Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'zdrowie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

  1. Witajcie! Zacznę od tego, że trafiłam dziś na audycję p. @Marek Kotoński na temat mięsa. Bardzo cieszę się, że poruszył ten temat, bo dotyczy on nas wszystkich. Ja nie będę dublowała tego co p. Marek powiedział, ale poruszę temat z nieco innej strony. Większość z nas ma swoje mieszkania, domy, o które dba, które ceni, inwestuje pieniądze. Ale dlaczego nie cenimy miejsca, które jest naszym wspólnym domem? Naszej planety? To przecież od jej stanu uzależnione jest nasze być albo nie być. Każda nasza nawet najmniejsza decyzja bezpośrednio wpływa na stan środowiska naturalnego, a takich decyzji każdego dnia podejmujemy bardzo wiele. Dlatego każda osoba jest ważna! Jeśli ten tekst spowoduje, że chociaż jedna osoba zechce coś zmienić w swoim życiu to czas, który poświęciłam nie będzie zmarnowany. Jak przemysł zwierzęcy wpływa na środowisko: 1) Przemysł mięsny zużywa 1/3 całych zasobów wody pitnej na świecie! Nie piszę nawet o produkcji nabiału, czy jajek a tylko zwierząt na mięso! Przykładowo produkcja 1kg wołowiny zużywa od 100 do 200 razy więcej litrów wody niż produkcja jednego kilograma żywności roślinnej. Czy możecie to sobie wyobrazić? Zasoby wody kurczą się w zastraszającym tempie, a my tyle wody marnujemy by produkować mięso. Dziś już praktycznie nie ma źródeł wody o idealnej czystości. Dodatkowo to przemysł mięsny jest w dużej mierze odpowiedzialny za zanieczyszczenie wód. 2) Aby wyprodukować 1 kg mięsa potrzeba zużyć ok 12 kg zboża (w przypadku wołowiny ok. 25kg) 3) Ok 61% wszystkich plonów w Polsce jest zużywanych na paszę dla zwierząt (nie wspominam, że ogromną ilość paszy, w tym soi importujemy)! 4) Produkcja mleko i mięsa zużywa ok. 83% światowych terenów uprawnych! 5) Z obszaru ziemi uprawianej wielkości 5 boisk futbolowych (10 hektarów) można wyżywić 2 ludzi jedzących mięso, 24 jedzących zboża lub 64 zjadaczy soi. Dr Maria Grodecka, działaczka i autorka wielu książek o wegetarianizmie, dowodzi, że na roczne wyżywienie jednej osoby ‚mięsożernej’ musi być przeznaczone przynajmniej 0,5 ha ziemi oraz 1,5 ha pastwisk, podczas gdy do wyżywienia ‚roślinożercy’ wystarczy 4 razy mniej powierzchni – około 0,5 ha. 6) Ponad 70% amerykańskiej produkcji zboża i ok 1/3 światowej przeznacza się na pasze dla zwierząt, których mięsem żywi sie ok 30% populacji. By wykarmić coraz to większe stada, do uprawy roślin przeznaczonych na paszę stosuje się obficie pestycydy i nawozy sztuczne 7) Tarłowanie denne (metoda połowu ryb i owoców morza) odpowiada za 95% zniszczeń w naszych oceanach. 8) Wyprodukowanie białka zwierzęcego wymaga zużycia 8 razy większej ilości paliw kopalnych niż wyprodukowanie analogicznej ilości białka roślinnego. 9) Hodowla i produkcja mięsa odpowiada za emisję ponad 60% ogółu gazów cieplarnianych (czyli cały transport na swiecie produkuje mnie spalin niż produkcja i hodowla mięsa). 10) Zwierzęta hodowlane stanowią 96% wszystkich zwierząt na świecie. W ciągu roku na całym świecie w celach żywnościowych zabijanych jest około 50 mld zwierząt lądowych! Mogłabym wymieniać jeszcze długo, ale myślę że przytoczone dane i tak są przerażające. Wiem, że znajdą się osoby argumentujące, że produkcja roślin również wymaga stosowania pestycydów i nawozów sztucznych, owszem,ale na wielokrotnie mniejszą skalę. Pamiętajmy, że za to co dzieje się na naszej planecie odpowiada każdy człowiek z osobna, a więc każdy ma wpływ by poprawić sytuację. Zadziwiające jest to, że osoby, które zwykle najbardziej krytykują weganizm czy wegetarianizm zazwyczaj albą planują mieć dzieci albo już posiadają. Dlaczego mnie to dziwi? Bo to te osoby w pierwszej kolejności powinny brać się za działanie, by swoim potomkom zapewnić jak najlepszą przyszłość. Co z tego, że zapewnimy dzieciom edukację na wysokim poziomie, start w postaci mieszkania czy samochodu skoro być może nie będą miały wody, która nada się do picia? Jeżeli sytuacja na Ziemi się nie zmieni to bardzo prawdopodobne, że w ciągu najbliższych 100 lat czeka nas ogromna katastrofa ekologiczna. W szkolnych podręcznikach biologii, w tematach dotyczących ekologii nie ma słowa o wpływie produkcji zwierząt na środowisko naturalne. Podobnie studenci ochrony środowiska w trakcie 3 letniej edukacji słyszą o problemie 1-2 razy, ale temat poruszany jest w sposób marginalny. Gdy słyszymy o ekologii to zazwyczaj jest mowa o segregacji śmieci, niemarnowaniu wody, gaszeniu światła, owszem jest to istotne, ale o ile więcej możemy zdziałać gdy na obiad zrezygnujemy z mięsnego kotleta. Obecnie żyjemy w czasach, gdy mamy dostęp do praktycznie każdego rodzaju żywności. Ignorancją jest w takim przypadku sięgać po mięso. Pamiętajmy, że wszyscy jedziemy na jednym wózku, a działając na niekorzyść naszej planety podcinamy gałąź, na której siedzimy. Rozumiem, że nie każdy jest w stanie od razu stać się weganinem czy przejść na pranę . Liczy się każde działanie. Pamiętajmy, że głód jest najważniejszym elementem samodyscypliny. Jeśli potrafimy kontrolować to co jemy i pijemy to potrafimy kontrolować wszystko. Panie Marku, nie wiem czy Pan to przeczyta, ale bardzo chciałam podziękować Panu za audycję dotyczącą poruszanego tematu. Z doświadczenia wiem, że mężczyźni są znacznie bardziej oporni jeśli chodzi o rezygnację z mięsa. Tym bardziej słowa uznania dla Pana. To miło, że są ludzie, których obchodzi nie tylko czubek własnego nosa, ale reagują na cierpienie innych istot (w tym wypadku bezbronnych). Podsumowując: Czy zwierzęta powinny być pokarmem? Tak, ale nie ciała, a duszy. https://www.youtube.com/watch?v=HwynXS6TS84 Źródła, z których korzystałam: https://www.theguardian.com/environment/2018/may/31/avoiding-meat-and-dairy-is-single-biggest-way-to-reduce-your-impact-on-earth https://advances.sciencemag.org/content/2/2/e1500323.full http://www.takepart.com/article/2016/02/18/4-billion-people-face-water-scarcity https://forsal.pl/artykuly/1390826,co-to-jest-syntetyczne-mieso-i-czy-bedziemy-je-jesc.html https://www.otwarteklatki.pl/dieta-roslinna-ratunkiem-dla-planety/ https://www.onegreenplanet.org/animalsandnature/the-roots-of-deforestation-in-the-amazon/ https://www.newsweek.pl/wiedza/nauka/mieso-jest-dla-ziemi-gorsze-niz-samochody-i-dymiace-fabryki/g5mqxlj
