Była dziewczyna dobrego kumpla robi do mnie podchody

[jankowalski1727]

Panowie, kolejna część opowieść o Paniach.

 

Mam bardzo dobrego kumpla (od 20 lat), kiedyś parę lat był z dziewczyną. Poznaliśmy się kiedyś, widzieliśmy się dosłownie parę razy. Od dłuższego czasu nie są ze sobą, przeszłość.

 

Pani z kolei lajkuje wszystkie (!) moje zdjęcia, jako pierwsza ogląda moje wszystkie relacje, każdej daje lajka jako pierwsza etc. etc. etc.

 

Czy to takie ciśnienie u niej czy co? Dziwna sprawa, mało się znaliśmy, mamy się w znajomych bo tak wyszło, ona wie ze jestem dobrym kumplem jej ex, a tu takie kwiatki..

[BlacKnight]

Godzinę temu, jankowalski1727 napisał:

Czy to takie ciśnienie u niej czy co?

Chce zrobić nazłość byłemu, zaliczasz się do jego najbliższego otoczenia.

 

Przy okazji i tobie odbierze kumpla bo jak wiadomo kwas z tego by wyszedł gdybyście się spotykali.

 

Ostatnia opcja i najmniej prawdopodobna to że się jej po prostu podobasz ale czemu dopiero teraz i tu wróć na górę posta.😁

 

[yrl]

Albo jest z tych co lajkuje wszystko jak leci i siedzi non stop w internecie. Mam też takie znajome. 

[MarkoBe]

Z tego, co wiem z to masz ponad 30 lat i może u tej pani, to presja na związek, z Tobą, a później bombelek?

Jest też wielce prawdopodobne, że tak jak napisał @BlacKnight próbuje wzbudzić zazdrość w byłym partnerze, nabijając sobie atencję, zrobić mu na złość i stwierdzić, że ,, mogę mieć każdego"

Ty jak wcześnie się chwaliłeś, że masz wysokie SMV, a laski lecą ochoczo na Ciebie, więc nie rób niczego pochopnego, swojemu dobremu kumplowi, bo gdyby, do czegoś doszło, to on znienawidzi Cię za ten wybór.

Dodatkowo może chce też otrzymać od Ciebie jakieś informację nt kumpla i jego życia osobistego.

[Tarnawa]

Zaproś na kawę i sprawdź. Jak zacznie być naprawdę gorąco powiedz ze masz kredyt we frankach i opryszczkę miejsc intymnych. Jak mimo to będzie się chciała dalej spotykać to oznacza że cię kocha. 

[SzatanK]

Wybaczcie ale muszę bo przeczytałem na szybko temat autorka jako:

 

"Była dziewczyna mojego dobrego kumpla robi dla mnie odchody"

 

Pomyślałem, że się tym podzielę, może komuś sprawi to uśmiech.

 

Ile ma lat Twoja kumpela od "odchodów?"  

[jankowalski1727]

3 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Wybaczcie ale muszę bo przeczytałem na szybko temat autorka jako:

 

"Była dziewczyna mojego dobrego kumpla robi dla mnie odchody"

 

Pomyślałem, że się tym podzielę, może komuś sprawi to uśmiech.

 

Ile ma lat Twoja kumpela od "odchodów?"  

30

[SzatanK]

Teraz, jankowalski1727 napisał:

30

To już masz odpowiedź.

 

Ja bym w tym miłości się nie dopatrywał tylko kalkulację. 

 

"30" to wiek, gdzie kobieta się budzi ze snu i widzi, że w to co wierzyła legło jak domek z kart i była okłamywana przez wszelkie czasopisma i ludzi, a życzliwym jej mówiła, że gówno wiedzą.

 

Jeśli podczas związku z kolegą dawała Ci sygnały, to owszem jest "szansa" bo widocznie już wtedy relacja się klekotała ale jak byłeś dla niej niewidzialnym a teraz sobie o Tobie przypomniała nagle, to jesteś planem B lub C a nie planem A. Na bycie planem A były przecież lata? Czy się mylę?

 

Prywatnie jeśli o mnie chodzi bym nie skorzystał, tylko mówię ja to ja. 

 

Jeśli nie jesteś planem A to zacząłeś relację na ruchomych piaskach z kobietą - w moim rozumowaniu. Natomiast jeśli od zawsze jej się podobałeś itd, to oczywiście możesz spróbować. 

 

Twój wybór.

[jankowalski1727]

3 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

To już masz odpowiedź.

 

Ja bym w tym miłości się nie dopatrywał tylko kalkulację. 

 

"30" to wiek, gdzie kobieta się budzi ze snu i widzi, że w to co wierzyła legło jak domek z kart i była okłamywana przez wszelkie czasopisma i ludzi, a życzliwym jej mówiła, że gówno wiedzą.

 

Jeśli podczas związku z kolegą dawała Ci sygnały, to owszem jest "szansa" bo widocznie już wtedy relacja się klekotała ale jak byłeś dla niej niewidzialnym a teraz sobie o Tobie przypomniała nagle, to jesteś planem B lub C a nie planem A. Na bycie planem A były przecież lata? Czy się mylę?

 

Prywatnie jeśli o mnie chodzi bym nie skorzystał, tylko mówię ja to ja. 

