Skocz do zawartości

Szybka wyprowadzka


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanowne grono!

Poznaliśmy się na weselu u mojej rodziny pół roku temu, typowy weekendowy związek na odległość (100km). Pewnego dnia moja dama zrezygnowała z pracy w swoim miejscu zamieszkania, pomieszkiwala u mnie częściej i postanowiła poszukać pracy w moim mieście. 

Wrocilem wczoraj z pracy do domu i zastałem w przedpokoju zapłakaną i spakowana juz uprzednio istotę... 

Wszystko było by fajnie gdyby powiedziala cos w stylu" kocham byłego wyjeżdżam" ale ona stwierdziła że czuje sie tu obco, źle. Nie ma tu nikogo do kogo może sie odezwać, pójść na kawę, siedzi sama w domu. Zostawiła swoja pasje- ratownik OSP w jej rodzinnym miasteczku itd.

Ja sie tam nie przeprowadzę bo mam wyremontowane mieszkanie, ona nie chce mieszkać u mnie, wiec co pozostaje? Dalej weekendowe spotkania? Nie ukrywam ze nie odpowiada mi taki układ. Wekendowo moge poznawać inne panie.

Drodzy samcy co z nia zrobic? Czuje ze to nie jest w porządku ze siostry, kawusia, kolezanki stoją wyżej niz ja, z drugiej strony obce miejsce napewno wpływa źle na samopoczucie. Ona dalej chce być ze mną i wyje do słuchawki ze teskni ale chyba sama nie ma pomysłu jak to ugryźć zresztą tak samo jak ja.

Ona lat 23 ja 29.

Bracia, pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś mocno rozchwiana emocjonalnie jest ta twoja dziewczyna,

zachowuje się bardziej jak 13 latka niż 23 latka. Jednego dnia rzuca

pracę, zamieszkuje u ciebie, przysłowiowego drugiego naprędce się

pakuje do powrotu. Na big love z jej strony do ciebie to nie wygląda.

Bo liczą się czyny (wyprowadzka od ciebie, a nie wycie do słuchawki).

Chyba sam też nie kochasz jej gorącą miłością pod hasłem 'ona i tylko

ona'. Niech wraca skąd przybyła, przemyśl wszystko na spokojnie.

A potem zrób sobie od niej urlop. Może pojedź tym ich, babskim tekstem,

że musisz się zastanowić, co czujesz, potrzebujesz czasu i posmakuj innych

panien. Po tej krótkiej separacji będziesz więcej wiedział, czy szkoda ci

smacznej pomiędzy jej nogami, czy po prostu mając tylko tę słodycz,

masz zaburzone widzenie. Inne też mogą się okazać niczego sobie, a nawet

lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia powiem, że można ją zrozumieć. Ja ze swoją przez rok byliśmy w 'weekendowym' związku. Ona miała jeszcze szkołę, ja dorywczo pracowałem, żeby móc pojechać do niej na kilka dni kiedy zechcę. Sytuacja zmusiła mnie do zamieszkania u niej, jeśli chcieliśmy widywać się codziennie, a że mają dom własny dom, to miejsca nie brakuje (nie to co u mnie, zwykłe mieszkanie + rodzice + babcia + brat).
I oczywiście pierwszy miesiąc było fajnie, gdy się codziennie widywaliśmy, ale potem zacząłem tęsknić za rodziną i znajomymi, nawet za samym miejscem zamieszkania, ale jakoś przywykłem i tak zostałem. Według mnie musicie dać sobie czas, a jeśli ani ona, ani Ty nie zdecydujecie się do zamieszkania razem, u niej bądź u Ciebie, to nie wróżę Wam dobrze. Taki związek na odległość to nie jest związek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kozioł napisał:

Wszystko było by fajnie gdyby powiedziala cos w stylu" kocham byłego wyjeżdżam" ale ona stwierdziła że czuje sie tu obco, źle. Nie ma tu nikogo do kogo może sie odezwać, pójść na kawę, siedzi sama w domu. Zostawiła swoja pasje- ratownik OSP w jej rodzinnym miasteczku itd.

Czarno to widzę, ale jedynym pozytywnym wyjściem jest przekonanie, że nie od razu Rzym zbudowano i trzeba włożyć trochę swojej energii i ułożyć sobie życie w innym mieście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać dziewczę ma skłonności do nieprzemyślanych decyzji pod wpływem emocji i chwili - niestabilna emocjonalnie.Gimnazjalistce bym się jeszcze nie dziwił, ale w wieku 23lat to już bardzo niepokojąco wróży na dalsze wasze współżycie.Takie odpały z pewnością będą się powtarzać w innych sytuacjach i tym częściej im częściej będziesz im ulegał.

 

Raczej nie ma co w to brnąć bo wariatka jest fajna w łóżku, a w życiu to tylko problem.Pani zresztą bierze Cię klasycznie na szantaż emocjonalny, licząc że rzucisz wszystko dla skrzywdzonej księżniczki.Przecież jej dobro jest ponad Twoje... jeszcze kapke podzwoni, powyje z "tęsknoty" a jak zabiegi nie przyniosą spodziewanego efektu to zostaniesz wymieniony na bardziej podatny na manipulacje model.

