Nofap, zdrowe relacje seksualne z samym sobą

[ZamaskowanyKarmazyn]

Teraz, mph25 napisał:

Częstotliwość ćpania nie ma nic do uzależnienia?

Może się wydawac ze ma, jednak bardziej chodzi o nasze reakcje, utrata kontroli, brak możliwości żeby przestać. 

[Morskiczlowiek]

@ZamaskowanyKarmazyn

 

Nie odwalam, żadnych akcji żeby zdobyć cipkę.

 

Widzę, że dobrze mnie znasz i stawiasz diagnozę online. 
 

Wiem lepiej co czuje i jakie mam skutki nofap 

 

Jeżeli ktoś codziennie wali wóde albo pali crack to nie ma znaczenia? 
 

Takie pytanko. Lekko offtopowe
 

Należysz do plaskoziemców albo antyszczepionkowców? Uważasz, że Żydzi są przyczyną obecnej sytuacji w Polsce?

 

[ZamaskowanyKarmazyn]

38 minut temu, Morskiczlowiek napisał:

Należysz do plaskoziemców albo antyszczepionkowców? Uważasz, że Żydzi są przyczyną obecnej sytuacji w Polsce?

Jestem sceptyczny zarówno do mainstreamu, jak i wszystkich odchyłów, staram się myśleć samodzielnie. 
Wierzę w to co widzę, w to co jest dla mnie najkorzystniejsze i najbardziej prawdopodobne. 
 

39 minut temu, Morskiczlowiek napisał:

Jeżeli ktoś codziennie wali wóde albo pali crack to nie ma znaczenia? 

To jest właśnie utrata kontroli. 

 

40 minut temu, Morskiczlowiek napisał:

Wiem lepiej co czuje i jakie mam skutki nofap 

Nie kwestionuje tego, zauważ ze wszystkie skutki uboczne są opisane jako możliwe do wystąpienia, jesli czujesz się lepiej to świetnie, tak trzymaj. 

[EMKEJ]

4 godziny temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Nofap to walka z pornografią, nie masturbacją, doucz się Jaśnie Panie. 

Odwyk od porno to odwyk od porno. 

Nofap to odwyk od fappania. Słowa mają znaczenie. 

fapping slang

rzeczownik

1. masturbowanie się

Tyle ode mnie.

Edytowane 9 Lipca 2020 przez EMKEJ

[BlacKnight]

@EMKEJ Osoba która stworzyła inicjatywę odwyku od porno nazwała go no fap. Mogła go nazwać jak chciała.

 

Skargi i zażalenia do pana zza oceanu.

[EMKEJ]

Być może ale jaki ma sens odwyk od porno dla kogoś kto może uruchomić wyobraźnie i wszelkie te obrazy odtwarzać i dalej FAPpać?

[deleteduser82]

Ja myślę, że ani masturbacja nie jest zła, ani pornuszek od czasu do czasu nie zaszkodzi. A nawet to zdrowiej niż chodzić wiecznie ściśnieniowanym nie mając dostępu do seksu. Problem zaczyna się jak ktoś przegina i nie kontroluje tego. Np. ma kobietę, uprawia z nią seks, a i tak tasuje się po kilka razy na dzień, bo to już jest chore...

[mph25]

19 minut temu, EMKEJ napisał:

Być może ale jaki ma sens odwyk od porno dla kogoś kto może uruchomić wyobraźnie i wszelkie te obrazy odtwarzać i dalej FAPpać?

Jednym z punktów nofapu jest zakaz fantazjowania o pornografii i odtwarzania scen porno w głowie.

Edytowane 9 Lipca 2020 przez mph25

[self-aware]

8 hours ago, ZamaskowanyKarmazyn said:

Więc według ciebie normalny człowiek niech sobie wali do tego porno i niech nawet nie próbuje? 

Czasami może sobie zwalić. Tak samo jak "normalny" człowiek może sobie wypić piwko.

 

Nofap/noporn jest dla uzależnionych. Jak ktoś nie ma żadnych problemów w życiu bo raz na jakiś czas coś tam zrobi to nic mu się nie stanie. Dla osoby uzależnionej powrót do masturbacji baaaaardzo często skończy się powrotem do porno. Jeżeli już udało się rzucić porno to ryzyko jest zbyt wielkie. Każdy kto był uzależniony wie ile go to kosztowało, żeby w końcu wygrać.

9 hours ago, Wincenty said:

Pełne jaja? Przecież po czasie występuje nocna polucja

Obecnie mam ponad 70 dzień, polucji nie ma.

[Morskiczlowiek]

50 minut temu, self-aware napisał:

Obecnie mam ponad 70 dzień, polucji nie ma.

Może miałeś ale np miałeś mocny sen i nie obudziła cię niższa temperatura w majtkach. I potem rano wziąłeś prysznic i przegapiłeś swoją okazje na sprawdzenie ile tego dobra poszło w gacie. Ja tak mailem z dwa razy. Ale raz jak się obudziłem to byłem dumny ile tego się tam nazbierało.

[self-aware]

@Morskiczlowiek - Bardzo w to wątpię. Poza tym obudziłbym się wyraźnie bardziej zmęczony + bez naładowanych jaj. A rano czuć ich naładowanie codziennie.

Edytowane 9 Lipca 2020 przez self-aware

[Trevor]

23 hours ago, RENGERS said:

Teraz jak sobie zwalę raz w tygodniu "pamięciówkę" to czuję że jest to idealna częstotliwość.

 

Natomiast masturbacja z użyciem porno to zupełnie co innego - jest to skrajna patologia która prowadzi do kalectwa i zaniku męskości.

Też do takich wniosków doszedłem. Brak kobiety i długotrwały nofap prowadzi do frustracji którą jak sie ma nerwowy temperament (a ja akurat jestem neurotykiem) jest nie do opanowania i będzie prowadzić do złych decyzji, czasem nieprzespanych nocy, wnerwienia, tłumionej agresji.  

 

Trzeba tylko pamiętać że organizm potrzebuje się zregenerować i że po spuszczeniu z tłoka trzeba odczekać dzień lub dwa żeby wrócić do optymalnych obrotów. Przy czym po długim no fap może mieć miejsce znaczny zjazd jeśli chodzi o samopoczucie. Ten czas trzeba wykorzystać na spokojną regenerację (najlepiej jak to weekend i odpoczynek).

[Ramaja Awantura]

Taka moja opinia - czas który ktoś poświęcił na pisanie czy walić konia czy nie mógł byś spożytkowany na coś co wzbogacałoby tą osobę. A tak - czas został zmarnowany...

[Wincenty]

3 godziny temu, self-aware napisał:

Obecnie mam ponad 70 dzień, polucji nie ma.

Widocznie to bardzo indywidualna sprawa, u mnie po tygodniu już był upust

 

53 minuty temu, Ramaja Awantura napisał:

Taka moja opinia - czas który ktoś poświęcił na pisanie czy walić konia czy nie mógł byś spożytkowany na coś co wzbogacałoby tą osobę. A tak - czas został zmarnowany...

 

Jesteśmy tutaj by dzielić się doswiadczeniami i poglądami, według mnie jeśli komuś to może pomóc, popchnac do odwyku to jest to bardzo dużo warte, wiecej niz to ze... no nwm, naucze się kolejnego słówka po ang, zrobie 10 pompek czy obejrze 1min więcej jakiegoś wywiadu na cgm na youtube