Skocz do zawartości

Czy starszy mężczyzna bez pieniędzy i wyglądu ma jakieś szanse u młodej, niezaburzonej kobiety?


Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętam, gdy miałam 17-18 lat i podbijał do mnie 23 latek. Dlaczego on myślał, że coś z tego będzie, skoro ani przystojny ani ogarnięty życiowo, nie miał pieniędzy, żadnych perspektyw na przyszłość? Dla mnie było jasne, że jest za stary i po co mi ktoś taki. 

W wieku 19 lat poznałam 28-latka, ktory twierdził, że był lekarzem i był przystojny. Spotkaliśmy się raptem raz i byłam nim zainteresowana, chociaż wolałam go najpierw sprawdzić, czy nie kłamie. A że na kolejnym spotkaniu chciał iść do sauny, co mi nie odpowiadało, to zrezygnowałam że spotkania, a on przestał się odzywać. Po roku znów do mnie napisał, ale olalam sprawę. Z perspektywy czasu myślę, że miał żonę i chciał czegoś szybkiego na boku. 

 

Dlaczego młode kobiety miałyby się spotykać ze starszymi, którzy nie mają nic do zaoferowania? Może jakaś zaburzonka, szukająca taty na to pójdzie (borderline), ale zdrowa dziewczyna? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Halinka napisał:

Dlaczego młode kobiety miałyby się spotykać ze starszymi, którzy nie mają nic do zaoferowania?

A Ty co miałaś do zaoferowania. Tą magiczną, brylantową z pozłoceniami dziurkę między nogami, czy coś oprócz?

  • Like 12
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rolbot napisał:

A Ty co miałaś do zaoferowania. Tą magiczną, brylantową z pozłoceniami dziurkę między nogami, czy coś oprócz?

Młodość i wygląd, którego on pożądał, a sam nie miał (ani nic innego co by mnie zainteresowało) 

Edytowane przez Halinka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Halinka napisał:

Dlaczego młode kobiety miałyby się spotykać ze starszymi, którzy nie mają nic do zaoferowania?

Nie wiem spytaj tych dziewczyn, może dla nich oni coś do zaoferowania mają.

 

Co ten temat ma na celu? Autorko czym się kierowałaś pisząc te swoje "przemyślenia"? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Halinka napisał:

Młodość i wygląd, którego on pożądał,

Ja nie pytam o to czego on chciał, a o to co Ty miałaś do zaoferowania oprócz cipki/wyglądu. 

A ta "NIEZABURZOBA" kobieta, to taki rarytas jakiś? Bo ja myślę, że niezaburzona ( tak w domyśle miało być?) to taki zwykły standard, nie jakieś premium. 

Edytowane przez Rolbot
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, SSydney napisał:

Nie wiem spytaj tych dziewczyn, może dla nich oni coś do zaoferowania mają.

 

Co ten temat ma na celu? Autorko czym się kierowałaś pisząc te swoje "przemyślenia"? 

 

Zastanawiam się, co kieruje starszymi mężczyznami, którzy, mnie podrywali i podrywają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rolbot napisał:

Ja nie pytam o to czego on chciał, a o to co Ty miałaś do zaoferowania oprócz cipki/wyglądu.

A co kobieta według Ciebie powinna mieć do zaoferowania? 

Teraz, Halinka napisał:

Zastanawiam się, co kieruje starszymi mężczyznami, którzy, mnie podrywali i podrywają

Chęć wsadzenia penisa w dziurkę. :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Androgeniczna napisał:

No ale materialnie czy jak?

Różni ludzie mają różne wymagania, oczekiwania. Z reguły są na takim poziomie, ile się samemu ma do zaoferowania, co się samemu prezentuje sobą. Jeżeli pytasz o mnie konkretnie, to cipka i wygląd jest w pakiecie z inteligencją, wykształceniem, mądrością życiową, zainteresowaniami ezoterycznymi, przyrodniczymi. Otwartym umysłem. Materialnie - ma posiadać to, czego wymaga w tym zakresie od życia. Nie jestem ani parobkiem, ani bankomatem. 

@Halinka skromność jak widzę, to cecha główna, którą powinnaś umieścić na początku. 
Poza tym mam przeczucie, że jesteś trollem. Facetem podszywającym sie pod laskę. 

Edytowane przez Rolbot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Rolbot napisał:
22 minuty temu, Halinka napisał:

Młodość i wygląd, którego on pożądał,

Ja nie pytam o to czego on chciał, a o to co Ty miałaś do zaoferowania oprócz cipki/wyglądu.

Oj czepiasz się, nic więcej nie potrzebowała, bo to on czegoś chciał.. i to bardzo..

Na tym polega przewaga młodych kobiet nad młodymi mężczyznami..

37 minut temu, Halinka napisał:

A że na kolejnym spotkaniu chciał iść do sauny, co mi nie odpowiadało, to zrezygnowałam że spotkania..

