Skocz do zawartości

Jak czuć się dobrze samemu ze sobą


Rekomendowane odpowiedzi

Jak czuć się dobrze samemu ze sobą? Po moim rozstaniu i przewertowaniu całego forum dalej mam ten problem. Wiem, że za dużo czasu spędzałem z dziewczyną i zawsze jak mi się nudziło to miałem do kogo iść. Szczeniackie i egoistyczne podejście, bo teraz gdy jestem sam i nie chcę żadnych związków to nie mam co ze sobą zrobić. Mam 1-miesięczny urlop i czuję, że przepuszczam go przez palce. Lubię czytać, lubię sport ale to za mało. Podejrzewam, że jakbym miał jakieś hobby/pasję to by było mi lepiej samemu. Realizuję powoli swoje cele, ale czuję potrzebę bycia z ludźmi. Jednak nikt nie ma czasu, bo studia, praca itd... Nie jestem takim typem, żeby podchodzić na ulicy i zagadywać do ludzi, uważam to za głupie. 

 

Jak wy sobie radzicie ze sobą? Nie mówię, że jestem samotny, bo zawsze mogę wyskoczyć do baru i pogadać z barmanem/ zadzwonić do rodziny/iść na basen i być wśród ludzi. Jednak ostatni związek tak mi poprzestawiał priorytety, że ciężko teraz się odnaleźć. Wiecie o co chodzi: my jako para, zawsze wszedzie razem, wszystkie imprezy itd, nawet praca czasem wspolna byla. A teraz robię wszystko sam. Cieszy mnie to bo jestem od siebie całkowicie niezależny, ale z drugiej strony czuję brak kogoś przy sobie. Może iść na dziwki i się wyszaleć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. zacznij robić hajs, dużo odpoczywaj i trenuj żeby wyglądać jak młody buk

2. jak zarobisz hajs to zaraz znajdzie się mnóstwo ludzi wokół Ciebie - fałszywych pochlebców, napalone na Twój hajs lasencje

3. jak jesteś chujkiem i jednak nikt sie nie bedzie chciał z Tobą przyjaźnić to  idź na dziwki

4. jak powyższe punkty nie podziałają znajdź pierwszą lepszą dupę zrób jej 10 dzieciaków. Rozwiążesz tym samym swoją potrzebę bycia z ludźmi.

 

yo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Hobby, to co Cię cieszy, zajmuje, i daje korzystne efekty.

 

Teraz nie szukaj bliskiej osoby, 'baby', bo znowu wkręcisz się w zależność. Daj se czas, musisz pogadać se sobą. Ustawić priorytety, znaleźć cel.

Uwierzyć w Siebie.

To najważniejsze.

 

Jeszcze nie czujesz się dobrze z samym sobą.

To minie, potrzeba czasu i pracy.

 

Uwierz mi. Nie zależność od kogokolwiek to jedno z najpiękniejszych odczuć!

 

Powodzenia.;)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naucz się czerpać przyjemność z nudy i z nieróbstwa. Nic ci nie przecieka przez palce, po prostu nie doceniasz potęgi np. leżenia.

Leżenie jest dobre, leżenie wzbogaca.

Podobnie siedzenie na podłodze.

Można też się drapać. Jest wiele miejsc, w które można się podrapać.

 

Nie robię sobie jaj. Po prostu wrzuć na luz. Urlop, nuda, nieróbstwo nie jest po to żeby je wypełniać.

Jest to wartość sama w sobie :rolleyes:

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marnowanie czasu właśnie nie daje mi radości. Próbuję odnaleźć jakieś hobby, zajęcie, które mi da radość.

Wroński pomimo, że nie robisz sobie jaj to i tak nie potrafiłbym czerpać z tego frajdy, że siedzę.

 

Macie jakieś sposoby jak odnaleźć hobby, pasję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Samiec:) napisał:

Wroński pomimo, że nie robisz sobie jaj to i tak nie potrafiłbym czerpać z tego frajdy, że siedzę.

