Skocz do zawartości

MarkoBe

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1225
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    150.00 PLN 

Treść opublikowana przez MarkoBe

  1. Może Will przygotowuje się do roli w nowym filmie, z jego udziałem- ,, Tańczący z cuckami"
  2. Eeej laska, a mnie nie wymieniłaś? Fochhhh. @Perun82 Nie śledzę biografii szczegółowo każdego piłkarza ale to nic nie zmienia. W początkowych latach swojej kariery był typowo cichym i zamkniętym w sobie chłopakiem, nastawionym na sukces, nie interesowało go życie towarzyskie i po jego introwertycznym charakterze i pokorze, jestem w stanie, w to uwierzyć. Gdy napisał w swojej książce, że jego była dziewczyna zdradziła go z reprezentacyjnym kolegą Courtois( w ramach ciekawostki, to właśnie w tym półfinale LM Kevin strzelił właśnie jemu piękną bramkę, zza pola karnego ) . Dopiero gdy, on napisał to w książce, to wtedy padły oskarżenia, że on zdradzał pierwszy i ona chciała mu się odpłacić xD Logika kobiety Jak było nie wiem dokładnie, bo nie przyjaźnie się z Kevinem, zapytaj innych Chadów z forum, może akurat z nim się przyjaźnią Tamtego wieczoru Thibaut zaoferował mi coś, czego nigdy nie dostałam od Kevina w trakcie naszego trzyletniego związku. Mogłam z nim porozmawiać na każdy temat, przygotował mi nawet kolację. Kevin nigdy czegoś takiego dla mnie nie zrobił. Zdradził mnie i pomyślałam 'dlaczego nie powinnam mu się za to odpłacić?'- wyznała P.S Według logiki tej pani, zawodowy piłkarz ma przygotowywać damie kolację, a pieniążki będą spływać z nieba Ja prdl.... Rzeczywiście świat klaunów xD Dla Kevina ta zdrada, to mogło być wybawienie, dlatego jest w miejscu, w którym znajduję się dzisiaj i fajnie, jakby wygrał LM w tym roku z City Chyba, że powie po wygranym finale LM : ,,Kuur*a mogłem jednak przygotować tą kolację"
  3. Wiem. Następne bykowe to bykowe 2.0
  4. Skutki? Jeszcze więcej rozwodów, bo kobiety z automatu dostaną alimenty i dodatkowo 800+ ,, Bykowe" z kolei, to już tylko kwestia czasu... Wszystko popłynie swobodnie.
  5. Nie chciałem odpisywać, ale mnie to tego zmusiłeś. Po raz kolejny, priorytetyzujesz znaczenie, posiadania partnerki, jako głównego celu życiowego mężczyzny i jakoby, to miałoby być odniesieniem, spektakularnego sukcesu w życiu. Czy to nie właśnie kukoldztwo i simpiarstwo? Ile to razy się przechwalasz, ile to książek nie przeczytałeś, jaki wielce ,,oświecony" jesteś, a wciąż uznajesz pogoń, za kuciapą za źródło spełnienia Zapominasz, że często te piwniczaki osiągają 1000 razy więcej od ciebie, bo SĄ skupieni na jednym celu i go realizowaniu, a nie na szukaniu partnerki. Sam Marek wspominał, w wielu audycjach, że sam zamknął się w sobie, pomimo ciężkiej choroby, zaczął czytać i pisać, wydał kilkanaście książek, zaczął wtedy spektakularnie zarabiać i stworzył największe forum manosfery w Polsce. Nie poświęcił się życiu towarzyskiemu, tylko widział przed sobą drogę i to go ukształtowało kim jest teraz, czyli człowiekiem sukcesu. Wychodzenie do ludzi, nic nie da, jeśli nie uporządkujesz głowy i zaczniesz osiągać pomniejsze sukcesy. Oto człowiek, o którym też mówili, jest za cichy i mało towarzyski- Kevin de Bruyne, jeden z obecnie najlepszych pomocników, na świecie, który od wielu lat prezentuję świetny poziom sportowy, dzięki ciężkiej pracy na treningach, od młodzieńczych lat. „Nie chcą Cię z powrotem.” „O czym Ty mówisz?” „Rodzina zastępcza nie chce Cię już więcej widzieć”. „Co!? Dlaczego?” „Z powodu tego jaki jesteś . Powiedzieli, że jesteś zbyt cichy. Nie mogą się z Tobą porozumieć. Mówią, że jesteś trudnym dzieckiem”. Najbardziej samotny czas w życiu „Kiedy miałem 14 lat, podjąłem decyzję, która zmieniła moje życie. Przeprowadziłem się na drugi koniec Belgii, do Genku”. Warto wspomnieć, że Genk to wylęgarnia talentów. Właśnie stamtąd na szerokie wody wypłynęli tacy zawodnicy jak Thibaut Courtouis (bramkarz Realu Madryt) , Kalidou Koulibaly (obrońca Napoli, jeden z najlepszych w Serie A) czy Divock Origi (zawodnik Liverpoolu, bohater półfinałowego