Badanie sensu życia.

[Carl93m]

Wielu szukało i nikt nie znalazł. I o to właśnie tu chodzi. Po to żyjesz, żeby temu wycinkowi czasu nadać jakąś barwę.

Nie ma jednego sensu.

Każdy człowiek dla mnie jest jak cząstka ognia z fajerwerka.

Zaświecić się na chwilę, pięknie rozbłysnąć i zaniknąć. 

 

Mam nastrój liryczny od kilku dni  

[RealLife]

23 hours ago, maggienovak said:

Proszę, opiszcie:
- Waszą definicję "sens życia"
- w jakich okolicznościach zdefiniowaliście swój sens życia?
- co jest Waszym sensem życia? 
- kto z Waszej rodziny (krewni ; w jakim stopniu spokrewnienia) ma podobną (przypuszczalnie) definicję sensu życia, co Wy?
- jakie trudności, starty jesteście w stanie ponieść/przyjąć w wyniku obrony, czy też zrealizowania Waszego sensu życia?

 

1. Sensem życia jest sama ewolucja życia i jego ekspansja. Nie ma w tym żadnego celu poza samozachowaniem życia jako takiego. Istnieje tylko sens biologiczny zatem.

 

2. Brak okoliczności trudnych czy traumatycznych. Zwyczajnie na drodze rozmyślań nad usłyszanym swego czasu pytaniem o sens życia.

 

3. Jest takie samo jak z punktu 1. Doszukiwanie się sensu życia u ludzi jest przejawem przerośniętego ego,  jaskrawego egocentryzmu.

 

4. Nie.

 

5. Żadne.