A czemu nie chciałaś iść do sauny? Bałaś się co będzie, jak Cię zobaczy bez makijażu, albo w stroju kąpielowym :)  ?

37 minut temu, Halinka napisał:

W wieku 19 lat poznałam 28-latka, ktory twierdził, że był lekarzem i był przystojny. Spotkaliśmy się raptem raz i byłam nim zainteresowana, chociaż wolałam go najpierw sprawdzić, czy nie kłamie. A że na kolejnym spotkaniu chciał iść do sauny, co mi nie odpowiadało, to zrezygnowałam że spotkania, a on przestał się odzywać. Po roku znów do mnie napisał, ale olalam sprawę. Z perspektywy czasu myślę, że miał żonę i chciał czegoś szybkiego na boku. 

Co to znaczy zrezygnowałaś? Powiedziałaś mu, że nie sauna? Zaproponowałaś coś innego? Czy się spóźniłaś.. kilka dni z poinformowaniem, go, że się nie stawisz?

A może był po prostu był konkretny i miał poczucie własnej wartości? Jeśli był przystojnym lekarzem, to po prostu poprzewracało Ci się

w głowie, że nawet nie dałaś mu szansy, a on sobie szybko poradził. Po roku miał wolnego slota, to się odezwał..

 

Nie wiem, jeśli po pierwszym spotkaniu nie dochodzi do drugiego, to znaczy, że coś było mocno nie teges..

Jak dziewczyna nie ma ochoty na saunę, więc nagle się wszystko urywa, to znaczy, że prawdopodobnie wziął Cię za jakąś księżniczkę i

po prostu nie chciał marnować na Ciebie swojej energii psychicznej..

37 minut temu, Halinka napisał:

Z perspektywy czasu myślę, że miał żonę i chciał czegoś szybkiego na boku. 

Odrzuciłaś go, więc sobie racjonalizujesz swoją decyzje.. no przecież nie mogłaś się pomylić..

9 minut temu, Halinka napisał:
13 minut temu, Rolbot napisał:

Coś więcej, niż dziura. 

Dziurę, dla której faceci wchodzą w związki, wygląd, wysportowane ciało, dobrze rokującą przyszłość (dobra szkoła, dobre studia), miły charakter, skromność 

Zwłaszcza, tą skromnością od Ciebie bije..

Edytowane przez StatusQuo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Halinka napisał:

Młodość i wygląd

Nie prościej napisać: nie miałam niczego do zaoferowania?:D

 

17 minut temu, Halinka napisał:

wygląd, wysportowane ciało, dobrze rokującą przyszłość (dobra szkoła, dobre studia), miły charakter, skromność 

To ostatnie jak widać szczególnie:P

 

45 minut temu, Halinka napisał:

A że na kolejnym spotkaniu chciał iść do sauny, co mi nie odpowiadało, to zrezygnowałam że spotkania, a on przestał się odzywać.


Gość Cię rozgryzł. Obawiam się, że nawet wyglądu nie miałaś, tylko makijaż, czyli swój awatar, iluzję dobrego wyglądu. . Do sauny chodzi się w ręczniku, który może sporo zakryć, być może miałaś kompleksy i bałaś się czegoś. Pozostaje mi się tylko domyślać czego;)

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, StatusQuo napisał:

Oj czepiasz się, nic więcej nie potrzebowała, bo to on czegoś chciał.. i to bardzo..

Na tym polega przewaga młodych kobiet nad młodymi mężczyznami..

A czemu nie chciałaś iść do sauny? Bałaś się co będzie, jak Cię zobaczy bez makijażu, albo w stroju kąpielowym :)  ?

Co to znaczy zrezygnowałaś? Powiedziałaś mu, że nie sauna? Zaproponowałaś coś innego? Czy się spóźniłaś.. kilka dni z poinformowaniem, go, że się nie stawisz?

A może był po prostu był konkretny i miał poczucie własnej wartości? Jeśli był przystojnym lekarzem, to po prostu poprzewracało Ci się

w głowie, że nawet nie dałaś mu szansy, a on sobie szybko poradził. Po roku miał wolnego slota, to się odezwał..

Odrzuciłaś go, więc sobie racjonalizujesz swoją decyzje.. no przecież nie mogłaś się pomylić..

Zwłaszcza, tą skromnością od Ciebie bije..

Napisałam mu, że sauna odpada. Nie odpowiadało mi, bo miałam 17 lat i nie chciałam się narażać na nieprzyjemne sytuację typu dotykania, kiedy ja nie byłam go pewna. On przestał pisać. Po roku się odezwał. Olałam. Nie racjonalizę, mężczyźni wrzucają zdjęcia nie swoich aut, kłamią o pieniądzach, nie miałam dowodów to nie wierzyłam. 

Ostatecznie to ja nie byłam zainteresowana, więc nie muszę nic racjpnalizowac 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.