Skocz do zawartości

Propozycja luźnego spotkania


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.
Koleżanka mojej dziewczyny proponuje jakieś wspólne spotkanie w parku, aby iść na jakiś spacer pogadać itp. Proponuje je mojej kobiecie oczywiście zapraszając mnie. Iść na takie spotkanie? Takie sytuacje jak jakas koleżanka mojej dziewczyny zaprasza nas, zdarzają się bardzo rzadko(sporadycznie).

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Ty tam za chłopaka do towarzystwa będziesz robił?

 

Chcą se baby popitolić to niech sie same spotykają,

no chyba że trójkącik.?

 

Jeżeli sądzisz że koleżanka chce Cię odbić, to nie bądź babą\i najpierw pożegnaj

się z obecną.

Edytowane przez Adolf
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowy00 - odpowiedź na twoje pytanie jest oczywista co do zasady dziękujesz i nie idziesz. Chyba że twoja partnerka będzie nalegać żebyś szedł i dokładnie wyjaśni powód owego nalegania. Zrozumiałe jest, że parę zaprasza się na domówkę, na wspólne wyjście do klubu, restauracji czy inne eventy gdzie tradycyjnie parę zaprasza się razem, ale spacer, jest to trochę dziwne.  

 

Teraz objaśnię czemu powinieneś na wstępie powiedzieć NIE:

 

1 Koleżanka może być lekkim nieogarem i zaprosiła z grzeczności. 

 

W tym przypadku jak podziękujesz i powiesz, żeby poszły same będą miały przestrzeń na babskie rozmowy, jeśli to była grzeczność nie powinno być dalszych nalegań, sprawa załatwiona.

 

2 Jeśli twoja kobieta zacznie nalegać to już wiesz, że coś się dzieje, otwierają się cztery możliwości:

 

a ) twoja dziewczyna nie chce z nią przebywać sama, powodów może być tysiąc, a dociekanie czemu tak, a nie inaczej będzie gigantyczną stratą czasu. W takiej sytuacji i tak powiedz, że nie idziesz.

 

b ) koleżanka twojej dziewczyny ma jakąś sprawę do ciebie, chce żebyś coś załatwił/ pomógł/ rozwiązał jej problem i ten cały spacer ma być pretekstem do wkręcenia cię w udzielanie pomocy. W takiej sytuacji niech twoja dziewczyna. powie ci dokładnie o co chodzi (a ona na 99,99% już  to wie), a ty zdecydujesz czy chcesz się w to pakować czy nie, ewentualnie postawisz warunki co z tego chcesz mieć. Wtedy ewentualnie możesz zmienić zdanie na TAK.

 

c ) wymieniany wcześniej wątek z trójkątem ?  - raczej odpada, wstępem byłaby trzyosobowa kolacja zakrapiana alkoholem, a nie spacerek ;) 

 

d ) twoja chce cię rzucić i zorganizowała pretekst/ wsparcie / miejsce publiczne żeby nie było dramy - nikła szansa na coś takiego, aczkolwiek istnieje. 

 

 

Osobiście myślę, że była to towarzyska niezręczność lub chęć wrobienia ciebie w jakieś 'pomaganie' psiapsiółce. 

 

Jak podziękujesz i nie będzie nalegania to opcja numer 1, jak nalegania będą to opcja numer 2  i drąż temat o co tak naprawdę chodzi i nic nie obiecuj z góry.

 

Nie daj się zrobić na teksty 'miś pomożesz jej, proszę?, czyli nie obiecaj że coś zrobisz w ciemno, bez znajomości istoty rzeczy. 

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowy00 Witaj na forum.

 

2 godziny temu, nowy00 napisał:

Iść na takie spotkanie?

Chcesz odpowiedzi na pytanie: tak, albo nie.

Widzisz odpowiedzi niczym pojedynczą płaszczyznę,

natomiast rzeczywiście jest ona (wielowymiarową) bryłą.

 

Prawdziwe pytanie brzmi: co zyskasz, decydując się na spotkanie (lub nie)?

Ostatecznie, ważny jest motyw działania, nie sama czynność.