  2. Witam wszystkich! Od jakiegoś czasu widoczny jest trend polegający na migracji ludzi na wieś czy jakieś bardziej ustronne tereny. Zastanawiam się jak to jest u członków tego Forum. Wolicie mieszkać na wsi, czy w mieście? Gdzie obecnie mieszkacie i czy to Wam odpowiada? Gdzie chcielibyście mieszkać w przyszłości? Czy macie porównanie mieszkania na wsi i w mieście? Zacznę od siebie. Do ok. 6 roku życia wychowywałam się na wsi. Mieszkałam tam razem z rodzicami, siostrami, dziadkami i wujkiem (brat mamy). Ten czas uważam za najszczęśliwszy okres mego życia. Potem mieszkałam w mieście, ale wszystkie wakacje, ferie itd. spędzałam na wsi. Jak patrzę na to z perspektywy czasu? Nie będę odkrywcza pisząc, że miejsce, w którym się wychowujemy ma na nas niebagatelny wpływ. Do dziś pamiętam, gdy będąc kilkuletnim dzieckiem ojciec wsadził mnie po raz pierwszy na oklep na konia, trzymałam się tylko grzywy i tak sobie zadowolona jechałam , koń kołysał w taki charakterystyczny sposób. Uwielbiałam też wchodzić do ogromnej zagrody, w której był koń, wołałam go, a ten do mnie galopował aż się kurzyło i zatrzymywał kilkanaście cm przede mną. Do dziś mam ogromny szacunek do przyrody i wszystkiego co żyje. Obecnie mieszkam w mieście, ale ciepłe pory roku spędzam w dużej mierze właśnie na wsi. Nie wyobrażam sobie, by lato spędzić w mieście. Dla mnie szczęściem nie jest kolejna para butów itp. ale wstanie o świcie i bieg na bosaka na łąkę. Za nic w świecie nie chciałabym mieszkać w wielkim mieście. Wydaje mi się, że jednym z powodów dzisiejszego ogromnego konsumpcjonizmu jest fakt, że większość ludzi od dziecka wychowuje się w miastach. Oderwani od przyrody zapominamy, że sami jesteśmy jej częścią i podcinamy gałąź, na której siedzimy. Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam do dzielenia się swoim zdaniem. Pozdrawiam
  3. Drodzy Bracia! Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewne pytanie. Sprawa dotyczy szczepień ale również antybiotyków i wszystkich teorii spiskowych mających wpływ na rozwój i zdrowie dzieci. Od jakiegoś czasu jestem na dwóch grupach na fb: - pierwsza grupa typowo babska jakieś pierdoły o chustonoszeniu itp. ale także sprawy szczepień i tzw. medycyny naturalnej. - druga grupa typowo męska, chwalenie się noworodkami, rozmowy o fotelikach i od czasu do czasu śmieszne memy. I teraz krótko, zwięźle i na temat, zauważyłem, że na babskiej grupie ruch antyszczepionkowcy to jedyna wyrocznia i główny myślenia. Jeżeli myślisz inaczej - wypad z grupy Jeżeli używasz argumentów - ban i wypad z grupy Ogólnie matki szczepiące są szkalowane. Natomiast grupa męska... Ha! Pełna kultura, wymiana argumentów ale ogólnie 95 procent ojców jest za szczepieniem dzieci, choć niektórzy zrobiliby to w okresie późniejszym aniżeli zaraz po porodzie. Jednak nikt nie grozi nikomu banem czy wyrzuceniem z grupy, chyba, że ktoś ma drastyczne podejście do kultury wypowiedzi. Jak myślicie bracia skąd bierze się ta różnica między płcią męska, a damską? Przecież (podobno) to matki są mistrzyniami w dbanie o młode pociechy... Z Panem dobrym Bogiem! Chłop w dom, Bóg w dom! Pozdrawiam Was!
  4. ewelina

    Morsowanie

    Witam ! Od jakiegoś czasu interesuje mnie temat morsowania i wpływu zimna na nasze zdrowie. Na razie stosuję tylko zimne prysznice. Jestem typem osoby nie przepadającej za zimnem, ale chciałabym to zmienić. Zauważyłam wiele korzyści z tych zimnych pryszniców. Proszę osoby, które mają doświadczenie w tym temacie o podzielenie się swoimi radami, spostrzeżeniami. Marzy mi się coś takiego (wklejam film), ale na razie spędzając zimę w mieście to raczej niemożliwe
  5. Szanowni Państwo oraz Panie Marku @Marek Kotoński, piszę w tym wątku w nawiązaniu do audycji na Radio Samiec 2 pod tytułem "Czy smartfony i wi-fi zabijają człowieka? - samiecweb.pl" Od ponad roku zajmuje się tematyką pól elektromagnetycznych ponieważ mam chorobę neurodegeneracyjną. Przez wiele lat wydałem sporo pieniędzy na lekarzy w Polsce i za granicą i to z różnym skutkiem. Natomiast tematyka pól z eng. EMF (Electro Mgnetic Fields) podejrzewam jest niezwykle niedoszacowana jako czynnik, który obecnie w ogromnej mierze wpływa na nasze zdrowie, niestety negatywnie. Zdecydowałem się założyć ten temat w tym dziale, gdyż przy okazji mojej choroby natrafiłem, że również EMF wpływają na powstanie zespołu jelita drażliwego co pokaże w kolejnych odwołaniach do badań oraz książek napisanych przez lekarzy. Wiem że jest to temat kontrowersyjny, śmieszny i często kojarzy się z foliarstwem. Oczywiście można było do niego tak podchodzić z 20 lat temu, ale obecny stan wiedzy udowadnia, że jest absolutnie odwrotnie i wielu lekarzy oraz profesorów ostrzega przed tym zagrożeniem. Jest to oczywiście w przeciwieństwie do rozwijających się szybko technologii łączności oraz przesyłu danych, które są rynkiem wartym biliony dolarów na całym świecie. Prosiłbym o przeczytanie tego co napiszę oraz obejrzenie paru filmów, gdyż może to znacząco poprawić Wasz stan zdrowia. Proszę również o sprawdzenie samemu źródeł np poprzez google translate aby się przekonać że jest coś na rzeczy. Zaznaczam że w odnośnikach nie będzie bzdurnych stron, które opisują wiele bzdur w tej tematyce bazując na powszechnej nie wiedzy, gdyż jest to dość trudny temat. Zacznijmy od początku. Czym są pola elektromagnetyczne? Jest to zjawisko powszechnie występujące w naturze i polega na występowaniu zjawisku fal o różnej częstotliwości/długości fali. Co ciekawe ten zakres fal elektromagnetycznych jest bardzo szeroki i jedną z jego części jest światło widzialne, promieniowanie kosmiczne, podczerwone itd. Na powyższym obrazku widać spektrum elektromagnetyczne. Po lewej stronie mamy niskie częstotliwości i przesuwając się w prawo mamy coraz wyższe częstotliwości pól elektromagnetycznych. Proszę zauważyć że im bardziej przesuwamy się w prawo tym długość fali się zmniejsza (szlaczek z opisem wavelength). Czyli po lewej stronie mamy niskie częstotliwości np z lini przesyłowych, monitorów w iluś herzach, ale przesuwając się w prawo np do telefonów komórkowych wkraczamy z zakres megaherzów oraz gigaherzów itd itd. Opisuję ten obrazek gdyż bardzo dobrze pokazuje również prawdziwe oraz sztuczne źródła pól elektromagnetycznych. Otóż większość źródeł na obrazku funkcjonuje w środowisku człowieka około stu lat albo i nawet mniej. W szczególności rozwój telefonii bezprzewodowej znacząco zmienił nasze środowisko w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Dodatkowo ze względu na zakres używanych częstotliwości pewne zakresy fal możemy różnie nazwać jak: niskie częstotliwości, spektrum fal radiowych, mikrofale, światło podczerwone/widzialne.ultra fiolet, promienie X