Co to było? ;D

[deleteduser24]

2 hours ago, AdamGdynia said:

Wczoraj cała w skowronkach mówiła jak to się super cieszy że przyjeżdża i w ogóle szał pi***

 

Dzisiaj ni z tego ni z owego dzwoni rano w jakiejś czarnej rozpaczy że nie zdąży bo w sumie to się nie potrafi pozbierać

 

A co tu do rozumienia. 

Skończył jej się lakier do paznokci i w wpadła w czarną rozpacz, i świat się zawalił. Znalazła podobny, i świat znowu wrócił do normy. Pod lakier podstaw dowolną bzdurę.

Tyle.

[wojkr]

Czeskie opowieści.

[Szefito]

No ogólnie z niczego zrobiłeś wydarzenie. @Still dobrze podał przykład to może być taki. Moja już raz jak miała do mnie dojechać autobusem. Zadzwoniła z płaczem że ona już nie będzie z tymi cuchnacymi ludźmi jechać i chce auto. Kazalem jej zawrócić i nie przyjeżdżać. A Twoja świruje damense chciała byś powiedział tak myszko przyjadę po Ciebie. Miałeś wyjebane i dobrze. Następnym razem rób swoje najwyżej poczeka pod drzwiami. Powiesz jak @zuckerfrei że nie masz kuli wróżki Jadwigi by wiedzieć czy przyjedzie czy nie. 

[Feniks8x]

1 godzinę temu, Szefito napisał:

Powiesz jak @zuckerfrei że nie masz kuli wróżki Jadwigi by wiedzieć czy przyjedzie czy nie. 

Moim zdaniem lepiej nic takiego nie mówić i się nie tłumaczyć. Po co? Twoja sprawa a o Twoich sprawach lepiej kobiecie nic nie mówić, niech się domyśla, czemu tak nagle nie masz czasu albo czym jesteś zajęty.

 

Zasłuży dopiero gdy swoje szanowne 4 litery realnie dotransportuje pod Twoje drzwi. Wtedy można pogadać jak z człowiekiem, który dotrzymuje słowa. A do tego wydarzenia nie jest warta Twojego cennego czasu. Amen.

[Brat Jan]

6 godzin temu, AdamGdynia napisał:

a po godzinie wszystko jest znowu ok

Czyli, że przyjeżdża o ustalonej wcześniej porze?

[Ogridnik]

300 km w jedną stronę przy dwóch dniach wolnego, dla efemerycznej istoty to dość sporo w sumie. Popadła w tremę.

Pewnie przydałoby się abyś logistycznie ułożył jej plan dnia na podróż.

 

Taka wróżba

Edytowane 13 Października 2018 przez Ogridnik