myśli najsgaja itp. tylko takiego gościa co nic nie potrafi w życiu i się do roboty nie garnie, leniuszek nieogar. A są tacy wśród czadów, beciaczków, normików i kogo tam checie. Często właśnie wśród tych ładniejszych.
  14. Nie rozumiem po co to skoro mają bazę dowodów osobistych, paszportów itp.
  15. Jak dla mnie odniosły sukces i jeśli tamci bogaci mężowie są ogarnięci to tylko gratulować, że potrafiły się dobrze wżenić. To jest umiejętność, która jak się okazuje często kuleje wśród kobiet i biorą za mężów różnych frajerów zamiast zadbać o przyszłość i znaleźć mężczyznę z sukcesami lub perspektywami.
  16. Sportowe grupy zainteresowań to przeważnie 80% chłopów i 20% dziewczyn więc jak na tinderze
  17. Pacman

    Działka

    Zawsze próbować się targować! Najlepiej robić to na żywo z gotówką w siatce. U mnie w okolicy jak jest coś dobrego to max 3 dni na ogłoszeniach ustoi, taki jest teraz popyt. Tak więc jeśli ta jest dłużej to należy tę ofertę dobrze prześwietlić pod względem opłacalności, księg wieczystych (które powinien ogarniać notariusz ale bywa że zaleje pałę) itp. Zobacz jaki jest MPZP i co można tam budować, jakie są istniejące przyłącza i ewentualnie badania geotechniczne. Żeby potem się nie okazało, że nic tam nie da się pobudować i nie jest nic warta. Do negocjacji się przygotuj, najlepiej sprawdzić jakie inne działki są w okolicy do kupienia i na tej podstawie ustalać cenę. Warto mieć 2-3 na oku, w takim wypadku negocjacje przebiegają najlepiej, bo jeśli nie kupisz tu to kupisz gdzie indziej. Gorzej, że wszystko obecnie jest wyprzedane i trzeba chodzić po chłopach i wypytywać czy ktoś w okolicy czegoś nie sprzedaje. Bywa że nic podobnego nie ma i wtedy tak technicznie negocjacja to blef i proszenie o niższą cenę, nadal warto! Z moich doświadczeń na ogłoszeniach typu otodom itp. jest max 20% działek które są na rynku, ponieważ chłopy tego nie ogarniają i trzeba do nich do domów chodzić i prosić żeby sprzedali, takie czasy.
  18. @Gixer napisał, że zarządza robotami budowlanymi. Założyłem więc, że jest kierownikiem robót, co oznacza, że to on posiada wykształcenie wyższe i zatrudnia ludzi do roboty. Doprecyzuje: pisząc specjalista miałem na myśli osobę z dyplomem uczelni wyższej. Pod tym oznaczeniem nie umieszczam np. operatora żurawia itp. Jakbyśmy tego tematu nie podjęli to i tak @Gixer zatrudnia więcej robotników niż mniej i kultura pracy w budownictwie w Polsce, tak samo rekrutacja, jest zupełnie inna od korpo biur. Jeśli się mylę to myślę, że mnie szybko poprawi.
  19. Masz już swoją pozycję na rynku, z tego co wiem pracujesz online, dobrze zarabiasz i nikt Ci nie podskoczy. W takich butach można kozaczyć. Co innego ma do powiedzenia osoba, może z innej branży, która dostaje zajebistą okazję raz na parę lat. Wtedy nie warto się stawiać dla zasad i honoru. W tym przypadku to poudawanie trochę przez 60 minut żeby zrobić sztuczne dobre wrażenie, nagiąć trochę swój grafik, żadne nadstawianie dupy, żadna niewolnicza praca. W konsekwencji wielkie zyski, @yerodin napisał wyraźnie że mówimy tutaj o wymarzonej pracy z możliwością dobrego rozwoju, z bardzo wysokimi zarobkami. W tym wypadku nie uważam, że lepiej się postawić jakiejś rekruterce już na starcie i klepać bidę, no bo trzeba się szanować przecież. Stajemy przed wyborem, nagiąć grafik, trochę się przymilić vs. wieczne oczekiwanie na kolejną okazję. Tak to widzę, pewnie mamy inną skalę wyobrażenia o tej sytuacji @mac. O tamtym banku nic nie wiemy, być może tylko ta rekruterka jest zjebana, być może cały. Wiem tylko tyle, że @yerodin nic złego nie zrobił i wygląda to na zaniedbanie rekruterki i jedno wielkie nieporozumienie. @Gixer jesteś w innej branży i nie zatrudniasz specjalistów. To jest zupełnie inna bajka. Na korpo bankowych stanowiskach te sprawy po prostu przebiegają inaczej. W sumie współczuję, bo wiem na własnej skórze co to znaczy zatrudniać ludzi na budowę.
  20. Bardzo fajnie i fanatycznie. Nie da się nie zgodzić. Jednak bywa tak w życiu nie rzadko, że rekruterka może być fujara a firma i stanowisko zajebiste. Dlatego czasem warto sprytnie przejść tę rekrutację, nawet nie szanując się jakoś dostojnie i honorowo, wyrwać sobie tę pracę i potem już tylko się cieszyć przez kolejne lata. Uwielbiam 'honorowych i godnych' ludzi ale gdybym miał tylko z takimi robić interesy to ciężko gdziekolwiek by było zajść np. jako zwykły studenciak bez koneksji. W tym przypadku niewiele dało się zrobić, bo umówili się na coś zupełnie normalnego i praktykowanego na co dzień i nie wyszło.
  21. Dobrze zrobiłeś nie ma się co biczować. To że zaproponowałeś inny termin, bliski bo za 3 dni robocze i oni się na to zgodzili w żaden sposób nie świadczy o Twoim wyjebaniu tak jak niektórzy tutaj sugerują. Na takich poważnych stanowiskach, w dużych firmach i korporacjach rekrutacje trwają bardzo długo i na rozmowy umawia się nawet na za miesiąc. Możliwe, że to po prostu zrządzenie losu, że akurat potrzebowali kogoś na zaraz i im się trafił. Trochę dziwne że nie wyczułeś tego od rekruterki ani ona tego nie zasugerowała. To już świadczy o jej braku profesjonalizmu i oni na tym tracą, bo gdyby wyraźnie powiedziała że rozmowa musi odbyć się teraz to by mieli do wyboru 2 zawodników. Z tym szanowaniem się to też nie do końca, bo czasem trzeba zrobić ukłon żeby potem nas szanowali. Nie każdy startuje jako rozchwytywany dyrektor banku na początku kariery, czasem trzeba trochę poskakać i się nadwyrężyć.
  22. Dokładnie tak, ile to ja razy się zetknąłem z atrakcyjną laska, która ma samych kolegów, ''bo z tymi dziewczynami to się nie da''. No nie da się, bo nie chodzą za nią z wywieszonym jęzorem i nie są na każde zawołanie to co się dziwić. Kolegów jest jej mieć bardzo łatwo, poziom easy budowania relacji w społeczeństwie, pełna atencja, zapewnianie rozrywki 24/7.
  23. Pacman

    Czy to dużo?

    Powiedz jej że nie dotkaniesz dopóki nie zrobi testów na choroby, zobaczysz jak bardzo jej zależy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.