Skocz do zawartości

Fortis

Użytkownik
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

2073 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Fortis

Kot

Kot (1/23)

27

Reputacja

  1. Idąc do mięsnego i wybierając mięso powinny być dane techniczne takiej szynki, cała pieprzona specyfikacja sprzętowa. To co robią ubojnie i te januszexy to skurwysyństwo. Pierwszy z brzegu przykład - dorzucanie zgniłego mięsa do dobrego i pakowanie w kiełbasy. A co ma jedzenie mięsa do bram niebios to nie mam pojęcia.
  2. @Tomko Te ostatnie buciki są całkiem całkiem, na zgrabnej nóżce wyglądały by ok. Środkowe są śmieszne, stopa się łamię w nich, a pierwsze kojarzą mi się z artystkami, kurna jego mać. Jeśli jest coś w kobiecie co mnie pociąga, przymykam oczy na ideały wykreowane w mojej zepsutej głowie i robię takie ruchy do przodu do tyłu, gibu gibu gib gib, hehe A jeśli do związku to już musi spełniać wytyczne. @Julia Nie jedna panna by tupła nogą jak dziewczynka i powiedziała, że nigdzie nie jedzie, osobiście zdarzyło mi się tak robić, cenię zaradność i wyjebanie, lecę se z torbą z żąbki. W sytuacji ze strojem kąpielowym, zawsze mogłabyś się wykąpać w moich płynach, hehe, nie zadręczaj się takimi pierdołami. Ogólnie nie mamy na to wpływu albo się komuś podobamy, albo i nie
  3. @Marek Kotoński Dobre to z Żanetą Kotońską Moim zdaniem, jeśli będziesz sobą - dużo żartów, humoru, a przede wszystkim jakiś historyjek to shut up and take my money. Grubo albo wcale Chętnie słuchał bym sobie w tle jak tam pracuję czy coś robię. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
  4. Lepszy taki temat niż co Ona sobie pomyślała? Odezwać się pierwszy ?
  5. @ŚliskiMike Nie wiem jak u Ciebie, bo nic nie powiedziałeś na swój temat, ale jako porównanie do podanych przykładów, jeśli jesteś w czymś lepszy, fajnie by kontrastowało. Nawet jeśli od tych ludzi, różni Cię tylko sposób myślenia ( specyficzny ) według normików i zauważenie prawdy, wykorzystaj to i bierz co twoje, a jeśli już wziąłeś nikomu nie oddawaj. Sukcesów bracie. Dodam jeszcze, że co byś nie robił, zawsze znajdzie się ktoś kto ma problem. Innym ludziom zostawmy ich problemy, a sami zajmijmy się swoimi. Nie ma idealnego stylu życia. Uważam, że nie powinniśmy zamykać wewnetrznego wariata i spotykać innych wariatów, żeby robić wariackie rzeczy, tylko tak to wszystko idzie do przodu, a oni żyją z tego co im dajemy.
  6. @ŚliskiMike wydaje mi się, że wiesz doskonale jak ciężko jest zmienić jeden pierd*lony nawyk !? Po tym co napisałeś, już wiem dlaczego tak znikoma ilość znajomości przetrwała do teraz, ale nie powiem im w twarz co myślę, na ch*j, jakie to ma znaczenie? jesteśmy tylko MY, tylko my się liczymy, pierdoloni egoiści, zakładam maskę, wieczorem czuję się źle, że muszę udawać. Pieniądze, one sprawiają, że jestem wolny, a inni normalni ludzie, spełniający genetyczny obowiązek, zakładający z własnej woli homonto, who cares ?
  7. @Analconda Uważam, że otwierając lodówkę, wybierasz produkty na, które masz ochotę i coś tam szybko z nich przygotowujesz, albo szybki wypad to sklepu jak produktów brak. To jest właśnie bezsensowny problem, którym zadręczają się początkujący.
