Skocz do zawartości

Artykuł w mainstreamie - kiedy żona odmawia seksu


Rekomendowane odpowiedzi

https://dadhero.pl/285455,moja-zona-nie-chce-seksu-jak-poradzic-sobie-z-brakiem-seksu-w-zwiazku?force_rwd=1

 

Jestem w szoku, że mainstreamowy, lewacki portal jak natemat.pl w ogóle zapodał taki temat.

 

Dwie typowe akcje jak ze schematu książkowego:

- para ma w miarę ok seks, beciak spełnił swoją rolę i dał bombelka. Spełnił swoją rolę, może spieprzać

- Pan i Pani pod czterdziestkę, Pani po uderzeniu w ścianę bierze zapewne pierwszego faceta, który zwrócił na nią uwagę. Wiąże się z nim ze strachu przed samotnością, z rozsądku, bez krzty porządania. Jest to kolejny dowód na to, że warto umawiać się z dużo młodszymi dziewczynami. W przypadku starszych kobiet prawdopodobieństwo, że wiąże się z mężczyzną z desperacji jest dużo większe. 
 

Pani z drugiego przykładu chyba się za dużo feminizmu nasłuchała. Facet młodszy od niej o 2 lata, ona pod 40 lat i jeszcze w towarzystwie tak faceta gnoi. Przypomniała mi się jedna akcja mojej ex i jej mamusi względem mnie... też byłem taki głupi. Jeszcze długa droga przede mną, ale na taki brak szacunku, jak u mnie, czy u Pana z artykułu już drugi raz bym sobie nie pozwolił.  
 

Artykul tylko „liznął” problem i jest o wiele zbyt powierzchownie napisany, ale to chyba dobrze, że cokolwiek na ten temat się pojawia w mediach (chociaż tłumaczenia Pani z 1 przykładu, libido spadło z powodu dzieci itd, można włożyć między bajki).

Edytowane przez LSD
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że to chyba jest problem z gatunku nierozwiązywalnych. Biologi nie przeskoczymy, Zmiany hormonalne przez ciąże, wiek itd...

 

ps.

Jakby żona była 15 lat młodsza to by, im obojgu, przestało się chcieć w tym samym wieku. Panie dobrze wiedzą czemu łapią starszych facetów, a mężczyźni czumu lecą na 20tki. :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie kolejny matrixowy bełkot. Znów Ty się staraj, Ty skacz jak mały piesek zebrając o damską uwagę, to oczywiście Twoja wina że nuda i marazm w łóżku, Ty masz pierwszy szukać panaceum i świrować pawiana itd.

 

Kolejny raz ktoś próbuje robić ze mnie idiotę. A jaka jest prawda? Panie poczuły się za pewnie i przestały się starać. Ot i cała filozofia.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minutes ago, BumTrarara said:

Tylko, że to chyba jest problem z gatunku nierozwiązywalnych. Biologi nie przeskoczymy, Zmiany hormonalne przez ciąże, wiek itd...

To mąż "biologii" nie przeskoczy. Bo młodszy o 5 lat kochanek z pracy będzie miał seks jaki sobie tylko wymarzy. 

Wtedy "zmiany hormonalne" zanikają jak za dotknięciem magicznej różdżki. Moja była myszka jest tego najlepszym przykładem ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu, na zupełnie innym forum, poznałem prawdę - otóż w związku seks może się tylko pogarszać, jeśli wziąć jako punkt odniesienia pierwszy etap. Pomijając może prawiczków, którzy jeszcze nie wiedzą, co i jak - jeśli na początku było słabo, to dalej będzie tylko gorzej.

 

Mateusza z artykułu spytałbym, jak było na początku. Zgaduję, że bez fajerwerków. Może być atrakcyjny dla pani pod wieloma względami - towarzyskim, intelektualnym, finansowym, ale kochanka w nim nie widzi. To jasne. Znalazła wymówkę i jest szlaban.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się czytać tych bzdur. Laska straciła do męża porządanie i tyle a praca, hormony, niechcenie ciąży, dzieci to tylko wymówka. Ja nawet jak ciężko pracowałem to i tak się chciało, mniej, ale chciało się. Z Chadem od razu by poleciała. Jeszcze te wyrzuty sumienia bo chłop obejrzał pornola i zwalił konia... Typowa manipulacja mediów, że pornografia i masturbacja mężczyzn to coś złego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyt. z artykłu:

Quote

Po raz pierwszy włączyłem film pornograficzny na komputerze, chciałem rozładować napięcie. Uznałem, że skoro nie dostaję tego, czego potrzebuję, muszę radzić sobie sam. Po kilku minutach poczułem się jak śmieć.

Pomijam fakt, że pornografia, szczególnie nadużywana, jest naprawdę problematyczna. Zwróćcie uwagę na ten cytowany fragment. Co on mówi o jego autorze?

 

Mówi, że ma niską samoocenę. Czuje się jak śmieć z powodu tego, że ma jakieś potrzeby i nie są one zaspokajane.

 

Nie bądźcie jak ten Marcin.

 

A Wy, drogie Panie, nie bądźcie jak ta Monika, która powiedziała mu niby, że on myśli tylko o sobie i dała w długą na cały dzień. Jak by częścią małżeństwa miał być celibat, to by się nie nazywało małżeństwo, tylko dwuosobowy celibat.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.