Skocz do zawartości

Dla tych co twierdzą że żona jest tańsza od dziwki


Rekomendowane odpowiedzi

@ Subiektywny

Kurwa jakbym czytał o swoim niedługo byłym małżeństwie - ubaw fhój. :D

 

 

SledgeHammer, bo piszemy o oczywistejoczywistości dla tych, co już trochę tego 'miodku małżeńskiego' w życiu się najedli. Ty się najadłeś, ja się najadłem, kilku innych też - tłumaczyć nie trzeba, bez słów się wręcz rozumiemy. Kto nie był/jest żonaty od dłuższego czasu - będzie miał tylko z grubsza mniej lub bardziej mglisty zarys.

 

Poza tym popieram to co napisał Marek i Red - nawet wchodząc w taki teoretycznie niezobowiązujący układ trzeba mieć oczy szeroko otwarte i zabezpieczać swoje interesy w pierwszej kolejności. By później nie mieć problemów. Żona czy narzeczona, przyjaciółka, dziewczyna czy kochanka - to zawsze jest kobieta. A ta miewa wyjątkowo pokrętną logikę i, wierzcie mi na słowo, świetnie umie kierować się swoim dobrze pojętym interesem. Oj, żebyście wiedzieli jak umie ! ;D

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@red

Zauważam pewien progres w tym temacie. Sieć daje duże możliwości i część z nich się edukuje ;) Oczywiście co innego wiedza a co innego zastosowanie jej ale coś tam idzie do przodu ;) Taką krzywdę jaką dziewczynom poniżej 30 zrobiły środowiska, w których dorastały a tak naprawdę własne matki to się w pale nie mieści. Stracone pokolenie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze. Może w końcu qrwiszony zmadrzeja i dotrze do kich, że to ci im nakładły do łbów matki i koleżanki to czyste goowno. Zaczną szanować fajnych, ciepłych chłopaków a wtedy mac i ja się zakochamy ale tak do utraty tchu :D To taka kontynuacja Twojej bajki mac ;)

Nawet ja nie wymyslił bym tak dobrego kawału%-)

Nie przecze pojawiły sie pewne argumenty które poniekad zmieniają mój punkt widzenia(i tak dalej twierdze ze wole poruchac porzadnie a nie sie kisic za 1500 nocka)

Ale...Prostytutka to zawód.kurwa to charakter a dziwka to całokształt i...jak by to kurwa okreslić...

nie dawno Polske obiegła informacja jakoby piekna niunia wydała swojego misia jego wrogom a potem jak juz go kilneli to ona go rozjechała jego własna furą%-)

nie to ze mam skrzywiony beret od wariatek,no ale dbam o swoje zdrowie psychiczne%-)

Edytowane przez Pikaczu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  ;) Taką krzywdę jaką dziewczynom poniżej 30 zrobiły środowiska, w których dorastały a tak naprawdę własne matki to się w pale nie mieści. Stracone pokolenie :/

 

Rysiek, spokojnie, spokojnie ...

Minie kilka lat i te popsute pod 30stkę będą się przepychały między sobą łokciami stojąc witrynie życiowego sklepu z afiszem

"ZESZŁOROCZNA KOLEKCJA - WYPRZEDAŻ DO 70%"

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dostęp do obu grup. Powiem Ci ze najlepiej rokują osiemnastki i to najlepiej ze wsi w sweterku tureckim. Przemiłe dziewczyny, ja je bardzo szanuje bo one myślenie mają dużo bardziej dojrzałe niż ich starsze koleżanki. W ogóle dla mnie liczy się przedział 17- 21 i później 30 - 35. Między nimi nadają się wyłącznie do bolcowania ze względu na totalny bałagan pod kopułami a te >35 są naprawdę fajne ale niestety czas się z nimi obchodzi w drastyczny sposób..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Poza tym popieram to co napisał Marek i Red - nawet wchodząc w taki teoretycznie niezobowiązujący układ trzeba mieć oczy szeroko otwarte i zabezpieczać swoje interesy w pierwszej kolejności. By później nie mieć problemów. Żona czy narzeczona, przyjaciółka, dziewczyna czy kochanka - to zawsze jest kobieta. A ta miewa wyjątkowo pokrętną logikę i, wierzcie mi na słowo, świetnie umie kierować się swoim dobrze pojętym interesem. Oj, żebyście wiedzieli jak umie ! ;D

 

S.

