Skocz do zawartości

J. Horsie

Starszy Użytkownik
  • Postów

    451
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    528.00 PLN 

Treść opublikowana przez J. Horsie

  1. Głupio tak trochę, ale aż zacytuję sam siebie. Głupio mi tym bardziej, że w tym roku (tu biję się w pierś) jeszcze nie wspomogłem finansowo tego miejsca. Błąd już naprawiony, pieniądze poszły przelewem natychmiastowym.
  2. Od jakiegoś czasu są już szczegółowe informacje na temat GUN SHOW w Lublinie w dniach 11-14 maja. Mają rozmach! Pan minister Błaszczak ma podobno przyjechać. Szczegółowe informacje :https://historia.targi.lublin.pl/pl Ramowy program wydarzenia: https://historia.targi.lublin.pl/media/rlobewog/militaria-pro-arma-program-ramowy-2023_aktualny_doc.pdf Strona wydarzenia na Facebooku: https://www.facebook.com/zmbppl/
  3. Szumy nad Tanwią na Lubelszczyźnie w okolicy miejscowości Susiec (Roztocze). Byłem za małolata na wycieczce szkolnej, widziałem, słyszałem, kiedyś się jeszcze wybiorę. Fajnie to opisali na blogu: https://mynaszlaku.pl/szumy-nad-tanwia-i-najwyzszy-wodospad-na-roztoczu/ Poleski Park Narodowy http://www.poleskipn.pl/index.php/atrakcje Kiedyś tamtędy przejeżdżałem, ale nie było okazji, żeby połazić. Na zdjęciach wygląda pięknie. Całe Pojezierze Łęczyńsko - Włodawskie jest urokliwe. W młodszych latach byłem nad kilkoma jeziorami tego Pojezierza i było całkiem przyjemnie.
  4. Witaj! W dobre miejsce trafiłeś :)
  5. Znaczy się, że chcesz się nauczyć niemieckiego? Czy tak? :) Ja bym zaczął od opowiadań i audiobooków dla dzieci. Osłuchasz się z językiem. W międzyczasie oglądanie treści, które Cię interesują, ale w języku niemieckim, z włączonymi polskimi napisami. Jest wiele serwisów, które to umożliwiają, chociażby YouTube. Oglądaj kanały niemieckich autorów związane z Twoją pracą, hobby, zainteresowaniami. Niemieckie filmy i seriale to też dobry pomysł, szczególnie jeśli są wartościowe. Uczymy się języka słuchając i rozmawiając. Wkuwanie słówek, nauka czasów, uczenie się der, die, das średnio działa. Ja się tak zbyt wiele nie nauczyłem, natomiast słownictwo z oglądania filmów wchodzi i zostaje w głowie.
  6. Kurna, trafiłem tą, która miała 300 i pomyliłem się o 2 w przypadku tej co niby miała mieć 0. Stawiałem na tą panią w dresie i w czapce a tu niespodzianka - pani Azjatka podobno jest dziewicą.
  7. Oj, będziesz musiał posmarować, znaczy się wspomóc kościół swoją ofiarą i modlitwą. Przede wszystkim ofiarą. No bo jak to tak? Przed Bogiem to mąż i żona a przed USC konkubenci? To tak nie może być. Pan biskup może i się zgodzi, tylko ile to będzie kosztować... Ale do rzeczy: ja o takim przypadku nie słyszałem.
  8. Problem wynika chyba z tego, że rodzice nierówno traktują swoje dzieci. Niestety w wielu rodzinach to zauważyłem, że jedno z dzieci jest faworyzowane przez rodziców i skrzętnie z tego korzysta. Siostrzyczka Twojego kolegi sądząc po opisie to niezłe ziółko i podejrzewam, że chłop po prostu nie był w stanie z nią wytrzymać. Córką opiekuje się wyłącznie finansowo. Pokazałeś nam tylko jedną stronę prawdy. Nie znamy wersji ojca dziewczynki. Twój kolega też chyba lubi życie na krawędzi. Ma jedno dziecko z niepełnosprawnością i decyduje się na drugie? Żeby mieć dwójkę z problemami zdrowotnymi? Co robić? Nie zrywać więzi z rodzicami ani z siostrą. Utrzymywać poprawne stosunki, ale z dystansem. Siostrę bym traktował jak dalszą krewną, którą jak spotkam, to pogadamy o pierdołach i się po prostu rozejdziemy. Robić swoje, dbać o rodzinę (żonę, dzieci) i nie oczekiwać jakiegoś specjalnego traktowania ani od rodziców, ani od siostry.
