Skocz do zawartości

Przedłużająca się historia


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, SickBoii napisał:

Ten ostatni były z którym ma kontakt to akurat inny gość. Ułożony ziomek, rodzice przy kasie, perspektywy na przyszłość ale w mojej ocenie za spokojny (taki basic ziomek bogatszy) i też mieli związek na odległość. Ona z nim zerwała po chyba lekko ponad roku.

 

Mogła oczekiwać stabilizacji, a jej się znudziło bo było za nudno w związku, rollercoaster emocji nie musi być patologiczny, czasem coś dopierdolić, przyjebać się o byle gówno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i według mnie skoro mu bardzo zależy na powrocie, nawet płakał przy niej gdy mu odmówiła to będzie przytrzymywany na czarną godzinę skoro powrót w razie czego zapewni poczucie bezpieczeństwa i stabilności bo jednak z bogatej rodziny i to zagranicznej tak że no, tak to się robi 🤣 nie żebym ja tu jakoś lepiej wychodził niż on bo też nie mam tego co chciałem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, SickBoii napisał:

No i według mnie skoro mu bardzo zależy na powrocie, nawet płakał przy niej gdy mu odmówiła to będzie przytrzymywany na czarną godzinę skoro powrót w razie czego zapewni poczucie bezpieczeństwa i stabilności bo jednak z bogatej rodziny i to zagranicznej tak że no, tak to się robi 🤣 nie żebym ja tu jakoś lepiej wychodził niż on bo też nie mam tego co chciałem 

 

Dlatego trzyma go blisko jak płakał za pusią, nie wolno tak robić wtedy panna wie że może wszystko ruchać się na lewo i prawo, a i tak będzie miała wybaczone jak się pobawi. 

Edytowane przez Korol09
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim, posegregujemy parę rzeczy. 

 

1. Całowanie 

Duża ilość pocałunków niekończącą się seksem na klubach jest dobra tylko w jednej rzeczy, jako trening. Sam zdobywałem pierwszą bazę a wraz z dalszymi podbojami nauczyłem się, gdzie łapać, jak całować i co robić, by rozpalić pannę. Jeśli kończy się tylko na cmokaniu, to źle. Dlaczego? Kobiety są bardziej uczuciowe, dla nich to cmokanie jest już jakimś zaspokojeniem - równie dobrze mógłbyś je "smyrać/głaskać", stajesz się nieswiadomą ofiarą, ponieważ robisz to co ona chce a to co Ty chcesz ma w dupie (czyt. Seks) 

 

2. Tinder a LTR

Jak Ty dodałeś sobie, że mówienie o tinderze a spotykanie się z laską "na poważnie" to dobry wzór dodawania? Cały czas mówi się, by nie poruszać przyszłości a Ty wplątujesz teraźniejszość (mówienie o spotykaniu z Tindera). Jednym z czynników dobrej relacji i związku to faktycznie dogadywanie się i rozmawianie - ale nie rozmawiasz o wszystkim, porcjujesz to. 

Pamiętaj, łatwo jest powiedzieć za dużo, zwłaszcza na początku i wpaść w dziurę z której nie wyjdziesz. 

 

3. Baw się bo to Ci sprawia frajdę. 

Żonę i dzieci jeszcze sobie znajdziesz. Baw się, korzystaj z życia, jeździj na festiwale i próbuj zaliczać. Wiązanie się z kimś ma swoje plusy ale skoro sprawia Ci frajdę randkowanie, FWB itp. To rób to nadal. Ja pisałem już kiedyś o tym temat. Z plusów dało mi dystans do związku, nie traktuje tego jak jedynej tylko moją kolej. Robię co chce a nie muszę, żyje dla siebie a kobieta to tylko dodatek. Dzięki temu nie jestem cuckoldem, stulejarzem i nie mam oczu zasłoniętych waginą. Dlaczego? Bo wiem, że zawsze znajdę sobie kogoś innego, dlaczego? Bo dzięki randkowanie, wyrywaniu ONS itd. Potrafię rozmawiać z kobietami, podrywać je i zainteresować sobą. To potężny oręż, którego nie zdobyłbym gdybym wybrał tą "jedyną" od czasu młodości. 

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, SickBoii napisał:

(...) laska ma opinie bawiącej się chłopakami i lubiącej przygody, do tego aspiracje na światową laskę. Do tego skomplikowana sytuacja rodzinna bo stary alkus a mama z ryzykiem raka czyli okres ciężki. Dodam że z byłym nadal utrzymuje kontakt oficjalnie bo jest jej go żal a on potrafi specjalnie przyjechać zza granicy żeby jej kwiaty przywieźć xdd. Dawno temu gdy się poznawaliśmy, doszło też do sytuacji gdzie całowaliśmy się, pomimo że kręciła wtedy z kimś, mnie okłamując że z tą osobą nie kręci. Czyli czerwonych flag trochę jest (...)

 

I powyższym sam sobie odpowiedziałeś dlaczego tracisz na nią czas.

Trzyma Cię na orbicie w charakterze zabawiacza czasoumilacza. Jakby miało coś z tego być to nie usłyszałbyś słowa nie.

Nie chce fwb to next.

13 godzin temu, SickBoii napisał:

Laska jest mega atrakcyjna, uwielbiam jej energie, ubiór i wogóle fajnie się dogadujemy, lubimy się podobnie bawić i zbliżone gusta muzyczne. No i trochę ten brak seksu i to że byłem w sytuacjach oralno-łóżkowych dawcą przyjemności a nie biorcą jednak mi ciąży. Na ewentualny związek jestem już na pewno zamknięty ale myślę jak dalej to rozegrać bo ewidentnie jestem w tym momencie górą, gdy moje emocje ograniczyłem a u niej jest zazdrość. Myślałem żeby znienacka jej zapronować wizytę u niej i wieczór winko+piki (proszę nie komentować że dragi be). Dobry to pomysł w tym momencie? Czy olać to się podkręci jeszcze bardziej i może nawet sama się dobierze do spodni w niespodziewanym momencie? Jestem w stanie olać ale może bardziej się opłaca pierwsza opcja i sam nie wiem teraz a nie chcę się znów władować w błędne koło emocjonalne bo to już wiem że nic dobrego nie jest :D 

 

Latasz za nią jak głupi bo ładna dupa jest i Twoj gadzi szaleje. 

To jest bez sensu. Po co marzysz o kobiecie, która Cię nie chce? Już jej proponowałeś seks wiele razy i nie była zainteresowana to teraz tylko zachowasz się jak debil latający za nią z wywieszonym jęzorem. Nic z tego nie będzie, a jedynie Twoja samoocena spadnie jak kolejny raz dostaniesz odmowę. Ona ma Cię w dupie, nawet Ci loda na plaży wtedy nie zrobiła. Słabo.

Nic jej nie proponuj tylko ją olej. Nie po aby się nakręciła, tylko aby ją wywalić ze swojego życia, ewentualnie zrobić z niej okazjonalną znajomą do powiedzenia cześć przy przypadkowym spotkaniu na ulicy. Jest mnóstwo fajnych kobiet na świecie, w tym takie które będą na Ciebie nakręcone i od nich nie usłyszysz słowa nie. Takich szukaj, zamiast tracić czas na tą.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się tu rozwodzić nad tematem używek i co z czym jest niebezpieczne bo obydwoje się tak bawimy od kilku lat i dobrze znamy temat. I prawda jest taka że szybciej się straci panowanie nad sobą po samej wódzie niż po zajebistym mdku, o ile się umie brać. To miałoby po prostu zapewnić mocniejsze doznania w razie czego. Jednak ten pomysł już przed założeniem tematu wydawał mi się z tyłu głowy błędny. Muszę bardziej słuchać siebie bo podobne obiekcie miałem gdy się zaczynałem wkręcać w tą laskę. Że to niezbyt trafiony pomysł ze względu na jej charakter i przeszłość. Poza tym zgadzam się z tym wszystkim co tu było napisane, no poyebauo mnie przez chwilę i co zrobić, było to widocznie potrzebne żeby przestać myśleć, że jak laska dopuszcza do całowania i innych robótek to już jest na pewno chętna też na seks i wogóle już moja (tak wcześniej było za każdym razem 🤣).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Scorsky napisał:

 

To nie są silne emocje, jak ona była z narkomanem możliwe że robili seksy po piksach albo ziole, wtedy seks jak zwierzęta nigdy nie dostarczysz jej takich emocji jak miała z EX, mogli się schodzić, rozchodzić, robić wyrzuty i wpędzać w poczucie winy, itp...

Co masz na myśli jak zwierzęta? Widziałeś brazzers. Jak zwierzęta to chyba ona jedna i 5 panów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie warto tracić czasu na kogoś niezainteresowanego nami. 

Kobieta bierze Ciebie jako orbitę abyś zapewniał jej rozrywki i wypełniał jej wolny czas. Pora sobie odpuścić i ruszyć dalej, próbując szukać taką laske co będzie bardziej chętna na bliższa znajomość. 

Świat na jednej pus* się nie kończy :) Po co się upadlać.

Kobiety odrzucały i będą odrzucać gości. Trzeba umieć ruszyć dalej i odpuścić aniżeli latać za niezainteresowana laska. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Korol09 napisał:

@SickBoii zacznij się spotykać z bardziej atrakcyjną typiarką, pokazuj się z nią, relacje na insta, snapchat żeby tamtej pizde ścisło taka słodka zemsta i tyle

Taka droga lub kompletnie odpuścić sobie i jak najszybciej o tej kobiecie zapomnieć :) Ihmo ja bym nie robił słodkiej zemsty, a zajął się swoimi sprawami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Scorsky napisał:

 

Ostry seks po narkotykach, mocne doznania wręcz ekstaza i dużo rundek

Ok. Super.

 

A co potem? Zawsze będziesz szukał takich doznań? Mózg się przyzwyczaja dopamina przestaje działać bez wspomagaczy. 

 

Robienie czegoś z nastawieniem, że mam to pod kontrolą to pierwszy krok do uzależnienia.

 

Ten, który myślał, że ma wszystko pod kontrolą i jest mistrzem kierownicy pierwszy owijał swoje BMW na słupie czy drzewie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.11.2022 o 13:47, Miszka napisał:

Ok. Super.

 

A co potem? Zawsze będziesz szukał takich doznań? Mózg się przyzwyczaja dopamina przestaje działać bez wspomagaczy. 

 

Robienie czegoś z nastawieniem, że mam to pod kontrolą to pierwszy krok do uzależnienia.

 

Ten, który myślał, że ma wszystko pod kontrolą i jest mistrzem kierownicy pierwszy owijał swoje BMW na słupie czy drzewie.

Zgadzam się, też zaczynałem od piguł kończywszy na bardziej codziennych dragach a teraz się leczę i uczęszczam na NA. 

A to wszystko w trakcie kończenia studiów i nawet mam porządną i odpowiedzialną pracę więc myślę że przysłowiowej "patologii" nie trzeba reprezentować żeby być uzależnionym 

Uważaj stary...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.