Słowianin

Jak zwykle syty, głodnego nie zrozumie. Bogaty biednego. Znowu wymądrzanie się przystojnych ruchaczy i drwienie z tych którym się nie powiodło. Autorze powiem tyle - maks. 300zł. Więcej nigdy nie dałem. Powyżej 300zł nie warto. Idź i ruchaj. Gdyby nie prostytutki dalej waliłbym do ekranu w komputerze w wieku 29 lat.

Wykopowe ścierwo chciało go zniszczyć. Przyszedł kryzys i okazało się że miał rację:

Przy mojej urodzie to bym z wyra przez tydzień nie wypuścił. Dla mnie marzenie co najwyżej.

To jest to o czym pisałem niedawno. Technika, rozwój cywilizacji, loty w kosmos, zaawansowane badania. A kobiety gdzie? Nadal w jebanej jaskini milion lat temu.

Mmmmm.... już połowa marca a to oznacza że osoby znające się na roślinach mogą wyruszyć na żer. A. Maurizio w swojej książce "Pożywienie roślinne i rolnictwo w przekroju dziejowym" pokazuje co jadano najczęściej w tych czasach na terenach Polski. Bardzo dużo roślin które dzisiaj uważa się za chwasty mają wiele składników odżywczych i witamin. Ponadto drzewa puszczą lada chwila pączki i młode liście.

No to po kwarantannie.... https://forsal.pl/transport/aktualnosci/artykuly/1460350,koronawirus-kilkaset-tysiecy-polakow-wroci-do-kraju-msz-skala-operacji-jest-gigantyczna.html Po uj zamykać granice jak odstawia się taki cyrk?

Śmieszki, śmieszkami ale wygląda mi to na wirus który przypadkiem uciekł Chińczykom z laboratorium. Do tego tuszowanie i udawanie że nic się nie stało. Żadna tam depopulacja.

Wątpię. P0lki już z rozpaczy kopią tunele podziemne do Włoch i Hiszpanii. Lepszy menel Włoch niż przeciętny polak cebulak.

Ucieczka z rezerwatu?

Oj poznałem takich p0lek z dobrych domów chodziłem z nimi do gimnazjum, liceum/na studia. Waliły się na prawo i lewo z największą patolą: gangsterska, włamania, wymuszenia czy próby zabójstwa. Do tego były to szkoły artystyczne gdzie bananowe dzieci średniej klasy stanowiły 90%. Rówieśnikami polaczkami cebulaczkami gardziły. Prawdziwy menszczyzna to umie przypierdolić w ryj za to że spóźniła się 2 minuty lub krzywo spojrzała. Teraz większość po ślubie z beciakami. Część z nich ma pamiątkę po Badboyu ale nieważne kto spłodził, ważne kto wychował

Poruchane? poruchane. Na uj drążyć temat. Kolejna do kolekcji. Kolejne już pewnie czekają.

Miałem tak samo 3 dni temu. Od tego czasu ból gardła i głowy, osłabienie, teraz doszedł ból w klatce.

Leczę to czym zaraziłem się tydzień temu. Za uja nie mogę się tego pozbyć. W ostateczności zostanie telefon bo przychodnie pozamykane.

Czyżby powolny rozpad UE? https://wgospodarce.pl/informacje/76531-ue-opuscila-wlochow-pomogly-chiny

SZCZEPIONKA CHAD! https://www.precisionvaccinations.com/vaccines/chadox1-mers-mers-cov-vaccine Chady istnieją nawet jako szczepionki

Jednorazowy kombinezon przeciwpyłowy/chemiczny. Zakładasz, idziesz, wracasz to wyrzucasz lub spalisz.

Jakby zaoferowali 35 tys. funciaków to nawet nawet: https://natemat.pl/301877,naukowcy-szukaja-smialkow-do-zakazenia-koronawirusem-placa-17-5-tys-zl

Ja sam na szpilkach. Jedno jądro lekko powiększone, niejednorodne, torbielka, zatrzymane przepływy, testosteron na dolnej granicy, kortyzol wysoki. USG i markery co pół roku. Chuj u mnie w rodzinie nie było raka jądra (przede wszystkim układu pokarmowego) ale i tak to idzie w nieciekawą stronę. Jedyne co mogę sobie zarzucić to od kilku lat laptop na kolanach, brak sportu, pozycja siedząca i etc. Najbardziej mnie martwi jak jebnie medycyna z powodu koronawirusa to nie będę miał się gdzie zgłosić na kontrolę.

Bo trzeba było wygasić wszystko na 1-2 miesiące jak w Chinach. U nas jak wszystko jebnie to na przynajmniej pół roku: od marca do sierpnia spokojnie.

Przecież to zwykła prostytutka: https://showup.tv/profile/Medroxyprogesterone?q=/profile/Medroxyprogesterone https://lustshop.pl/2020/01/16/wywiad-z-camgirl-medroxyprogesterone/

Mam jeszcze trochę Maczka kalifornijskiego, Passiflory, Glistnika oraz bardzo dużo melisy. Maczek z passiflorą i glistnik w dużym stężeniu potrafi tak sieknąć że oddechu nie czuję u siebie (Raz się poważnie wystraszyłem dlatego pije mniejsze dawki). Czas wrócić do ziół na uspokojenie.

Przez tą nagonkę z wirusem znowu mi wróciła nerwica i nie mogę spać w nocy Mówię odstawię zolpidem i będzie fajnie bo to straszny syf i do tego strasznie uzależnia....

Choć sam jestem panikarzem i nie mam odporności na stres, zapytam: co Ci da, ta informacja? wybudujesz schron? Co będzie jak skończą Ci się zapasy jedzenia? Jedyne na co można liczyć że uda się dość szybko opracować leki i szczepionki. Tyle w temacie. Jeżeli nie to co najwyżej skończymy jak podczas epidemii Hiszpanki.

Jeszcze trochę i nie będziesz mieć nic do gadania. Wejdzie ustawa że przynajmniej połowa pracowników mają być kobiety + te same zarobki co faceci niezależnie co będą robić. Jak zwolnisz za nieróbstwo to będzie Me Too i wjazd służb do firmy oraz jej zamknięcie.

Mnie zastanawia wykupywanie bezwartościowego jedzenia pokroju makaronu, ryżu, mąki białej, cukru i najtańszych konserw. Przecież ziemia jest wyjałowiona że popularne zboża maja tak mało składników odżywczych + pozbawienie ich otoczki w której większość się tych minerałów zawiera, można porównać do jedzenia tynku ze ścian. Jeszcze jakby to była kasza gryczana, jaglana czy ryz brązowy, fioletowy czy dziki. Ja jedyne czego nakupowałem jak powalony to witaminy, minerały i zioła: magnez, cynk, selen, ADEK, D3/K2, B-Complex, Acerola (Wit. C), probiotyki, do tego Hyzop, wrotycz, prawoślaz, lukrecja i parę innych pomniejszych. Do tego co dzień rano i na wieczór dawka soku z Aloesu. Nic więcej nie można zrobić. Jedyne co, to mogliby by w końcu dezynfekować komunikację w Krakowie bo brud, smród i syf straszny. Jeden ozonator to koszt 600zł za 50 tysięcy mogliby tyle nakupić że 1/3 floty by w ciągu jednej nocy by zdezynfekowali. Ale lepiej jednym wiadrem raz na miesiąc umyć 10 tramwajów.