Nic nowego. Rozstanie.

[Gość Saint]

Na pewne rzeczy trzeba po prostu czasu. Wrzucić na luz. Mieszkaliście, było wam ze sobą dobrze, seks fajny, jesteście niezależni..... To po co stawiać pod ścianą? Przecież to się czuje że komuś zależy, prawda?

A to że zapytasz też nic nie zmieni. Tobie może się odwidzieć po 2 latach, jemu też a papier nic i tak nie zapewni. Po prostu daj sobie i partnerowi żyć i nie zadręczaj się pytaniami o starość. Była między wami fajna różnica wieku, starzeć będziecie się podobnie i jeżeli macie hajs mogliście spokojnie żyć.

 

Są różne miłości od zakochanie do przywiązania.

 

Ale uczulam. Nie łudź się że zmieni się w podejściu do dzieci z Tobą. Dla faceta ponad 40latniego, następne dwadzieścia parę lat obowiązków finansowych to katorga. Tym bardziej że jako ojciec jest spełniony.

[Natasza]

Saint, ja chcę jego, a nie dzieci, kredytu, czy małżeństwa. Bylo super, jedna rozmowa to spieprzyła i nie mam już złudzeń, że się odezwie, a ja tego nie zrobię. Nie wierzę, że mężczyznę można namówić do powrotu.

[deleteduser48]

Spierdalać.

 

Push and pull przez faceta = ciota.

Oboje braki emocjonalne.

 

Jak koleś chce FF to niech ma jaja i to powie a nie zachowuje się jak cnotka niewydymka. Laska zachowała się książkowo, łącznie z wyjściem z jej strony z zauroczeniem, bo chyba nikt nie wierzy w miłość po 5 tygodniach?

 

Reasumując wnoszę jak na wstępie.

Jak koleś ma na imię Jacek to pisz na priv to Ci wyjaśnie co i jak.

[Mosze Red]

Trafna uwaga Rysiek, ja to rozpisałem dokładniej, żeby zrozumiała, ale zostałem zignorowany. Nie wkomponowałem się w kobiecy "tok rozumowania". 

[Gość Saint]

Saint, ja chcę jego, a nie dzieci, kredytu, czy małżeństwa. Bylo super, jedna rozmowa to spieprzyła i nie mam już złudzeń, że się odezwie, a ja tego nie zrobię. Nie wierzę, że mężczyznę można namówić do powrotu.

 

No cóż, nie wdając się w dyskusję czy to ma sens czy nie, zawsze mnie zastanawiało, dlaczego ludzie, którzy mówią że im na sobie zależy boją się po prostu spróbować się odezwać xD

To takie gierki, jak się odezwę to tracę srutu tutu. Ja tam nie mam problemu zapytać, potem mam przynajmniej spokój ducha: próbowałem nie dało się xD

 

@Rysiek

@red

To że piszecie prawdę czy nie prawdę nie ma znaczenia, jeżeli nie piszecie w sposób nie dostosowany do poziomu zrozumienia odbiorcy. I tyle.

[deleteduser48]

Wspólne mieszkanie po 5 tygodniach? Ja z LTRką jestem prawie rok i dopiero nieśmiało zaczyna mi znosić graty do domu zostawiając a to żel pod prysznic a to jakąś koszulkę. Normalne relacje tworzą się miesiącami i mimo, że ja już kilka razy słyszałem, że mnie kocha to się sam nie zrewanżowałem bo tego nie czuję ale nie jest to powód do odpychania jej jeśli na innych płaszczyznach wszystko gra. Tutaj to klasycznie koleś ma kilka na boku a wspólne zamieszkanie by mu utrudniło temat. Fakt, że 35 lat to już naprawdę ostatni dzwonek, choć Puszkin mawiał, że 25 lat to już starsza pani

@Saint Co tu jest niezrozumiałe? Przekazałem konkretnie o co chodzi. Od tłumaczenia to jest google translator

[Pikaczu]

wytoczyłem knopik do mojego pieknego nowego pokrowca do stalowej manierki m 44.czuje sie prawie spełniony na dziś%-)

Oj Rysiek przestań.ja wierze w miłosc,czasem ją nawet widze w filmach%-)Każdy wie ze juz nawet wiekszosc 16 latek nie wierzy w pierdolenie o miłosci itd(wiekszosc jest za głupia a reszta przetrzaskana)

Dajmy Naci pożyc jeszcze w świecie usprawiedliwiania pewnych kobiecych wgranych funkcji życiowych%-)

 

[deleteduser48]

Ja też wierzę i wiem co znaczy kochać. Nie ma to nic wspólnego z hajem emocjonalnym, trzymaniem się za ręce i spółkowaniem co pięć minut.

