Plusy i minusy bycia mężczyzną.

[deleteduser74]

Tak jak w temacie panowie.... Idąc tropem "świadomości związków" na Fb. 

 

Największy plus bycia mężczyzną:

 

Możesz praktycznie wszystko robić/osiągnąć samemu/własnoręcznie i nie musisz na nikogo liczyć.

Spokój! Freedom! Inni są traktowani jak upośledzeni, muszą mieć parytety, specjalną troskę, dofinansowania, wsparcie, empatię, czuć się w centrum, trzeba dowartościowywać, mają tonę kompleksów...

 

Największy minus bycia mężczyzną:

 

Musisz praktycznie wszystko robić samemu i nie możesz na nikogo liczyć.

 

Zapraszam do dyskusji

 

Edytowane 28 Marca 2019 przez Still

[DanielS]

Największe plusy:

- Możesz definiować dowolne cele i je konsekwentnie realizować,

- Myślisz logicznie  

- To Ty jesteś drapieżnikiem i polujesz na swoje "ofiary" czyt. kobiety  

- Nie masz huśtawek emocjonalnych

- Nie masz okresu  

- I milion innych plusów

 

Największe minusy:

- Nie zauważyłem ? 

[zuckerfrei]

@Still zmieniasz płeć i się wahasz?

[Adams]

Pewien minus jest taki, że mężczyzna powinien to, powinien tamto, powinien sramto. Ale za to nic się mężczyźnie nie należy. Mężczyzna jest wbijany w rolę woła roboczego, który ma pokornie tyrać i nic mu się za to nie proponuje w zamian, no bo to przecież jego obowiązek. Jak który tylko coś bąknie, że to niesprawiedliwe, to jest albo Piotrusiem Panem i powinien dorosnąć, albo mizoginem i męskim szowinistą.

 

A równocześnie jest to patriarchalny tyran i na dodatek przemoc ma płeć - oczywiście męską.

[DanielS]

Niby powinien @Adams, ale kto Cię do czegokolwiek zmusi?  

 

A opinie otoczenia, które próbuje mnie urobić pod siebie mam głęboko w dupie  

[Obliteraror]

Jeden z ważnych plusów jest taki, że jak jesteś totalnym durniem, to raczej nikt nie powie, "jakie to słodkie i urocze, och" : )) Raczej usłyszysz to prędzej czy później prosto w oczy, chyba że z racji pozycji społecznej otaczasz się jedynie dupowłazami, klakierami i lizusami.

[jaro670]

Ale się wam nudzi. Rower wyciągnijcie, wiosna idzie !

[DanielS]

Jeżdżę codziennie @jaro670 Już mi się to zaczyna nudzić  Chyba pora wrócić do biegania ?

[SzatanK]

Ja widzę same plusy bycia kobietą oprócz sikania na siedząco i miesiączki. Kobieta jest znacznie silniejszym i mądrzejszym stworzeniem od faceta, potrafi się urządzić wspaniale gdy ma trochę oleju i przede wszystkim odnajduję się w tej rzeczywistości perfekcyjnie. Ja przykładowo muszę mega próbować się dopasowywać a one są jakby urodzone na takiej planecie gdzie trzeba. Nie wiem jak inaczej to określić. 

[self-aware]

Dla mnie największe plusy:

+ Aspekty fizyczne, możesz się sam obronić, ewentualnie skuteczniej spierdzielić, masz możliwość dobrze płatnej pracy fizycznej. Jesteś silny i niezależny w kwestii otwierania słoików

+ Logiczne myślenie.

+ Większe prawdopodobieństwo osiągnięcia sukcesu finansowego, testosteron itd. popycha Cię do rywalizacji i osiągania "więcej".

+ Możesz mieć brzydki ryj ale wciąż mieć szanse na znalezienie partnerki czy szacun w społeczeństwie ze względu na podbicie się w innych elementach.

+ Nie leci Ci krew z fiuta.

 

I największe minusy :

- Prawo kurewsko na naszą niekorzyść. Nieważne czy jesteś winny i tak zgwałciłeś, w sądach rodzinnych bankomat... Ehh, nie ma co się rozpisywać, wiadomo co i jak.

- Wychowywanie w sfeminizowanym świecie, tworzenie z nas białych rycerzy. Długo trzeba się później pierdolić z tym, żeby z tego wyjść.

- Wyraźnie krótsza długość życia.

- Dopóty nie osiągniesz różnych rzeczy w życiu to jesteś uznawany za takiego ciamajdę gołodupca, ciężko otrzymać taki respekt od osób starszych a łatwo o kpiny od kobiet. Kobieta tutaj jak jest ładna to może być tępą strzałą i mieć 2 lewe ręce do wszystkiego a i tak sporo osiągnie dupskiem.

Edytowane 29 Marca 2019 przez self-aware

[DanielS]

13 minut temu, self-aware napisał:

Prawo kurewsko na naszą niekorzyść.

Ten minus jest faktycznie chyba największym obecnie minusem, bo z resztą mozna sobie poradzić @self-aware Ale tego syfu się nie da normalnie przeskoczyć.