Dlaczego coś robimy*.

 

Jeśli masz odmówić, bo boisz się utraty dziewczyny

czy idziesz tylko by nie urazić koleżanki.

To w obu sytuacjach przedstawiasz słabość i strach.

 

Mam nadzieję, że wystarczająco jasno nakreśliłem ci sprawę.

Pozdrawiam

Edytowane przez Dakota
* dla maksymalnego uproszczenia
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red

Też się nieco zdziwiłem, że takie zaproszenie na spacer bo normalnym dla mnie jest właśnie zaproszenie pary do klubu, na domowke bądź jakiś event. Raczej nie inaczej pewnie z grzeczności...pewno kobietki chcą sobie popłać. Co do pomocy znajomce to tak łatwo się wrobić nie dam he he :) Zamiast iść na to spotkanie wolałbym sobie coś poćwiczyć albo znowu wrócić do nauki języka angielskiego i już.


Trójkąt też raczej odpada.

To byłoby drugie spotkanie ja - moja dziewczyna i jej koleżanka(tylko, że wcześniej to byliśmy na evencie w kilka osób).

Co do rzucenia mnie także istnieje szansa, ale tego nie zakladalbym...Tylko to znajomka proponuję spotkanie a nie moja kobieta.

Przy opcji jeśli moja będzie nalegać to jednak pójść?

@leto

 

Edytowane przez nowy00
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, nowy00 napisał:

Zamiast iść na to spotkanie wolałbym sobie coś poćwiczyć albo znowu wrócić do nauki języka angielskiego i już.

No to chyba już masz odpowiedź.

6 minut temu, nowy00 napisał:

Jeśli moja będzie nalegać to jednak pójść?

To zależy :D Od tego jakie ma umiejętności przekonywania Cię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, leto napisał:

No to chyba już masz odpowiedź.

To zależy :D Od tego jakie ma umiejętności przekonywania Cię.

Zdolności przekonywania przydają się powiadasz ha ha

Bo regularnie już sobie ćwiczę w domu bez sprzętu i nie chce przerywać.
Dodatkowo przygotowuje się z materiałów FCE z angielskiego i stawiam na systematyczność.

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się jak zaprosiła mnie babka na spotkanie i idę widzę ją, a tu nagle się okazuje, że przyszła z koleżanką, bo nagle wstaje jakaś babka obok ? - a ja oczy jak pinć złotych i wtf?

Ahh kobiety, wy i wasze niecne plany :D Potraficie knuć lepiej od samego szatana, nie muszę chyba dodawać że więcej się nie widzieliśmy a ja nie wiedziałem czy mam gadać z jedną czy z drugą, haha jakie to było bez sensu a najlepsze, jak się zapytałem o tą drugą po spotkaniu o coś o jakieś głupstwo to główna bohaterka powiedziała "wiedziałam, że tak będzie ona jest ładniejsza i tak zawsze jest, że się o nią potem pytacie!".

 

No szczerze mówiąc nie wiedziałem co powiedzieć w tamtym momencie, no ale z dzisiejszym mózgiem to już inaczej by to wszystko poszło.

 

P.S Dziewczyny na przyszłość nie róbcie takich niespodzianek, bo okazujcie tym brak szacunku do waszego lubego, jest to głupie i poniżające i facet może z was zrezygnować po takich głupich akcjach, no chyba że nie wiem chcecie się dzielić facetem ;) Ja wiem, że to stresujące i boicie się, że ten kto wpadł wam w oko wywiezie was na organy do Czeczeni no ale naprawdę....czasem trzeba podjąć ryzyko (zwiedzenia Czeczeni ;))  :D

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2020 o 15:07, SzatanKrieger napisał:

przyszła z koleżanką, bo nagle wstaje jakaś babka obok

Bała się, że ją zszatanizujesz :D

W dniu 5.05.2020 o 15:07, SzatanKrieger napisał:

"wiedziałam, że tak będzie ona jest ładniejsza i tak zawsze jest, że się o nią potem pytacie!"

A sorry, doczytałem powyższe. No taka najzdrowsza to ona chyba nie była.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.