starcia w Lidze Mistrzów przeciwko Barcelonie – sezon 2018/19). Wtedy jednak prawdopodobnie nikt nie spodziewał się, że chlubą szkółki z Genk w przyszłości zostanie cichy rudzielec urodzony w Drongen. De Bruyne był cichy i nieśmiały już w rodzinnych stronach. Kiedy więc miał przenieść się na drugi kraniec Belgii, mogło to być, jak mówił, „problematyczne”. „Każdy dzień, jaki miałem wolny w akademii, poświęcałem na powroty do domu. Moje życie towarzyskie nie istniało – czas spędzony w ciągu pierwszych dwóch lat w Genk był najbardziej samotnym w moim życiu.” Źródło: https://kolumnasportowa.com/2020/01/05/najlepszy-pomocnik-premier-league-za-cichy-nie-chcemy-go-tu-z-powodu-tego-kim-jestes/ No, ale tak, ty wiesz lepiej. Głównym celem jest przecież poszukiwanie partnerki i nazywanie kogoś kto jej nie znajdzie, z tego powodu piwniczakiem No widzisz takie piwniczaki robią też kariery i świat o nich słyszy. Inne przykłady? Tesla, Newton, Bracia Wright,William James Sidis( prawdopodobnie osoba z największym IQ w historii) Ajahn Brahm, większość filozofów. P.S No chyba, że ty też jak np. De Bruyne zarabiasz miliony tygodniowo, wiele topowych lasek z całego świata się za tobą ogląda, słyszymy o tobie w radiu i w telewizji i czytamy o tobie w książkach, no ale to mi się nie wydaję, za bardzo możliwe
  6. Nie wiem, czemu nie ma mnie na liście, wpłaciłem przez PayPal 50zł, darowiznę, ale mniejsza z tym. Ja też dziękuję wszystkim, co pomogli Markowi. Wszystkim, bez wyjątku, nawet z tymi, co nie zgadzam się światopoglądowo. Marku, należą ci się te pieniądze i jeszcze więcej. Wszystkiego dobrego.
  7. Ładnie:) Gratuluję. Ja miałem taki wynik dokładnie, ale z ustnej matury, z języka niemieckiego
  8. 19 lat razem- 16 lat niesformalizowanego związku oraz 3 lata małżeństwa Kolejny dowód na to, że ślub nic nie daję(wręcz zabiera) i nie jest żadnym gwarantem, zatrzymania sobie kobiety, w co wierzą kukoldy Niestety, kobiety w polityce to porażka, tam potrzeba silnej ręki a nie rozwydrzonej, zachwianej mocno emocjonalnie kobiety. Marin już po ścianie, może jeszcze trochę lat poszaleje, a w międzyczasie znajdzie nowego kukolda, gdy już stanie się babcią i nikt się za nią nie obejrzy
  9. Poszło ode mnie 50zł. Na razie więcej nie mogę, mam ostatnio dużo wydatków, ale pomagam, w miarę możliwości. Panowie i panie, proszę wpłacajcie, aby pomóc wyjść Markowi na prostą, jeśli chodzi o sprawy finansowe. Forum kosztuję, a wy możecie tutaj wymieniać się poglądami, pisać na różne tematy. Dostaliście coś, za darmo, co jest tak na prawdę bezcenne- MOC WIEDZY. Marek przez tyle lat ciężko się napracował, aby każdy z nas poprawił, jakość naszego życia. W telewizji czy w szeroko pojętym mainstreamie nie dostaniecie takiego czegoś, jedynie ściek informacji, które, co najwyżej, mogą zmienić wasze życie na gorsze, aniżeli lepsze. Marek nigdy nie bój się prosić o pieniądze, zasłużyłeś na nie. Przez te wszystkie lata okazałeś się człowiekiem godnym zaufania, z zasadami i honorem. Marek ostatnio sam wspominał o tym na lajwie, z czym całkowicie się zgadzam. Na forum nadal są ludzie megalomani, wszelkiej maści narcyzi, którzy się chwalą, czego to oni nie osiągnęli, jakie gigantyczne majątki pobudowali, mają większość kobiet na skinienie Jednak, gdy przychodzi do pomocy finansowej, to już nie ma to pokrycia, z rzeczywistością. Marek wspominał( co jest prawdą), że najczęściej wpłacają ci biedniejsi i średnio zamożni, którzy dawają tzw ,,wdowi grosz" a im bardziej ktoś, mówi o sobie, w samych superlatywach, to taki hipokryta, po prostu grosza nie da. Panie niech też wpłacają, często lubię poczytać wasze głupotki, ale to was nie zwalnia, z wdzięczności, wobec Marka W rzeczywistości, nie chciałbym słuchać waszego gdakania, ale tu macie pełną swobodę
  10. Przeciętna jednak osoba, czyli taki typowy janusz dla p0lki musi walczyć o względy, kupować kwiatki, zabierać na wycieczki (zagraniczne of course), uklęknąć i poprosić o rękę 🤣, może wtedy myszka zgodzi się go przyjąć, do własnego krocza