 

No wiadomo - zabezpieczony jestem, jak jej odbije palma (kochance) to mam jej nagie foty, nawet z wibratorem.

Tak głupia że wydawało jej się ze jak usunie z aparatu - to nie odzyskam :D . Myśli, że ma tylko w kompie, dla siebie. ;)

Jakby co - to moge jej pokazać. Jakies tam kwity trzeba mieć ;) .

 

 

Rysiek, spokojnie, spokojnie ...

Minie kilka lat i te popsute pod 30stkę będą się przepychały między sobą łokciami stojąc witrynie życiowego sklepu z afiszem

"ZESZŁOROCZNA KOLEKCJA - WYPRZEDAŻ DO 70%"

 

S.

Z napisem "termin przydatnosci do spożycia - upłynął :D "

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 W ogóle dla mnie liczy się przedział 17- 21 i później 30 - 35.

 

Mam kuzynkę lat 17. Inteligentna, bardzo ładna dziewczyna ale jak w soczewce skupiają się w niej wady, o których piszemy. Pierdolnik w pokoju, pierdolnik w głowie, ryjek permanentnie zawieszony nad przyspawanym do prawej dłoni telefonem. Mamy dość dobry kontakt, bo strategicznie interesuje się jej zainteresowaniami więc podrzuca mi co ciekawsze rzeczy do obejrzenia czy przesłuchania. Ale jako potencjalna partnerka jest odpowiednikiem buteleczki nitrogliceryny na wyboistej drodze.

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką koleżankę. Od 10 lat się znamy mniej więcej.

 

Świnka naprawdę z wyglądu bardzo wysoko. Miała narzeczonego, zerwała z nim, żeby zabawić się z innym fagasem, który ją pociągał.

 

Myślała, że życie przyniesie jej wszystko, czego zapragnie. W końcu jest ładna. Mówiła o odnalezieniu po studiach bogatego męża. Miał dać jej szczęście.

 

Fagas ją zostawił oczywiście. Narzeczony zrozumiał, też zostawił.

 

Studia minęły, a panna, która bawiła się non stop po kilka razy w tygodniu, zamiast się uczyć nie mogła znaleźć żadnej pracy.

 

Mężczyźni po poznaniu jej sytuacji zazwyczaj ruchają i spierdalają. Laska nie umie nawet się prawidłowo wysłowić, z pisaniem chujowo strasznie, tylko wygląd.

 

Małe zarobki to i słabe kosmetyki, coraz słabszy wizerunek. Wejścia do klubów coraz droższe. W towarzystwie rozsądnych mężczyzn nikt nie chce debila.

 

Zobaczyłem ją kilka miesięcy temu, zniszczony człowiek jeszcze mocno przed trzydziestką, totalne wkurwienie na życie, narzekanie na facetów, że nie ma prawdziwych.

 

Niby jest jeszcze ładna, ale już nie tak, aby się dla niej poświęcać i wypierdolić z orbity ze szczęścia.

 

Inną znam - laska 10/10, ciągle imprezy, wymieniała chłopaczków śmiesznych na coraz nowsze modele. Teraz 25 lat i ulotki roznosi, bo nikt jej nie chce zatrudnić. Znajomości 100% się posypały, bo kolesie zyskali na wartości i szukali jednak czegoś więcej :D Rzeczywista sprawa.

 

Bardzo rzadko zdarzają się świnki z prawdziwą, naturalną urodą. Muszą inwestować w siebie. A jak inwestować skoro jest się debilem? :D Niektórym, jak widać pozostaje tylko skurwienie totalne, bo inaczej nie idzie.

 

Dobrego, średnio zarabiającego chłopaczka świnki nie doceniają, bo wiecznie za mało.

 

Bogaty mężczyzna ma w dupie głupią świnię.

 

Widziałem już kilka rozpadów kobiet, które myślały, że mogą wszystko. Tak naprawdę gówno mogą bez mężczyzny.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dostęp do obu grup. Powiem Ci ze najlepiej rokują osiemnastki i to najlepiej ze wsi w sweterku tureckim. Przemiłe dziewczyny, ja je bardzo szanuje bo one myślenie mają dużo bardziej dojrzałe niż ich starsze koleżanki. W ogóle dla mnie liczy się przedział 17- 21 i później 30 - 35. Między nimi nadają się wyłącznie do bolcowania ze względu na totalny bałagan pod kopułami a te >35 są naprawdę fajne ale niestety czas się z nimi obchodzi w drastyczny sposób..