 

 

Nie doprecyzowałem, sorki. Siedzi się na podłodze z plecami wspartymi o ścianę, albo drzewo, albo cokolwiek.

Można też objąć rękami kolana i zacząć się kiwać.

Wiesz jak fajnie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wroński napisał:

 

Nie doprecyzowałem, sorki. Siedzi się na podłodze z plecami wspartymi o ścianę, albo drzewo, albo cokolwiek.

Można też objąć rękami kolana i zacząć się kiwać.

Wiesz jak fajnie :lol:

To już podchodzi pod chorobę sierocą :)

 

Jest kilka rzeczy, których próbowałem ale kasę na to trzeba mieć sporą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci co szukali czegoś innego a mieli hajs już go nie mają.

Jakby zamiast tego się pokiwali wyszłoby im to na lepsze.

 

Zróbmy tak. Usiądź pod ścianą i pokiwaj się kilka minut, powiedzmy trzy.

Jeśli nie odnajdziesz w tym radości to już nie wiem co ci doradzić <_<

Edytowane przez wroński
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wroński napisał:

Ci co szukali czegoś innego a mieli hajs już go nie mają.

Jakby zamiast tego się pokiwali wyszłoby im to na lepsze.

 

Zróbmy tak. Usiądź pod ścianą i pokiwaj się kilka minut, powiedzmy trzy.

Jeśli nie odnajdziesz w tym radości to już nie wiem co ci doradzić <_<

Zgrywasz się :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Samiec:) napisał:

Może coś w tym jest. Możesz podać autora?

Po huuj Ci autor, skoro potem i tak jedno i drugie będziesz musiał wpisać w google żeby znaleźć książkę... 

No chyba, że nie masz neta i pójdziesz do biblioteki, to sorry wtedy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to nie kwestia samooceny? Bo im wyższa samoocena to zauważam , że robię rzeczy które mnie kręcą , a nie robie tego po to by tylko robić. Od siebie nie uciekniesz , a im bardziej będzisz na siłę szukał tym gorzej dla Ciebie poświęcanie sobie choćby 15 minut tylko dla siebie tej "medytacji" daje dobre efekry w dłuższym czasie. A jak nie to stój przed lustrem 15 minut i cały czas miej banana na twarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie znam to uczucie. Ja je zabijalem imprezami i dzikimi przygodami. Nie polecam. Szkoda zdrowia, pieniedzy i moralniakow, ktore nie chca wyjsc z glowy.

Ja polece to, co standardowo polecam: sztuki walki i przygotowanie kondycyjne (interwaly, bieganie). Zeby podbic meskosc. 

Co do hobby: po jakich studiach jestes? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem studiów. Zawsze pracowałem w IT przy hardware i mnie to kręciło. Ale zarobki byly małe wiec wyjechałem pracować na taśmie za granice. I teraz praca dom komputer. Czytam też książki finansowe i blogi bo chce się w tym kierunku rozwijać i zacząć inwestować. Ogólnie w pracy jestem najmodszy i najbardziej przygaszony bo czuje sie tam jak robot. Ale z drugiej strony mam cel finansowy i zwolnię się dopiero jak go zrealizuje. Po prostu sie czuje samotnie za granica bo nagle wyjechałem a kontakty w pl sie urwaly i związek z ksiezniczka zakończyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde nie da Ci się doradzić co lubisz robić :-) Nie ma bata, musisz się sam zastanowić i spróbować kilku rzeczy. 

 

Ten zły facebook daje jedna fajna możliwość. W każdej miejscowości są grupy do robienia wszystkiego. Znajdujesz coś co Ci pasuje, szukasz takiej grupy w okolicy i poznajesz ludzi, którzy też lubią to robić. Możesz jednocześnie szukać hobby i obracać się wśród osób, które lubią aktywność. 

 

Pozdro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.