Skocz do zawartości

Taki problem, aplikacje/portale randkowe a odległość.


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, deomi napisał:

Że jak to nastolatki i starsi Panowie, jakieś lody, cuda bajery, o bleee :D Nawet na policje chciałam ich zgłaszać :D

Hahahha :lol::lol: 

Też rok temu jako mocno niedoświadczona byłam bardzo zbulwersowana, :Dwściekła, poczułam sie upokorzona, a do niego poczułam straszne obrzydzenie. Teraz jak Ciebie już mnie to tak nie szokuje,

trzeba wyśmiać ewentualnie olać, chyba że ktoś jest wyjątkowo wulgarnym chamem wtedy pozostaje ostra odpowiedz. :D  

Teraz, deomi napisał:

Rozmawialiśmy, wydaje się fajny :D spoko się gadało :D męski głos, taki opanowany :D

To super, pierwsze wrażenie jest istotne, chociaż rożnie bywa... :D Głos u faceta jest ważny - przynajmniej dla mnie. Mój ma taki męski, głęboki, dodatkowo świetną dykcje...ehh mogłabym słuchać godzinami. :wub: 

Lece i życzę powodzenia na randce. :D

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czader Jak to nie, właśnie głównie pod kątem dopasowania charakterologicznego :D

Chociaż przyznaje się do pierwszej selekcji wyglądu i nie odpisuje tym którzy :

- Mają poniżej 170 cm ( to dlatego że sama mam 174cm)

- Tym których wygląd wskazuje na Sebicyzm zawansowany

- Metalom

- Zbyt przystojnym, ze zdjęciami z mnóstwem wycieczek, drogimi samochodami i dziewczynami

- Zbyt młodym ( ponieżej 25 rz.)

- Zbyt dojrzałym (powyżej 40 rz.)

ale najbardziej celuje w takich 28-36 :D 

- I niestety tym których wygląd wskazuje na upośledzenie fizyczne badź psychiczne 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, deomi napisał:

Niektórzy chyba tak wolą, bo tak im prościej bo np nie mają odpowiedniej bajery, bo im się nie chce bawić w te damsko męskie gierki, a tak kawa na ławę, obie strony wiedzą o co chodzi.

Na badoo napisałem już do około 200 kobiet. Żadna nie pogadała ze mną dłużej niż 5 minut. Więc nie dziw się :) Gdybym miał mnóstwo kasy też wolałbym od razu zaproponować ileś tysi za spędzanie czasu i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w żadnym punkncie nie odniosłaś się do charakteru :lol:

 

Nawet jak znajdzie się ktoś z Twojego celownika, to 99% odpadnie, bo

- za nudny

- zbyt żywiołowy

- za biedny

- zbyt bogaty

 

:lol:

 

Chociaż tej opcji o bogactwie nie kupuje, choćbyś nie wiem jak się broniła. :wub:

Edytowane przez czader
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Florence Dzięki :D chociaż dopiero na majówkę się umówiliśmy :D teraz przez tydzień będe główkować w co się ubrać ;):D 

@self-aware Dlatego napisałam że się nie dziwie, ja to rozumiem. 

@Ksanti Nie potwierdzę i nie zaprzeczę :P jak za dużo o sobie napiszę, to jeszcze mnie ktoś zidentyfikuje :P wolałabym nie :D

@czader No tak? No przecież o to mi chodziło? Zarzuciłeś mi że patrze tylko na wygląd bo przecież nie na inteligencję, odpowiedziałam że owszem że pewne cechy z wyglądu od początku dyskredutują faceta jako potencjalnego partnera dla mnie i wymieniłam te cechy. Ale dodałam że w dalszym etapie głównie decyduje charakter/ podobne poglądy, jeśli z kimś mi się beznadziejnie pisze to nie ciągne tego.  

No to raczej oczywiste że 99% odpadnie, mam się spotkać z każdym jednym? Czy każdemu z nich dać? Czy wejść w związek? No nie wiem co masz na myśli? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, deomi napisał:

teraz przez tydzień będe główkować w co się ubrać ;):D 

Jak to kobieta. :D Nie przesadź tylko. :P

Teraz, deomi napisał:

 Dzięki :D chociaż dopiero na majówkę się umówiliśmy

Tak napisałam, bo wyjeżdżam, a moja majówka zaczyna sie już jutro, :D wiec nie wejdę na forum. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Łapinski napisał:

@deomi a dlaczego Ty nie pojedziesz do niego? Bo jesteś leniwa i typowo kobieca.

Nawet do Ciebie nie dociera fakt, że to może ja pojadę do chłopaka jeśli jest fajny?

Ja pierdole...Co za jebany egoizm.

Niech przyjedzie, porozmawia ze mną, postawi obiad, będzie wesoły i uśmiechnięty a ja w zamian dam??? Będę poprostu sobie siedziała obok i to będzie dla niego wystarczająca zapłata :D

NIE KURWA NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

@Maślanka następna kobieta siedząca i pierdząca w stołek i czekająca aż przyjedzie jej księciu.
Też tak kiedyś do jednej jeździłem kiedy mogłem.
Po dwóch miesiącach powiedziałem żeby ruszyła dupsko i przyjechała do mnie.

Gonić to całe tałatajstwo.