oraz kosmiczne. Podsumowując tą część, ostatnie kilkadziesiąt lat to ogromny wzrost sztucznych pól EMF, które nigdy wcześniej nie występowały w środowisku człowieka, przez nie tyle tysiące a nawet miliony lat. Człowiek rozwijał się przy naturalnych źródłach fali się do nich przystosował jak słońce, naturalny rezonans Schumana z błyskawic burz itd Powstaje pytanie: jak zatem wpływają te sztuczne źródła pól elektromagnetycznych na nasze zdrowie? Jaki jest mechanizm? Jest to najważniejsze w tym wszystkim. Sztuczne pola mają efekt akumulacyjny w organizmach żywych. To nie jest tak, że ktoś przyłoży telefon do głowy i umrze. Te fale wpływają negatywnie na nasze komórki i ma to efekt akumulacyjny co udowodnił Amerykański Profesor Biochemii ora Nauk Medycznych Martin Pall i opublikował opis wpływu pól elektromagnetycznych na mechanizm VGCC komórek na Pubmedzie: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3780531/ pod tytułem: "Electromagnetic fields act via activation of voltage-gated calcium channels to produce beneficial or adverse effects". W skrócie sztuczne pola elektromagnetyczne wpływają na kanały wapniowe bramkowane potencjałem tzw VGCC (z eng Voltage Gateway Calcium Channels), które są w każdych komórkach i odpowiedzialne są za przepuszczanie do wewnątrz komórki jonów wapnia, gdy są potrzebne. Problem jest jednak w tym że sztuczne pola np z telefonów komórkowych działają z ogromną siłą na te kanały powodując, że się otwierają i komórka jest zalewana jonami wapnia co powoduje stres oksydacyjny w komórce! To z kolei skutkuje gorszym jej działaniem, powstawaniem wolnych rodników, które powodują kolejne zniszczenia np DNA komórek. Bardzo ważne jest zrozumieć , że jest to proces powolny, gdyż organizm cały czas stara się zregenerować oraz naprawić, ale ciągła ekspozycja np latami powoduje powolne wyniszczanie organizmu. Nie jest to również proces jednorodny, tzn u jednej osoby może skutkować kompletnie innymi symptomami oraz chorobami niż u innej. Zwykle jednak wiąże się powszechnymi problemami występującymi w społeczeństwie jak problemy ze snem, gdyż EMF zaburzają proces produkcji melatoniny, problemy z koncentracją, regeneracją, płodnością, układem nerwowym itd. Bardzo polecam obejrzenie wielu filmów na youtube, właściwie wykładów Martin Pall'a, który dokładnie tłumaczy ten mechanizm oraz skutki np: Wykład ten jest dość długi, ale posiada napisy angielskie, które automatycznie można ustawić do tłumaczenia polskiego w playerze youtube. Przejdźmy teraz do tematyki IBS, gdyż słuchając w wielu filmach Pana Marka widać, że jest to duży problem. Co ciekawe da się również znaleźć materiały, że również pola EMF mogą powodować IBS. Przykładowo publikacja DR Vikas Nehru pod tytułem "Global Wireless Spiderweb: The Invisible Threat Posed by Wireless Radiation" wspomina, że stres oksydacyjny z sztucznych EMF może powodować IBS: https://books.google.pl/books?id=QT12DQAAQBAJ&pg=PT102&dq=emf+irritable+bowel+syndrome&hl=en&sa=X&ved=0ahUKEwiKut2by8DkAhWrxaYKHW3ZAxsQ6AEIMTAB#v=onepage&q&f=false Link ten wskazuje na stronę książki, która oczywiście jest objęta prawem autorskim dlatego zachęcam do spojrzenia oraz wyszukania frazy "irritable bowel disease" w akapicie zaczynającym się od słów "Oxidative stress". Sama książka traktuje o falach radiowych i jak wpływają na zdrowie, natomiast jest tropem który warto podjąć. Poniżej tłumaczenie tego akapitu, nie będę wklejał screenschoota z eng ze względu na prawa autorskie. Proszę pamiętać, że pisze to Dr medycyny: "Stres oksydacyjny jest łączony z patogenezą wielopoziomową karcynogenezy, chorobami autoimmunologicznymi, chorobami układu krążenia, chorobami neurodegeneracyjnymi(Parkinson, Alzheimer, Lou Gehring, Huntington, zmiany naczyniowe), choroby mitochondrialne oraz oddechowe, bezpłodność, Syndrom Downa, autyzm, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, reumatoidalne zapalenie stawów, zespól jelita drażliwego, miażdżyca oraz starzenie się. Pola niskich częstotliwości wiąże się z dziecięcą białaczką." Proszę pamiętać, że ta tematyka nie jest powszechnie znana, nawet lekarze nie zdają sobie sprawy z takiego działania sztucznych pól elektromagnetycznych, ale powoli ta świadomość rośnie. W Polsce głośno mówią o tym np Profesor Alicja Bortkiewicz z Instytutu Medycyny i Pracy w Lodzi. Polecam jeden z wielu jej wykładów na youtube: Profesor Henryk Banach: Można tak wymieniać bez końca, ale oczywiście Ci specjaliści nie mają za sobą wielkiego kapitału, który ośmiesza tą tematyką i potencjalne zagrożenie. Powyższe materiały tyczą się wprowadzanej technologii 5G, ale są też dobrym wstępem do tej tematyki. Jeśli będzie zainteresowanie mogę podać więcej. Podsumowanie wpływu sztucznych pól elektromagnetycznych na zdrowie: - mają efekt akumulacyjny i często potrzeba lat aby były negatywne efekty, zwykle pierwsze są nieswoiste objawy jak problemy ze snem, koncentracją, brain fog itd - mechanizm jest znany jak EMF wpływają na zdrowie poprzez mechanizm VGCC opisanym przez Martina Pall'a - mogą powodować wiele różnych chorób ze względu na wpływ stresu oksydacyjnego na organizm. Nie tylko glejak w obrębie głowy, ale wiele innych jak choroby neurodegeneracyjne, autoimmunologiczne itd - jest ogromna dysproporcja kapitału firm telekomunikacyjnych a środowiska naukowego, które alarmuje o negatywnym wpływie EMF. Dlatego mamy propagandę i ośmieszanie tej tematyki. Niestety strona która chce nagłośnić ten problem ma również jednostki, które potrafią uwierzyć we wszystko i opowiadające dziwne rzeczy co umniejsza siłę przekazu np że smaży mózgi i podobne rzeczy... - pola elektromagnetyczne oprócz światła nie mają praktycznie żadnych cech pozwalających na ich identyfikację przez człowieka bez specjalistycznych mierników. EMF nie mają zapachu, smaku, nie są widoczne prócz światła i co ważniejsze nie mamy zmysłu, który pozwalałby na ich identyfikacją, gdyż w większości są kompletnie sztuczne i pojawiły się w środowisku człowieka w ostatnich kilkudziesięciu latach. Jakie są źródła sztucznych pól elektromagnetycznych: - telefony komórkowe - telefony bezprzewodowe DECT, które promieniują często nawet jak stoją w swojej stacji i są nie używane - stacje bazowe telefonii komórkowej, których ilość jest coraz gęstsza - modemy wifi - słuchawki, klawiatury, myszki oraz inne akcesoria bluetooth - radary - i wiele innych... Jak można ograniczyć swoją ekspozycję: - używać telefony w trybie samolotowym - korzystać z telefonu podłączonego przewodowo do internetu. Iphony