 

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Tornado napisał:

Efekt złotej klatki,to żona/kobieta wychodzi za mąż(podąża jego śladem), jeśli jej pasja/praca jest ważniejsza to ona już wybrała.

Wyje dla tego, że brak atencji/podawacza/przytulacza .......itd

No tak powinno być jak piszesz ale one teraz się nauczyły, że facet ma być pod pantoflem bo ma być rycerski.

No i fakt rycerz 21 wieku to zakuta pała.

Ile u ciebie mieszkała po tej wprowadzce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kozioł napisał:

Ona dalej chce być ze mną i wyje do słuchawki ze teskni ale chyba sama nie ma pomysłu jak to ugryźć zresztą tak samo jak ja.

Ty zły, wredny, podły, paskudny, obłudny, zakłamany, ograniczony samcu!
Czemuż żeś dopuścił do opuszczenia twej oblubienicy?!

Stała taka zapłakana i z torbami, zrobiłeś z niej ofiarę ty nikczemny obłudniku!

A obłudnik wezwał duchy!

Toś ona diamentem twoim, powinieneś walczyć o nią, gdzie kwiaty?

Gdzie przyznanie się do winy?! Tyś wyborem jej najlepszym! Ona pisana tobie - nie spieprzaj tego, tak nie wypada!
Niechaj wraca do ciebie, pokaż, że ci zależy - kup jej pierścionek, niech go sama wybierze, mieszkanie jej zapisz, przestanie wyć do słuchawki.

Kupon na futro drogie wraz z kredytem na niej samochód dorzuć.

Lecz pamiętaj, że w konia robiony jesteś.

Nie imaj się związków na odległość, gdyż jedyna właściwa odległość dla ciebie dobra jest taka, kiedy Pani swą twarz od twego krocza oddala.

Edytowane przez Odlotowy
  • Like 3
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ona mieszkała 2 tyg to bedzie wszystko;)

Ja juz myslalem ze ze mną cos nie tak ale teraz widze czarno na białym ze ta księżniczka ma problemy z emocjami;)

Ja jestem spokojny systematyczny człowiek a w jej glowie wieczna panika.

Nie trzymałem jej w klatce wręcz przeciwnie! Nawet pożyczałem samochód do niej jest 1h15min czyli bez tragedii;) Głupi jeszcze zatankowalem haha 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma problemy ze sobą skoro była 2 tygodnie ,miała ciebie pod ręką i jej psycha klękła albo shit test robi czy zabłagasz o zostanie a tu zonk:D

Szukała pracy chociaż czy piła kawkę? poza tym weekendowo mogła mieszkać tam skoro tak blisko.

Tu raczej zobaczyła ,że lepiej jej się funkcjonuje w związku na odległość bo ma 23 lata i różnie sobie jeszcze myśli a tak masz ją pod kontrolą cały czas.

Ty masz swoje lata a ona jeszcze nie wie co chce a na pewno nie jest gotowa na mieszkanie z tobą a myślę, że i z nikim innym prócz mamusi.

Ona nie chce jeszcze stabilizacji moim zdaniem,nie łudź się, że jesteś miłością jej życia. 

Jak ci pasuje to jedź tam na weekendy kopuluj sobie a jeśli szukasz już na siłę kogoś na życie to chyba trzeba rozglądać się dookoła.

Mnie np taki układ by pasował w weekend rozrywka i sex a w tygodniu święty spokój od baby mogę robić swoje tzn pasja i wyciszenie a nie ciągły jazgot i roszczenia. Piękna wizja

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@roxtedyzapeno twemu licu by pasiło takowe układzicho,

lecz młodziachny brat @Kozioł nie skory wspomnieć coby lubił ciumkać torta pospołu z innymi druziami.

Nadmienię na to iż, po głębszym(o wy .... nie kielonku) ino zastanowieniu w głowę zaszedłem i proces wzdechów i achów od kuracjuszy basenu niedosyt wyczuwam.

W istocie zapewne z SHIT testem połączone jest to, a białogłowej oznajmić ma jak bardzo lśniąca zbroja ów rycerza niewzruszonego.

Wszak 14 osiowych obrotów trzeciej od najjaśniejszego reaktora termonuklearnego to czasu bezmiar.

Ciekaw czy brat nasz w tym mirażu syntezy mieszkaniowej choć raz zdołał białe posłanie pomieniać na swym legowisku???

@Koziołzdążyłeś ???

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Kozioł napisał:

Nie zdążyłem.. :)

Jakim to cudem lub zbiegiem przypadku, twój kutang blady nie uświadczył dostatku? Jakoż to tak, czy w te cudne dziecię nie było chcicy zajrzeć pod kiece? Czy może panna ta z krwi błękitu, była już dawno w porze przekwitu? Dostojnemu wszak panu toć nie przystoi, nie zapuścić żurawia nawet gdy smoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu jest błąd logiczny vs błąd emocjonalny.

Ty miałeś normalny dzień który on ci"normalnie"zjebała, natomiast pani miała swój dzień"jak co dzień" w zależności od 28-32 PMS amplitude.

 

"ecz przy wyprowadzce opadły rece i wolałem pobiegac"- emocjonalny atak dywizją pancerną"twojej" pani

logiczne rozumowanie na zagłuszenie emocji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.