Obliteraror Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Signum temporis. 12 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca1980 Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2022 36 minut temu, Obliteraror napisał: Signum temporis. Oczami wyobraźni widzę to stado "simpów" łapiących się na lep pod postacią pomarszczonych "balonów" oraz przypalonych naleśników :). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Można się gorzko pośmiać, owszem, jednak to tak naprawdę jest kolejna odsłona prawdy o "naszym" państwie i elYtach rządowych. Państwo jest wrogiem obywateli a nie żadną ekipą zatrudnionych za nasze podatki menadżerów, którzy mają ciężko pracować dla naszego dobra. Pomijam geszefciarstwo, spekułę obligacjami, działkami itp, ale stworzono warunki do nałapania przez banksterkę, rękoma deweloperki, leszczy w sieć, która teraz jest wyciągana na pokład. Przecież nie po to się sieć zarzuca, żeby jej kiedyś nie wyciągnąć. Żelazna reguła inwestowania. Więc zainwestowano w deedukację, stymulację i różne mechanizmy naganiania, żeby cena np. nierucha była pochodną "zdolności kredytowej" a nie wartości (uwzględniając cenę "pieniądza"), tworząc niniejszym warunki do podkręcania wskaźników makro, pompowanych pułapką i perspektywą niewoli jedwabników. Przy pieniądzu towarowym, naturalnie deflacyjnym, takie zjawisko z jakim mamy do czynienia w ogóle by nie zaistniało. To jest możliwe tylko w akompaniamencie świstu banknotów wypluwanych przez drukarki bez opamiętania. I potem się jedwabnik dziwi, że najwięcej na tym korzystają bezproduktywni "drukarze" a oni sami są w czarnej dupie, bo nie ogarniali na czym polega mechanizm walut fiducjarnych. Inna sprawa, że kredyciarze, dzięki super-inflacji i relatywnie niskim stopom, i tak realnie mnóstwo zyskują na dewaluacji kredytów. Więc zasadniczo nie powinni narzekać. Narzekać to mają prawo wyłącznie pracowici i oszczędni, bezpardonowo okradani przez rządowych rabusiów. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kleofas Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2022 13 godzin temu, cst9191 napisał: Gdyby była z 10 lat młodsza, pewnie znalazłby się jakiś wybawca, ale teraz? 😆 Jak była 10 lat młodsza miała wyjebane na facetów, bo żaden nie był jej godzien. W końcu zbiór czadów spełniających wygórowane wymagania wizualno-finansowe jest zbiorem małym i zamkniętym. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemlodyjoda Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Godzinę temu, Obliteraror napisał: = 6 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xander99 Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2022 12 godzin temu, takiTomek napisał: Nie wyląduje pod mostem, rząd nie dopuści do dużej ilość bankructw na kredytach, bo to by przekreśliło ich szanse na wygraną w wyborach. Będę robić wakacje kredytowe, dopłacać do kredytów, a za to wszystko zapłacą ludzie, którzy byli rozsądni, oszczędzali, nie żyli ponad stan. Ja mysle ze wybory wygra po. Jak dobrze wiemy wybory to pic na wodę wszystko to iluzja. Po wygra aby wpuścić uchodźców do nas. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BumTrarara Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2022 15 godzin temu, spacemarine napisał: Mam zerowe zaufanie do Adama Glapińskiego i rządzących. Czuję się wręcz obrażona kolejnymi oświadczeniami. Odnoszę wrażenie, że jesteśmy traktowani jak idioci, którzy połkną wszystko. Jestem też zła na siebie, że nie zareagowałam w odpowiednim momencie. Dziś nie mam już z czego ciąć wydatków - mówi Małgorzata z Warszawy. Rata jej kredytu to aktualnie 4400 zł. Zarabia 5000 zł." "41-latka pięła się po szczeblach kariery, wypowiadała się jako ekspertka w branżowych mediach. – Budowałam tę pozycję od 20. roku życia. Bardzo świadomie i konsekwentnie. W 2017 roku zdecydowałam się na kredyt hipoteczny. Miałam duży, ponad dwudziestoprocentowy wkład własny, zarabiałam dobrze, około 12 tysięcy złotych na rękę. Kupiłam duże, ponad stumetrowe mieszkanie na Starym Mokotowie – opowiada. WP, wyborcza czy der onet? OK, wyborcza. 🤣 Wymyślony artykuł pod ekscytacje grupy czytelniczej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcineS Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 W dniu 1.08.2022 o 19:20, takiTomek napisał: Nie wyląduje pod mostem, rząd nie dopuści do dużej ilość bankructw na kredytach, bo to by przekreśliło ich szanse na wygraną w wyborach. Będę robić wakacje kredytowe, dopłacać do kredytów, a za to wszystko zapłacą ludzie, którzy byli rozsądni, oszczędzali, nie żyli ponad stan. Aż się prosi o nacjonalizację majątku (i zobowiązań) i dochód podstawowy/gwarantowany. No żodyn się nie spodziewał. 🤣 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spacemarine Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 W dniu 2.08.2022 o 06:46, Obliteraror napisał: Signum temporis. Uniwerek Warszawski, pewnie jakaś politologia, socjologia albo dziennikarstwo, pewnie kobita walcząca. Cycki opadną a pytanie czy to gotowanie to nie użycie jakiejś strony typu pyszne.pl bo często tak się kończy. No i mityczne 30 ściana pogania, nic tylko brać. Ale najlepsze ostatnie zdanie czyli szuka frajera który spłaci jej mieszkanie, jej kredyt i w zamian otrzyma co? Bo raczej własnością się nie podzieli... Masakra 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi