Skocz do zawartości

verde

Starszy Użytkownik
  • Postów

    616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez verde

  1. Trudno mi mówić o innych, ale z własnego doświadczenia w mogę powiedzieć, że podczas mieszkania w Belgii jest możliwe to co napisałem.
  2. Nie wiem czy znasz jakiś język, ale jeśli tak, to porób trochę i zawijaj się z tego grajdołu. Za granicą w pracując w gównorobotach idzie spokojnie wynająć samemu kawalerkę. W Polsce jest to niemożliwe.
  3. Może problemem jest twoje SMV? Ja dostawałem same kosze latami, jesienią ubiegłego roku dałem sobie spokój z kobietami. Po prostu przeanalizowałem te wszystkie sytuacje i doszedłem do wniosku, że zwyczajnie nie podobałem się im fizycznie. Podczas rozmowy nie czułem żadnego zainteresowania moją osobą, widziałem, że jestem im obojętny, a niektórych wręcz odrzucam. Jakoś nie wydaje mi się, że z wysokim SMV miałbym tak niskie zainteresowanie płci przeciwnej. Prawda jest taka, że atrakcyjnego faceta same kobiety podrywają. A ja czułem zainteresowanie jedynie od grubych/mało urodziwych. Jak mam być z kimś kto mi się nie podoba, byleby nie być sam, to już wolę dać sobie spokój.
  4. Po prostu szukam jakiegoś rozwiązania, bo na trzymanie złota w domu nie moge sobie pozwolić. Mam odłożone trochę kasy, mógłbym wydać dwa razy więcej niz autor tematu, a trzymając pieniądze na belgijskim koncie żyję z myślą, że zżera je inflacja.
  5. Czy Liban można nazwać krajem cywilizowanym? Jak ktoś ma własne mieszkanie/dom i jest pewien, że nikt mu tego nie podbierze, to niech sobie w nim trzyma. Ja nie mam mieszkania, w u rodziców na wsi, gdzie jest zero zabezpieczeń, trzymał nie będę. Tym bardziej nie będę trzymał w wynajmowanym mieszkaniu za granicą.
  6. Nie musisz pisać agencji w której pracowałeś. Możesz po prostu napisać firmę. Poszukaj jakichś ofert w internecie i po prostu sciągnij z tego. Ja w 2012 roku pracowałem w Holandii przez agencję Axell, myślisz, że później ktokolwiek to sprawdzał, albo dzwonił do tej agencji? W życiu. Ludzi to nie obchodzi. Szczególnie, jak to było bardzo niskie stanowisko. W tym roku skończyłem pracę w lutym, a w CV wpisałem, że w kwietniu. Tydzień temu poszedłem do pracy, dam sobie rękę uciąć, że w nowej firmie nikt nie dzwonił do mojej poprzedniej i pytał do kiedy pracowałem. W CV miałem też wpisane agencje, ale nikt o to nie pytał.
  7. Nie powiem czym jestem zmęczony, ale mogę powiedzieć co mnie najbardziej denerwuje.
  8. Też po skończeniu szkoły miałem dużą lukę w CV. Do 25. roku życia przepracowałem niecały rok na umowie. Wpisz sobie, że pracowałeś w rolnictwie za granicą. Nikt tego nie sprawdza. Ja przerobiłem tak 10 miesięcy w różnych odstępach czasu, a zrobiłem z tego 3 lata. Po prostu wydłużyłem te okresy. Na przykład pracowałem od lipca do października 2010, a w CV wpisałem od czerwca 2010 do marca 2011. To działa. Zawsze lepiej niż pusta luka.
  9. Jak mam się spotykać z byle kim i na siłę wymyślać tematy do rozmów, to wolę siedzieć w domu. Tak samo ludzie z pracy - jak mam się z nimi spotykać w weekend, mimo, że w pracy nie mogę na nich patrzeć, albo wiem, że są dwulicowi, to wolę sobie dać spokój.
  10. To skrajny przypadek i facetowi co to zrobił należy się potępienie, natomiast nie wiem czy to dziecko skończyło by tak, gdyby było jego? Kolejny przykład, że związki z samotnymi matkami to idiotyzm.
  11. Alpha widow po (cytuję): "nie pracujący, a jak pracujący to miesiac i od razu na L4 , najlepiej na 3 miesiące, potem kolejna robota i ten sam schemat. " ? Jak tak wygląda alfa, to cieszę się, że nim nie jestem.
  12. Wiedziałem, że po związaniu się z samotną matką małego dziecka czy nastolatka, ojciec będzie gdzieś w tle, ale widać, że jest to możliwe nawet wtedy jak dziecko osiągnie pełnoletność. Też by mnie to wku*wiało i nie dziwię się twojej reakcji, moim zdaniem nie przesadzasz. Natomiast nie wiem co doradzić, ale jednocześnie wiem co doradzą ci pode mną
  13. Przypomniał mi się ten skecz KMN chyba sprzed 20 lat. Jak dwóch meneli wybierało się do kina: 1. - Frankenstein. 2. - A o czym to? 1. - Chyba o Frankensteinie. 2. - Nieee, ja już wczoraj oglądałem dwie godziny Giertycha, mam dosyć.
  14. Lepiej dać sobie spokój ze zwierzętami narobić dzieci i żałować, że się to zrobiło? Red Pill to też wg większości ludzi odklejeńcy.
  15. Myślę, że nie ma sensu zakładać nowego tematu, więc napiszę tutaj. Czy mieszkając za granicą i zarabiając w euro jest sens kupowania w Polsce obligacji 4 i 10 letnich? Czy lepiej już trzymać to euro w banku?
  16. Dzięki za tego posta. Jestem za granicą kilka lat i za jakiś czas planowałem powrót do Polski i zamieszkanie właśnie na Śląsku. Ale widzę, że raczej nie ma tam czego szukać.
  17. Zapomnijcie, że takie artykułu wypłyną do mainstreamu. Zostaną zabite w zarodku przez wiadomo kogo, komu prawda w oczy kole.
  18. Po ostatnim którymś koszu z rzędu dałem sobie całkiem spokój z kobietami. Zdaję sobie sprawę, że nie mam wyglądu/charakteru/pozycji, a bez tego nie ma co startować. Lepiej skupić się na tym, co jest możliwsze do osiągnięcia. W moim przypadku rozwój osobisty i zmiana swojej sytuacji życiowej/zawodowej. Staranie się, jak się posiada się cech, które przyciągają kobiety nie ma sensu. Szkoda czasu i energii. Lepiej ja przeznaczyć na inne cele.
  19. Prawda. Czasem zaczynam rozmowy w tym stylu z różnymi osobami i od razu widzę, że nie ma sensu drążyć tematu.
  20. W ostatnich latach doznałem tylu odrzuceń wprost i nie wprost ze strony kobiet, że zwyczajnie nie chce mi się już próbować.
  21. Mezoterapia niewiele Ci tutaj pomoże. Tylko przeszczep. Zastanawiałem się nad braniem teścia, ale teraz już widzę konkretny argument przeciw. Jestem po dwóch HT, biorę fina, ale jak miałbym znowu wyłysieć, to wolę sobie dać spokój.
  22. Dużo z nich faktycznie takich jest, aczkolwiek zdarzają się też obojętne, które po prostu nie chcą mieć dzieci i nie nienawidzą ich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.