Xellos

Kto powiedział, że nie są? Tudzież przegrywy, onaniści i niedojrzali emocjonalnie gówniarze. Swoją drogą, to zdanie ładnie koresponduje z tym: Poniżej pojawia się jeszcze jedna manipulacja (bardzo słaba swoją drogą): A na końcu polecenie dla użytkowników: Które pozwolę sobie przetłumaczyć na język męski - nie piszcie źle o kobietach, bo mnie to denerwuje. Czytanie tego forum nie jest obowiązkowe, można z niego odejść, czasami nawet więcej niż jeden raz.

Internetowy klasyk, pasta o różnicy między Cejrowskim a Wojciechowską. -wchodzi cejrowski do murzyna -DZIEŃ DOBRY -DZIEŃ DOBRY KURWA PO POLSKU NIE ROZUMIESZ? -DAJ MI TO CO MASZ W RĘCE -NO DAJ -PROSZĘ PAŃSTWA TO JEST MURZYN -HEHE PATRZCIE JAKI GŁUPI xD -DOBRA IDZIEMY DALEJ - O! A TU MAMY ŚCIANĘ. KOJARZĄ PAŃSTWO NA PEWNO ŚCIANY POLSKICH DOMÓW? GRUBE, SOLIDNE CEGLANE. - A TU ŚCIANA Z GÓWNA. SRAJĄ DO WIADRA, PROSZĘ PAŃSTWA, WSZYSCY Z WIOSKI DO JEDNEGO I POTEM, PAN SIĘ PRZESUNIE, RĘKAMI TO NABIERAJĄ, MIESZAJĄ ZE SŁOMĄ I, UWAGA STOPIEŃ, I LEPIĄ ŚCIANY. - I TO SIĘ PROSZĘ PAŃSTWA TRZYMA. JEST SOLIDNE, TANIE W BUDOWIE I CO NAJWAŻNIEJSZE! SPEŁNIA SWOJĄ FUNKCJĘ. A W POLSCE? NO W POLSCE JAK W LESIE. a wojciechowska ja pierdole -chlip chlip ta Kobieta ma tak ciężko -jebana patriarchalna Afryka -ehhh tak by sobie chciała chodzić na disco i dawać dupy -a nie może -dajcie wzruszającą muzykę -trzymaj się mbubu -będę do ciebie pisać -kocham cię ehhh Swoją drogą...zjeżdżam na dół, żeby dodać odpowiedź, a tam...następny nieprzeczytany temat: ,,Samotna podróż jako inicjacja w dorosłość''. Taaaak...coś w tym jest.

Chciałbym zwrócić uwagę szanownych moderatorów, że nieistnienie na forum to też jest jakaś forma nieistnienia. Także ten...

To pytanie jest o tyle ciekawe, że przy całym ideologicznym zacietrzewieniu obu stron tej dyskusji (zarówno używanie słowa dziecko, jak i słowa zarodek czy płód ma wywołać określoną reakcję u odbiorcy) chyba każdy jej uczestnik (gdyby go trochę przycisnąć) powinien się zgodzić, że mamy do czynienia z ,,czymś żywym''. Jakąś formą życia, a nawet ,,nowym życiem''. Nikt nie twierdzi, że zarodek czy płód jest czymś martwym. Określenie ,,życie poczęte'' używane przez stronę przeciwną aborcji wydaje się być tym najbardziej kompromisowym i merytorycznie właściwym, możliwym do przyjęcia dla każdej rozsądnej osoby. Tymczasem jest zaciekle zwalczane. Zamiast tego próbuje się zmusić wszystkich do używania określenia ,,zarodek'', które...oznacza w zasadzie to samo - życie poczęte. No ale gorzej się kojarzy. ,,Usunięcie życia'' brzmi znacznie gorzej niż ,,usunięcie zarodka''. Manipulacja językiem, manipulacja emocjami. Ostatecznym celem jest narzucenie wszystkim poglądu, że aborcja nie jest żadnym problemem moralnym, tylko zwykłym zabiegiem medycznym, takim samym jak usunięcie zęba czy wycięcie wyrostka. Dehumanizacja przedmiotu tej operacji to doskonały sposób na osiągnięcie tego celu. Najnowszym wynalazkiem językowym, który ma w tym pomóc jest chyba dziwaczne określenie ,,zlepek komórek''. Czegoś takiego raczej nikt nie będzie żałował.

Jeżeli wśród tych, których możemy uznać za najbardziej podejrzliwych (z czego ich kobiety zapewne zdają sobie sprawę) wskaźnik wynosi 20%, to możemy założyć, że w pozostałej (romantycznej i ufającej) części męskiej populacji będzie on co najmniej dwukrotnie wyższy.