  9. Sztabki bym nie kupił z drugiej ręki, bo jest w pytę podróbek na rynku. Co innego z uncjową monetą. Łatwo i bez specjalistycznych narzędzi sprawdzisz jej parametry, potencjalny kupujący także. Na sztabkach też więcej stracisz. Jak chcesz kupować złoto, to moim zdaniem wyłącznie w 1-uncjowych monetach bulionowych.
  10. Oczywiście, że zauważam, nawet w swoim bliskim otoczeniu. I co najciekawsze - mężczyźni mają świadomość tego stanu rzeczy i dalej tkwią w takich związkach. Z jakich powodów? Wielokrotnie już na tym forum poruszaliśmy ten temat (bo dzieci, bo religia, bo rodzice, bo co ludzie powiedzą, bo się boją zostać sami na starość, bo kredyt na 30 lat, itp, można wybierać). Marek w swoich książkach, artykułach i nagraniach także o tym wielokrotnie wspomina. Ja wypowiedziałem się o zdjęciu, które wrzuciłeś i nie zauważam związku między zdjęciem a tezą, którą przedstawiłeś.
  11. Kukoldem możnaby nazwać tego chłopaka w przypadku, gdyby on tej dziewczynie niósł torebkę. Może ja jakiś niespostrzegawczy jestem, ale ja tutaj nie widzę nic kukoldowatego. Nie szkoda Ci życia na analizowanie takich drobnostek?
  12. Euro Target Show 2023 w Poznaniu 17 marca 2023 roku - VIP DAY dla profesjonalistów branży myśliwskiej, strzeleckiej, militarnej i survivalowej 18-19 marca 2023 roku - dni dla szerokiej publiczności GODZINY OTWARCIA TARGÓW: 17 marca 11:00-17:00 18 marca 10:00-17:00 19 marca 10:00-16:00 Dla miłośników łowiectwa Produkty, usługi i nowości rynkowe dla myśliwych oraz bogaty program wydarzeń i niezwykłe spotkania pasjonatów łowiectwa. Broń, amunicja i artykuły strzeleckie Optyka myśliwska Kynologia łowiecka Pojazdy terenowe Odzież i akcesoria myśliwskie Chłodnie myśliwskie Meble i wyposażenie w tradycji łowiectwa Biżuteria i zdobnictwo myśliwskie Elektroniczne książki polowań Pozostałe produkty i usługi dla łowiectwa Dla strzelectwa i pasjonatów broni Europejska Wystawa Broni i profesjonalna oferta produktów dla miłośników strzelectwa, a także mobilne strzelnice z zawodami strzeleckimi. Broń, amunicja i artykuły strzeleckie dla: strzelectwa sportowego i olimpijskiego strzelectwa czarnoprochowego, kolekcjonerskiego i historycznego strzelectwa pneumatycznego strzelectwa długodystansowego i dynamicznego Optyka strzelecka Łucznictwo Wyposażenie oraz akcesoria dla strzelnic Broń i amunicja sportowa Wyposażenie taktyczne Odzież i obuwie dla strzelców Dla fanów militariów oraz survivalu Szeroka gama produktów, usług, wydarzeń oraz mnogość atrakcji dla hobbystów tematyki survivalu zielonego, miejskiego i militarnego. Sprzęt obozowy i bushcraftowy Knives & knifemaking Trekking i hiking Akcesoria obronne Elektronika i sprzęt Nawigacja i GPS Odzież i obuwie outdoorowe Mundury, sprzęt taktyczny i paramilitaria Airsoft Gun, paintball i laser tag Usługi i wydarzenia Harcerstwo Biegi przeszkodowe Bilety i szczegółowe informacje do nabycia na stronie: https://eurotargetshow.pl/pl/ 17 marca jest możliwość wejścia za free jeśli jesteś zawodowo związany z tematyką targów.
