Lethys Opublikowano 14 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 @Maszracius_Iustus, słuszne uwagi, dzięki. W moim mieście są dwie, może trzy prywatne uczelnie, reszta państwowe. Miasto studenckie. Wszyscy moi znajomi walili na państwowe na dzienne, więc nie mam nikogo z bliższego otoczenia, kto mógłby mi powiedzieć, jak wygląda nauka i poziom ma uczuleni prywatnej. Jedynie jakieś szczątkowe informacje na necie, w których jedna osoba zachwala, a druga woła o pomstę do nieba, także trudno mi cokolwiek stwierdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Les Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 47 minutes ago, Lethys said: Mój znajomy jest na PW na mechanice i też mówił, że uczą się przestarzałych technologii, pracują na naprawdę starym sprzęcie, zapierdziel non stop i żadnych konkretów. Polskie uczelnie są w tyle światowego rankingu. podobnie jest na uczelniach medycznych. Program zacofany. W rankingach uczelnie białoruskie sa na lepszym poziomie. Chcesz dobrego poziomu- uczelnie angielskie, niemieckie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 @Lethys Tak czytam tu wpisy innych Braci i mam wrażenie, że większość odradza to co studiowali lub jakiekolwiek nawet studia. Skoro masz zawód, który lubisz i nie potrzebujesz do tego wykształcenia, to może rozważyć olanie tego "papierka" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 Panowie, na PW jest budynek zwany 'Nowa kreślarnia'. Budynek z 1924 roku. Czy po takiej instytucji można się spodziewać, że będzie na czasie? 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wikary Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 Najlepiej marketing na politechnice częstochowskiej, jak trafisz dobrego promotora to 2 strony pracy magisterskiej wystarczą;) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hydraulik Opublikowano 17 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2018 On 6/14/2018 at 6:48 PM, Lethys said: @Hydraulik, to bardzo ciekawe, o czym odpowiadasz. Mój znajomy jest na PW na mechanice i też mówił, że uczą się przestarzałych technologii, pracują na naprawdę starym sprzęcie, zapierdziel non stop i żadnych konkretów. Potwierdzam w całej rozciągłości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Witam. Odświeżam temat, bo nie chcę zakładać nowego, praktycznie identycznego. Czasu coraz mniej, a decyzja dalej nie podjęta. Przemyślałem sobie parę kwestii i uznałem, że studiując psychologię/administrację czy jakiś inny marketing, skończę tak, że ch**a będę wiedział o czymkolwiek. Moim celem w niedalekiej przyszłości jest założenie jakiejś małej firemki/sklepu, a w przyszłości może coś większego. Dobrze wiem, że szkolnictwo wyższe w naszym kraju nie przygotuje mnie do prowadzenia własnego biznesu, ale dobrze byłoby choć trochę liznąć tematykę, a przy okazji mieć jakiś papier. Na uczelni, która mnie interesuje jest dość mało kierunków dla studentów zaocznych - bez rewelacji niestety, no ale... Zastanawiam się więc nad studiami ekonomicznymi lub zarządzaniem. Wiem, że są to w dzisiejszym świecie raczej tzw. gówno kierunki, ale może będzie mi po nich łatwiej coś zdziałać, niż po jakimś bezpieczeństwie, czy psychologii. Oczywiście będę uczęszczał na jakieś kursy i szkolenia w zakresie przedsiębiorczości + książki, bo zdaje sobie sprawę, że bez tego, z samą wiedzą akademicką niewiele zdziałam. Co myślicie? Ekonomia? Zarządzanie? Czytałem zdania różnych osob na kilku stronach, ale z tego, co widzę, to każda sroka swój ogonek chwali i brak tam obiektywnych opinii. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TasteThePain Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 To i ja podzielę się swoimi spostrzeżeniami. Moim zdaniem w Polsce wciąż jest przekonanie, że państwowe jest lepsze, ale to tylko jakiś komunistyczny sentyment. Ja akurat mam porównanie, bo skończyłem kierunek i na państwowym i na prywatnym. Teraz robię studia znowu na prywatnej. Wszystko na państwowych jest przestarzałe. Organizacja patologia, nauczyciele akademiccy zupełnie nie rozumiejący dzisiejszych czasów. Sposób wykładania, zaliczania... śmiechu warte. Dużo biegania za niczym, tolerowanie fochów wielce "inteligentnych" profesorów, którzy w XXI wieku nie potrafią podłączyć laptopa pod projektor, mimo iż sale są wyremontowane i w pełni przygotowane do zajęć multimedialnych. Odpisanie na maila najczęściej bywa bardzo problematyczne, no bo jak to tak przez internet? Naprawdę nie polecam, chociaż "fejm" w Polsce po państwowych zawsze jest, czego nie rozumiem. Wszyscy narzekają na państwowe, że przestarzałe, nauczanie nie na czasie, ale no ten "fejm" jest, pewnie dlatego, że większość też skończyła, więc robi się kółko wzajemnej adoracji, albo zwyczajnie ludzie nie mają porównania. Na prywatnych jest zupełnie inaczej. Bardzo dobra organizacja, nauczyciele akademiccy na czasie, dużo zajęć praktycznych, uczelnia ma zawsze najnowsze programy, wiele rzeczy robi się na komputerach, co Cię przygotowuję do tego, że od razu jak idziesz do pracy, to masz wyobrażenie jak wygląda praca, a nie liczenie na papierze jak w latach 80... przecież to strata czasu dzisiaj. Chcesz iść do pracy i gówno Ci to dało. Platformy e-learningowe, wirtualne dziekanaty, bezproblemowy dostęp wirtualny do nauczycieli akademickich, którzy szybko odpisują, bo w przeciwieństwie do państwowych, internet jest dla nich zupełnie zrozumiały, nie jest problemem, tylko czymś oczywistym. Niestety ludzie mentalnie osadzeni w komunie, zawsze będą Ci wytykać, że prywatna to zło. Po tym jak poszedłem na prywatną, nigdy już nie pójdę na państwową, bo to tak jak byś palił Marlboro, a teraz miałbyś palić ukraińskie Jingi-Lingi. To już lepiej w ogóle nie palić Uważam, że jedynym kierunkiem, który pójdzie za Tobą przez życie, nieważne czy będziesz piekarzem, sprzedawcą na kasie, przedstawicielem, czy biznesmenem jest Psychologia. Ludzie są wszędzie, i w pracy, i po pracy, i w internecie. Kto rozumie mechanizmy psychiczne rządzące człowiekiem, potrafi opisywać ludzie zachowania obiektywnymi normami, a także posiądzie wiedzę, która pozwoli mu zrozumieć samego siebie, bo to jest najważniejsze, zawsze będzie o jeden krok do przodu od innych, niezależnie czym się zajmuje. Inne kierunki dają wiedzę wyłącznie "fachową", a psychologia pójdzie za Tobą wszędzie. Serdecznie pozdrawiam! 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 @TasteThePain, dzięki za komentarz. Myślałem o psychologii i byłem chwilę temu zdecydowany w 100% żeby na nią iść, tym bardziej, że nie mam żadnej presji pracownia w zawodzie, a jedynie byłaby to chęć rozwijania zainteresowań. Jest to mega ciekawy kierunek, jednak wydaje mi się, że nie przygotuje mnie ani trochę do prowadzenia swojej działalności (oczywiście - ekonomia, czy zarządzanie też tego nie zrobią, jednak jakiś kontakt, niewielki, ale jednak będzie). Co do reszty Twojego postu, zgadzam się w całej rozciągłości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytuschrypus Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 3 godziny temu, Lethys napisał: Dobrze wiem, że szkolnictwo wyższe w naszym kraju nie przygotuje mnie do prowadzenia własnego biznesu, ale dobrze byłoby choć trochę liznąć tematykę, a przy okazji mieć jakiś papier. Pierwsza część zdania przeczy drugiej Żadna szkoła nie przygotuje Cię do prowadzenia swojego biznesu ergo nie ma sensu kierunkować studiów w ten sposób. Jak zresztą mogłaby? 3 godziny temu, Lethys napisał: Zastanawiam się więc nad studiami ekonomicznymi lub zarządzaniem. Wiem, że są to w dzisiejszym świecie raczej tzw. gówno kierunki, ale może będzie mi po nich łatwiej coś zdziałać, Nie będzie Ci łatwiej, bo kierunek studiów na rynku pracy ma znaczenie drugorzędne, wyjąwszy wysokie specjalizacje. A dla własnego biznesu - pisałem powyżej Wiesz, czemu są to gówno - kierunki? Bo na nic konkretnego się nie przekładają właśnie. To definiuje czy kierunek jest gówno, czy nie-gówno 35 minut temu, Lethys napisał: Myślałem o psychologii i byłem chwilę temu zdecydowany w 100% żeby na nią iść, tym bardziej, że nie mam żadnej presji pracownia w zawodzie, a jedynie byłaby to chęć rozwijania zainteresowań Wiara w psychologię jest mocno przesadzona Mówię Ci to jako ktoś, kto wyniki badań psychologicznych śledził dosyć dokładnie i badał, w tym zawodowo. Do celów, o których piszesz znacznie lepsza byłaby socjologia, tak szczerze mówiąc. To ona zajmuje się zachowaniami ludzkimi w takim aspekcie, który może Ci się potem przydać w postępowaniu z pracownikami, prowadzeniu firmy itd. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 @tytuschrypus, dzięki. Łapię się na tym ciągle, myśląc, że dany kierunek studiów da mi wiedzę, którą potem bezpośrednio przełożę na praktykę w danej dziedzinie. Coś na zasadzie wkuje ekonomię i będę w stanie opierdo**ć wszystkie ekonomiczne tematy, będę specem itd, a później rozczarowanie, że w zasadzie nie wiem nic. 38 minut temu, tytuschrypus napisał: Nie będzie Ci łatwiej, bo kierunek studiów na rynku pracy ma znaczenie drugorzędne, wyjąwszy wysokie specjalizacje O to to. Widzę, że się tułam mocno i sam konkretnie nie wiem, czego chcę. Czytam, że psychologów jest masa, ekonomistów jest masa, generalnie to wszędzie gdzie nie pójdę będzie dramat i chyba stąd te myśli, a zapominam zupełnie, że pracować w branży ekonomicznej, czy psychologicznej itd. nie chcę, a jedynie ma to być cegiełka na drodze do poprowadzenia swojej działalności gospodarczej czyt. "Niech papier będzie miłym dodatkiem, ale nie pokładam w nim nadziei na to, że założy za mnie interes." Dlatego chyba poprostu wybiorę coś, w czym czuję się w miarę ok i to, co mnie ciekawi, żeby co chwilę nie klnąc, że muszę zasuwać na zajęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktor90 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Wszystkie z wymienionych wyżej kierunków (psychologia, ekonomia, zarządzanie), w jakimś stopniu przydadzą Ci się w prowadzeniu działalności gospodarczej. W pierwszym poście napisałeś, że nie potrzebujesz studiów do obecnej pracy, ale chcesz mieć magistra, żeby zaspokoić swoją próżność i żeby ogólnie przydało Ci się to w życiu. Myślę, że każdy z wymienionych kierunków spełnia te kryteria. Odpowiedź jest więc prosta. Idź na to co Cię bardziej interesuje i pociąga, tak żeby studiowanie było dla Ciebie interesujące i żebyś czerpał satysfakcję ze zdobywanej wiedzy. Przejrzyj programy studiów każdego z wymienionych kierunków, poczytaj sylabusy przedmiotów (zwykle są dostępne na stronie uczelni), a jeśli masz możliwość, to porozmawiaj ze znajomymi, którzy skończyli podobne kierunki. Na każdych studiach są przedmioty mniej lub bardziej przydatne, ale może któryś przedmiot z planu studiów Cię zaciekawi na tyle, że uznasz, że tylko dla danego przedmiotu warto podjąć jakiś kierunek. Możesz się w takim przedmiocie wyspecjalizować, napisać pracę dyplomową itp. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi