Związek z młodszą dziewczyną

[Lynch 4]

Mam 30 lat, ze swoją partnerką zacząłem się spotykać w maju poprzedniego roku i jest to mój pierwszy poważniejszy związek, ona ma 23 lata. Początek znajomości był bardzo intensywny, na pierwszym spotkaniu pojechaliśmy nad jezioro i przesiedzieliśmy z 8 godzin, świetnie się nam rozmawiało, pierwszy dotyk i po chwili się już do mnie tuliła, na drugim spotkaniu się przelizaliśmy, a kolejne już seks. Całe wakacje wypady nad zalewy, spacery i w ciekawe miejsca w okolicy, ona przyjeżdżała swoim autkiem i mnie zabierała albo ja jechałem i ją zgarniałem, tak samo u niej do domu albo ona u mnie, bardzo się zaangażowała w znajomość. Było tak mniej więcej do końca grudnia, ostatnio coś się jej zesrało, zaczęły się humorki, ciągłe narzekanie na jej życie, mówi że niezadowolona ze studiów, chciałaby już zarabiać swoje pieniądze, nic się jej nie podoba i widzi świat w szarych barwach. Ona studentka, na wakacjach dorabiała w lodziarni i weekendowo w kebsie co mi mega imponowało, kiedy wychodzimy zawsze kiedy płacę zwraca mi za siebie, oddaje też pieniądze za paliwo jak jedziemy gdzieś dalej, itp. Świetnie się dogadywaliśmy, szczerze nigdy mi się tak dobrze nie rozmawiało z dziewczyną, świetny vibe jak z dobrym kumplem. Z czerwonych flag co zaobserwowałem chorobliwie zazdrosna, ma toxic relację z rodzicami. Moje poprzednie związki nie były poważne było na zasadzie że dziewczyny chciały, a ja trzymałem dystans i wyglądało jak FWB, mam też kilka ONS za sobą. Ostatnie trzy tygodnie zaczęła mi odmawiać seksu kiedy się widzimy, wiem że ma sesje na studiach, ale na wakacjach jej nie przeszkadzało jak była zamęczona po całym dniu pracy, a teraz nagle nie ma siły. I tak nie wiem co myśleć, wcześniej seks na zawołanie albo sama inicjowała, wystarczyło szepnąć na uszko, albo zacząć smyrać po brzuszku i była gotowa, maślane oczka i mokro, a teraz to nie wiem. Dawniej jak się poznawaliśmy chciałem wiedzieć jak jej poprzednie związki, coś wspomniała że pierwsza jej relacja się rozpadła ze względu na to że nie chciała seksu, a poprzednia była zjebana trafiła na jakiegoś typa co nie wiedział czego chce, rozchodzili się i schodzili z 3 razy ona za każdym razem zrywała, jak się zaczęliśmy spotykać to typ jeszcze coś próbował ale nie chciała go znać i zablokowała. 

[Warmianin 90]

Korzystaj i pamiętaj nie jest Twoja, Twoja jest tylko kolej. Masz fajna świeża niunie pompuj ile wlezie a jak nie to nara i next

[Mariusz 1984 487]

A Ty jakie masz zamiary wobec niej? Dziewczyna jest jeszcze młoda, wiec  sama nie wie czego chce.

[Lynch 4]

9 minut temu, Mariusz 1984 napisał:

A Ty jakie masz zamiary wobec niej? Dziewczyna jest jeszcze młoda, wiec  sama nie wie czego chce.

 

Podoba mi się relacja mimo ostatnich jej humorków, mam zagwozdkę o co chodzi ze spadkiem jej libido, czy serio zmęczona a może się znudziła i chce szukać czegoś nowego. Chcę być z nią w związku na ten moment chyba że dalej będzie robić problemy z seksu, który dla mnie jest wyznacznikiem dobrej relacji. 

Edited Tuesday at 10:18 AM by Lynch

[bassfreak 3,898]

Był niedawno taki temat że gościu jest w związku ze studentką wszystko ok tylko ona dużo stresu na uczelni, kawa energetyki ciągle niewyspana itd.

Stres i takie życie rozjebią libido nawet największym ruchaczom i ruchaczkom. 

 

Do tego jest tak spierdolona pora roku że nawet mój ziomek który jest chad-em ma deprechy i humory.

 

 

Edited Tuesday at 10:26 AM by bassfreak

[Mariusz 1984 487]

Pamietaj  ze w takim wieku jak ona, stały zwiazek jest zazwyczaj  ostatnia rzeczą na którą młoda dziewczyna ma ochotę.

Nie angazuj sie, daj jej działać i obserwuj jej działanie.