  13. Może chodzi Ci o Volanta, czyli Michała Szatiło? Paweł Olszak? Mógłbyś podać coś więcej na jego temat? Może chodzi o Rafała Olszaka z kanału OcalSiebie? Jeśli o powyższą dwójkę chodzi, to mam książki pierwszego i czasem słucham drugiego. Czy tworzą bezpośrednio pod Panie? Mam wrażenie, że obaj starają się być w swojej twórczości obiektywni bez faworyzowania jednej czy drugiej płci. Piotr C. - też go czasem czytam i w jego przypadku rzeczywiście mam wrażenie, że pisze głównie dla czytelników płci żeńskiej, chociaż całkiem trafnie opisuje pewien skrawek rzeczywistości. A że na tym zarabiają? Niech zarabiają. Na najnowszy film na motywach powieści Piotra C. do kina nie pójdę, bo za coś takiego nie zapłacę. Żadnej z jego książek także nie czytałem, chociaż jego bloga czytam w wolnych chwilach. Zawsze to jakaś inna perspektywa postrzegania relacji damsko-męskich.
  14. @JoeBlue Z 5,5 mm, ewentualnie 6,35 mm. Tam jest grubo ponad 100J energii kinetycznej.
  15. 1. Wchodzisz na yandex.com 2. Wpisujesz: Pour le maillot jaune 1939/1940 online U mnie jest w pierwszym linku wyszukiwania dostępny do obejrzenia za free. Właściwie od kilku lat korzystam tylko z tej metody wyszukiwania jeśli chcę coś obejrzeć online. Mechanizmy googla są za bardzo zorientowane na monetyzację wyników.
  16. @Pyrkosz Zauważ proszę, że my tutaj piszemy o wiatrówkach. Na filmie, który wrzuciłeś jest mowa o polowaniu z broni pneumatycznej, czyli wg polskiego prawa wiatrówka o energii kinetycznej powyżej 17J. U nas na takie coś nie trzeba mieć pozwolenia, ale musisz przejść badania lekarskie jak do pozwolenia na broń, być niekaranym i zarejestrować broń w komendzie powiatowej Policji. Z broni pneumatycznej nie można u nas polować, ale oczywiście zabijesz tym nawet większego zwierza. I oni nie strzelają z 4,5mm śrutu ;)
  17. W Warszawie znajomy mówił, że często jeździł z łukiem i wiatrówką na Siekierki. Gdzie to dokładnie, to nie pamiętam. Pokazywał mi kiedyś palcem jak przejeżdżaliśmy obok, ale to było kilka lat temu. Wiem, że tam właśnie sobie ludzie na luzie strzelali z wiatrówek. Czy to miejsce istnieje do dzisiaj? Tego nie wiem. Niestety masz rację co do dostępności takich obiektów. Ja mam o tyle dobrze, że mam gdzie strzelać. Mogę spokojnie strzelać z wiatrówki, z łuku, z broni palnej. Na mojej strzelnicy klubowej (na świeżym powietrzu) nikt nawet się nie zająknie, że z wiatrówki to tutaj nie wolno. Z WBP i CP , to wiadomo tylko strzelnica, z łuku (dobrze, że przypomniałeś, bo wisi na ścianie nie ruszany już chyba ze dwa lata) strzelam sobie "za stodołą", podobnie z wiatrówki. Bezpiecznie i nikomu nie przeszkadza.