[Pikaczu]

Nacia zobacz Rysiek podał słowo klucz.znajdz je to nie jest takie trudne jak w tej obrazkowej zagadce"gdzie jest wally"%-)

[mac]

Spierdalać.

 

Push and pull przez faceta = ciota.

Oboje braki emocjonalne.

 

Jak koleś chce FF to niech ma jaja i to powie a nie zachowuje się jak cnotka niewydymka. Laska zachowała się książkowo, łącznie z wyjściem z jej strony z zauroczeniem, bo chyba nikt nie wierzy w miłość po 5 tygodniach?

 

Reasumując wnoszę jak na wstępie.

Jak koleś ma na imię Jacek to pisz na priv to Ci wyjaśnie co i jak.

 

Rysiek, normalnie piwo stawiam

[Mosze Red]

 

 

To że piszecie prawdę czy nie prawdę nie ma znaczenia, jeżeli nie piszecie w sposób nie dostosowany do poziomu zrozumienia odbiorcy. I tyle.

 

@Saint -    brawo ! +20 do chamstwa, a myślałem że ja potrafię obrazić niewiastę 

[Gość Saint]

Rysiek, nikt nawet nie zapyta o wiek, a już wszyscy jasnowidze wszystko wiedzą. Jest epidemia grypy? To pewnie grypa, a hoooooy że to było zapalenie płuc xD I najlepiej że w protekcjonalnym tonie poskakać sobie po obcym człowieku, bo to takie mocne i super i męskie xD

 

A tak serio. Żeby cokolwiek powiedzieć, trzeba znać rację 2 stron. Znając pewne schematy i wiek Nataszy można przypuszczać że może chcieć dziecko choć temu zaprzecza. Ale może też nie móc mieć dzieci lub z wysokim ryzykiem obciążenia genetycznego. To są indywidualne przypadki. Dlatego powiedziałem co myślałem i uczuliłem żeby się nie łudziła.

Seks. Kobita ma 35 lat to kiedy ma się seksić? Jak będzie mieć 60 lat? Co Wy czekacie że niepokalana dziewica będzie czekać do dnia ślubu, poważnie? xD A co jest złego w spółkowaniu co 5 minut Rysiek? Jakbym tylko mógł i miał kobitę z takim temperamentem to pewnie bym na zawał zszedł xD Czas zapierdala każdemu

 

 

@Saint -    brawo ! +20 do chamstwa, a myślałem że ja potrafię obrazić niewiastę 

 

Nie red xD Jak do dziecka

[Lady]

Saint, ja chcę jego, a nie dzieci, kredytu, czy małżeństwa. Bylo super, jedna rozmowa to spieprzyła i nie mam już złudzeń, że się odezwie, a ja tego nie zrobię. Nie wierzę, że mężczyznę można namówić do powrotu.

Nataszo, ale jesli Ci na nim tak zależy i uważasz, że warto(?), to skąd takie podejście, że się nie odezwiesz, bo? Jesli uważasz, że między wami było tak cudownie, to może jednak warto się przełamać i pogadać? Nawet jeśli jest tak, jak większość tutaj pisze, że facet chciał tylko się zabawić, to przynajmniej się w tym upewnisz zamiast teraz tonąć w domysłach dlaczego, co i jak.

[Mosze Red]

3 tygodnie później ......................

 

Misiu ja nie wiem jak to się stało. Może zapomniałam pigułki połknąć, ale wątpię. Raczej nie zadziałała, mam rozregulowany organizm to przez tarczycę. 

Przecież wiesz że sama nigdy, ale przenigdy nie chciałam mieć dziecka w tym wieku, nawet mogę ci pokazać że pisałam o tym na forum.

Oj misiu stało się masz już jedno dziecko, to nie takie straszne sam wiesz, będziesz dobrym tatą., jakoś sobie poradzimy, wszystko się ułoży.

[overkill]

Tak czytam sobie i ...

@ Saint : Sorry może chcesz ją przytulić?, widzę że chętnie byś doradził i wysłuchał. A może chcesz dwóch stron posłuchać i osądzić? Po co?

 

Zostało już napisane, że jak chce się wypłakać i potrzebuje przytakiwania niech Natasza idzie na babskie forum.

Red próbował jasno, klarownie i szczerze odpisać został zignorowany bo umysł kobiety w takiej sytuacji nie przyjmuje racji ...

 

Nic Panowie z tego więcej nie wyjdzie, co miało zostać napisane już zostało napisane .

 

Pozostaje bicie piany a babka ma fan że pół forum siedzi w jej temacie hehe

[Olla]

overkill, po co w ogóle zabierasz głos?

[Mosze Red]

@Kasiola

 

 

 

overkill, po co w ogóle zabierasz głos? 

 

Podpowiem, od tego jest forum 

[Pokorna]

Mam pewna uwagę Panowie odnośnie tego krytykowania seksu Nataszy, że za szybko. Wiecie co ręce mi opadają i hipokryzja od Was jedzie na kilometr.

 

Natasza to Ty decydujesz z kim idziesz do łózka i to tylko Twoja wyłączna sprawa i nikomu do tego jak często. Twoja sprawa. Masz do tego prawo.

 

Panowie sami bardzo chętnie kobiety chcielibyście często na raz do łóżka i to za każdym razem nowy model (przeczytajcie swoje posty, a później linczujcie, że nie). Jak facet chce się przespać z kobietą to ok i tylko wyłącznie na tym ma się opierać znajomość chwilowa, to nic złego według Was, tak ma być, jak kobieta chce się przespać na takich samych warunkach to szmata .

 

Od wielu lat rozmawiam z kobietami kiedy zaczęły współżycie z swoimi mężami, partnerami i to mogę Wam Panowie przekazać, że  kiedy się zaczęło współżycie nie miało żadnego wpływu na jakoś związku, wartość, wzajemny szacunek, a przede wszystkim długość ich związku.

[Pikaczu]

overkill, po co w ogóle zabierasz głos?

Zebyś sie odezwała bo tesknimy za twoimi konstruktywnymi wpisami o złym małżu i rozwodzie i nie mamy za bardzo z kogo łacha drzeć.Marysi nima%-)

[Gość Saint]

Tak czytam sobie i ...

@ Saint : Sorry może chcesz ją przytulić?, widzę że chętnie byś doradził i wysłuchał. A może chcesz dwóch stron posłuchać i osądzić? Po co?

 

Z takiego samego powodu jak odpowiem Tobie czy jej. Ktoś pyta, to jest forum, wyrażam swoją opinię. Nic szczególnego ani nic specjalnego dla normalnego człowieka.

Jeżeli Tobie normalnie odpowiem, to też chcę Ciebie przytulić? Ładny jesteś chociaż? Może ciasny? Bo ja to taki tatuś w związku a nie mamusia xD

No i tak minimum 10 lat młodszy żebyś był xD

 

 

3 tygodnie później ......................

 

Misiu ja nie wiem jak to się stało. Może zapomniałam pigułki połknąć, ale wątpię. Raczej nie zadziałała, mam rozregulowany organizm to przez tarczycę. 

Przecież wiesz że sama nigdy, ale przenigdy nie chciałam mieć dziecka w tym wieku, nawet mogę ci pokazać że pisałam o tym na forum.

Oj misiu stało się masz już jedno dziecko, to nie takie straszne sam wiesz, będziesz dobrym tatą., jakoś sobie poradzimy, wszystko się ułoży.

 

To jest jak najbardziej możliwy scenariusz i ja się z tym zawsze liczę. Jak się walczy mieczem..... trzeba tak. żeby sobie samemu nogi nie odciąć

[deleteduser48]

Panowie sami bardzo chętnie kobiety chcielibyście często na raz do łóżka i to za każdym razem nowy model (przeczytajcie swoje posty, a później linczujcie, że nie). Jak facet chce się przespać z kobietą to ok i tylko wyłącznie na tym ma się opierać znajomość chwilowa, to nic złego według Was, tak ma być, jak kobieta chce się przespać na takich samych warunkach to szmata .

 

Od wielu lat rozmawiam z kobietami kiedy zaczęły współżycie z swoimi mężami, partnerami i to mogę Wam Panowie przekazać, że  kiedy się zaczęło współżycie nie miało żadnego wpływu na jakoś związku, wartość, wzajemny szacunek, a przede wszystkim długość ich związku.