 

Jeśli nie jesteś planem A to zacząłeś relację na ruchomych piaskach z kobietą - w moim rozumowaniu. Natomiast jeśli od zawsze jej się podobałeś itd, to oczywiście możesz spróbować. 

 

Twój wybór.

Dzięki za wypowiedź.

 

Co Ty, ona mieszka 300 km ode mnie, z moim kumplem od lat nie ma kontaktu, dziwne to wszystko. Gdyby nawet mieszkała u mnie w mieście, to bym się z nią nie umówił, bo kurde, ex kumpla, głupio mi tak i tyle

[SzatanK]

Teraz, jankowalski1727 napisał:

Dzięki za wypowiedź.

 

Nie dziękuj bo jak mnie posłuchasz to możesz przekreślić miłość swojego życia. 

 

Nigdy nie ma pewności. Musisz zaryzykować czyli odpowiedzieć na wezwanie albo odpuścić. 

 

Jak napisałem Twój wybór.

 

Choć z moją aktualną wiedzą na temat kobiet bym nie wchodził na poważnie w temat, bo dla mnie być z kobietą która mnie nie kocha tylko widzi kalkulację, to szkoda jej i mojego czasu. A nie wierzę, że magicznie sobie przypomniała o Tobie, po prostu inna gałąź nie wypaliła. ALE MÓWIĘ to MOJE PRZEMYŚLENIA. 

 

Swoje szczęście musisz wybrać sam, a kto wie może ona będzie jego źródłem.

[Taboo]

5 minut temu, jankowalski1727 napisał:

Gdyby nawet mieszkała u mnie w mieście, to bym się z nią nie umówił, bo kurde, ex kumpla, głupio mi tak i tyle

No co Ty! Spotykasz się, idziecie do łóżka, a potem dzwonisz do kumpla:

 

- a Tobie który palec wkładała w tyłek?

 

Karuzeli śmiechu nie było końca

 

A na poważnie to co Ty tutaj chcesz uzyskać tym tematem? Chcesz się zastanawiać czemu lajkuje? Przecież to nie ma najmniejszego sensu. Discovery oglądnij, lub Animal Planet, tam wszystko ładnie zawsze tłumaczą, czemu np pingwiny tak fajnie tuptają. Ciekawsze też to jest. A ją zlej. 

[masculum]

Olej temat. Była laska dobrego kumpla to zawsze jakiś kwas może wyjść, zwłaszcza, jak masz z kumplem regularny kontakt. Druga sprawa, że jest 300 problemów jeszcze w postaci kilometrów. Do tego po co Ci 30-to letnia dupa?

[thyr]

38 minut temu, jankowalski1727 napisał:

Gyby nawet mieszkała u mnie w mieście, to bym się z nią nie umówił, bo kurde, ex kumpla, głupio mi tak i tyle

Nie chciales calkiem niedawno  przetrzepac borsuka zonie kumpla ? Teraz masz problem z byla kolegi ktora on nie widzial od wiekow . 🙃

[MarkoBe]

33 minuty temu, thyr napisał:

Nie chciales calkiem niedawno  przetrzepac borsuka zonie kumpla ? Teraz masz problem z byla kolegi ktora on nie widzial od wiekow . 🙃

Być może to taki fetysz, dymanie żon kumpli czy byłych partnerek kolegi🤔

Do autora tematu : Rób jak uważasz, ja bym nie chciał kończyć po kumplu. Nie wiem, ale wydaję mi się, że masz ogólnie problemy, związane z rzeczami przeszłymi, jakieś niewykorzystane szanse czy stracone nadzieję? Ja staram się pogodzić z tym co było, i choć wiem, że to trudne, zerwać z przeszłością, która już nie istnieje. Jest tylko obecna chwila. Ja bym nie odpowiadał, a jeśli chcesz dawać buzi kobiecie, której to, twój dobry kolega kładł gnata do jej paszczy to super 😉 Smacznego 👅

[nesq]

5 godzin temu, jankowalski1727 napisał:

Pani z kolei lajkuje wszystkie (!) moje zdjęcia, jako pierwsza ogląda moje wszystkie relacje, każdej daje lajka jako pierwsza etc. etc. etc.

 

 

A Ty wypatrujesz z lunetą, czy już oglądała Twoją relacje  Idź może z nią na kawe, moze jest spoko, może nie. 

[bernevek]

Mam dla Ciebie złą, albo dobrą wiadomość. Zależy jak ją zinterpretujesz.  

Więc, najprawdopodobniej jest to typ ciekawskiej baby. Mam siostrę przed 30, siostra ma koleżanki. Te koleżanki potrafiły wetknąć kinol w moje życie nawet dobrze mnie nie znając (właściwie to w ogóle). 

 

[SzatanK]

Niestety trzeba uważać, większość kobiet i mężczyzn nie ma czystych intencji. Kobieta 30 letnia w moich oczach jest wyjątkowo podejrzana bo nie chodzi o jej wiek, nie chodzi o to że miała związki i nie wyszło, chodzi o jej INTENCJE. 

 

A najlepsze, że wcale może nie chodzić o Ciebie autorze tematu, tylko chodzi o to by się odegrać na koledze (taka intencja też może być), bo ją zostawił z jakiś względów - ludzie mają różne Kokodżambo pod głową i to jest problem.

 

Powodzenia.