  18. @maroon Oczywiście masz rację co do bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o huk to zależy z czego się strzela i do czego. Są wiatrówki, szczególnie te FAC (czyli wg UoBiA broń pneumatyczna), które są głośniejsze od broni palnej. Jak pukasz do blaszek, to słychać uderzenie z 50m spokojnie. Śrut ma jeszcze na tyle dużą energię na tej odległości, że w blaszkę uderza z wyraźnym impetem. Sama mechanika pracy wiatrówki też jest słyszalna i dlatego ludzie wiedzą, że strzelasz. Ja osobiście pykam z wiatrówki albo w garażu do kulochwytu albo w lesie do blaszki, w takim fajnym wąwozie. Jest bezpiecznie, chociaż słychać uderzenie w blaszkę (jak w nią trafię :)). Tak, strzał z wiatrówki słychać, ale nie porównałbym tego z hukiem, co nie oznacza, że można strzelać byle gdzie. Byłem jakiś czas temu na zawodach pneumatycznych zorganizowanych o zgrozo na zwykłej sali gimnastycznej. Jakieś 20 stanowisk, zwykłe stoliki z klas jako stanowiska strzeleckie, tarczociągi elektroniczne i kulochwyty ze zwykłej blachy. Odległość strzelania 10m (Kpn i Ppn). Słychać uderzenie gdy śrut przejdzie przez tarczę i uderza w metalowy kulochwyt z blachy, ale nie jest to jakieś głośne (nikt w słuchawkach z tego powodu nie chodził). Oczywiście wszystko ustawione i zorganizowane w taki sposób, żeby nikomu nie stała się krzywda - na takich zawodach głównym punktem jest bezpieczeństwo. Zawody pod patronatem wojewódzkiego związku strzelectwa sportowego (mistrzostwa województwa). Co ważne, oni tam strzelają z mocą ok 7-10J.
  19. Nie dziwię się, chociaż może tak to zabrzmiało z wypowiedzi. Po prostu piszę o swoich spostrzeżeniach. Myślę, że wielu by się Twoim zdaniem nie zgodziło. Grubego zwierza nie zabijesz, ale w przypadku potrzeby zdobycia pożywienia da się nią skutecznie polować. Ma jedną zaletę: jest cicha i śmiertelnie skuteczna w przypadku ptaków i drobnej zwierzyny. Taki zwykły karabinek w limicie do 17J. Ciekawy artykuł z bloga na ten temat: https://zwiatremwlufie.pl/przemyslenia-i-teorie/o-wyzszosci-wiatrowek-nad-bronia-palna/ Do ochrony siebie i bliskich są skuteczniejsze narzędzia. Ja wiatrówki traktuję jako zabawki, które dają wiele frajdy.
  20. @Ramzes Z pistoletów polecę rewolwer na kulki stalowe BB zasilany kapsułą CO2 Umarex Tornado. Dlaczego? Jest tani (ok 300zł), za tę kwotę bardzo przyzwoicie wykonany, posiada wygodny chwyt, odpowiednią wagę (nie jest za lekki), ma wymienne obrotowe, plastikowe magazynki, strzela powtarzalnie do blaszek na 10m (pistolet ma gładką lufę, nie za bardzo nadaje się do strzelania na punkty). Prosta konstrukcja, tania ewentualna naprawa (gumowe oringi) Ma fajny spust (SA/DA, taki twardszy, ale mi się podobają twardsze spusty) i można nim strzelać bez żadnych problemów na sucho (bez kapsuły CO2, bez magazynka). Ne szkodzi mu taka zabawa. Można nim postrzelać dynamicznie - ustawiasz sobie tor z jakichś blaszek albo tektur i jazda. Obowiązkowo w okularach, bo stalowa kuka odbijająca się od metalowego celu potrafi wrócić i zrobić kuku. Do treningu pracy na spuście, celowania (po kilkudziesięciu strzałach kulka leci wolniej, zwiększa się opad takiej kulki i trzeba podnieść punkt celowania), do składania się do strzału, to moim zdaniem rewelacyjna wiatrówka.
  21. @MG-42 wrzucił w innym temacie ciekawy filmik pana Marcina (Leśny Dziadek) dotyczący uzyskania pozwolenia na broń. Pan Marcin opowiada w jaki sposób najszybciej uzyskać takie pozwolenie i ile to kosztuje. Obejrzyjcie, on potrafi ciekawie opowiadać. Kilka słów komentarza do filmu. Koszty. LD wspomina o kwocie ok 3 tys. złotych za całą papierologię. Wpisowe do stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim, największym w Polsce czyli Braterstwo to 10zł. Egzamin na Policji: 1150zł Opłata za wydanie decyzji administracyjnej: 242zł Badania lekarskie do pozwolenia ok 500-600zł, w zależności od lekarza Razem: 2002 złote Nie liczę amunicji potrzebnej do nauki strzelania, bo czy zdajesz egzamin na patent w PZSS czy egzamin na Policji, to i tak i tak musisz nauczyć się strzelać. Nie wiem dlaczego panu Marcinowi wyszło grubo ponad 3k. Nie powiedział w jaki sposób to liczył. Może u niego w stowarzyszeniu są jakieś większe koszty, może liczył z amunicją, nie wiem. Jest zasadnicza różnica w trybie przeprowadzania egzaminów: PZSS: 10 pytań teoretycznych, możliwa 1 błędna odpowiedź (w kwestii znajomości przepisów karnych, bezpieczeństwa i UoBiA nie możesz się pomylić); egzamin praktyczny na skupienie wg dyscyplin pistolet (pneumatyk 10m, pistolet sportowy 25m, karabin 50m, strzelba zazwyczaj do popperów); ewentualna poprawka 200zł. Policja: 10 pytań teoretycznych, nie można się pomylić; egzamin praktyczny z pistoletu na 15 m, karabin bodajże 50m, strzelamy na punkty, trzeba umieć bezpiecznie rozłożyć broń i nazwać jej elementy, ewentualna poprawka 600zł. Gdyby ktoś jednak nie chciał brać udziału w rywalizacji sportowej to zawsze można wystąpić tylko o pozwolenie sportowe do celów kolekcjonerskich (klub sportowy, patent, licencja, wniosek o pozwolenie). Odpada nam wtedy koszt corocznego utrzymania licencji zawodniczej i tym samym konieczność wyrabiania startów, żeby utrzymać pozwolenie. Koszty sportowego do celów kolekcjonerskich: Wpisowe do klubu: 300-400zł (może być taniej, KS AMATOR bierze 160zł) Lekarz sportowy przed egzaminem na patent: ok 100zł Egzamin na patent strzelecki: 400zł Wydanie licencji sportowej: 50zł Badania lekarskie: 500-600zł Koszt decyzji administracyjnej: 242zł. Razem: 1792zł (wziąłem pod uwagę te wyższe stawki, można oczywiście taniej) Szybkość uzyskania pozwolenia zależy jeszcze od jednej bardzo istotnej kwestii: kiedy będą egzaminy (Policja i PZSS przeprowadza egzaminy kilka razy w roku). Bo teoretycznie może być tak, że złożyliśmy wniosek o wydanie pozwolenia kolekcjonerskiego na Policji dwa dni temu, ale termin egzaminu będzie wyznaczony za miesiąc albo dwa. To zależy od organu, w tym przypadku akurat od Policji. Może być tak, że egzamin będziecie mieli za tydzień i wtedy cała procedura od pomysłu do promesy może zająć nieco więcej ponad miesiąc czyli bardzo szybko. Jeśli chodzi o PZSS to tutaj na pewno nie będzie zbyt szybko (chociażby wymagany 3-miesięczny staż w klubie niezbędny do zapisania się na egzamin na patent), ale ja polecam pójście drogą PZSS. Jeśli ktoś będzie sobie później chciał kupić coś, czego nie kupi na pozwolenie sportowe (np 50BMG, koszt najtańszego karabinu to ok 20k), to sobie zrobi pełną kolekcjonerkę.