  11. Nie wiadomo, czy rzeczywiście, prowadzi się monogamiczne On ma wybór, bo jest przystojnym czadem sportowcem i ... Może sobie wybierać, przebierać. Skoro młoda laska przylatuje do niego, za własne pieniądze i bierze z sobą gumy, to wiele p0lek zrobiłoby to samo. Lepiej jednak pisać cicho, bo zaraz zlecą się krytycy Red pilla, czyli forumowe sipmy i kukoldy, które przecież wiedzą wszystko lepiej, bo do nich też przylatują laski z całego świata😁
  12. Carrioner też o tym nagrał, jest głośno o tym, w manosferze
  13. Nieco nawiązania do naszej natury, psychologii ewolucyjnej, w szerokim kontekście relacji ludzkich, a konkretnie relacji d-m Po co mężczyźni, w niektórych sytuacjach, ryzykują życiem? Żeby przypodobać się samicom:
  14. To tak, jakby mechanik samochodowy naprawił jeden samochód w całym życiu i uważał się za mega eksperta, w dziedzinie motoryzacji Rady Petersona nt. związków d-m były może warte z 30-50 lat temu, gdy rynek matrymonialny nie był tak rozregulowany a państwo-cuckold nie pomagało, tak bardzo kobietom. Felietony, audycje i książki Marka nawiązują do czasów współczesnych. Poza tym, w twórczości Marka, głównym celem mężczyzny nie jest założenie rodziny.
  15. Na ten tzw. rozwój osobisty, trzeba uważać. Poczytajcie historię z Świeżakowni. Każdy zarabia minimum 15 tyś zł, każdy ma wierną, młodą i oddaną żonę, która jest ponadto mocno wykształcona i nie korzysta z mediów społecznościowych, jest tzw ,,inna niż wszystkie". Nie wiadomo jak to zweryfikować, bo jest wielu bajkopisarzy ,milionerów czadów", którzy mają ego, większe niż Mount Everest Najlepsza jest ,,droga środka" jak wskazywał Budda. Wszystko dawkować, z umiarem, dbać o własne zdrowie i sylwetkę, ponadto praktykować minimalizm i stoicyzm, o ile to, dla danej jednostki możliwe. Warto próbować. Najgorsze zawsze są niezrealizowane oczekiwania wobec naszego życia. Prędzej czy później przychodzi rozczarowanie i każdego to dotyka. Co do Petersona, to tak jak to wspominał, w jednym poście bodajże @Imiennik- Peterson własnej córki, nawet nie umiał wychować, która uciekła z Czadem po Europie, gdy Jordan był schorowany. Zostawiła męża beciaka, mimo wychowania w konserwatywnej rodzinie. To ja podziękuję za takie autorytety Jeszcze gadka, że rodzina jest najważniejsza, bo jego pokolenie było tak wychowywane i powiela niektóre wzorce z ,,swoich czasów" Życie dobitnie pokazuje, że nie zawsze tak jest, a partnerka czy szeroko rozumiana rodzina, nie jest najważniejsza. Ważny jest dobry stosunek do świata, a nie tylko do najbliższych. Szczerze wolę poczytać Sama Harrisa czy Harariego, niż niektóre postulaty w książkach Petersona, choć pierwszą część polecam. Peterson jest słaby psychicznie, skoro musiał brać benzodiazepiny, nie jest żadnym tytanem, na jakiego go podają. Odniósł zawodowy sukces, ale w życiu prywatnym poniósł katastrofalną porażkę, gdy jego poglądy uderzyły z impetem o ścianę rzeczywistości. https://www.salon24.pl/u/zbyszeks/1249342,upadek-czy-dojrzalosc-jordana-petersona
  16. Weźmiesz z czatu najładniejsze panienki, najlepszy alkohol i tyle koksu, ile potrafisz unieść. Kiedy, któryś odkręci kran w kiblu, ma z niego lecieć Johnnie Walker. Jeśli będzie chciał przelecieć murzynkę, to pomalujesz, jednego z hejterów czarną farbą A kiedy któryś będzie chciał moczyć stopy w górach Harzu, to zabierzesz go do gór Harzu ku*** jego mać
  17. Najlepsi faceci wyrywają najlepsze laski. Najlepsze laski wyrywają największe kaloryfery
  18. Jedna kobieta z zagranicy, stwierdziła kiedyś, że p0lki są najbardziej agresywne na świecie. Inna polityk, była zdziwiona, że w naszym kraju mają taki raj #piekło k0biet
  19. Szczerze? Olej to ciepłym moczem i idź dalej przed siebie... Nie warto, po drodze mogła mieć wielu bolców a teraz został jej deser, w postaci twojej osoby. Miej godność. Kobiety po latach tak robią, żeby upewnić się, czy są nadal atrakcyjne i potrafią nami manipulować, po latach. Robią to wyłącznie z własnej próżności i potrzeby atencji, nie chodzi tutaj, o szczęście mężczyzny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.