poprzez specjalny kabel np lightning do usb i modemu usb. Android podobnie lub przez komputer i poprzez tzw "Reverse tathering" opisanym na filmie np tu. W taim trybie nada można korzystać z skype, massangera, internetu itd. - tworzyć dystans od telefony gdy go używamy np dzwoniąc. Siła fal radiowych maleje z kwadratem odległości. Używając np zestawy słuchawkowego, kablowego! oraz trzymając telefon przed sobą znacząco zmniejszamy swoją ekspozycję. - wyłączać telefon na noc jeśli trzymamy go przy łóżku albo ustawiać tryb samolotowy - wyłączyć wifi w domu, preferować połączenia kablowe. Uwaga czasem dostawcy mają w modemach drugą ogólnodostępną sieć wifi dla innych użytkowników, którą da się jedynie wyłączyć w panelu administratora na witrynie operatora! - nie używać telefonu w autobusie czy samochodzie, które są częściowo metalowymi puszkami i działają jak klatka Faradaya. Telefon musi w nich działać z silniejszą mocą aby mieć dobry sygnał - tryb samolotowy dla telefonu noszonego z spodniach czy kieszeni koszuli. Jeśli ktoś latami nosi telefon w okolicach brzucha, nawet jak nie rozmawia to musi pamiętać że telefon co chwila łączy się z stacją bazową aby mieć pewność że ma połączenie, czy odebrać rozmowę, sms czy dane z internetu. Piszę ten temat w sekcji IBS aby Pan Panie Marku się zastanowił nad tą tematyką. Od miesięcy sam się edukuje w tym zagadnieniu aby sobie pomóc, ale bez znajomości w pełni tematu można sobie wręcz zaszkodzić. Przykładowo w nagraniu wspominał Pan że używa słuchawki bluetooth. Zdziwiłby się Pan jak wysokie wartości fal radiowych generują takie urządzenia. Zresztą ma Pan wtedy dwa źródła, które na Pana wpływają telefon komunikujący się z stacją bazową, który musi pracować z sporą mocą, gdyż mieszka Pan w małej miejscowości, a drugie źródło sama słuchawka. Kolejne źródła to wifi oraz bezprzewodowe peryferia w komputerze. Ja rozumiem że u Pana stres spowodowany sprawami sądowymi oraz hejterami ma również duży wpływ, ale te sztuczne źródła emf jeszcze tylko sprawę pogarszają. Ekspozycja sprawia, że gorzej Panu wytwarza się melatonina, ma Pan gorszy sen regenerację, telefon w kieszeni to bezpośrednia ekspozycja na Pana organy w brzuchu itd. Kolejna sprawa to zaburzony cykl dobowy przez nadmierne źródła niebieskiego światła. Pracuje Pan od lat przy komputerze i to w późnych porach nocnych. Budowa monitorów sprawia, że generują ogromną ilość sztucznego niebieskiego światła, które w normalnym środowisku pojawia się wyłącznie wcześnie rano jako sygnał dla organizmu aby go pobudzić do pracy. Wszelkie ekrany z telefonów, monitorów itd wytwarzają takie silne niebieskie światło jako komponent całego spektrum, co sprawia że organizm jest pobudzony, ale po latach pojawia się ciągłe zmęczenie, zaburzenie procesu tworzenia się melatoniny/dobrego snu i rozregulowanie cyklu dobowego. Więcej na ten ten temat może Pan przeczytać tutaj: http://www.elektroonline.pl/news/7754,Wplyw-jakosci-swiatla-na-cykl-dobowy-i-zdrowy-sen https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/bezsennosc/71289,zaburzenia-rytmu-okolodobowego Tutaj mogą pomóc specjalne okulary tzw blue light blockers, które powinno się stosować przy pracy z monitorami, szczególnie po południu, gdzie naturalnie nie ma tak silnego niebieskiego komponentu światła w przyrodzie. Polecam np okulary spectra479, które sam stosuje, mają barwę bursztynową gdyż blokują całe spektrum niebieskie: https://www.amazon.com/stores/Spectra479/Homepage/page/27B90A7D-B72F-4291-B7F4-B76AA3CF4A6E Jaśniejsze okulary np gamingowe to strata czasu bo blokują małą porcję, a Pan już jest sporo rozregulowany. Kolejna sprawa, orgonit to jest kompletna bzdura i żerowanie na ludziach, którzy nie mają miernika, którzy nie są w stanie sprawdzić czy cokolwiek takie kamienie zmieniają. Ja testowałem i to jest placebo oraz strata czasu. Jak już coś chce się zrobić na poważnie to można ekranować np sypialnie farbą gigahertz solutions albo sotoswać specjalne materiały które odbijają fale radiowe np tzw silver fabric. Te wszystkie kamyki, odpromienniki to strata pieniędzy oraz czasu i zdrowia. Na koniec chciałbym podać kilka dodatkowych źródeł które mogą Was zainteresować, część z nich będzie po angielsku, ale warto je sprawdzić, gdyż te sztuczne pola wpływają na nas wszystkich. - Wykład po polsku: Szkodliwe skutki pól elektromagnetycznych - prof. Dominique Belpomme - Wykład Dr Devry Davis w wpływie sztucznych pól na zdrowie człowieka a w szczególności dzieci, eng. - Opracowanie Europaem 2016, które jest podsumowaniem ostatnich dekad o negatywnym wpływie emf na zdrowie, kliknąć download full text pdf, eng. - Wykład Prof. Dr. Hab. Włodzimierza Klonowskiego i Nietermicznych wpływach pól elektromagnetycznych na organizm żywe, pl. - Wykład szwedzkiego onkologa Prof. Hardell na spotkaniu w parlamencie w Estonii o negatywnym wpływie EMF na zdrowie, eng Na koniec chciałbym podkreślić że to co tutaj przedstawiłem to dość cenna wiedza za którą zapłaciłem czasem i pieniędzmi. Tak dokładnie, ale zw względu że mi to forum oraz książki/nagrania sporo pomogły to postanowiłem zamieścić dla szerszego grona. Co jest ważne, że wszyscy odczujemy kiedyś skutki sztucznych pól, szczególnie w związku wprowadzeniem technologi 5G, gdzie tych źródeł będzie dziesiątki czy nawet setki razy więcej od samych stacji bazowych oraz urządzeń IOT itd. Napisałem ten wątek aby mieć spokojne sumienie, bo wiem że część osób go kompletnie oleje, ale wtedy będą mięli pretensje wyłącznie do siebie. Dla wielu osób z tego co widzę jest to ostatni dzwonek, dlatego jeśli ktoś jest zainteresowany i ma pytania chętnie na nie odpowiem i pomogę. Co ciekawe większość osób nawet nie wie, że ich problemy z płodnością w dużej mierze związane są w wyniku noszenia telefonu w spodniach, a to wiąże się z kolejnymi rzeczami jak poziom testosteronu itd. Pozdrawiam Serdecznie i życzę zdrowia
  6. Witajcie Bracia Przez ładnych parę lat pracowałem w systemie dwuzmianowym. Raz wstawałem o 4:50, raz o 9:00 w zależności od tego którą zmianę miałem. Teraz pracuję na jedną zmianę i teoretycznie powinienem wstawać ok 6:30. Lecz mój organizm robi mi psikusa i budzi mnie już o 4:40, następnie leżę do 6:30 próbując zasnąć. Zauważyłem to już od ładnych paru miesięcy, że zawsze koło 4:40 budzę się i leżę czekając na porę wstawania. Jedynie co w weekendy potrafię spać do 7-8 rano spokojnie bez budzenia się w nocy. Może ktoś z tutaj obecnych Braci ma, bądź miał taki sam problem i sobie z nim poradził? Dziękuję za porady.