Przygotuj sie tez na sytuacje ze za 2 tygodnie powie Ci ze jednak szuka czegos innego.

[maroon 13,904]

46 minutes ago, Lynch said:

 zacząłem się spotykać w maju

+

46 minutes ago, Lynch said:

Było tak mniej więcej do końca grudnia

+

46 minutes ago, Lynch said:

, a poprzednia była zjebana trafiła na jakiegoś typa co nie wiedział czego chce, rozchodzili się i schodzili z 3 razy ona za każdym razem zrywała, jak się zaczęliśmy spotykać to typ jeszcze coś próbował ale nie chciała go znać i zablokowała. 

Fajny miś jesteś, ale za mało emocji dajesz. A na bombelka jeszcze za wcześnie. 

[bassfreak 3,898]

Teraz, Mariusz 1984 napisał:

Pamietaj  ze w takim wieku jak ona, stały zwiazek jest zazwyczaj  ostatnia rzeczą na którą młoda dziewczyna ma ochotę.

 

Jeden rabin powie tak a drugi tak, moja nie ma z tym problemu a sytuacja podobna (ja 29 ona 23)

Kumpel 28 a jego laska 23 albo 24 są już 4 lata razem

 

To że w waszych głowach każda młoda tylko się kurwi na prawo i lewo to wasz problem, redpill wszedł za mocno.

To są efekty turbo złych wzorców z domu oraz od znajomych.

 

Absolutnie nie znam przypadku gdzie laska ma z domu dobre wzorce i normalne towarzystwo a jest szonem.

Edited Tuesday at 10:31 AM by bassfreak

[maroon 13,904]

1 minute ago, bassfreak said:

Jeden rabin powie tak a drugi tak, moja nie ma z tym problemy a sytuacja podobna (ja 29 ona 23)

Jak laska z tobą jest, bo coś ją w tobie kręci, to tak. Natomiast jak jest bo "on mnie tak słodko podrywał", to jak już wypierdzi wszystkie lawendowe jednorożce, to pójdzie szukać emocji. 

[Lynch 4]

3 minuty temu, bassfreak napisał:

Był niedawno taki temat że gościu jest w związku ze studentką wszystko ok tylko ona dużo stresu na uczelni, kawa energetyki ciągle niewyspana itd.

Stres i takie życie rozjebią libido nawet największym ruchaczom i ruchaczkom. 

 

Do tego jest tak spierdolona pora roku że nawet mój ziomek który jest chad-em ma deprechy i humory.

 

 

 

Dzięki przyjrzę się temu, energetyki faktycznie pije niemal codziennie

 

2 minuty temu, Mariusz 1984 napisał:

Pamietaj  ze w takim wieku jak ona, stały zwiazek jest zazwyczaj  ostatnia rzeczą na którą młoda dziewczyna ma ochotę.

Nie angazuj sie, daj jej działać i obserwuj jej działanie.

Przygotuj sie tez na sytuacje ze za 2 tygodnie powie Ci ze jednak szuka czegos innego.

 

Często wspomina że chciałaby żebyśmy mieszkali razem, pokazuje pierścionki i coś o ślubie

 

2 minuty temu, maroon napisał:

Fajny miś jesteś, ale za mało emocji dajesz. A na bombelka jeszcze za wcześnie. 

 

Są emocje często się wkurza na mnie i obraża 

[bassfreak 3,898]

Teraz, Lynch napisał:

 

Dzięki przyjrzę się temu, energetyki faktycznie pije niemal codziennie

 

 

No to masz odpowiedź do tego pewnie niedobory wszystkich witamin i minerałów, o ja pierdole klasyk dzisiejszych czasów.

 

"jestem zmęczona/zmęczony, nie mam libido, źle się czuję, moja cera wygląda jak gówno" 

Edited Tuesday at 10:35 AM by bassfreak

[Mariusz 1984 487]

5 minut temu, Lynch napisał:

 

 

 

 

Często wspomina że chciałaby żebyśmy mieszkali razem, pokazuje pierścionki i coś o ślubie

I jak na to reagujesz?

[Lynch 4]

4 minuty temu, bassfreak napisał:

"jestem zmęczona/zmęczony, nie mam libido, źle się czuję, moja cera wygląda jak gówno" 

 

Jakbym ją słyszał, dobra może temat nie potrzebnie zakładałem haha

[maroon 13,904]

2 minutes ago, Lynch said:

 

Dzięki przyjrzę się temu, energetyki faktycznie pije niemal codziennie

No to jeszcze może być combo z depresją, pogoda jest straszna. Ale nie rób sobie złudzeń. 