Po miesiącu ja też zaczęłam do niego jeździć. PKSem, dasz wiarę? Taka pierdząca w stolek księżniczka. Byłam praktycznie co weekend. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, self-aware napisał:

Na badoo napisałem już do około 200 kobiet. Żadna nie pogadała ze mną dłużej niż 5 minut. Więc nie dziw się :) Gdybym miał mnóstwo kasy też wolałbym od razu zaproponować ileś tysi za spędzanie czasu i tyle

Czy to jakiś zaawansowany sarkazm, czy z Twoich postów o tej tematyce wieje desperacją? Wolę się powstrzymać przed dalszymi uwagami zanim tego nie skonkludujemy;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w tym wypadku to będzie procent składany, więc jak się postarasz, to dobijesz nawet do setki :lol:

 

 

Cytat

Zarzuciłeś mi że patrze tylko na wygląd bo przecież nie na inteligencję

Niczego nie muszę zarzucać, przecież sama opisujesz przebieg rekrutacji, ja się tylko niego odnoszę :lol:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-awarepolecam Ci inną refleksję-czy naprawdę uważasz się za takie dno, że choć w 1% rozważałbyś zapłacenie kobiecie, żeby spędzała z Tobą czas.

 

Bo jeśli tak, pora na dobrego psychologa, samoocena w strzępach. Nie traktuj tego jak przytyk, raczej troskliwą radę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus - Przecież zawsze się płaci za kobietę, tak też bracia mówią :) Deomi też uznała, że jak facet się nie poświęci, nie przyjedzie, nie wyda kasy to w dupie z nim. Z tym się chyba trzeba po prostu pogodzić.

 

Natomiast ja mówiłem o spędzaniu czasu + seksie. Za samo spędzanie czasu nie dałbym grosza, to oczywiste, aż taki frajer nie jestem :P

 

Ogółem dzięki za troskę, ale nie potrzebuję jej :) 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware Szanse na to że się znamy są mniejszę niż 1% ale rozumiem Cię, sama bym pewnie fotki nie wysłała. Jeśli pisałeś do więcej niz 200 kobiet i z żadną nie utrzymaleś rozmowy dłużej niż 5 minut, to podejrzewam, że problem tkwi w pierwszym wrażeniu w wyglądzie i/lub zdjęciach. Popraw co możesz? Jesteś za chudy? Przytyj. Za gruby? Schudnij. Przypakuj troszkę. Ciuchy na czasie, takie jak się teraz nosi, przejrzyj ofertę sieciówek, tzn możesz mieć swój styl, ale dopasowany do figury/postawy, nie jakieś dziadkowe stroje sprzed kilku epok. Na zdjęciach nie możesz przypominać zamulonego depresyjnego gościa i np mieć 5 zdjęć samej twarzy w pustym pokoju z białą scianą w tle. Mina też jest ważna- uśmiech delikatny, pewność siebie.

Może pomyślisz że za dużo zachodu, ale ja też sporo "poświęciłam" na to żeby wyglądać jak wyglądam. W gimnazjum miałam pryszcze, koleżanki biegały na imprezy a ja ryczałam w domu i każde uciułane pieniądze wydawałam na dermatologa/ maści. Koleżanki umawiały się z chłopakami ja czytałam fora dermatologiczne. Byłam strasznie chuda, więc wmuszałam w siebie tony jedzenia by przytyć choc troszeczkę. Czasami aż wymiotowałam z przejedzenia, ale po chwili jadłam znowu żeby nie schudnąć. W liceum się to jakoś wszystko unormowało. Jak genetyka nam się sprzyja to trzeba włożyć więcej badź mniej wysiłku by wpasować się w te durne kanony atrakcyjności :/

Rady tytusachrypusa, to są takie rady "dobrej cioci kloci" którą każdy zna i ma w swojej rodzinie: "ojej jak Ty marnie cos ostatnio wygladasz, jesteś chory?" takie zakamuflowane wbijanie szpil pod pretekstem troski :D 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi - Problem ze zdjęciami jest taki, że ja nie kombinuję z ustawieniem kamery, światłem, photoshopami, stworzeniem odpowiednich proporcji za pomocą iluzji bo mnie WKURWIA gdy kobiety to robią i dla uczciwości z samym sobą nie chcę być hipokrytą.

 

Walczę z przytyciem chociaż to u mnie specyficzna kwestia, za dużo nie mogę bo będzie lipa chociaż jestem chudy ale nie chce mi się tego tłumaczyć i tak nikt nie rozumie.

 

Ciuchy mam na czasie.

 

Może to kwestia gadki, nie wiem, po tylu koszach już mi się po prostu nie chce :) No i to wymyślanie żeby zabawiać kobietę gdy ta zdawkowo odpisuje "tak", "nie". Rzygać się chce, ale zanim założyłem konto chłopaki mówili, że tak to tam wygląda, więc się trochę nastawiłem mentalnie.

 

No i 170 kilka cm też oczywiście nie pomaga. No i gęba, tutaj już nic się nie zaradzi :) 

 

Zresztą... Dzięki za rady ale za dużo już tego ostatnio ;) Wystarczy. Jak najdzie mnie jeszcze ochota to coś na badoo pokombinuję, ale ochoty już ogólnie nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka - Jak wchodzę w interakcję z kobietą to oczywiste, że właśnie jej. Bez pożądania nie ma relacji, po prostu. Ale mówię tutaj w kontekście bycia dla niej pożądanym seksualnie. Jeśli zaś pytałaś o to komu ma się podobać moje zachowanie to tylko i wyłącznie mi, nie zmienię żadnych przyzwyczajeń dla nikogo jeśli uznam, że ja nie chcę.

 

Co do samooceny to jak nie robię w kierunku poznawania kobiet nic to całkiem dobrze. Odkąd jestem na badoo to pewnie poleciała ostro w dół głównie podświadomie.

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.