  7. Witajcie! Kilka dni temu zostałam poproszona o osobę z forum o podzielenie się wiedzą w zakresie łysienia. Był to mężczyzna, który zmaga się z problemem łysienia androgenowego. Chętnie się zgodziłam i opracowanie na ten temat zamieszczę na forum tak , aby mogło skorzystać więcej osób. Zgodnie z regulaminem (jako kobieta) umieszczam to w sekcji Rezerwat, ale wiedza, którą się dzielę jest odpowiednia zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Problem łysienia jest dosyć złożony. Pragnęłam podzielić się nie tylko sposobami na jego cofnięcie, ale ukazać mechanizmy jak i dlaczego łysiejemy. Zapraszam do lektury. ŁYSIENIE ANDROGENOWE ( I NIE TYLKO) Czym tak naprawdę są włosy i dlaczego ich utrata jest tak znacząca dla ludzi? Człowiek może mieć na głowie dłuższe włosy niż wszystkie inne zwierzęta na globie. Nauka o włosach to potężna wiedza, nie tylko anatomiczna, ale też duchowa, która w obecnych czasach znana jest niewielkiej liczbie ludzi. Nie bez kozery w dawnych wiekach nie obcinano włosów, ponieważ włosy na głowie to nie tylko ozdoba - to duże zasoby fosforu, wapnia i witaminy D, dodatkowo przepływa przez nie płyn limfatyczny i płyn mózgowo-rdzeniowy. Odpowiednio przepływający płyn mózgowo-rdzeniowy zmienia jony tworząc bardziej wydajną pamięć, zwiększa energię fizyczną, poprawia wytrzymałość i cierpliwość. Włosy są antenami, które gromadzą w sobie energię słońca i dostarczają ją do płatów czołowych i innych części mózgu. Włosy mają potężną duchową moc i energię. Są naszym rozszerzonym układem nerwowym, służąc mu jako anteny, przenoszą ogromną ilość informacji do pnia mózgu, układu limbicznego i kory mózgowej. Kiedy Indianinowi obetnie się włosy, jego umiejętności śledzenia, tropienia gwałtownie maleją. Dlatego ludziom w wojsku, w więzieniu i ludom zniewolonym obcinano włosy na głowie w celu ich lepszego kontrolowania. Intuicyjną funkcję włosów znano od starożytności, starożytni władcy chińscy zalecili przymusowe ścinanie włosów na głowie wszystkim swoim poddanym, ponieważ wiedzieli, że jest to mądry i inteligentny naród, a przez ścinanie włosów na głowie będzie można ich łatwiej kontrolować. Zadbane, piękne włosy to zdrowie, witalność, siła, młodość i dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. DLACZEGO ŁYSIEJEMY? Każdy człowiek na tej planecie zbudowany jest według identycznego schematu: składamy się z ogromnej liczby komórek i 2 płynów ustrojowych – krwi i limfy. Krew stanowi 20-25% ogółu płynów , a limfa 80-75%. I tu mały przerywnik. Czy wiecie jak ważna jest limfa?Czy słyszeliście o niebywałej roli układu limfatycznego?Zapewne nieliczni. Ale przecież o krwi wie każdy, robimy badania krwi, mamy układ krwionośny, gdy się zranimy to krwawimy. Czemu zatem o limfie prawie nic nie wiadomo mimo, że jest jej prawie 4 razy wiecej niż krwi? Bo wiedza to władza! Otóż każda komórka naszego organizmu ma dostęp do obydwu z tych płynów ustrojowych. Przez krew zaopatrywana jest w substancje odżywcze, które metabolizuje, a produkty metabolizmu wydala do LIMFY (która płynie w naczyniach limfatycznych) ! Czyli w skrócie pisząc limfa to płyn ustrojowy, do którego wszystkie komórki robią kupę (taka metafora , ale bardzo trafiona ). Następnie wszystkie te kupy są wydalane z naszego organizmu naczyniami limfatycznymi głównie przez nerki (tak się dzieje w sytuacji gdy mamy zdrowe nerki,niestety większość społeczeństwa ma niefiltrujące nerki) natomiast kupy z okolicy głowy, żoładka w dużej mierze wydalane są przez jelita. Dlatego stan naszych włosów w ogromnej mierze zależy od stanu naszych jelit. W idealnej sytuacji , gdy człowiek spożywa jedzenie odpowiednie dla swego gatunku (surowy pokarm roślinny), to odpady limfatyczne (czyli te kupy, o których wczesniej pisałam) są sprawnie usuwane przez nerki wraz z moczem na zewnątrz( jednak taka sytuacja zdarza się rzadko, gdyż w obecnych czasach większość ludzi spożywa produkty, z którymi organizm nie jest w stanie sobie poradzić). Natomiast produkty do trawienia których nie jesteśmy zaprogamowani czyli produkty odzwierzęce (mamy na to zbyt małe i delikatne nerki) czy przetworzone termicznie o wszelkiej wysokoprzetworzonej żywności już nie będę wspominać są drażniące dla błony śluzowej i komórek ciała, prowadząc do reakcji immunologicznej. To powoduje, że system limfatyczny i limfa odpowiadają produkcją śluzu i komórkek limfatycznych (limfocyty – komórki układu odpornościowego). Obce proteiny powodują produkcję śluzu w całym ciele, tworząc stagnacje. Im więcej konsumujesz, tym większą stagnację tworzysz, im więcej wytworzysz, tym więcej musisz w sobie nosić, dopóki płuca, zatoki, kanały uszne i gardło nie zostaną nim kompletnie nasycone. Jelita również stają się zablokowane przez śluz. Powstaje kwaśne środowisko idealne dla rozwoju pasożytów, bakterii, pleśni, zwiększonej ilości białych krwinek i tworzenia zakwaszenia/zapalenia, wszystko to narusza zdolność ciała do prawidłowego funkcjonowania. Stagnacja i zapalenie w rezultacie prowadzą do śmierci komórkowej. Ciało cały czas stara się usunąć stagnację, poprzez procesy takie jak: uczucie zimna, przeziębienia, zapalenia oskrzeli, kichanie i kaszlenie, katary, itd. Konwencjonalna medycyna widzi te próby ciała jako „chorobę” i próbuje to zatrzymać przy użyciu toksycznych, chemicznych farmaceutyków, które jedynie dokładają się do problemu. Te preparaty wyłączają ciało z oczyszczania oraz eliminacji śluzu i/lub trucizn. System odpornościowy jest osłabiany i przepracowany, ponieważ mierzy się z tą walką. Pamiętaj: to czego nie usuniesz, skumulujesz. To może prowadzić do chronicznych i degeneracyjnych stanów, nie wspominając o obrzękach i nowotworach. Jeżeli stagnacja limfy nastąpi w obrębie głowy , płynie ona coraz wolniej, zaczyna się utwardzać i nie ma już wydajnej cyrkulacji. Cebulki włosów są stale niedożywione , włosy są coraz słabsze, zaczynają wypadać. Inne objawy wskazujące na stagnację limfatyczną w obrębie głowy to problemy ze wzrokiem, słuchem , zatokami, pamięcią, zębami. Jeżeli stagnacja limfatyczna wystąpi w obrębie gruczołów odpowiadających za produkcję hormonów jednym ze skutków jest łysienie androgenowe. ŁYSIENIE A JELITO – ZWIĄZEK Pisałam już, że duża część naczyń limfatycznych głowy ma ujście w jelitach. Jeśli jelita są zanieczyszczone, to limfa głowy nie ma ujścia. Wyobraźmy sobie rurę której jeden koniec jest zatkany, przepływu w takiej rurze nie ma. Na takiej zasadzie to działa. Powierzchnia przewodu pokarmowego może wynosić nawet 500m2!!! Przez lata jedzenia przetworzonych pokarmów ściany przewodu pokarmowego oblepione są utwardzonym kamieniem kałowym, który blokuje wchłanianie składników odżywczych (stąd powszechne niedobory) i rozwój prawidłowej mikroflory. A zdrowa mikroflora to nieoceniony skarb, wyprodukuje nam wszystko czego potrzebujemy- witaminy (w tym słynną Wit. B12, bierze udział w metabolizmie Wit D, która de facto jest hormonem, Wit K , kwas foliowy i wiele innych), minerały, HORMONY, aminokwasy , kwasy tłuszczowe (obalamy mit, że kwasy omega dostarczymy sobie tylko z zewnątrz). Dodatkowo te dobre bakterie produkują 90% serotoniny! A serotonina to hormon szczęścia. W mózgu powstaje jej tylko