Skocz do zawartości

nihilus

Starszy Użytkownik
  • Postów

    942
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez nihilus

  1. Myśleli że powstrzymają Niemców fortyfikacjami i się przeliczyli. A mieli Belgowie w pamięci co Niemcy u nich robili w czasie I WŚ: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Niemieckie_okrucieństwa_w_1914
  2. Jesteś zbyt spięty, zbyt potrzebujący. Z bardzo Ci zależy. Desperado. Kobieta gdy to wyczuje ewakuuje się gdyż są to cechy dla niej nieatrakcyjna, świadczące o niskiej samoocenie i słabości samca. Jak wyżej. Zamiast to rozważać daj jej w nagrodę trzy dni zlewki bez kontaktu. Odsluchaj koniecznie: Na randce masz być dla kobiety jak gość, masz jej imponować aby czuła że jesteś zajebisty i przyciągała ją Twoja aura. Wtedy nie będzie że sie gadka nie klei, ona sama będzie pomagać i ciągnąć tematy. Lub włączy jej się tryb zaufania i zacznie sama opowiadać, a Ty będziesz dawał response że słuchasz, lub chociaż dobrze udawał. I kontrolujesz sytuację. Nie masz być panem zabawiaczem od kreacji standup na żywo, żeby pani było wesoło. Tacy czasoumilacze idą do friendzona. Nawet mruk może być atrakcyjny, jako tajemniczy dla niej, tak też można wzbudzić emocje.
  3. Bo on ją ruchał, a Ty nie i dupa boli. Podoba Ci się to ją podrywaj. Masz okienko transferowe. Ameryki nie odkryłeś. Jak kobiecie się naprawdę podobasz i poczuje ruję to góry przeniesie, nic nie ma znaczenia. A w opisie historii są zawarte wszystkie schematy relacji z badboyem.
  4. @Montella26 po co to rozkminiasz, masz ból dupy że typ obraca laskę i mają dziecko? Sam jakąś poderwij i obracaj to nie będziesz patrzył na innych. Otoczenie Ci zryło beret przypierdółkami o bycie singlem. Olej ich jak Ci @Król Jarosław I pisze. To Twoje życie, jesteś dorosły i sam decydujesz. W tym układzie co opisujesz to ona najwięcej ryzykuje ponieważ jak przyjdzie co do czego to zostanie sama z dzieckiem. Badboy - ćpun i pijak odfrunie w siną dal i sobie poradzi.
  5. Gdy człowiek ma ogarniętą głowę to powinien mieć taką samą motywację do działania niezależnie czy jest kobieta, czy jej nie ma. Rozwój osobisty ma być dla siebie, a nie dla niej. Zwiedzanie świata jest aby mieć własne przeżycia i wspomnienia, Ty masz własne i kobieta własne. Ciebie interesują Twoje, ewentualnie potomstwa, jeśli masz. Ona o swoje zadba sama. Jeśli kobieta wysysa energię do życia to znaczy, że relacja jest do zakończenia - stan przedrozwodowy. Związek ma dawać wartość dodaną do życia, a nie ciągnąć w dół. To ma zastosowanie zarówno z perspektywy męskiej, jak i kobiecej. Tak powinno być, jednak nie zawsze jest. Jeśli nie pomaga to ważne aby chociaż nie przeszkadzała.
  6. I gdybyś na tym poprzestał to wszystko byłoby w porządku. Ale magia cipy była silniejsza i jesteś gdzie jesteś. Czerwonych flag multum, bracia wszystko opisali. Ale ta akcja z jej rodzinką to nie czerwona latarnia, tylko pochód na placu Tiananmen. Nie zadawaj się z patologią ani narkomanami. Czy nie widzisz, że ona swoim życiem i zachowaniem powiela wzorce z domu rodzinnego? Nie ważne co mówi, ważne co robi. Uciekaj! Wyprowadzałeś ją wcześniej z domu, więc szlaki masz przetarte jak to zrobić. Jej rodziną się nie przejmuj. To są dla Ciebie obcy ludzie i nie jesteś im nic winien. Po wszystkim nie traktuj tego jak porażkę, a jako cenne doświadczenie.
  7. Byłeś ostry i stąd ta reakcja. Alkohol dodatkowo ją rozochocił i zachęcił do działania. Tak, lubią aby je zerżnąć jak szmaty, robić z nimi co się chce. Tylko aby to wyzwolić trzeba o tym wiedzieć i zdominować ją we właściwym momencie. Nie wiem czy jest coś, co im sprawia większą rozkosz. Co do palca w dupie w czasie seksu, polecam zamiast tego jednocześnie korek analny i klasyczne wejście.
  8. Prawdopodobnie hit lata 2023: Ale ja nie o tym. Tekst tej piosenki to jest redpill w czystej postaci. Kobieta trzymana przez beciaka pod kloszem, wyrywa mu się, idzie pijana na kluby. Tam spotyka badboya, który ją podrywa i ona kończy z nim w łóżku. Na jeden raz. I to wszystko w mainstreamie. No złoto.
  9. Dobra, to już wiesz, że w międzyczasie tych dwóch ją bolcowało. Pierwszy prawdopodobnie zamoczył i dał nogę (ruchacz/badboy), więc znalazła drugiego, z którym pewnie jest w fwb. Za darmo to każdy chętnie pójdzie się najeść. Usunęła Cię ze znajomych żeby inni bolcy nie widzieli. Ogólnie, zostałeś wykopany na orbitę i zaklasyfikowany jako ten zabujany dalej ex, którego można z braku laku wydoić na darmowy obiad. Chcesz być w tym miejscu? Ona nie chce wracać, poszła dalej, jest game over. Na tym etapie nie jest Ci do niczego w życiu potrzebna.
  10. @Maxivoice Jak tak lubisz roztrwaniać hajsy na laski i płacić za nie aby Ci towarzyszyły tu i tam, to idź na konkret i znajdź sobie jakąś studentkę na stały układ sponsorowany. Ile zbędnych rozkmin Ci odejdzie. Nie będziesz rozważał czy jest zainteresowana, czy ghostuje, odpisze, nie odpisze - masz to wszystko w pakiecie. Dziunia zawsze uśmiechnięta, dupka wypięta kiedy chcesz, a jak nie to żegnaj mała i next. Będziesz chodził jak król.
  11. Zabierałeś się za nią jak pies do jeża to straciła zainteresowanie. Poszła szukać emocji gdzie indziej, wiec chodzi na imprezy z zamiarem znalezienia gościa, który zamiast rozkminiać weźmie co swoje bez pytania i ceregieli. Moim zdaniem tu nie ma już czego szukać. Panna nie jest zainteresowana. Ciągniecie tego na siłę będzie oznaką desperacji. Lepiej niech autor odpuści i poszuka innej panny, z którą lepiej wszystko rozegra. A ten przypadek potraktuje na zasadzie zdobywania doświadczenia. Jeśli się teraz nie przyklei do pierwszej lepszej to nie będzie czego żałować. Wyrobi się i będzie miał takie eskapady do późniejszych wspominek, że wcześniejsze niepowodzenia będą bez znaczenia.
  12. Przepraszam za offtop, ale wchodząc w ten temat byłem przekonany, że szukasz porady w sprawie problemów z teściem, tj. ojcem żony 😆
  13. Dziwię się, że sąd dał rozwód w sytuacji, gdy na sali zostało powiedziane, że dzieci nie zostały poinformowane że ten rozwód nastąpi.
  14. To było jej na ten shittest odpowiedzieć, że na razie chcesz ja tylko wyruchać, a czy też zostawić to okaże się potem. I gwarantuję Ci, że byś wyruchał. Za dużo rozkmin, za mało działania. Czasem trzeba działać instynktownie, nie przejmować się co pomyśli. One lubią gdy jesteś bezpośredni do granic bezczelności.
  15. Tak było. Zwłaszcza w pierwszej połowie lat 90-tych, było bardzo niebezpiecznie w porównaniu z czasami obecnymi. Będąc łebkiem, pojawienie się samemu na obcym osiedlu było jak proszenie się o wpierdol. Powód do zaczepki mógł się zawsze znaleźć. W środku dnia również. Wszechobecna patologia, gangsterka, chodzenie na radia, drobne kradzieże czy krojenie. Polecam posłuchać pierwszych polskich rapów z tego okresu, sprzed komercji. Teksty dobrze oddają rzeczywistość tamtych czasów. Włamania do mieszkań były częste. Na wiejskich imprezach bójki to była norma, często na sztachety. I chlanie na umór, do odcięcia. Na weselach częste zgony alkoholowe przy stole.