  22. Przerzucam kotlecika na drugą stronę Wiatrówki są niedoceniane wśród niektórych strzelców, szczególnie tych, którzy mają już typową broń palną. One mają same zalety: są tanie w zakupie i utrzymaniu (mówimy o początkach, nie o pistolecie PCP za 7k) nie musisz jechać na strzelnicę, żeby z nich postrzelać nie generują huku (te w limicie do 17J) w tani sposób uczą podstawowych umiejętności strzeleckich Nie bez powodu młodzież na całym świecie zaczyna od pneumatyków. W Polsce poniżej 18-go roku życia nie dostaniesz pozwolenia na posiadanie broni. Jeśli ktoś strzela sportowo to z broni klubowej, ewentualnie korzysta z czyjejś. PZSS szkoli kadrę narodową na pneumatykach. Wcale nie głupi. Nawet tak nie myśl. Kupuj! Najlepiej od razu ze dwa Z jakieś pół roku temu w lecie pojechaliśmy ze znajomymi na strzelnicę. Nie było zbytnio ludzi, więc ustawiliśmy sobie w odległości jakichś 5-7m od stanowisk strzeleckich stojak a na nim zawieszone na sznurku stalowe pudełeczko po kulkach BB. W trzech ( kolega z 17 lat, ja 39 i drugi kolega pod 50-tke) przez prawie godzinę naparzaliśmy z pistoletów do tego pudełeczka. Jak trafiłeś, to te pudełeczko się tak fajnie kręciło lub odskakiwało na bok. Drugi miał wtedy utrudnione zadanie bo strzelał do ruchomego celu. Jak strzelaliśmy praktycznie za każdym razem, to wtedy odsuwaliśmy stojak na 1m do tyłu i zabawa dalej trwała. Ktoś by z tyłu popatrzył, to by pomyślał: no jak dzieci! A w dupie to miałem. To był jeden z fajniejszych momentów, które przeżyłem na strzelnicy. Żeby nie było: na stanowisku leżał pistolet w 9 mm, leżał w 22LR, strzebla i jakiś karabinek. Ale nie! My pykaliśmy ze zwykłych, tanich wiatrówek.
  23. Tak, spotkałem się kiedyś z tym. Małe dziecko bliskiej osoby z rodziny opowiadało, że kiedyś coś robiło. Matka sobie przetłumaczyła, że dzieciak fantazjuje, więc nie próbowałem jej uświadamiać. Ja kiedyś korzystałem z tego nagrania: https://nagraniahipnotyczne.pl/hipnoza-pozostale/42-hipnoza-regresja-wcieleniowa-reinkarnacyjna Jest udostępnione do pobrania za darmo. Ciekawych rzeczy się o sobie dowiedziałem, takich, które w jakiś sposób tłumaczą moje preferencje (lubię coś lub czegoś nie lubię), zainteresowania i podejście do pewnych zjawisk, rzeczy.
  24. Windows 8/10/11 ma taką funkcję, że sam sobie praktycznie aktualizuje sterowniki, jeśli znajdzie je w swojej bazie. To potrafi być też bardzo irytujące (komu się 10-tka cyklicznie wysypywała z kodem błędu 0x000000000 czy jakoś tam, ten wie). Zdarza mi się czasem instalować nowy system w pracy i robię to z botowalnego pendriva robionego zazwyczaj na bieżąco, z obrazu ze strony Microsoft. Zainstalować, odpalić system do pulpitu, podpiąć do internetu i poczekać. Komputer sam sobie pobierze aktualizacje. Potem tylko instalujesz potrzebne oprogramowanie, kopiujesz dane i voila. System gotowy do pracy w godzinę (nie licząc pobierania aktualizacji). Kiedyś takie must have, które każdemu instalowałem to: IrfanView, K-Lite Codec Pack, LibreOffice, Firefox z uBlock, Total Commander i AIMP. Zwykłemu Kowalskiemu wystarczało i działało. Mam 10-tkę na drugim dysku, pracowałem też na 11-tce, ale to nie są dla mnie systemy na co dzień. Nie gram, więc zwykłe Lubuntu 18.04 na starym lapku mi wystarcza. System z dwoma okienkami Firefoxa i czterema otworzonymi kartami. Uruchomiony do pulpitu nie zajmuje nawet 400 MB RAM:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.