Te ze wsi tez w garach nafajdane maja wiem z autopsi calineczka ze wsi niby taka ulozona rodzina dysfunkcyjna w grupie miala pozycje tzw kozla ofiarnego poswiecala sie wiecznie dla mamusi zlitowalem sie troche swiata zobaczyla mietkiem pojezdzila i w glowie sie popierdzielilo kolezaneczki tez swoje dolozyly

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mac, a wejdź z taką księżniczką w dyskusję, że warto poza urodą rozwijać się też w inny sposób, mieć jakieś swoje pieniądze, nie polegać tylko na facecie, to słyszysz argumenty typu:

-to mężczyzna ma zarabiać bo: "jest mężczyzną" (zabójczy argument prawda? :D), "ma więcej czerwonych krwinek więc lepiej się nadaje do roboty niż kobieta" (autentyk), "tak było od zawsze", "a wy lecicie na urodę, hipokryto"

-każdy facet chce tylko seksu, więc jak i tak mam być "zapokajaczką" to lepiej kogoś kto więcej zarabia

-ty sam gówno masz i pewnie nie ruchasz

-tak, bo kobieta ma być sponsorką, kucharką i seksmaszyną w jednym, a facet najlepiej żeby był Ferdkiem Kiepskim (z ironią)

-kobiety które zarabiają, nie robią tego bo chcą, tylko muszą, bo teraz mężczyźni to nieudacznicy

 

Nic, kompletnie nie dociera do główki, absolutnie nic :wacko: . Sama się musi przekonać na własnej skórze o sile swojej głupoty.

Edytowane przez EnemyOfTheState
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze chodzi o to aby panienki mniej wiecej na swoim poziomie dobierac

brawo ze zrozumiałes to oczym klepałem długi czas%-)

kurwa gdzie ja znajde młoda fajną z własna chatą.a no tak...nie jestem dzieckiem z bogatego domu%-)

Rychu słuchaj sprawa jest...to co kobieta mówi/pisze a to co robi i jak sie zachowuje to 2 inne swiaty.

typu jak bym miał teraz napisac ze muchy bym nawet nie skrzywdził a tydzień wczesniej skakałem typowi po głowie.kumasz dualizm?%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisałem może skrajną sytuację. Na pewno nie jest to 100% przypadków.

 

Laska też musi być sprytna, aby omotać kolesia i nie zawsze to się udaje. Mój przykład :D

 

Byłem kilka lat z jedną świnką, rodziców poznałem, ogólnie dość gruba sytuacja. Powiedziałem w końcu, że nie chcę dzieci i prawdziwa MIŁOŚĆ prysła :D

 

I co ona zrobiła? Natychmiast (jakby się paliło) spierdoliła do innego miasta i dała dupy przypadkowemu kolesiowi, zaszła i teraz ma dzieciaka.

 

Śmieję się z tego do dzisiaj.

 

Nie chcę mieć dzieci i właściwie od razu jestem skreślany, jeżeli powiem prawdę. Przerobiłem to już kilka razy.

 

Odnoszę się do tego, co @Red napisał, żeby pilnować kasy i nasienia, bo w sumie tylko o to chodzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale wiesz, skoro panna tak chciała mieć dziecko to w sumie postąpiła w stosunku do Ciebie uczciwie. Zamiast namawiać, "zapomnieć tabletki" i odstawiać tym podobne numery po prostu zakończyła związek. Akurat w sprawie dziecka kompromisu nie ma, nie da się zrobić pół dziecka. Insza sprawa, to że zrobiła dzieciaka z pierwszym lepszym, to już szczyt głupoty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kuzynkę lat 17. Inteligentna, bardzo ładna dziewczyna ale jak w soczewce skupiają się w niej wady, o których piszemy. Pierdolnik w pokoju, pierdolnik w głowie, ryjek permanentnie zawieszony nad przyspawanym do prawej dłoni telefonem. Mamy dość dobry kontakt, bo strategicznie interesuje się jej zainteresowaniami więc podrzuca mi co ciekawsze rzeczy do obejrzenia czy przesłuchania. Ale jako potencjalna partnerka jest odpowiednikiem buteleczki nitrogliceryny na wyboistej drodze.

 

S.

Jest inteligencja i recytacja inteligencji z pamieci, bądz jakiejs glupiej ksiazki...

