Endeg Opublikowano 25 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2016 Gramy dalej. Polacy nie pomylili się w karnych. Nasz bramkarz (Łukasz rywala oszukasz) rewela a polska drużyna udowodniła że równie ważne jest przetrzymanie gorszego okresu (koniec II połowy i dogrywka) jak wykorzystanie sprzyjających wiatrów. Ciekawostka, że nasi piłkarze strzelali serię karnych pierwszy raz w historii a dogrywkę grali ostatnio w 1938r. w meczu z Brazylią. Prezes futbolowej federacji Zb.Boniek pokazał jak to jest być prawdziwym samcem, czyli człowiekiem sukcesu. Tylko w trenerce Mu się nie powiodło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miner Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Lepiej, że gramy z Portugalią. Nie mają napastników, którzy potrafią grać na ścianę, w tłoku. Trener ich reprezentacji wystawia Ronaldo i Naniego, którzy lubią grać przodem do bramki. Z Polakami będzie im o to bardzo trudno. Widać było w meczu z Chorwatami, że Ci nie dali się wypuścić, grali zachowawczo i wyszedł z tego nudny mecz. Dopiero gdy Chorwaci się w dogrywce otworzyli zrobiło się miejsce dla Ronaldo, który oddał pierwszy strzał ... dobitka, a potem to już wiadomo. Oczywiście to nie zmienia faktu, że to Portugalia jest faworytem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Dobrze ze gramy z Portugalia, tam wystarczy wyłaczyc tylko Ronaldo i zespół sie posypie...Z Chorwatami mielibysmy duże kłopoty, bo to zadziorny, agresywny zespół, bez wielkch gwiazd ale grajacy swietnie, szkoda mi ich troche, bo bardziej zasłużyli na awans niz Portugalczycy, no ale... Co do Bonka, ogladalem z nim kilka wywiadow, facet naprawde ma głowe na karku...Chcialbym zeby byl moim mentorem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Polska reprezentuje kawał Europy. Od Nordkappu do greckich "wysp szczęśliwych" i od Genewy aż po Ural nie ma już w turnieju nikogo ... Pustka od Skandynawii po krańce Bałkanów i Azji Mniejszej. Bronimy honoru Europy Środkowo-Wschodniej. :pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enemy Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Portugalii się fuksnęło, zdecydowanie ta drużyna nie jest przygotowana na Euro. Dobrze że gramy z nimi, z Chorwacją byłoby ciężko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chrumkacz Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Ostatni mecz z Portugalią z tego co wiem to wygraliśmy, a nie mieliśmy wtedy drużyny tylko zlepek piłkarzy. Krystyny sie nie obawiam, bo nasi obrońcy go wyłączą, większym problemem może być Pepe który zacznie ostro faulować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancalagon Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Ostatni mecz zremisowaliśmy 0:0 na otwarcie Narodowego. Z kolei ostatnią wygraną było 2:1 w 2006 r. na Śląskim za Beenhakkera i do tego poziomu kadra zbliżyła się dopiero w ostatnim meczu z Niemcami. Kilku piłkarzy zagrało mecz życia, a Cristiano wyłączył z gry niejaki Bronowicki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enemy Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Hehe pamiętam tamten mecz i krzyczącego Szpakowskiego: "DWA DWA DWA ZERO, EBI SMOLAREK, ALEŻ AKCJA, ALEŻ DZIEŃ EBIEGO!!!!!!!!!!!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miner Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Na prawej chyba Golański Paweł. Ale on niedługo potem złapał ciężką kontuzję i nigdy nie wrócił do dobrego poziomu. Tak Grzesiu Bronowicki... Zasuwał jak lokomotywa na lewej stronie. Do dzisiaj nie mogę zrozumieć co się z Nim stało. Chłop w tym meczu pokazał, że potrafi grać na dobrym europejskim poziomie, a potem nic ... równia pochyła. Zresztą dla wielu zawodników z tamtej ekipy ten mecz był szczytem ... jeden mecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancalagon Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Islandia kolekcjonuje wywalonych faworytów. Najlepszym piłkarzem Hiszpanów był bramkarz. Ciekawy dzień dzisiaj No i dolna połówka drabinki nie wygląda już tak kosmicznie w porównaniu do górnej 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Ale jaja! twórcy piłki nożnej, kraj o ogromnych piłkarskich tradycjach, piłka to jak religia w tym kraju, jedzie do domu..i dobrze, bo Anglicy nie zasłużyli na awans... Islandczycy zagrali fantastycznie, bardzo mądrze w obronie, a Anglicy? spodziewalem sie wiele wiecej, tym bardziej ze maja w składzie kilku młodych gniewnycyh Vardy, Kane, Rashford i tak dalej... Syf, dupa i kamieni kupa! Brexit! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Polska, Walia i Islandia zagrają w ćwierćfinałach. Kto by się tego spodziewał! Jak mawiał klasyk poziom się wyrównał i nie ma już słabych drużyn w Europie. Czekamy na występ Watykanu i Szpicbergenu na Euro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miner Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 To że Włosi przeszli, to nic. Dwie dobre drużyny, turniej, jedna bramka, itd. Ale że poszło im tak łatwo?! Hiszpanie są nasyceni. Nie ma u nich agresji. Anglicy chyba też. Nie walczyli jak o życie, a Polacy, Włosi czy Islandczycy tak:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enemy Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Anglia w ogóle jakoś tak zawsze słabo gra na turniejach, podobnie jak Portugalia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancalagon Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Akurat Portugalia na początku tego wieku, oprócz 2002, na turniejach dawała radę. Za to Anglia to tradycyjni frajerzy i ich odpadnięcie w sumie nie dziwi. Widocznie za dużo kasy zarabiają i się im spieszy na wakacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 (edytowane) Portugalia dawała rade kiedy mieli naprawde swietnych zawodników, teraz cała druzyna zrobiona jest tylko pod Ronaldo, i nie widać nastepcy..Cristiano ma 31 lat, czyli jak na piłkarza to już końcówka... Był Luis Figo, Rui Costa, mieli swietna obrone z Valente i Carvalho, na skrzydle Paulo Ferreira, mieli fantastycznego Deco na rozgrywaniu, wtedy przeważnie byli w najlepszej ''4''... Hiszpanie i ich styl jest juz rozpracowany, do tego nie maja napastników z prawdziwego zdarzenia, nie ma Torresa, Morientesa, Raula czy nawet Davida Villi, w dodatku Iniesta( wedlug mnie najlepszy pilkarz świata na tej pozycji) staje się powoli wiekowy... Anglia? lige maja najbogatsza, najbardziej medialną ale reprezentacje mieli zawsze do dupy, tam jest bardzo dużo konfliktów, szczegolnie przewaznie o dupy, konflikt Bridge-Terry...Co Anglicy osiągneli, tylko 1 raz MŚ i to ponad 50 lat temu...Ich problem polegał na tym że maja za duży potencjał, maja fantastycznych zawodników, takich jak Vardy, Sterling, Harry Kane, Rooney czy Wilshare z Arsenalu, niestety nie mają patentu jak to wszystko zgrać w reprezentacji, dlatego nie mają wyników... Z Euro pozbyłbym się Francji jeszcze, mam nadzieje ze przegraja z Islandia, bo grają bardzo słabo... Ciesze się że do głosu dochodzą dryżyny głodne sukcesu, czyli Polska, Belgia, Walia czy Islandia...To dobrze dla piłki, poziom się wyrównuje;) Edytowane 28 Czerwca 2016 przez Assasyn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HORACIOU5 Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 W przypadku Hiszpanii kiedyś mówiono, że grają pięknie a przegrywają jak zwykle. 4 lata temu jak oglądałem Hiszpanów to odczuwałem znudzenie. Teraz w zasadzie mam wrażenie, że po prostu potrzebują oni świeżej krwi. Oprócz tego nie podoba mi się jak Hiszpanie grają, a w zasadzie grali bo trener będzie nowy, za Del Bosque. Znacznie ładniej grali kiedy prowadził ich Luis Aragones. A co do Portugalczyków to zgodzę się z Assassynem. Kiedy był tam Deco, Figo, Rui Costa i reszta to Portugalia była naprawdę silna. Teraz dużo im niestety brakuje do tamtego poziomu i zdecydowanie są do ogrania. Wyłączenie Krystyny będzie kluczowe, ponieważ potrafi ona jedną akcją zmienić oblicze meczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enemy Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Był też Pedro Pauleta, dobrze zapamiętany przez polskich kibiców xD 