Skocz do zawartości

baboczysko

Użytkownik
  • Postów

    184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez baboczysko

  1. Panie kolego, szacun. Miałem już nie wchodzić na forum ze względu na ogrom schematycznej głupoty, lenistwo, zadufanie w sobie nowych użyszkodników i brak odgórnej kontroli, przez powstaje pierdyliard jatka w jotke, takich samych tematów, a tu taka perełka! 😁
  2. Była żonka, w przypływie pewności siebie, powiedziała mi: "dziewczyna jakiej szukasz, nie istnieje. Nie ma "innych" dziewczyn". Miłość, to filtr, którego trzeba się pozbyć, żeby oczy, mogły się otwierać.
  3. UWAGA! UWAGA! ATENCION! ATENCION! @z prawego łoża przeczytał niedawno "jakiś post", w którym autor został BRUTALNIE ZAATAKOWANY!one1!! przez innych użytkowników o, ha tfuu, ODMIENNYM zdaniu! Choć nie ma o tym wzmianki, to na pewno doszło do rozlewu krwi! Wnioskować można również, że konflikt w ww. poście, będzie eskalował, prawdopodobnie w nieskończoność. W związku z lękiem o własne życie, oraz życie wszystkich, NAWOŁUJĘ! Niech wszyscy świadomi użytkownicy forum, NATYCHMIAST zapomną o wiedzy jaką posiadają i POD ŻADNYM POZOREM nie próbują pokazywać światu prawdy, tj. swoich "mundrości" i chorych dyrdymałów! STOP EKSPANSJI PRAWDY! LUBIMY SWOJE LĘKI! KOCHAMY SWOJE FOBIE! UBÓSTWIAMY SWOJĄ NISKĄ SAMOOCENĘ! NIC NIE TRZEBA ZMIENIAĆ!
  4. Większych bzdur nie czytałem od dawna. To tylko pokazuje, że typ "faceta" przez Ciebie opisanego to pionek, który nie potrafi o niczym sam decydować i jest mu wygodniej być kierowanym i marudzić jak mu źle, bo baby złe. Obrzydliwa postawa życiowa.
  5. Wszędzie inaczej, ale w sumie, to wszędzie, tak samo? Jprdl....
  6. To widzę, że mamy podobnie, bracie 😁 Od prawie 10 lat mieszkam w kamienicy w ok. 100 tysięcznym mieście. Przedwczoraj sąsiadka zapytała, czy długo tu mieszkam? Zrobiła bardzo duże oczy, kiedy usłyszała odpowiedź 😁 Paradoksalnie, ja o otoczeniu wiem sporo. Z wioski na której, mnie wychodowali spierdalałem, przy pierwszej okazji. Nic mnie nie obchodziło życie, okolicznych mieszkańców, natomiast odwrotnie? Czego nie wiedzieli, to sobie wymyślili😁 Łysy, przypakowany i do kościoła nie chodzi? Łatka "bandziora"! Podobno ksiądz o mnie kiedyś wspominał na mszy 🤣 Po prostu idioci...
  7. Zapisz sobie nawet na czole, ale najpierw zadaj sobie pytanie: "czy mogę teraz wstać i pójść, zrobić to na co mam ochotę?"Jeśli tak, to wygrałeś. Jeśli nie, to nasunie Ci się kolejne pytanie: "dlaczego, nie mogę?".
  8. No kurwa, byku. Masz wiedzieć czego dokładnie pragniesz, to to dostaniesz. Dokładnie, czyli precyzyjnie TO określić, bo jak się będziesz wachał to dostaniesz, ale w jakiejś gównianej formie. Pragniesz kasy, władzy, sex, auta, wiedzę? Na tym skupiaj uwagę, ale nie myśl i nie mów głośno o tym.
  9. Robienie wciąż tego samego i oczekiwanie innych efektów, to definicja szaleństwa. Dobrze jest zatrzymać się i spojrzeć w głąb siebie samego. Odrzucić, to co ogranicza, skontemplować swoje własne, prawdziwe potrzeby. Wtedy przychodzi początek zrozumienia. Bez zrozumienia siebie, nie zrozumiesz innych. Żeby nie było, cycki są zajebiste, ale i one po czasie się opatrzą 😉
  10. Nie widziałeś, więc nie ma? Do otwarcia, tych głębszych warstw, trzeba czegoś więcej. Nie przekupstwa, nie grożenia, nie łaszenia się. Miłości do siebie samego! Jak ktokolwiek, może zobaczyć w Tobie Boga, jeśli Ty sam w sobie Go nie widzisz? One są jak masa plastyczna. Weź Ją i miętoś, obracaj, oglądaj, kształtuj na jaką tylko chcesz... Jeśli widzi w Tobie Pana, to możesz Jej opowiadać o Mongolskim balecie, a Ona będzie zafascynowana, tym że się dzielisz swoją wiedzą, swoim czasem, energią. Kobieta będzie kurwą, ale może być aniołem. Sam wybierasz.
  11. Swojego życia nie ma, jeden z drugim? Chłopcy, kiedy zrozumiecie wreszcie, czym jest kobieta i że to Wy w tej grze jesteście popychadłami...?
  12. To jak poker. Kolega @hatejoo, po rozdaniu, nawet nie spojrzał co dostał, tylko uśmiechnięty położył karty na stół i czekał na nagrodę.
  13. Tak, dokładnie. Teoria, to podstawa na której zacznij budować swój światopogląd. Jak już zaczniesz zauważać. Jak to wszystko działa naprawdę, to będziesz mógł zrobić kolejny krok 😉 "Przypadkiem" pojawią się odpowiedni ludzie w Twoim otoczeniu 😉
  14. Z tego co i jak o sobie piszesz, wynika jasno, że masz małe doświadczenie z dziewczynami. Żeby zbytnio się nie rozwijać, powiem wprost ona nie widzi w Tobie mężczyzny. Spójrz na to w ten sposób: dziewczyna jest w nowym miejscu, poznaje ludzi, rozgląda się, ZBIERA INFORMACJE O OTOCZENIU! Szuka, ponieważ ma bardzo ograniczony czas, żeby się jak najlepiej zakotwiczyć i wić gniazdko. Poza tym potrzebuje silnych emocji, a nie niepewności ze strony faceta. Ty, natomiast pokazałeś bardzo dużo słabości. Chcesz się umówić, ale robisz to bardzo niepewnie. Brak Ci decyzyjności, sprawczości i spójności! Czekałeś, aż odpisze. "Opieprzyłeś" ją, ale za chwilę się z tego wycofałeś. Zapamiętaj! TY jesteś od tego, żeby decydować! TY masz być w oczach jej oczach MĘŻCZYZNĄ! Każda Twoja niepewność, jest widoczna jak na dłoni. Póki, co zostawiła sobie Ciebie, na później. Znajdzie Cię, jak nic innego jej nie wypali. Tak, w razie WU. Nie jestem Tobą, a więc sam musisz decydować. Myślę, że w najbliższym czasie, zaznasz jej groty rozkoszy, co bardzo Cię ucieszy, oraz sprawi, że zapiszesz ją w swojej pamięci, jako przyjemne emocje 😉
  15. Typowa generalizacja. Po co takie głupoty powielasz kolego, jednocześnie demonizując kobiety, w tej kwestii? Mówisz na bazie własnych doświadczeń, czy to domysły, lub co gorsza, cudze opinie? Wszystko zależy. Kobiety, które spotkałem na mojej życiowej drodze, chętnie się prezentowały, przed wyjściem z domu. Pytały o moją opinię na temat wyglądu, bo wiedziały, że nie słodzę i na pewno wskaże, jeśli coś nie pasowało. Nigdy żadna się nie obraziła. Skrytykowany "facet", że jest otyły, lub źle ubrany, jak reaguje? Jak ona mogła mi tak powiedzieć, pzecież jestem taki idealny buu... chuj, że brzuch wisi, albo spodnie upierdolone. Zresztą nawet w takiej sytuacji, odpowiednim żartem, można rozładować napięcie, ale to wymaga pracy nad pewnością siebie. I żeby nie było, też kiedys byłem, takim "facetem" 😉
  16. Dżizas... zaraz stanę w kącie i przemyślę swoje błędy 🤣 To była aluzja do:
  17. 1.Nie obrzydzamy, a mówimy jak jest naprawdę 2.Nie, nie musimy non stop ruchać, a świadomi, nie szukają "fajnych związków" 3.Nie, nie każdy 4.Tak, aczkolwiek równowaga w tej materii, jest bardzo trudna, do uzyskania w obecnych czasach, ale się staramy. 5.Nie, to nie jest prawda. 6.Taka frustracja, mogła być wylana tylko przez niedowartościowanego faceta, lub samiczkę. Stawiam na to, że @RENGERS, to sfrustrowana samiczka.
  18. Jak masz to "coś", to będziesz uważany za tajemniczego i pociągający. Jeśli "tego" nie masz, to będziesz mrukiem. Po co tracić czas na mruków? To też zależy czy grasz i o co...
  19. Dupeczka zarabia hajs, na naiwniakach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.