pozostałe 10%. Świadczy to o tym , że za nasz poziom szczęścia, radości , pogody ducha mózg wpływa w małym stopniu. Nic dziwnego , że w dzisiejszym świecie tyle przypadków depresji, obniżonego nastroju skoro większość osób je wiadomo jak. Gdy mamy zanieczyszczone jelito rozwija się patologiczna mikroflora, która tych wszystkich dobroci nam niestety nie wyprodukuje. Jelita najlepiej oczyszczają posty sokowe i to z odpowiednio silnym rozpuszczalnikiem kamienia kałowego jakim jest sok z cytryny. Najlepsze soki na sokowanie to sok z ciemnych winogron, sok z pomarańczy, grejpfrutów, arbuzów, jabłek. Średnio na 500 ml soku dodajemy sok z 3-4 cytryn. Jeśli ktoś chciałby wyczyścic swoje jelita, ale nie ma wyciskarki ani funduszy to jest rozwiązanie. Soki z cytrusów można wyciskać za pomocą ręcznej wyciskarki, która kosztuje ok. 20zł, soki z arbuza i winogron możemy otrzymać blendując te owoce , a następnie przecedzając przez sitko. Do soku jabłkowego można nabyć najtańszą sokowirówkę. SCHEMAT SOKOWANIA Pijemy wybrany przez siebie sok w dowolnej ilości przez ok. 7 dni. Następnie powracamy do diety przejściowej (czyli w ciągu dnia surowe owoce, a wieczorem wegański posiłek gotowany). Po czym wracamy do sokowania na 1-2 tygodnie. Proces powtarzamy kilka razy na przemian do momentu, aż z jelit przestanie się wydobywać cuchnąca maź o zapachu starej kanalizacji. Po pół roku można powtórzyć sokowanie by wyczyścić uchyłki jelita. Osoby , które mają spore problemy jelitowe jak IBS, choroba Crohna, zaparcia mogą wspomagać się lewatywami. Planując oczyszczanie jelit za pomocą soków warto się do tego wstępnie przygotować stopniowo usuwając z diety żywność wysokoprzetworzoną (Fast foody, zupy w proszku, napoje gazowane), słodycze, produkty odzwierzęce (czyli mieso, ryby, jaja, nabiał), produkty zawierające gluten. Robimy to w celu uniknięcia gwałtownych objawów detoksu. Dodatkowo warto zacząc pić zioła na nerki. Może to być gotowa mieszanka np.zioła nerkowe Moritza albo kupić oddzielnie zioła i samodzielnie je wymieszać. Ziół wspomagających nerki jest sporo , należą do nich nawłoć, pokrzywa, pietruszka, kłącze perzu, liść borówki brusznicy, korzeń mniszka, liść mącznicy, owoc jałowca, skrzyp,korzeń prawoślazu, kwiat lawendy, majeranek, lubczyk, nasiona kopru włoskiego, korzeń hortensji. Oczyszczenie jelit spowoduje ,że przywrócimy do balansu naszą mikroflorę, pozbędziemy się zakwaszenia tkanek , przywrócimy do równowagi hormony (niebagatelna sprawa w problemie łysienia androgenowego). Pamiętajmy, że na stan naszego zdrowia , a więc także kondycję włosów oprócz odżywiania kolosalny wpływ ma stres, używki, promieniowanie elektromagnetyczne, ruch. W walce z każdym rodzajem łysienia bardzo istotne są również metody, które działają bezpośrednio na oczyszczenie limfy głowy. Jest ich naprawdę wiele. Ich skuteczność będzie zależeć od regularności i systematyczności ich stosowania. Oto one: Peeling skóry głowy, koniecznie naturalny, nigdy ze sklepu czy drogerii. Wystarczy zmielić na proszek nasiona lnu lub startą na tarce pestkę avocado i otrzymany w ten sposób proszek wcieramy w zwilżoną skórę głowy, masujemy przez kilka minut ,a następnie spłukujemy. Taki zabieg robimy 1-2 razy w tygodniu. Wbrew pozorom jego działanie jest bardzo skuteczne, gdyż usuwa zewnętrzną , zrogowaciałą warstwę naskórka, odblokowuje pory skóry, masując jest pobudzane krążenie i ruch limfy . Wybór odpowiedniego szamponu. Stosujemy szampon , który ma maxymalnie 4-5 składników. Skóra to nasza trzecia nerka, wszystko co na nią nakładamy w bardzo szybkim czasie przenika do wnętrza. Dla osób , które chcą całkowicie zrezygnować z chemii propopnuję technikę mycia sodą oczyszczoną, mąką bądź naparami ziołowymi. O szczegółach można poczytać w Internecie. Codzienny masaż głowy z głową pochyloną między kolanami. Pobudzamy krążenie, ruszamy limfę. Masaż możemy wykonywać po prostu opuszkami palców albo z zastosowaniem wspomagaczy jak a) napar z nasion kozieradki b) napar z pokrzywy c) nalewka z pokrzywy (będzie mocniejsza od naparu) d) olej żywokostowy e) mixtura olejkowa (bierzemy po 3-4 krople olejku z szałwii, rozmarynu, mięty pieprzowej i mieszamy to z łyżką dobrej jakości oliwy z oliwek czy oleju kokosowego, wcieramy , pozostawiamy na co najmniej 30 min, może być na całą noc po czym spłukujemy) Maseczka z gorczycy : do zmielonych ziaren gorczycy dodajemy 1-2 łyżki ciepłej wody, trochę oleju, nakładamy na głowę, zostawiamy na godzinę i spłukujemy Naprzemienne polewanie głowy gorącą i zimną wodą Nacieranie łysiejących miejsc kostkami lodu Płukanie zatok Oil pulling (tzw. ssanie oleju). Rano na czczo bierzemy do ust łyżkę oleju dobrej jakości , nie połykamy, a bełtamy między zębami przez ok. 15. min. Po czym wypluwamy. Czynność tą powtarzamy codziennie. Korzystanie z sauny , cudowna opcja, gdyż mnóstwo toksyn wypacamy przez skórę, pamiętajmy by z sauny korzystać zawsze w godzinach porannych i sauny na podczerwień omijać szerokim łukiem (przepalają tkanki) Inhalacje a) olejkami eterycznymi jak eukaliptusowy, sosnowy, pichtowy , jodłowy, lawendowy b) wywarami ziołowymi z takich ziół jak liscie dziewanny, podbiału, nasiona kozieradki. 1-2 łyżeczki ziół dodajemy do 3,5 szkl wody, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 3-5 min. Po czym zdejmujemy naczynie z ognia,(możemy w tym momencie dodać olejki dla wzmocnienia efektu) nachylamy się nad nim, głowę okrywamy ręcznikiem i wdychamy parę wodną na przemian raz nosem i raz ustami. Proszę się nie przestraszyc, bo zdarza się , że podczas takich inhalacji nosem wychodzą pasożyty. Korzystanie z ławeczki inwersyjnej Zaprzestanie korzystania z gotowych odżywek, masek do włosów, leków na katar, leków przeciwbólowych, preparatów na łysienie typu loxon, dercos, i tym podobne, które to bardziej szkodzą niż pomagają Zaprzestanie farbowania włosów I na koniec najtańsza, ale niezwykle skuteczna metoda WIZUALIZACJA! Kilka razy dziennie (oczywiście może być raz dziennie, ale generalnie im częściej tym lepiej) wyobrażamy sobie gęste włosy na głowie. Po prostu siadamy sobie przed lusterkiem (może być też bez lusterka) i z całej siły wyobrażamy sobie takie włosy na swojej głowie o jakich marzymy jakby to był nasz zawód, za który dostajemy mnóstwo kasy. Im większa wiara tym większe rezultaty. Podejrzewam, że sporo osób mnie tu co najmniej wyśmieje, ale niesłusznie. Wizualizacja działa i jest na to mnóstwo dowodów. Jako przykład przytoczę badanie. Otóż zebrano 2 grupy ludzi, zbadano m.in. ich masę mięśniową. Pierwszą grupę wysłano na siłownię, a członkowie drugiej grupy w czasie , gdy ta pierwsza ćwiczyła siedzieli w domu i wyobrażali sobie, że ćwiczą. Pod koniec experymentu ponownie zbadano masę mięśniową uczestników obu grup. W grupie pierwszej (tych ćwiczących) nastąpił wzrost masy mięśniowej o 30%, natomiast w drugiej grupie o 15%! Zdajecie sobie z tego sprawę? Od samego myślenia o ćwiczeniach zwiększyły się tym ludziom mięsnie o 15%! O efekcie będzie decydować regularność działania, ilość stosowanych zabiegów. Czy możliwa jest utrata włosów u osób całkowicie łysych? OCZYWIŚCIE! Samozaparcie w działaniu, wiara w skuteczność procesu, a efekt Was zadziwi.