 

2 minutes ago, Lynch said:

 

Są emocje często się wkurza na mnie i obraża 

Są emocje i emocje. Nie wiesz czy te emocje, które dakesz, to są te emocje, ktorych ona potrzebuje. Poza tym pół roku minęło, jak ma się coś zadziać, to akurat dobry moment. 

 

Dlatego wish you best, ale nie rób sobie złudzeń. 

[bassfreak 3,898]

Teraz, Lynch napisał:

 

Jakbym ją słyszał, dobra może temat nie potrzebnie zakładałem haha

No widzisz 

 

Ja nie potrzebuję szklanej kuli bo widzę na co dzień jak się "młodzież" prowadzi 

Pogadaj z nią na temat zdrowia, weź się wgl zapytaj czy raz w roku robi krew i chodzi do ginekologa itd

 

Ja moją cisnę tak ze zdrowiem że aż się wkurwia czasem.

Edited Tuesday at 10:42 AM by bassfreak

[Lynch 4]

2 minuty temu, Mariusz 1984 napisał:

I jak na to reagujesz?

 

Czasami zlewam temat mega się wkurza, a czasami że chcę ale jeszcze za wcześnie 

Ostatnio mówiła podjarana że jej znajomej ze studiów chłopak kupił pierścionek po 4 miesiącach, a my dłużej jesteśmy razem 

[Mariusz 1984 487]

1 minutę temu, Lynch napisał:

 

Czasami zlewam temat mega się wkurza, a czasami że chcę ale jeszcze za wcześnie 

Ostatnio mówiła podjarana że jej znajomej ze studiów chłopak kupił pierścionek po 4 miesiącach, a my dłużej jesteśmy razem 

I tutaj masz juz pierwsza mała czerwoną flage- porownuje się do znajomych. Skoro przyjaciółka dostała pierscionek, to dlaczego ja nie moge?

Ale tak jak mowilem.. wszystko rozbija się o wiek.

16 minut temu, bassfreak napisał:

Jeden rabin powie tak a drugi tak, moja nie ma z tym problemu a sytuacja podobna (ja 29 ona 23)

Kumpel 28 a jego laska 23 albo 24 są już 4 lata razem

 

To że w waszych głowach każda młoda tylko się kurwi na prawo i lewo to wasz problem, redpill wszedł za mocno.

To są efekty turbo złych wzorców z domu oraz od znajomych.

 

Absolutnie nie znam przypadku gdzie laska ma z domu dobre wzorce i normalne towarzystwo a jest szonem.

Nie,  nawet nie miałem tego na myśli.

Dziewczyna w wieku 23 lat, która co dopiero swiezo  "wyszła z domu " dopiero chłonie wzorce, inne punkty widzenia. Wraz z jej wiekiem zmienia sie obraz odbieranego swiata , a  co za tym idzie, zmienia sie swiatopogląd i uwaga : oczekiwania ( co jest absolutnie chujowe, bo to własnie oczekiwania sa głowny zródłem nieszcześć i wszelakich krzywych akcji w relacjach damsko-męskich)

[Lynch 4]

6 minut temu, Mariusz 1984 napisał:

I tutaj masz juz pierwsza mała czerwoną flage- porownuje się do znajomych. Skoro przyjaciółka dostała pierscionek, to dlaczego ja nie moge?

 

Mówię jej że jeszcze ma studia a na zakładanie rodziny przyjdzie czas

 

7 minut temu, Mariusz 1984 napisał:

Dziewczyna w wieku 23 lat, która co dopiero swiezo  "wyszła z domu " dopiero chłonie wzorce, inne punkty widzenia. Wraz z jej wiekiem zmienia sie obraz odbieranego swiata , a  co za tym idzie, zmienia sie swiatopogląd i uwaga : oczekiwania ( co jest absolutnie chujowe, bo to własnie oczekiwania sa głowny zródłem nieszcześć i wszelakich krzywych akcji w relacjach damsko-męskich)

 

Oczekiwania ma wielkie, marzy się jej prestiżowe żyćko ale na plus że chce wszystko ze swoich pieniędzy 

[heavy27 390]

Nie słuchaj jej tłumaczeń i racjonalizacji, bo ona sama nie wie czemu nie chce. Może się znudziłeś, może napaliła się  na kogoś innego. Ja bym się zdystansował i zobaczysz, jak dalej będą nici z seksu to olej. Typowy schemat według mnie. Jak da to korzystaj, nie wkręcaj się, serio tylko tyle można zrobić. Jak zaczniesz się prosić, narzucać tym bardziej będzie sucha Rób tak jak wspomniałeś z innymi; same chciały a Ty korzystałeś inne relacje z kobietami to wychodzenie na osobę potrzebującą co jest z góry przegraną pozycją w ich chorych głowach 🤣