  8. @czerwony Nie będę się rozpisywał teraz, praca.. ale są osoby które, jedzą ze 400g tłuszczu, a 30g węgli. Ketokocur na YT przychodzi mi do głowy. Mój bliski znajomy, jechał przez rok na wysokich tłuszczach, czuł się świetnie, wyglądał jeszcze lepiej, ważne, żeby jeść dobrej jakości mięso, jeśli ktoś trafi na ten temat, radziłbym się zorientować u lokalnych rzeźników, odwiedzić rzeźnię czy jak to się tam zwie i tam się zaopatrywać w produkty- wysiłek tylko jednorazowy. Swój system maksymalizacji efektów, czerpię z małych dzieci, które mam w rodzinie. Pytam, próbuję, macam, wściekam się + wyciągam wnioski. Próbujcie chłopaki wszystkiego i uszyjcie z zebranego doświadczenia coś idealnego dla siebie.
  9. Ja bym się bardziej skłaniam ku filozofii WK- jedz co chcesz, wyglądaj jak chcesz. U mnie wygląda to tak, że jem bardzo dobre rzeczy, kurczaczek, wołowina, makarony, ryże, ryby, płatki owsiane, jaglane, dużo przypraw, dużo warzyw, ale jeśli ktoś zaproponuję kebsa, pizze, albo będzie promocja na chipsy, nie odmawiam sobie. Te 'śmieciowe' żarcie to i tak promil tego co jem, a nawet kebab w moim mieście to poezja, wręcz jest po nim energia, dobre mięso, dobra bułka, świeża surówka, sranie nie ciśnie. Trening siłowy FBW 3x z rotacja ćwiczeń co sesję, a między tymi dniami, ostro katuje brzuch - w domu też mam drążek i podłogę, można nieźle wypracować rutynę. Nie skupiaj się na efektach, po czasie, jak będziesz musiał kupić większe spodnie, a koszulka L,XL będzie opinała ramię, uśmiechniesz się wesoło ! @czerwony Gratuluję efektów. Chciałbym tylko powiedzieć, że dieta wysoko-węglowodanowa nie jest jedyną dietą.
  10. Lenistwo jest bardzo przyjemne, ale za każdym razem jak się na nim złapiemy, czujemy się źle. Co takiego złego jesz, że pytasz co zamiast tego. Nie popadajmy w skrajność, tu chodzi o podejście. Bardzo fajnie, że nie słodzisz, nie pijesz tych wszystkich owocowych soków, wody smakowej i innych niezbyt dobrze wpływających na nas płynów. Wodę filtrujesz ? (ciekawość) Słuchaj, zwiększenie wagi +-20kg wniesie bardzo dużo do twojego życia. Przede wszystkim należałoby zacząć od wprowadzania małych zmian, a mianowicie skupić się na treningach. Daj sobie czas na wypracowanie odpowiedniego treningu, masz drążek i podłogę. Super. Wiedzę na temat treningu czerpałbym z zagranicznej bazy wiedzy, nie koniecznie amerykańskiej (to tylko moja opinia, polska też jak najbardziej) Podstawa to progresja, zwiększanie liczby powtórzeń, objętości z tygodnia na tydzień - tutaj dużo zależy od twojego ciała i głowy, oczywiście. Wzrost i waga podobna do twojej, kiedyś, a jedzeniem poradziłem sobie w następujący sposób: Ustaliłem sobie, że będę jadł co 2-3 godziny. Wstaję przemywam mordę, myje zęby, wsuwam coś smacznego i tak dalej i tak dalej, reszta zależy od tego jak wygląda twój dzień. Jedzenie ma być smaczne, ładnie wyglądać. Coś na otuchę, weźmiesz się za siebie leniuszku, bez żadnej spiny, małymi krokami, mięśnie i waga polecą, aż miło. DYSCYPLINA- nic więcej. Chyba na innej planecie. Bzdury
  11. @panicz74 coś ala temat do plusowania ? oj ty żartownisiu, oj oj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.