  8. Witam. Każdy dorosły facet, który miał przynajmniej kilka partnerek wg mnie powinien od czasu do czasu zrobić sobie przegląd podwozia. Więc i ja chciałem drugi raz to zrobić. Pakiety są różne - wiadomo. Jedna z moich poprzednich partnerek była na badaniach i wyszło jej, że ma HPV wysokiego ryzyka. HPV można złapać wszędzie, ale też mężczyźni przenoszą HPV w sobie. Stąd obsrałem się nie na żarty. Miałem badania na weneryki jakiś rok temu - nic mi nie wyszło, jednak nie byłem dobrze przygotowany do nich - w cewce sucho więc wymazu nie dało się zrobić do końca, fujarka umyta rano i czysta więc mogło coś lekarce umknąć. Chcę sobie teraz zrobić pakiet na HPV właśnie i resztę badań. Na HPV są pakiety - 14 rodzajów z krwi i 28 rodzajów z wymazu. Reszta badań kosztuje jakieś 300zł w pakiecie. Moje pytanie - jak ugryźć temat żeby to taniej zrobić? Czy skierowanie na badania coś mi da i zrobią mi za friko? Czy pójście do wenerologa ma jakikolwiek sens gdy nie mam widocznych zmian skórnych? Miałem nawracające się różne dziwne rzeczy, swędzenia, pieczenia, plamy... Ale przechodziły zawsze po jakimś czasie, głównie mnie atakowały podczas osłabienia albo dużego stresu w pracy. Co byście polecili zrobić teraz? Powiem konkretnie, że zależy mi na czasie. Chciałbym, żeby ten temat był konkretnie o wenerykach i co robić, gdzie robić i jak robić. Ważne sprawy odpowiedzialnego mężczyzny. Pozdro!
  9. https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/e-w-zywnosci-bez-kontroli.html Nie wiem czy ktoś z Was czytał/analizował ten raport. Jedzenie w Polsce(?) ma masę dodatków na które mało kto chyba zwraca uwagę. Jako dodatki o wysokim potencjale pro-nowotworowym wymieniono konserwanty: kwas benzoesowy (E 210) i jego pochodne oraz azotyny i azotany (E 249, E 250, E 251, E 252). Czyli wszelkiego rodzaju kiełbaski z supermarketów i KABANOSY. Mniam. Polecam filmik J. Zięby na ten temat: Czy wiesz co jesz?
  10. viko

    Stulejka

    Mam stulejkę jak się za nią zabrać żeby się jej pozbyć?
  11. Witam Bracia, dzisiaj natrafiłem na kanał tego Szamana, duży szacun za wiedzę, polecam. Mam ochotę na edukację tej wiedzy, jest ponad wszystko, polecam. Po za tym, nie jednokrotnie, i tu nie odnoszę się jedynie do zdrowia, miałem tak że pogodziłem się z daną sytuacją, i jebło mnie w głowę to co miało mnie jebnąć. Jak walczyłem to się zmieniało, Dziwne te życie. Zapraszam. Sorry za dział, za szybko pojechałem, proszę o zmianę na dział Zdrowie.
  12. Cześć Ostatnio w pewnym komentarzu pod jedną z Markowych audycji przeczytałem, że kilkudniowa głodówka (jedynie na sokach) jest w stanie przywrócić równowagę mikroflory bakteryjnej. Generalnie zdrowie u mnie nie najlepsze i podejrzewam, że to wina antybiotyków x lat wstecz. Raz chyba nawet bez probiotyków brałem. To były jeszcze czasy kiedy piłem różne cole, tymbarki, itede. Miewałem wtedy migreny oczne ale było w miarę stabilnie. Co ciekawe pamiętam jeden z wyzwalaczy. A mianowicie ciepła czarna herbata z cukrem przelana do plastikowej butelki. Więc coś w tym musi być. Teraz zmieniłem różne nawyki i piję głównię wodę i mocno ograniczyłem fast foody. Jednak zdrowie od tamtej pory nieco sie posypało. Podejrzewam właśnie, że równowaga jest rozwalona. Zainspirowany postanowiłem, że spróbuję takiej "głodówki" w najbliższym wolnym i spokojnym czasie. Akurat wypadnie u mnie mniej więcej kilka dni przed wigilją. Mam odnośnie tego kilka wątpliwości. Przede wszystkim: - Jakie te soki? (z czego) Z warzyw, owoców czy to i to? - Podejrzewam, że może być coś w rodzaju przerostu candidy, więc jak jej nie dokarmiać? (w tych owocach jest cukier). - Czy za te przykładowo 3 dni "głodówki" stracę masę mięśniową? - Jak się do tego przygotować?
  13. Witam. Do założenia tematu natchnął mnie kolega @lxdead ze swoim sposobem na kurzajki. Chcę żeby w tym temacie każdy opisywał domowe metody, które mu POMOGŁY na coś. Chodzi o zdrowie a nie kącik majsterkowicza. Może to być kac, ból głowy, ból dupy, oparzenia, ukąszenia komarów itp. Bez podśmiechujek, offtopów i spamowania proszę. W czwartek poskręcałem paluchy spadając ze schodów. Na szczęście nic nie złamałem. Ale ponieważ żyję w UK na co dzień więc jak poszedłem do punktu aptecznego i powiedziałem, że potrzebuję coś na stłuczenia, zwichnięcia to pani zrobiła minę jakbym o fizykę kwantową pytał, ślina skapnęła jej z brody na fartuch i pokazała palcem na Voltarol Gel wydając dźwięk podobny do "uughhh". Wróciłem więc do domu, noga spuchnięta i zacząłem czytać co może pomóc. Kolega polecił mi Altacet i liście z kapusty. Altacet w UK rzadko spotykany ale kapustę znalazłem. Jak to zrobiłem? Wziąłem liście kapusty i podziobałem je widelcem. Można je trochę też rozbić tłuczkiem do mięsa tak, żeby jedna strona wyglądała jak twarz Rocky'ego pod koniec filmu. Ma puścić soki. Liście obłożyłem na stopę tam gdzie było opuchnięte i owinąłem bandażem tak żeby się to wszystko trzymało i był dostęp powietrza, założyłem skarpetkę i tyle. Trzymałem to ok 6h (można ponoć całą noc nawet). Po tym czasie zdjąłem to i byłem w szoku. Opuchlizna tylko nieznacznie zeszła, ale ból przy poruszaniu palcami zmalał grubo ponad połowę! Są inne metody jeszcze, ale ta zadziałała na mnie wyśmienicie. Pieprzyć drogie żele z big pharmy jak taka mądrość ludowa działa. Piszcie jakie macie metody na cokolwiek sprawdzone przez was.
  14. Gwarancji nie ma, nikt nie daje. Ale pojawiają się sezonowo na forum tematy dot. żywności. Często robię zakupy i obserwuję sobie co ludzie kupują i wykładają na taśmę przy kasie. Ostatnio dobrze ponad pół roku temu (albo i więcej) widziałem dziewczynę, która czytała etykiety zanim cokolwiek włożyła do koszyka. Ewenement, naprawdę rzadkość, bo tak to nic. Zauroczyła mnie tym na tyle, że podszedłem porozmawiać. A tak, to po prostu bezmyślna wrzuta do koszyka. Często matki z dzieckiem, które nie wiadomo czy leży na boku, brzuchu czy stoi bo i tak jest okrągłe jak piłka, zwykle tak jak i matka. Więc pomyślałem sobie że raz - jako przyczynek do dyskusji o nawykach żywieniowo-zakupowych a dwa jako element refleksji, wrzucę Wam dwa serwisy, oceniające produkty, wskazujące na niepożądane składniki i zachęcające do przytomności (dla pań - są również o kosmetykach ;)) : https://czytamyetykiety.pl https://czytajsklad.com/k/porownania-produktow/
  15. viko

    DNA

    Czy możecie polecić jakieś badanie pozwalające zbadać swoje DNA, w takim stopniu żeby sprawdzić czy nie ma niepokojacych mutacji, możliwość wykluczenia raka lub sposobu działania zanim będzie za późno.
  16. Polecam, Bracia, gdzieś to tutaj się przewinęło, ale osoba dr. Huberta Czerniaka zasługuje na osobny temat.
  17. Od 4 lat choruję na colitis ulcerosa. Leczyłem się farmakologicznie od 2 lat, dodatkowo dochodzi do tego ziołolecznictwo. Lekarz odradził mi ćwiczenia, ale to doprowadza do tego, że staje się mało aktywny fizycznie, a nie jest ze mną tak źle. Normalnie pracuję i funkcjonuję w społeczeństwie. Co prawda obecnie ważę tyle co nic, czyli około 58 kg, przy wzroście 174 cm. Bez aktywności fizyczniej po prostu czuję się słaby, i nawet nie mam apetytu jak zawsze miałem. Po ćwiczeniach czuję się znaczenie lepiej, czuję że żyję. Prowadzę dziennik w którym zapisuję co jadłem, jak często musze korzystać z toalety, oraz ile powtórzeń danego dnia zrobiłem. Czy chorując na colitis ulcerosa jest możliwe przybranie na masie + 20kg oczywiście stopniowo oraz ćwiczenia na barki, nogi, klatkę piersiową. Normalnie wykonuję ćwiczenenia takie jak pompki, przysiady. Moje pytanie pojawia się dlatego, że nie chcę zrobić z siebie kaleki, dlatego że słuchałem lekarza który po prostu zarabia na mojej chorobie. Dlaczego tak piszę? Dlatego, że niedawno musiałem odstawić leki które w znacznym stopniu wpływały na pogorszenie mojego zdrowia, a nie leczenie lub spowolnienie choroby. Czy ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem i mógłby coś doradzić?
  18. Ostatnio głośno jest na temat pożarów wysypisk śmieci w Polsce, sprawa doczekała się nawet wątku na reddicie: Sporo informacji na ten temat można znaleźć na wykopie pod tagiem #kolejnydzienbezpozaru: https://www.wykop.pl/tag/index/kolejnydzienbezpozaru/
  19. https://www.agropolska.pl/o-firmach/juz-od-7-czerwca-2018-r-bayer-wylacznym-udzialowcem-monsanto,1284.html Myślę że to nie bez znaczenia dla zdrowia ludzkości, że użyję dużego słowa. GMO i te sprawy... Co myślicie???
  20. Cześć Bracia Szukam dobrych suplementów, ziół czy innych specyfików, które polepszą moją pamięć dlatego też zakładam ten temat z prośbą o Waszą pomoc Sądzę, że innym poszukiwaczom ten temat pomoże dlatego zachęcam do udzielania w nim dobrych porad ?
  21. http://mediumpubliczne.pl/2017/04/ksiaze-william-wezwania-samobojcow-rzucaja-swiatlo-stan-psychiczny-mezczyzn/ Coraz więcej osób dostrzega ten problem i zaczyna o nim mówić. To dobra wiadomość Książę Cambridge mówi, że samobójstwa mężczyzn, jakie obserwował jako pilot śmigłowca pogotowia ratunkowego, pomogły mu zrozumieć skalę problemu. Książę Cambridge udzielił wspólnie ze swoim bratem, księciem Harrym, wywiadu na temat zmagań z problemami męskości i zdrowia psychicznego. Opowiedział w nim o szoku, jakiego doznał, gdy podczas pracy jako pilot śmigłowca pogotowia ratunkowego po raz pierwszy dostał wezwanie do samobójcy. Książę William powiedział, że punktem zwrotnym w zrozumieniu męskich zmagań z problemami psychicznymi była praca w lotniczym pogotowiu ratunkowym w Anglii Wschodniej. – Moje pierwsze wezwanie dotyczyło samobójcy i powiedziano mi, że tylko w regionie Anglia Wschodnia dochodzi do pięciu samobójstw lub prób samobójczych dziennie. Kiedy się temu przyjrzałem, byłem zszokowany, jak poważna jest sytuacja – w Wielkiej Brytanii samobójstwo jest najczęstszą przyczyną zgonu mężczyzn poniżej 45 roku życia, co jest zdecydowanie alarmujące. Książę wyraził podziw wobec gwiazdy muzyki grime Stormzy’ego, sportowców Rio Ferdinanda i Freddiego Flintoffa i rapera Professora Greena za to, że publicznie mówią o presji i zdrowiu psychicznym. Wywiad z książętami jest częścią kampanii mającej zachęcić do większej otwartości w rozmowach na temat problemów związanych ze zdrowiem psychicznym. Niedawno książę Harry wyznał, że sam korzystał ze wsparcia psychologa po tym, jak niemal załamał się po śmierci matki i przeżył dwa lata „totalnego chaosu”, które zmusiły go do przepracowania tego nieszczęścia. Wywiad dla „CALMzine”, magazynu wydawanego przez Kampanię Przeciw Życiu w Smutku, ukazał się w specjalnym wydaniu z okazji Maratonu Londyńskiego, w trakcie którego książęta wraz z księżną Cambridge będą dopingować biegaczy biorących udział w akcji na rzecz zdrowia psychicznego Heads Together. Organizacja ta jest specjalnym gościem tegorocznego maratonu. Opowiadając o tym, że dla mężczyzn mówienie o problemach psychicznych jest często oznaką słabości, książę William wspomniał: – Są sytuacje, kiedy należy zachować zimną krew, ale nie kosztem własnego zdrowia psychicznego. Niedawny wywiad dla Stormzy o depresji księcia był niezwykle poruszający i pomoże młodym mężczyznom zrozumieć, że troska i rozmowa o własnej psychice i ciele jest oznaką siły. Członek rodziny królewskiej wyraził nadzieję, że przyszłe pokolenia będą uważać za normalne mówienie o swoich emocjach. – Kate i ja nie mamy wątpliwości, że chcemy, aby zarówno George, jak i Charlotta, wyrośli w przekonaniu, że mogą mówić o swoich emocjach i uczuciach. Książę Harry, który będąc w wojsku odsłużył dwie zmiany w Afganistanie i aktywnie uczestniczy w kampaniach na rzecz podniesienia świadomości na temat zdrowia psychicznego w wojsku, uważa, że osiągnięto już pewien postęp. – W wojsku obraz [problemów psychicznych] jest skomplikowany, gdyż z jednej strony mamy do czynienia z niesamowitym poczuciem braterstwa i przynależności pomiędzy tobą i twoimi towarzyszami – powiedział magazynowi. – Zrobisz dla nich wszystko: wyczyścisz im buty, przeciągniesz ich przez bagno – wszystko. Z drugiej jednak strony, to wzajemne wsparcie do dziś nie obejmowało troski o to, jak czuje się twój współtowarzysz, jak patrzy na sprawy. Gdy służysz, dbasz o swoją formę fizyczną, swoje wyszkolenie, swój ekwipunek, ale nie o swoją głowę. Zdecydowanie istnieje poczucie dumy, które przeszkadza wojskowym mówić o swoim stanie psychicznym i zwrócić się o pomoc. To się teraz zmienia i jestem dumny, że zostałem częścią kampanii Heads Together. Mam nadzieję, że jeśli mężczyźni zobaczą, że [nawet] żołnierze rozmawiają o swoim zdrowiu psychicznym, to doda im odwagi, by zrobić to samo. W poniedziałkowym wywiadzie dla „The Daily Telegraph” książę wspominał, jak przeżył śmierć swojej matki i ile czasu zajęło mu przepracowanie tej traumy: – [Myślałem], że to nie tylko będzie mnie zasmucać, że nie zwróci mi jej – powiedział. – Zatem z emocjonalnej strony myślałem sobie: „dobra, nigdy nie pozwól, aby emocje wpływały na cokolwiek”. Byłem zatem typowym 20-, 25-, 28-latkiem biegającym wkoło i powtarzającym, że „życie jest wspaniałe” lub „życie jest w porządku” i to było właśnie to. Później odbyłem kilka rozmów i nagle cały ten smutek, którego nie przepracowałem zaczął wypływać na wierzch i uświadomiłem sobie, że tak naprawdę jest dużo rzeczy, z którymi muszę się zmierzyć. 19 kwietnia, cztery dni przed maratonem, księżna Kate przyjmie biegaczy z drużyny Heads Together w pałacu Kensington, aby porozmawiać o tym, dlaczego biegają, i pożyczyć im powodzenia. Książę William będzie uczestniczył w pokazie filmu dokumentalnego BBC pt. „Mind Over Marathon”, który odbędzie się 18.kwietnia w teatrze radia BBC. Dokument pokazuje losy 10 biegaczy dotkniętych problemami psychicznymi. 20 kwietnia cała trójka przedstawicieli rodziny królewskiej otworzy Global Academy w celu wsparcia organizacji Heads Together.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.