[Meister 136]

Skończyła się wersja próbna. Ja bym podziękował i zabrał się za następne. Krótka piłka

[classics107 77]

Okres demo minął i tyle. Zawsze najlepiej jest na początku. O dziwo po sobie wiem że kiedy poznawałem laskę powiedzmy na wiosnę, to ciepłe miesiące wszystko super było etc, przychodziła zima, zaczynały się problemy. Moim zdaniem po części przez mniej emocji, okres fascynacji mija i zaczyna się rutyna która jest najgorsza w zimie 😉. Nie mam jakichś szczególnych rad co do tego przypadku:

1) badać, obserwować, nie przejmować się 

2) nie ta to inna i tak nie jest Twoja tylko masz swoją turę w dostępie do jej cipki 😉, ile będziesz miał czas pokaże, może to być rok, dwa, 10, tego nie wiem nikt 🤷‍♂️

3) nie zaniedbuj siebie, relacji z innymi ludźmi a przede wszystkim hajsu, aby w razie jak jej to zakończy (a nie ukrywajmy laska 23 lata jest w swoim prime seksualnym i szansę że z nią będziesz w dłuższej perspektywie są marne) nie został "o niczym" bo cały czas włożyłeś w panienkę.

 

Nie traktuj też jej za poważnie, to jest tylko kobieta 😏.

 

 

Edited Tuesday at 11:13 AM by classics107

[xander99 383]

Ja bym zrobił ucztę orzechowa. Podobno orzechy dobrze wpływają na popęd znaczy zwiększają. Dalej zobaczysz.

[Lynch 4]

29 minut temu, heavy27 napisał:

Nie słuchaj jej tłumaczeń i racjonalizacji, bo ona sama nie wie czemu nie chce. Może się znudziłeś, może napaliła się  na kogoś innego. Ja bym się zdystansował i zobaczysz, jak dalej będą nici z seksu to olej. Typowy schemat według mnie. Jak da to korzystaj, nie wkręcaj się, serio tylko tyle można zrobić. Jak zaczniesz się prosić, narzucać tym bardziej będzie sucha Rób tak jak wspomniałeś z innymi; same chciały a Ty korzystałeś inne relacje z kobietami to wychodzenie na osobę potrzebującą co jest z góry przegraną pozycją w ich chorych głowach 🤣

 

Na początku znajomości zrobiłem błąd poczułem dobry vibe i się zbliżyłem do niej, wcześniej żadna tak na mnie nie działała

 

21 minut temu, classics107 napisał:

Okres demo minął i tyle. Zawsze najlepiej jest na początku. O dziwo po sobie wiem że kiedy poznawałem laskę powiedzmy na wiosnę, to ciepłe miesiące wszystko super było etc, przychodziła zima, zaczynały się problemy. Moim zdaniem po części przez mniej emocji, okres fascynacji mija i zaczyna się rutyna która jest najgorsza w zimie 😉. Nie mam jakichś szczególnych rad co do tego przypadku:

1) badać, obserwować, nie przejmować się 

2) nie ta to inna i tak nie jest Twoja tylko masz swoją turę w dostępie do jej cipki 😉, ile będziesz miał czas pokaże, może to być rok, dwa, 10, tego nie wiem nikt 🤷‍♂️

3) nie zaniedbuj siebie, relacji z innymi ludźmi a przede wszystkim hajsu, aby w razie jak jej to zakończy (a nie ukrywajmy laska 23 lata jest w swoim prime seksualnym i szansę że z nią będziesz w dłuższej perspektywie są marne) nie został "o niczym" bo cały czas włożyłeś w panienkę.

 

Nie traktuj też jej za poważnie, to jest tylko kobieta 😏.

 

 

 

W innych aspektach nie czuję się przez nią zaniedbany, jest bardzo czuła ciągle chce się przytulać, itp. Na plus też że ma tylko dwie bliskie przyjaciółki, spotykają się bardzo rzadko i nie chodzi po imprezach

 

 

[bassfreak 3,898]

6 minut temu, xander99 napisał:

Ja bym zrobił ucztę orzechowa. Podobno orzechy dobrze wpływają na popęd znaczy zwiększają. Dalej zobaczysz.

Bo mają cynk, selen, magnez i witaminy z grupy b.

[Gościu 1,270]

Zapomnij o depresjach.

Panna ma ochotę na ślub, a docelowo grozi również dojenie jelenia

 

Oczywiście nie możesz zgodzić się na to, bo stracisz szacunek.

Mieszkanie razem to co najwyżej na wynajmie (zobacz ustawy przemocowe, itd.), ale dopiero jak ona będzie pracować i płacić za siebie.