Wbrew pozorom, szybko można wyczaic czy Ona faktycznie jest bystra, czy nauczyla sie tej " bystrosci" na pamiec...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Minie kilka lat i te popsute pod 30stkę będą się przepychały między sobą łokciami stojąc witrynie życiowego sklepu z afiszem

"ZESZŁOROCZNA KOLEKCJA - WYPRZEDAŻ DO 70%"

 

Ile razy mam powtarzać że 30+ to dobre tylko dla dwóch grup samców. Młodych nasto/ dudziestoparo latków żeby się edukować w wiadomym zakresie.

 

Docelowo dla panów po 60 tce gdyż 2 krotnie młodsza partnerka jest jeszcze w stanie wnieść jakiś powiew świeżości w ich życie (z ich wiekowego  punktu widzenia oczywiście).

 

Ostatecznie jak was przypili i jesteście wyposzczeni może być na raz lub dwa pod warunkiem że dobrze zakonserwowana (ale i tak lepiej młodsze).

Edytowane przez red
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- niestety Marku ale nie masz racji (co do spraw sądowych) , to nie sąd rodzinny tylko pozew cywilny lub ewentualna sprawa karna, w sprawach o mobbing wygrane "poszkodowanych pań" są na poziomie poniżej 5% (i to w sprawach gdzie faktycznie mobbing występował - szef/ szefowa charakteryzowali się wybitnym skurwysyństwem)  a odszkodowania śmiesznie niskie - to nie jest obszar gdzie feminizm zawędrował, dodatkowo ryzykowanie reputacji przez młoda dupę na zasadzie oznajmienia światu że jest kurwą to społeczne samobójstwo

 

- gdyby nawet facet zatrudnił w firmie niunię z bonusami i ta przestała świadczyć usługi, daje normalne wypowiedzenie zgodne z prawem pracy i w najgorszym wypadku 3 miesięczną odprawę (nie ma obowiązku uzasadniania zwolnienia), jak niunia umie liczyć będzie chodzić jak w zegareczku, tyle że trzeba pilnować żeby nie zaszła z szefem sponsorem

 

Jak mówię pilnować kasy, określić warunki, nie podpisywać żadnych umów na dobra z których ona korzysta i będzie gitara. Oczywiście regularnie rotować lale , w jakim celu dymać te same przez 3 czy 4 lata jak można wymienić np. co roku. 

 

Pilnuj kasy i nasienia <- czyli to samo co z każdą babą

 

Co do spraw sądowych o mobbing, nie wiedziałem że tak krucho jest? No ale przecież wczoraj czy przedwczoraj rozmawialiśmy o gościu, co wjechał autem w byłą i jej samca. Wiemy że ludziom odpierdala kompletnie, gdy za dużo sobie wyobrażą, a wizja odbiega od rzeczywistości. Wtedy taka zakochana sekretarka może z zemsty narobić wielkich problemów, a opinii się nie boi bo jest z Pcimia a sytuacja ze sponsorem odbywa się w większym mieście. Zresztą tak na logikę - nawet jak ją zwolnisz, może dostać szału i wykrzyczeć w biurze że masz małego, czy że ją gwałciłeś. I nawet jak odejdzie, Ty zostajesz z łatką na zawsze - już nie mówię o wzywaniu policji do roboty, bo przecież tak kobiety też robią. Na wykopie był kiedyś filmik, jak laska po kłótni wezwała policję że była zgwałcona, a koleś na szczęście to wszystko nagrał i ją aresztowali. Ale gdyby nie nagrał?

 

I właśnie dlatego uważam, że jakiekolwiek łączące układy z prostytutką mogą być bardzo niebezpieczne. Poza tym za te cztery tysiaki można mieć dwie studentki, a na sekretarkę wziąć paszteta żeby robił i nas nie ogłupiał, bo baba zachęca do ryzykownych zachowań i niepotrzebnego ryzyka. W pracy trzeba mieć bystry umysł, a trudno taki mieć jak widzisz dwie super kończynki w rajstopkach, zgrabną dupeczkę w którą przed chwilą ją rżnąłeś, oraz czuć dobre perfumy i widzieć jej uśmiechy rozmarzone do Ciebie  :lol:

 

Na koniec warto dodać, że za takimi laskami szukającymi ewidentnie dzianych gości, często stoją kryminaliści. To jest polowanie na grubego zwierza, więc mogą być kamery, podsłuchy, wyciąganie danych z firmy itd.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.