 

Nigdy nie miałem z tym problemu nawet jak zerwanie gwintu nastąpiło na pierwszym spotkaniu. Problem (po czasie) pojawiał się w głowie pani, że jest puszczalska.

 

Rozmowy z kobietami, od wielu lat mają wartość zeszłorocznego śniegu. To są takie babskie pieprzenia przy winie jakby chciały żeby było a nie jak jest. Szkoda prądu.

[Pokorna]

Rysiek oprócz tego co słyszę od nich, to patrzę i obserwuję ich zachowanie. Sprawdzam, czy to potwierdza się w rzeczywistości.

[overkill]

overkill, po co w ogóle zabierasz głos?

 po to żeby wstrząsnąć, co się dzieje z tym tematem. Ale już nie zabieram, znikam z tego topiku

 

@Saint : bez komentarza

[Mosze Red]

 

 

Mam pewna uwagę Panowie odnośnie tego krytykowania seksu Nataszy, że za szybko. Wiecie co ręce mi opadają i hipokryzja od Was jedzie na kilometr.

 

- jakie krytykuję?, ja opisuję jak to widzi facet w średnim wieku.......jeśli hipokryzją jest pisanie prawdy to co mam zacząć kłamać, żebyście lepiej się poczuły ? 

 

 

 

Natasza to Ty decydujesz z kim idziesz do łózka i to tylko Twoja wyłączna sprawa i nikomu do tego jak często. Twoja sprawa. Masz do tego prawo.

 

- czy mówiłem że nie ma prawa? skoro się podzieliła info to już wszystkim do tego, którzy przeczytali

 

 

 

tylko wyłącznie na tym ma się opierać znajomość chwilowa, to nic złego według Was, tak ma być, jak kobieta chce się przespać na takich samych warunkach to szmata .

 

- taki mamy konstrukt społeczny chcesz żyć w innym jedź np. do Szwecji albo innego lewakolandu

 

 

 

Od wielu lat rozmawiam z kobietami kiedy zaczęły współżycie z swoimi mężami, partnerami i to mogę Wam Panowie przekazać, że  kiedy się zaczęło współżycie nie miało żadnego wpływu na jakoś związku, wartość, wzajemny szacunek, a przede wszystkim długość ich związku.

 

- miałem napisać ale Rysiek mnie ubiegł 

 

[mac]

Mam pewna uwagę Panowie odnośnie tego krytykowania seksu Nataszy, że za szybko. Wiecie co ręce mi opadają i hipokryzja od Was jedzie na kilometr.

 

Natasza to Ty decydujesz z kim idziesz do łózka i to tylko Twoja wyłączna sprawa i nikomu do tego jak często. Twoja sprawa. Masz do tego prawo.

 

Panowie sami bardzo chętnie kobiety chcielibyście często na raz do łóżka i to za każdym razem nowy model (przeczytajcie swoje posty, a później linczujcie, że nie). Jak facet chce się przespać z kobietą to ok i tylko wyłącznie na tym ma się opierać znajomość chwilowa, to nic złego według Was, tak ma być, jak kobieta chce się przespać na takich samych warunkach to szmata .

 

Od wielu lat rozmawiam z kobietami kiedy zaczęły współżycie z swoimi mężami, partnerami i to mogę Wam Panowie przekazać, że  kiedy się zaczęło współżycie nie miało żadnego wpływu na jakoś związku, wartość, wzajemny szacunek, a przede wszystkim długość ich związku.

 

My oceniamy tylko konkretną sytuację. Taki już mamy umysł. Ty jedziesz natomiast po wszystkich, bez żadnych właściwie argumentów. Słabo czytasz coś forum. Tutaj ogrom wpisów dotyczy mężczyzn po ciężkich związkach, ciężkich relacjach życiowych, którzy chcieli utrzymać kontakt z jedną kobietą, a nie wieloma nowymi modelami. Może jakieś inne forum przeglądasz? Nam tak naprawdę zależy na uczciwych kontaktach damsko - męskich, niekoniecznie na szybkim seksie i to pewnie większość samców potwierdzi. I wcale nie jesteśmy hipokrytami. Poruszamy się w konkretnym wątku i tyle.