Skocz do zawartości

la tormenta

Użytkownik
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    2.00 PLN 

Treść opublikowana przez la tormenta

  1. Polecam i mówię to jako koleś który mimo swojego młodego wieku 29 miał tabuny bab w Polszy. Naprawdę są jeszcze kraje gdzie kobiety są dużo bardziej kobiece, mniej atencyjne i generalnie układanie się z nimi rzadziej kończy się wyssaniem emocjononalno zasobowym xD Tylko też nie popadajmy w jakieś idealizowanie. To nie jest tak, że jak u nas byłeś ofermą w sprawach dm to nagle tam kosisz panienki. Musisz mieć tą mityczną puasowską ramę, żeby to miało sens. Bardziej chodzi o to, że są takie kraje gdzie będąc względnie atrakcyjnym mężczyzną na rynku matrymonialnym, masz szanse na względnie trwałą relację, a panci od nadmiaru feminizmu i spermiarzy nie popendoliło się całkowicie w głowie.
  2. Odpowiada za to logiczna część u faceta. Moim zdaniem to nic złego, że ktoś chce się dowiedzieć od specjalisty w danej dziedzinie zanim zacznie eksperymentować. Jak chcesz nauczyć się spawać to oglądasz filmy instruktażowe na yt, i szukasz znajomego który w tym siedzi, czy kupujesz maszynę i robisz na chybił trafił? Możesz to 2, ale jaka to strata czasu. Jest to po prostu nie efektywne. Sam stosuje taką zasadę, że jak chce się czegoś nauczyć to najpierw buduje sobie solidną teorię a potem kontrolowaną pod okiem kogoś praktykę.
  3. To się zgadza, tylko że średnio jej idzie z liczeniem, bo jestem bardziej niż pewny, że ona to położy. Teraz jakby na tym ugrać żebym sam nie był stratny. Jak nie dołożę ani grosza to nie będę stratny niby, ale zakładając, że będziemy razem a ja nie kobieta żeby uciekać ze statku jak tonie, to kto nie poratuje jak miś. Niby frajer czy tam nice guy, może jestem beciakiem, może ale jakoś nie wyobrażam sobie nie pomóc finansowo komuś bliskiemu jak wiem, że ma problemy. Ja wiem że gdybym w drugą stronę tego od baby oczekiwał to prędzej bym zdechnął w pierdlu w Sztumie xD Jakoś tak zostałem wychowany, mam takie zasady moralne, że bliskiej osobie a partnerka taką jest, to pomogę. Z drugiej strony jak jej pomogę to jest kruchy temat. Jak tu już brat @Gościu napisał z babą to lepiej nie wchodzić w interesy. Myślałem żeby jej to pomóc rozchulać i niech mi spłaci te parę tysięcy które wyłożę a ja sobie rozkminię coś innego. Tylko, że jej brak fundamentalnej wiedzy ekonomicznej niemal skazuje ją na porażkę xDD Już chyba ja bym prędzej wyszedł na prostą w branży beauty lol.
  4. Post dla łatwiejszego podglądu będzie zredagowany na 3 części, żeby się łatwiej w tym połapać. 1 to opis sytuacji życiowej w której się znajduję, 2 opis tego co powiedziała myszka da wam ładne odniesienie co do wdzięczności i 3 to prośba o ocenę co robić. Mam 29lat pracuję w Niemczech u mojego ojca, ale nie trawię tego kraju źle się w nim czuję mental Niemców to nie dla mnie. Odłożyłem jakieś około 30 k euro plus na dzień dzisiejszy +- 0.3 btc rozbite w kilkunastu projektach, ale tego nie ruszam. Z ojcem na początku mieliśmy przeboje, nawet gdzieś tu temat założyłem o nim, ale znaleźliśmy wspólny język. Wytworzył się między nami układ na którym każdy korzysta on rozpisze na moją polską działalność większe faktury, ja samą obecnością już powoduje że pracownicy nie walą w benisa( nie żebym donosił sama obecność już powoduje że się bardziej pilnują) czasem mu pożyczę jakieś drobne na obrót, to pomogę coś załatwić, gdzie trzeba po angielsku albo hiszpańsku pogadać. Rodzina wiecie oco kaman. Anyway chcę otworzyć coś swojego bo mimo że mi tu dobrze w sensie finansowym i nie czuje, że to garnuszek rodziców, bo jak mówiłem każdy w tym układzie korzysta to ambicja i chęć stworzenia czegoś już mnie tłamsi, nie mówiąc o tym, że nie mam tu żadnego kręgu socjalnego a jestem ekstrawertykiem. Mówię na poziomie C1/C2 po hiszpańsku a wgl to mam dziewczynę w Hiszpanii. Żeby nie zanudzać to 2 lata temu wybrałem się do Ameryki Południowej( Kolumbia Wenezuela wysypy karaibskie) i jedna z poznanych kobiet Wenezuelka aktualnie jest moją dziewczyną. Pożyczyłem jej i jej siostrze wraz z małym dzieckiem siostry na bilety do Hiszpanii i jakiś drobny start 2coś powiedzmy 2,5 tysiąca euro. Oddawały w ratach niedawno się spłaciły. Przejdźmy do myszki, bo to jest bardzo edukacyjna treść, raczej dla młodszych użytkowników, albo tych mniej obeznanych z kobietami, nie mniej i redpillowcą trzeba przypominać, że himalajka nie istnieje a moc tzipy jest potężna xDD. Więc miałem w swoim życiu wiele kobiet nie można powiedzieć, że jestem świerzakiem. Laska mega zaangażowana we wszystkim, to się czuję jak się ma doświadczenie. Żadnych red flag. To ona nalega bardziej na seks, jej bardziej zależy, z rodziny gdzie ojciec nosi spodnie, dość konserwatywna, ładna ale nie za ładna(małe cycki) generalnie dobry materiał na stałą partnerkę. Miałem więcej niż 30 kobiet w łóżku a partnerek na jakiś okres chyba co najmniej 7, więc doświadczenie jakieś tam nawet spore. Laska po przyjeździe do Hiszpanii robiła gówno pracę, ale zawsze interesowała się siłką i skończyła dietetykę. Mieszka w małej wiosce/miasteczku i gdzie zaczęła łazić na siłownię laski zaczęły same podbijać pytać, że widzą jak dobrze ćwiczy czy by ich nie poprowadziła i tak w parę dni już ma 10 podopiecznych. Jest tam tylko jedna siłownia zaczęliśmy się orientować ile wynajęcie lokalu i zamontowanie czegoś typu pilatesy sresy na palenie tłuszczu dla bab. Generalnie ma to szanse wypalić gadałem, że mi się podoba ta idea mogę jej pomóc jakiś remont jebnąć sali i ogarniać te całe nie stricte prowadzenie ćwiczeń, bo i tak od września będziemy mieszkać razem(nie przeprowadzam się dla myszki tylko od paru lat już mówiłem, że tam jadę żyć chociaż fakt inny rejon więc poniekąd, tylko że tak sobie do przekładałem a to jest już perfekcyjny moment) Czajcie dzisiejszy dialog Ja o siłowni: No wiesz ten lokal 500 euro to w sumie nie tak drogo wynajem kluczowy będzie remont, bo gość nam nie chce zejść z ceny remontować mu lokal słabo, ale wiele lokali do wyboru niema Myszka No tak jest jak mówisz, ale ma to szansę funkcjonować. Poza tym ma dużą przestrzeń lokal jak już rozwinę MÓJ biznes będzie można stopniowo dodawać różne rzeczy .... Ja: blablabla najtrudniejsze zacząć blabla Myszka: No dam radę najwyżej będę 3 miesiące same jogurty jeść w 3-4 miesiące może odłożę 3 tysiące euro (misiowy można 2 lata 2 razy mniej oddawać ale jak samemu się ma potrzebę to pas zacisnąć można xDD fakt że teraz te podopieczne ma dodatkowo do tego swojego śmiesznego 1000 ojro więc łatwiej ale mimo wszystko) Oczekiwanie wdzięczności od kobiety jest bardzo naiwne. Nie powiem, że nie wywarło to na mnie wrażenia, bo aż mi się chciało z tym z wami podzielić, ale jakoś w szoku nie jestem. Tu wjeżdża 3 część jak komuś się chciało to przeczytać to pytanie co z tym fantem zrobić 1) Nie pomagać myszce w końcu to jej biznes. Nie mniej daje 90% gwarancji, że to jebnie. Ma bardzo naiwne typowe kobiece spojrzenie na biznes. Z tego naprawdę mogło by się coś urodzić nie będę zanudzać o specyfikacji miejsca, ale naprawdę jest potencjał. Skoro razem żyjemy mimo że osobne konta to i tak im jej lepiej finansowo tym lepiej i mi, 2) Może więc lepiej jednak nad tym przysiąść, ale od razu założyć np spółkę 50/50 usiąść przy logicznej rozmowie(o ile z myszką da się taką przeprowadzić) na zasadzie ty masz produkt ja kapitał i więcej ogarnięcia niż w ty w administracyjno typowo firmowych sprawach.
  5. @Analconda klopot w tym, ze 1) Na "kontrowerysjne" tezy istnieje duzo wiecej badań. Pozatym samo wyszukiwanie tezy 1warunkowej, którą chce się uargumentować jest duzo prostsze. Jak wyobrazasz sobie posilkowanie statystykami na postawioną przeze mnie teze "posiadanie przeciętnych zasobów i w miarę poukladanej psychiki, nie będąc przy tym odpychająco brzydkim da ci dostęp do przyzwoitej ilosciowo i jakosciowo pulí kobiet." xD natomiast pojedyncze znalezienie zaleznosci typu #kobiety wzrost znaczenie jest 1000x prostsze. I to jest prawda... a w zasadzie jej wycinek, Bo kobieta preferuje wysokiego mezczyzne, ale to nie wyklucza braku mozliwosci wzbudzania w niej pozadania jak nie masz wzrostu, ale posiadasz inne atrakcyjne cechy. 2)Lubie cpac i czytac tez lubie o wplywie wszelakich narkotyków na psychike. I jak pisalem znalezienie badań nad jakas 1 warunlową tezą badawcza jest proste istnieje od groma badań ile wydziela sie serotoniny noradrenaliny i dopaminy przy zazyciu mefedronu. Natomiast kiedys szukalem informacji odnosnie wplywu jednoczesnego zazywania ketonów i benzodiazepin na oun (2 warunki jednoczesnie) znalezienie badań w tej materi jest nieziemsko trudne.
  6. Dorzuce swoje 3 grosze. Juz zygac się chce od tych ciąglych tematów o wzroscie, chadach, smv. Goscie tacy jak @Analcondazyją w swoim matrixe chadów i wzrostu jako podstawowego kryterium wartosci czlowieka xD Znam od groma gosci którzy ruchają/ są w związkach z laskami niczego sobie mając mniej niz 180. Sam mam 175 i wiecej niz kilkadziesiat kobiet w lozku z czego czesc na prawde niczego sobie. Na moją obecną dziewczyne sadzi się wlasciciel silowni do której chodzi a typ ma cash i jest jakies 8/10 185cm+ a ona ma go gdzies. Wersja demo tez juz raczej nie Bo jestesmy 2+ lat. Wg teori juz dawno powinno byc mis nie wiem co czuje i spektakularny skok niczym Kamil Stoch na mamuciej. Tylko ze teoría swoje a praktyka swoje. Jak ktos trzyma rame cos sobą reprezentuje, w miare wyglada to moze BEZ PROBLEMU ruchac i nawet wzbudzac pozadanie u kobiet. Ofc hipergamia istnieje ja jej nie neguje. Tylko ze obraz rzeczywistosci proponowany przez paru osobników na forum jest jej zakrzywianiem w drugą stronę. Samozwańczo móglbym oglosić się blędem w systemie, tylko ze znam takich gosci jak ja cale mnóstwo. Gdyby wszyscy oni mieli taki mindset to do teraz byliby niewidoczni dla kobiet. Tylko komu ja to piszę. I tak uslszyę, ze moja pewnie juz skacze na kutandze Mokobe a goscie o których piszę są zapchaj dziurą swoich witaminek. To jak z wyborcami pisu, to jak religia. Mozesz im argumentować do woli, ale to bezcelowe, jak fanatyzm religijny xD
  7. Kilkaset nie kilka tysiecy, zalezy od przypadku w sumie. Czesc tak, ale wiekszosc nie jest powiazana z przestepcami. Generalnie na kazde nawet najglupsze socjalistyczne prawo jest odpwiedz, wiec to nie jest tak ze to jest jakis mega problem, ale zgadzal sie ze Sama idea jest niedorzeczna.
  8. Wiesz ze desocupy czasami lamią ręce i nogi😉?
  9. Zakladasz alarm i podlaczasz do systemu agencji ochrony koszt kilkadziesiat euro miesiecznie. Na rynku istnieja desocupas agencje w których smutni panowie za oplata tlumacza dosc sprawdzoną metodą niechcianym lokatorom, ze obrali sobie zle lokum. Ocupy wystepuja rzadko na mieszkaniach prywatnych to bardziej problem mieszkan ktorych banki przejely od groma por kryzysie 2008 roku. Bardziej denerwujace jest to ze do tej pory jak miales fotowoltaikę to nie mogles sprzedawac nadywyzki do sieci, ale to sie wkrótce zmieni.
  10. Nie należe do panikantów, ale grubość tej korekty, wywołuje już u mnie lekki niepokój i tak się dokupiłem teraz, miejmy nadzieje że to faktycznie nie jest już koniec hossy.
  11. Nie sądziłem, że kiedyś nastanie ten dzień kiedy w czymś będę miał podobną opinię co Analconda a tu proszę xD Życie pisze różne scenariusze.
  12. Pytanie odnośnie tego nieszczęsnego podatku. Czy us bardzo drąży temat? Co jeżeli euro wysyłałem z polskiego banku na jedną z nie polskich giełd? Będą miał zysku z krypto rzędu paru tysięcy euro, ale mam też własną działalność za granicą, tzn rezydencja podatkowa pl, ale przychodzą faktury czasem z paru krajów ue. Moja dziewczyna jest z ameryki płd bez problemu mogę mieć tam konto na kogoś, a zyski wypłacać sobie na siebie jeszcze przechodzące przez Hiszpanię chyba git? Ktoś podlinkuję jak ma wiedzę jakie akty prawny odnośnie sygnatariuszy jakiś umów bilateralnych w zakresie kontroli skarbowej xD
  13. Nie, nie i jeszcze raz nie. Hiszpanie nie wiele wiedzą o Polsce jak juz to zwykle mówią ze mamy problemy z faszyzmem. Nie jest jak w Niemczech ze Niemka raczej nie bedzie chciala siasc na bolca polskiego üntermenscha, ale jakis wielkich plusów nie dostaniesz. Gringo prize dziala jak przyjezdzasz do kraju biedniejszego jako bogatszy. Jak juz to pokolenie 30+ mlodsze jest koszmarnie przenikniete ideą rownosci plci itp. Btw dzisiaj w Murci idę sobie do biblioteki a tam na drzwiach " w tym miejscu nie ma pozwolenia na przemoc na tle plciowym xD"
  14. Zeby ktos kompleksowo i rzetelnie odpowiedzial na to pytanie to musialbym byc aktywny na tym rynku przez 20-30 lat, a i grupa badawcza musialby byc na tyle duza, zeby wnioski byly wmiare obiektywne. Mysle, ze nie prosto znalezc kogos takiego.
  15. Od cpania stymulantów zostaly mi lęki o serce. Uaktywniają się pod wplywem duzego stresu czy nie wyspania. Generalnie wiadomo, ze malo kto uwaza sie za pipeusza, ale raczej mysle, ze wdzystko ze mną ok. Tak wgl to czemu sluzy ten temat??‍♂️?
  16. Można, ale samo to, że podajesz dowód anegdotyczny pod obronę swojej tezy pokazuje, że to są wyjątki. Ja bym powiedział, że wzrost 165 umożliwia posiadanie bogatego życia seksualnego przy odpowiednim i zdecydowanie większym niż u wysokich repertuarze cenionych przez kobiety cech. Samemu przy swoich 175cm ruchałem wiele kobiet, ale w wielu sytuacjach ten wzrost był ograniczeniem i prawie każdy niski z którym na ten temat gadałem potwierdza tą tezę. Mówię oczywiście o ludziach którzy są w stanie przezwyciężyć kompleksy i nie opowiadać dud smalonych no i nie są światowej klasy reżyserami ?
  17. Problem w tym, że to nie rośnie proporcjonalnie ale do jakiegoś sześcianu albo i jeszcze bardziej. W sensie, że to nie jest tak, że jak masz 150 i inne staty wyjebane to zainteresujesz 0 jak 155 2 kobiety 160 3 etc. To bardziej 160 to 1 165 to 5 170 17. Między 150 a 165 to jest przepaść. Oczywiście wzrost to coś na co nie mamy wpływu, chodzi tylko o to, żeby mierzyć siły na zamiary. Sam mam równe 175 i nie oszukujmy się to nie jest wzrost z którym kobiety same wskakują Ci do łóżka, już wystarcza żeby się obruchać jak inne staty są ponad przeciętną i liczba podejść będzie odpowiednio wysoka. Mając to szczęście bądź i nieszczęście znalezienia się w odpowiednim miejscu i podbicia do odpowiedniego targetu, naruchalem się na tyle, żeby stwierdzić, że długotrwała monogamiczna relacja to chyba najbardziej przehypeowana i wyidealizowana używka. Pikanteri sprawie niech dodaje fakt, że jako politoksykoman obecnie dzięki bogu, zrządzeniom losu i sile woli nie praktykujący, próbowałem takie przehypeowana rzeczy jak koks, hera, meta. I nie jestem osamotniony w takim odczarowywaniu tego chujowego dragu czyli związków damsko męskich, więc wszyscy z zerowym powodzeniem, niech dobrze się zastanowią czy to przereklamowane "coś" naprawdę jest im tak w życiu potrzebne ?
  18. Nie pracować. Z takim wzrostem jesteś nikim na rynku matrymonialnym. To coś jak z matematyką. Wyobraź sobie, że masz wzór matematyczny gdzie różne składowe(pozycja społeczna, kasa, charakter etc.) osiągają bardzo wysokie liczby, ale któryś z mnożników to 0. Możesz sobie mnożyć ale i tak wyjdzie zero. Dobra albo powiedzmy, że wzrost 150cm to 0.0001 bo zaraz ktoś wyskoczy z kolegą wujka od strony babci. Gra totalnie nie warta świeczki. Coś jak uczenie gry w szachy upośledzonego w stopniu średnim człowieka. Być może po rozegraniu 4333343 partii nawet wygra z przeciętnym intelektualnie przypadkowym gościem, a to i tak tylko dlatego, że był po 3 piwach. To jest brutalna prawda przykro mi, że to mówię. Wiem że jak Ci powiem, że związek z kobietą to jedna z najbardziej przeszacowanych rzeczy, to nie będzie dużo lepiej, ale w istocie tak jest.
  19. Tylko, ze ja się bardzo duzo przemieszczam rózne kraje, musi być laptop.
  20. Witam wszystkich graczy. Krótko i do rzeczy mój laptop ostatnio szwankuje, więc pomyślałem o kupnie nowego. Kiedyś grałem w gry, ale jako nastolatek zdarzało się grać i po 6h. Teraz wiadomo, dużo więcej na głowie, ale nie raz człowiek natknie się jak ktoś młuci w coś i pograłbym. Mam parę pytań do znawców tematu: 1Da radę ogarnąć sensownego lapka do 3500? Wiadomo, że jestem realistą nie liczę na ultra HD 120fps, ale granie na średnich w nowsze tytuły. Ostatnio grałem w jakąś grę 8 lat temu, jakieś Fify ufc na 2 u ziomków nie liczę. 2Pomoc w doborze sprzętu. Głównie pod granie, bo to co robię czyli nauka on-line, net to nie wymaga wiele. Dużo poxruzune fajnie jakby jeszcze bateria trzyma sporo, ale to opcjonalnie. 3Jak to jest z tym wciągnięciem w granie. Za dzieciaka dużo człowiek siedział, ale to wiadomo 30 na karku prawie, zupełnie inny mindset. Kontrolujecie to bardziej będąc starszymi w sensie prokastynacje przez granie. PS zly dzial moze ktos z moderacji to przeniesc? Moj blad przepraszam.
  21. Wszystko spoko, tylko przykład mocno nie fortunny, bo w Hiszpanii nieruchomości są sporo tańsze niż w Polsce. Zarówno kupno jak i wynajem czy to alabo rozwinięty rynek pierwotny czy wtórny.
  22. Nie ma w sobie za grosz kobiecości. Obraz nędzy i rozpaczy dopełniają te szpony, brwi, kaczy dziub i ta opalenizna. Nie ma w niej nic atrakcyjnego może cycki, bo chyba są spoko.
  23. Ile psychodelików używałeś, ile znasz osób które takie zażywały i ile czytałeś fachowej literatury, badań na temat ich wpływu na ludzką psychikę, że stawiasz takie śmiałe tezy?
  24. Sorry ziomek, ale podniecasz się świadomym snem jakby to było coś niezwykłego. Miałem takich snów kilkadziesiąt do tego oobe a paląc ekstrakt szałwi x60 widziałem i czułem rzeczy które nawet w porównaniu do paru g grzybów były takim mindfuckiem, że nie każda psychika by to wytrzymała. Doświadczenia psychodeliczne mają to do siebie, że chociaż nas zmieniają to innych nie i co najwyżej spojrzą na Ciebie z politowaniem jak na jakiegoś odklejeńca. W sumie to rozumiem, bo ludzie nie doświadczyli czegoś tak odmiennego i ciężko im to objąć swoim rozumem. Nie warto jakoś specjalnie się nimi dzielić, bo i tak nie zostaniesz zrozumiany przez innych, choć czasami coś co nas spotkało jest tak inne i traumatyczne, że ciężko jest milczeć...
  25. Nigdy sie nie zatruwaj takim mysleniem co by bylo gdyby. Ja podczas studiow cpalem na potege, chodzilem na imprezy i ruchalem mnostwo lasek. I zaluje tego, bo narkotyki narobily mi mnostwo ubokow, a ilosc partnerek nie pomaga w zbudowaniu stabilnej relacji.Gdybym mial wybierac poszedlbym w samorozwoj. Widzisz jak przewrotne to jest? Chcialbym nie miec tego czego Ty pragniesz. Taka nasza natura, ze zawsze trawa jest bardziej zielona tam gdzie nas niema. Co do jezyka kolega @Januszek852 Ci dobrze doradza jak najwiekszy kontakt z jezykiem czy jak to fachowcy mowia imersja czyni cuda. Ja w liceum mialem jako 2 jezyk niemiecki. Po 3 latach nie umialem nawet w restauracji zamowic jedzenia. Natomiast po 3 latach Hiszpanski z racji ze tam zylem, mam hiszpanskokezycznych znajomych i dziewczyne codziennie sie nim posluguje to umiem na c1.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.