Śmieszą mnie te facebookowe histerie. Przerabianie awatarów, wrzucanie jakichś dramatycznych deklaracji, płacz, lament i zgrzytanie zębów...niektórzy mówią, że to internetowy rak, ja uważam, że raczej lolcontent. Można by zrobić z tego jakiś filmik - gify z płaczącymi ludźmi, jakaś smutna muzyka, czarno - białe sceny z Jurkiem i lecące w tle komentarze z facebooka: Jurek, jesteśmy z tobą! Nie opuszczaj nas! Teraz dzieci będą umierać w szpitalach! Tak...prawie to widzę oczyma wyobraźni. Negatywny. Z wielu powodów: 1. Ekonomiczna strona zagadnienia - nikt tego nie policzył (z tego co mi wiadomo), ale wszystko wskazuje na to, że koszty zorganizowania finału są równe albo nawet wyższe niż zbierane przez Owsiaka kwoty. 2. Osoba byłego już prezesa. Nie podoba mi się jego styl, nie podoba mi się jego zaangażowanie polityczne, zapraszanie pewnych polityków i celebrytów na Woodstock, popieranie Wałęsy czy Czarnego Protestu. 3. Skłonność do moralnych szantaży i swoista nachalność, która nader często cechuje fanów Jurasa (oraz jego samego, oczywiście). 4. No i w końcu to, co się finalnie dzieje z zebraną kwotą - to akurat temat rzeka...półtoraroczne okresy rozliczeniowe, zbieranie odsetek, spekulacje giełdowe, powoływanie jakichś dziwnych spółek córek (,,Złoty Melon'', ,,Mrówka Cała''), przelewy między nimi i WOŚP-em, podpisywanie umów z samym sobą i członkami rodziny, finansowanie Woodstocku...nie najlepiej to wszystko wygląda. Krótko mówiąc...gdybym miał facebooka i się przyłączyć do jakiejś akcji, to byłoby to raczej: ,,Nie płakałem po Jurasie''. Mają tam taki hashtag?

Witam nowego członka.

Likwidacja uniemożliwiłaby zbudowanie odpowiedniej narracji wokół tego wydarzenia. Kto uwierzy, że młody mężczyzna akurat po dokonaniu zamachu dostał ataku padaczki no i wzięło mu się zmarło...i że jest to czysty przypadek? Jeżeli potrafisz kogoś przekonać do zabójstwa, to potrafisz go też przekonać do zeznawania w odpowiedni sposób. Zabić problematycznego Adamowicza i przerobić go na platformerskiego Popiełuszkę, co może pomóc w odsunięciu pisowców od władzy - dwie pieczenie przy jednym ogniu. Poruszenie trwało 10 minut, potem Juras wrócił do zbierania kasy. Teraz się zorientował, że może oberwać jako organizator koncertu, więc profilaktycznie składa rezygnację. Nowym prezesem pewnie zostanie małżonka albo córeczka.

Stań się mądrą kobietą i zbuduj dobrą relację ze sobą. Problem solved. Widzę, że to nie powinno być szczególnie trudne. Aż się boję zapytać, jak mogłaby wyglądać Twoja definicja głupiej kobiety.

Wydaje mi się, że wyciąganie z tego wydarzenia wniosków na temat kondycji państwa polskiego jako całości to pójście o kilka kroków za daleko. Mamy w Polsce różne imprezy - dwa miesiące temu mieliśmy Marsz Niepodległości, wczoraj finał WOŚP...i różnych organizatorów... Ta ostatnia impreza jest faktycznie przeznaczona dla bardziej...europejskiej części naszego społeczeństwa. Coś nam to mówi...o tym środowisku. Gdybym miał wskazywać winnych, to wskazałbym na osobę, która była odpowiedzialna za zabezpieczenie tego wydarzenia. Może to być: 1. Albo sam Owsiak - w końcu to on jest twarzą tego całego cyrku, ze standardami bezpieczeństwa ma problemy nie od dziś...na jednej z jego imprez znany dziennikarz dostał w japę na scenie. Wydaje się, że organizator powinien z tego wyciągnąć jakieś wnioski...wygląda na to, że tego nie zrobił, skoro na kolejnej imprezie specjalny gość dostał kosę. Nieciekawie to wygląda...Owsiak mógłby coś powiedzieć na ten temat, zamiast bełkotać o plastelinie z TVP. Cóż...może jeszcze będzie miał okazję. 2. Albo samorząd, czyli...Adamowicz? Postanowił przyoszczędzić na ochronie? Może zapomniał, że powinno tam być coś takiego, pamięć ma - jak wszyscy wiemy - nie najlepszą.

Obejrzałem ten filmik, który w pierwszym poście wrzucił @SzejkNaftowy i muszę powiedzieć, że wygląda to wszystko dosyć surrealistycznie...zamachowiec chodzi sobie po scenie, za nim stoją sobie jacyś ludzie z fajerwerkami, muzyka gra, publiczność podnosi ręce do góry, macha telefonami...nikt nie krzyczy, nikt nie ucieka...gdyby nie tytuł, to w życiu bym się nie domyślił, że oglądam scenę zamachu na czyjeś życie. Czy ten filmik naprawdę pokazuje moment ewentualnej śmierci szanownego pana prezydenta? Bo jeżeli tak, to widzę dwa możliwe wyjaśnienia tej sytuacji: 1. Prawie nikt tego nie zauważył. 2. Nikogo to specjalnie nie obeszło.

Gruboskórne samce takie jak @Tomko nie rozumieją wrażliwości, którą prezentuje nam @Quo Vadis?. Tak to się kończy, gdy się rzuca perły przed wieprze. Mnie ten temat poruszył i skłonił do przemyśleń.

Cześć.

Jaka to dobra i wrażliwa osoba! Napisałbym coś więcej, ale nie mogę, łzy wzruszenia zalały mi oczy.

Witam.

Cześć.

Witam.

Dzień dobry.

Witam.

Ćśezc.

Cześć.

A tu można zobaczyć jak wyglądało to molestowanie (w razie gdyby ktoś nie zauważył - seksualny atak następuje w 36 sekundzie): Swoją drogą, porównanie zachowania i mowy ciała głównego bohatera na obu filmikach...wiele mówi o praktycznych skutkach feminizmu.