  16. Nie fiksuj się na tej jednej jedynej że zjebałeś. Potraktuj to jako cenne doświadczenie, abyś następnym razem rozegrał wszystko lepiej. Będą nowe kobiety i kolejne podejścia. Jak chcesz poprawić samopoczucie to zejdź z wymagań i nawiązuj kontakt z paniami o SMV o kilka oczek niższym od powyższego targetu. Nagle okaże się, że panie potrafią być miłe i grzeczne. Gdy czujesz, że jest nie Twój dzień to odpuść podryw. Jesteś wtedy na niskiej wibracji i Twoja psychika będzie Ci utrudniać działanie i płatać figle. Lepiej przeczekaj to i zaatakuj panią gdy będziesz na fali. Wtedy jest ogólnie lepszy flow towarzyski, co kobiety odczuwają podświadomie i Twoja atrakcyjność w ich oczach wzrasta.
  17. Znaczy seks był? Bo jeśli nie było to tak Ci się tylko wydaje, że zachowywaliście się jak para. Ogólnie alternatywki to jest temat dla zaawansowanych. A widzę, że mimo posiadania wiedzy teoretycznej wciąż jest w Tobie wiele bluepilla. Angażujesz się nadstawiając się na kuku. Hormony zaczynają buzować. Do takich panien trzeba podchodzić na dużym luzie, na zasadzie: jak się uda to dobrze, a jeśli nie to życie toczy się dalej. Jeśli chcesz to ciągnąć to nie nastawiaj się na związek tylko: będzie co będzie. Zastanów się czy warto pakować się w relację na odległość. Jeśli pani lubi spotkania 1v1 z innymi to licz się z tym, że możesz nie być tylko Ty i nie dowiesz się prawdy.
  18. Nie chcą iść bo to droga impreza. Nie opłaca się. Spójrz na to w inny sposób. Będziesz sam bez zbędnego balastu w postaci randomowej koleżanki. Baw się dobrze w swoim towarzystwie, bez oglądania się na spojrzenia ciotek i wujków.
  19. Trochę więcej dystansu. Zaraz będzie, że jak się nie pozna himalajki w przedszkolu to kaplica, potem wszystkie uszkodzone, borderki, modliszki, amba fatima i wszystko stracone. Za bardzo fiksujesz się na LTR, zwłaszcza jak na ten wiek. Jak Ci się dziewczyna podoba to pospotykaj się z nią, idź do łóżka, a jak nie wyjdzie to się z nią rozstań. Doświadczenie trzeba zdobywać działając w praktyce. To jest właściwa droga do poznania, a nie rozkładanie wszystkiego na atomy. A może dziewczyna chce się po prostu zabawić? W to jej dziewictwo to bym za bardzo nie wierzył. W ogóle, z czasem nauczysz się, że kobiety potrafią dużo słów mówić, z czego większość jest nic nie warte. Prawdziwie wartościowe informacje kryją się między wierszami.
  20. Gratuluję! Trzymajcie się i oby forum z nową moderacją stało się jeszcze lepsze!
  21. Polecam zastosować powyższą regułę nie w relacjach, a na giełdzie. Szybko nastąpi wyleczenie z głupot.
  22. Dostałeś właśnie red alert od podświadomości: - achtung, szlaufen! Nie pakuj się w związek z taką zawodniczką bo gdy zaczną być problemy zrobi to samo Tobie.
  23. Tobie potrzebne jest odczarowanie bo traktujesz kobiety jak święty graal, a to tak nie działa. Idź do divy i odhacz ten seks. Zobaczysz jak to działa i odblokujesz się psychicznie na kontakt z kobietą.
  24. Jeśli stworzyłeś ten wątek to znaczy, że rozważasz wariant kontynuowania tej znajomosci. Moim zdaniem jest w tym więcej ryzyk i min niż potencjalnych korzyści. Lepiej to odpuść. Ewentualnie idź do niej na standardowe spotkanie „divowe”, ale na nic więcej ponad to i tylko pod warunkiem, że masz w sobie wystarczającą samodyscyplinę że nie zrobisz niczego głupiego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.