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artem Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Ten ostatni mundial przecież też taki był, pełno zespołów z Afryki, Ameryki Południowej, które trochę namieszały. Europa Zachodnia troszeczkę się zmęczyła piłką nożną (oprócz Germańców no i Włochów, którzy pewnie będą się chcieli teraz odegrać). To dla nas ogromna szansa a skoro z RASIAKIEM w składzie wygraliśmy z Portugalią to boję się pomyśleć co teraz będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 30 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2016 (edytowane) Z Portugalią mamy w pamięci mecze z eliminacji EURO 2008, w pierwszym chorzowskim popis dał młody Ebi (2 bramy), w rewanżu lizbońskim mieliśmy zaskakujący, precyzyjny strzał Krzynówka, ratujący nam remis. Wtedy Beenhakker ładnie poustawiał klocki w drużynie, był pierwszy awans na ME, ale pod Alpami repreza dała plamę. Mecz z Luzytanią na MŚ w Korei to nie tylko w głównej roli Pauleta ale i fauleta gdy Hajto przespacerował się korkami po leżącym Portugalczyku. Jednak w dzisiejszym spotkaniu bardziej biało-czerwoni piłkarze będą narażeni na ataki rywali. Jak do tej pory Lewandowski był najczęściej faulowanym zawodnikiem mistrzostw. Edytowane 30 Czerwca 2016 przez Endeg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alves2 Opublikowano 30 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2016 Jeśli nie zje ich presja oraz obudzi się Lewandowski , jestesmy na lepszej pozycji moim zdaniem . Portugalia nie ma typowego napastnika grają skrzydłowymi . wiec zagrać twardo i po sprawie , chyba ze Ronaldo będzie mieć dzień ale watpie . 3-1 polska ☺ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miner Opublikowano 30 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2016 Kluczowe będzie pierwsze 20 min. Wtedy mamy największe szanse coś im strzelić. Jeżeli to się nie uda, będzie trzeba czekać do końcówki meczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psycho Opublikowano 30 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2016 (edytowane) Panowie jeśli nie teraz to kiedy? Kadra jest mocna psychicznie i mentalnie przygotowana jak nigdy. Są jednością i ekipą kumpli. Nie ma żadnych podziałów, nie tworzą się grupki tak jak przed laty i ogromna w tym zasługa Nawałki. Sami piłkarze przyznają, że ten trener coś zmienił - nie ma głupich kar, zakazów. Jest czas na pracę i jest czas na wspólną zabawę, czego też brakowało wcześniej. Jadą sobie chłopaki na paintball przykładowo i jest świetna zabawa, integracja. Za Fornalika tego na pewno nie było, za Smudy również. Co do pewności siebie to sobie zobaczcie jak oni szli wykonywać jedenastki. Jak egzekutorzy, jakby to były mecze ligowe przy prowadzeniu 3-0. Krycha to już w ogóle rozwalił system i wyglądał jakby nie wiedział, że strzela decydującego o awansie karnego. Wszyscy pewni siebie i tę pewność siebie widać. Dodatkowo nikt nie pompuje balonika i każdy podchodzi do rywala z wielkim respektem. Co do umiejętności czysto piłkarskich to też nie ma się czego wstydzić a w połączeniu z tym co napisałem wyżej - tego czyli mocnej psychy i przygotowania mentalnego za poprzedników nie było - jesteśmy w stanie Portugalczyków pokonać. Ja bardziej od Krystyny boję się tego świra Pepe, który jak wszyscy wiemy znany jest z ostrej, często brutalnej gry. Lewy może dziś wiele nie pograć, ale z drugiej strony sami Portugalczycy boją się tego, że Lewy po kilku meczach posuchy dziś odpali. Tak jak było czasem w Bayernie, nie strzelił w 3-4 meczach a potem nagle odpalił strzelał jak na zawołanie. Liczę bardziej na przełamanie się Milika w dniu dzisiejszym. Obstawiam 2-1 dla Polski Edytowane 30 Czerwca 2016 przez Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drizzt Opublikowano 30 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2016 Autentyk z przed chwili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 30 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2016 Moim zdaniem Pan Radek to tym wpisem pokazał że to wieśniak..:) chodzi mi o styl życia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi