Skocz do zawartości

Kobieta zrywa na wakacjach w Egipcie


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, koszykarz napisał:

1. Jestem z dziewuchą na wakacjach w Egipcie - niestety jeszcze przez 3 dni ?

 A kto płacił za wakacje aż jestem ciekawy czy jesteś ultra beciakiem?

3 godziny temu, koszykarz napisał:

2. Przed zakupem wycieczki ustaliliśmy sobie czas wspólny i osobny dla siebie - ja sobie pracuje na lapku 2h rano i potem mamy cały dzień dla siebie na odpoczynek, wycieczki itp. gdzie nie ruszam już do końca dnia lapka. 

Z szonem typ polka to sobie możesz ustalać?

3 godziny temu, koszykarz napisał:

3. Już drugiego dnia na miejscu w Egipcie jednak jej się nie spodobały ustalenia - postanowiła mi truć tyłek o te 2h pracy, chciała żebym wszytko odłożył i jedynie z nią spędzał czas rezygnując i olewając ustalone 2h, ja się nie zgodziłem, pokłóciliśmy się i w towarzystwie przemiłych komplementów typu: jesteś beznadziejny, nienormalny itp. zerwała ze mną.

W tym monecie powinieneś uświadomić szona o tym że nie tolerujesz takiego zachowania. Choć ja osobiście bym po prostu bez słowa poszukał możliwości przemeldowania się do innej miejscowości w tej samej sieci hotelów dopłacił byś trochę ale warto. W końcu wakacje są raz w roku zostawiając szona z dnia na dzień samą oczywiście po powrocie całkowity blok na wszystko z soczystym kopem w dupsko szona.

3 godziny temu, koszykarz napisał:

4. Praktycznie każdego dnia zaczepiają ją tu tutejsi faceci nawet z obsługi hotelu. Nie mam z tym problemu. Mamy swego rodzaju otwarty związek, tzn. są granice, nie bzykamy się na lewo i prawo z kim popadnie, ale nie skaczemy też sobie do gardeł o zamienienie paru słów z płcią przeciwną. Wiem, że większość facetów tutaj tego nie zrozumie, a nawet się oburzy, co to w ogóle jest itp. ale taki układ pasuje obu stronom. Ja w Polsce prowadzę agencję fotomodelek i hostess, każdego dnia spotykam się z wieloma pięknymi kobietami i też jest mi to na rękę. 

Jak macie otwarty związek beciaku to było jechać do tajlandii lub na filipiny?.

3 godziny temu, koszykarz napisał:

5. Niemniej wczoraj ze mną zerwała co odczytałem jako zdjęcie z jej strony wszelkich barier co do tego co możemy robić a czego nie, i co ciekawe nie pomyliłem się, tego samego wieczoru udała się na imprezę hotelową z tutejszymi Arabami wracając z niej o 2 w nocy. Do tego zaczęła ostentacyjnie flirtować z innymi facetami w dzień.

A czego się spodziewałeś po szonie typu polka?.

3 godziny temu, koszykarz napisał:

6. Gdybym był w Polsce już dawno zawinałbym się, wynajął osobną kawalerkę i tam zaczął spraszać sobie zarówno chętne koleżanki z pracy a takich nie brakuje, jak i te poznawane w dzień na ulicy, bardzo lubię i nie mam żadnego problemu z taką spontaniczną formą poznawania nowych dziewczyn. 

No właśnie ale nie jesteś, masz lekcje życia XD.

3 godziny temu, koszykarz napisał:

7. Ona dobrze wie że lokalizacja jej sprzyja a ja mam tu w Egpicie związane ręce. Chociaż chyba dotarło do niej że jeszcze tylko przez 3 dni - przed godziną przyszła do mnie w płaczu, przepraszając i tłumacząc się. Na jej szlochy nie odwzajemniając jej przytulenia odparłem że już zdecydowała i tym samym straciła u mnie wszystkie przywileje wynikające z bycia moją partnerką a następnie odszedłem. 

 

Szony typ polka to najtańsze materace.

3 godziny temu, koszykarz napisał:

8. Nie wiem co robiła na imprezie, ale generalnie w obliczu całej tej akcji od razu po powrocie i tak zamierzam zrealizować mój plan z kawalerką i odbiciem sobie po tych cudownych "wakacjach", a póki co przez te 3 dni jako tako ją tolerować.

Byczku ty dokładnie wiesz co robił szon typ polka na imprezie sama z pasterzami owiec przestań się okłamywać i przy okazji nas.

 

3 godziny temu, koszykarz napisał:

Może przesadzam, ale znam już odrobinę psychikę kobiety i nie wykluczam że celowo wywołała kłótnię by zerwać i mieć wolną rękę aby na dobre się tu zabawić - licząc że później przyjdzie, przeprosi i wszystko się jakoś ułoży. 

Byczku ty dalej nic nie ogarniasz po twoim zachowaniu można to stu procentowo stwierdzić!!!

3 godziny temu, koszykarz napisał:

Jeżeli możecie chciałbym usłyszeć kilka opinii już bardziej doświadczonych facetów - co zrobić po powrocie już wiem i jest to w 100% spójne ze mną i moim wewnętrznym ja, natomiast mile widziana rada jakbyście mentalnie i psychicznie podeszli do tych pozostałych 3 dni, czy poza tym co napisałem możecie mi jeszcze rzucić jakąś przydatną radą. 

1 Nagrywaj jak najwięcej na dyktafon w telefonie.

2 Nie dotykaj szona może być już zapłodniona lub mieć jakieś choroby pasterzy kóz

3 Zainteresuj się Red pill , Mgtow oraz tym forum.

4 Ogarniaj sobie już nowego szona.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, koszykarz napisał:

czy poza tym co napisałem możecie mi jeszcze rzucić jakąś przydatną radą. 

Wychowaj jak swoje :)

 

A tak serio to pomyślałbym o wcześniejszym locie, szkoda czasu na szona, nigdy się nie dowiesz jak tańcowała z tymi arabami.

Edytowane przez Imiennik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mega dzięki za Wasze komentarze. 2-3 krytykantów totalnie chybiło ze swoimi wnioskami , ale reszcie dziękuję za trzeźwe, rozsądne spojrzenie i rady. Na wakacje zawsze składamy się mniej więcej pół na pół. Konsekwentnie realizuję mój plan, ogarnąłem jeż sobie też kawalerkę która będzie na mnie czekać od razu po powrocie, natomiast w papierach przed wyjazdem kobieta wypełniała jako adres odbywania kwarantanny miejsce gdzie mieszkamy razem - czy ktoś się orientuje czy jest opcja zmiany tego adresu? 

 

Z góry dzięki.

 

@Mmario dokładnie, ta zasada przyświeca mi w każdym związku.. Reguły są wspólne i jeśli lalka coś robi, ja robię to samo w tej samej lub bardzo zbliżonej postaci. 
 

@Piter_1982 kawalerka już na mnie czeka, bilet lotniczy w tej chwili to około 2.5k, także poczekam jeszcze te 2 dni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, 17nataku said:

Powodzenia na 2 tygodniowej kwarantannie po powrocie do kraju, bo przecież mieszkacie razem :P

Niestety, ale masz dużo racji w tym co napisałeś. 

 

Niestety przykra sytuacja, tłumaczenie kobiety która wybrała się z Tobą na wakacje, za które pewnie i tak zapłaciłeś, że nie byliście razem przyprawia mnie o mdłości. Definitywnie radziłbym po powrocie do kraju zerwać wszystkie stosunki jakiekolwiek z nią miałeś. Niestety, jak sam widzisz traktuje cię tak jak cię traktuje, czyli ma cie za bankomat. Przypomina mi się sytuacja w której wiele znajomych wyjeżdzało za granicę, żeby tam popuścić szpary zagranicznemu. Nie liczył się to, że jest to jednorazowa przygoda. Bez względu na to czy był to Arab, Hindus, Niemiec ... byle by nie Polak. Po powrocie szukały przyważnie Polaka, beciaka. 

 

Modle się o dzień w którym Polscy mężczyźni w końcu przejrzą na oczy i zrozumieją, że pora ogarnać siebie, swoje życie i nie zawracać sobie głowy polkami. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Optimus Prime napisał:

Białym może się urodzić czarne i na odwrót kolego ;)

 

Od czego to zależy ? 

Niekiedy jest tak że jak pierwszy, drugi, trzeci raz baba ma z murzynem stosunek, to może tak być. 

 

Pewnie że może, jak baba zdradzi ?

Edytowane przez mati248
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.01.2021 o 11:12, koszykarz napisał:

Ja w Polsce prowadzę agencję fotomodelek i hostess, każdego dnia spotykam się z wieloma pięknymi kobietami i też jest mi to na rękę.

 

W dniu 10.01.2021 o 11:12, koszykarz napisał:

6. Gdybym był w Polsce już dawno zawinałbym się, wynajął osobną kawalerkę

Nie no prowadzenie agencji i gnieżdżenie się w kawalerce ? ?

 

W dniu 10.01.2021 o 12:11, Piter_1982 napisał:

ps. nie piszesz nic o sytuacji mieszkaniowej, to jej mieszkanie, twoje czy wynajmujecie?

⬆️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.