Skocz do zawartości

Beno

Starszy Użytkownik
  • Postów

    209
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    150.00 PLN 

Treść opublikowana przez Beno

  1. To o czym pisze @SzejkNaftowy to mapy myśli. Więcej można się dowiedzieć np. z książki popularyzatora tej metody (nie wiem czy był jej wynalazcą) Tony Buzana. Polecam książkę "Mapy myśli", "Mapy myśli dla biznesu", "Genialna pamięć" i wykłady na youtube tego Pana.
  2. Komunikatory rzadko kiedy działają. Panny mają fobię, że jesteś jakimś psycholem, który ją śledzi w sieci. Najlepiej zagadać wprost. Niekoniecznie w danym momencie. Czasem warto się przygotować i przyjść innego dnia, o innej porze, kiedy warunki są bardziej sprzyjające. I próbować.
  3. A przemoc ma płeć!!! Czy na pewno tak jest? Z tego co wiem, to w przypadku nie regulowania alimentów obowiązek zabezpieczenia potrzeb rodziny przejmuje fundusz alimentacyjny, wobec którego rośnie dług zobowiązanemu (ojcu). Zakładam, że po jakimś czasie bohatersko wkracza komornik i próbuje windykować dłużnika. Nie może natomiast windykować jego rodziny, bo niby z jakiej racji?
  4. Może zamiast make-upu da się nałożyć jakiś filtr na nagranie, podobnie jak w przypadku zdjęć. Nie znam się, ale na bank się da.
  5. Bardzo ciekawe. Też chętnie spróbuję, ponieważ jestem w trudnym dla mnie momencie życia i dręczą mnie myśli odbierając siłę oraz chęć do działania. Jakie są pytania poranne? Wydaje mi się, że nie podałeś ich przykładów.
  6. Dość męskie rysy, chociaż ciało ponadprzeciętne. Racja.
  7. Beno

    Czy rozmiar ma znaczenie?

    I po co ten trolling?
  8. W niektórych państwach szkolnictwo wyższe, służba zdrowia i transport są prywatne. Czy pozostałe też mogłyby? Kto wie... Jak uważasz, czy kupując usługę na tzw. wolnym rynku, np. usługę medyczną zapłacisz taniej w modelu usługodawca ---> usługobiorca czy może usługodawca ---> urzędnik (państwo cywilizowane ;)) ---> usługobiorca? Tak na zdrowy chłopski rozum :). Twierdząc, że mieszam pojęcia obrażasz moją inteligencję.
  9. Wcale nie poleciałem. Zauważ kto organizuje transport publiczny (może niefortunnie nazwałem go zbiorowym) i za czyje pieniądze? Jak się szacuje wpływy z biletów komunikacji miejskiej to ok. 30% kosztów. I nie zawsze, bo niektóre samorządy zwalniają z opłat pewne grupy, np. uczniów szkół podstawowych. Więc jest to transport deficytowy, a składają się na niego wszyscy podatnicy. To jest socjalizm. Polecam poczytać trochę von Misesa, Rothbarda, Hansa-Hermanna Hoppe, Hazlitta. Wiele się rozjaśni.
  10. Nikt tu nie miał zamiaru się z Ciebie wyśmiewać na poważnie Kolego. Po prostu wielu chłopaków przeżyło niejedno takie odrzucenie i po latach (czy też po zrzuceniu różowych okularów matrixa) takie sytuacje wydają się zabawne, bo to są podstawy wiedzy, jaką możesz wyciągnąć z tego forum. Czytaj i ucz się na błędach innych, aby popełniać jak najmniej swoich.
  11. No proszę, i podobno długo się zastanawiał czy kandydować na kolejną kadencję (jest prezydentem od 2002 r.), ale żona, która najpierw była przeciwna, go namówiła Oczywiście, a zadłużone pod korek samorządy będą chętnie korzystały z takiej możliwości dorobienia, podobnie jak to było z radarami. Wiara, że to tylko możliwość wprowadzenia jest złudna.
  12. Transport zbiorowy (publiczny) to jest właśnie kwintesencja socjalizmu - wszyscy równi, menel czy kułak, jadą razem tramwajem przez miasto. Ja się na to nie zgadzam! Kto mnie pytał o zdanie? Podobnie jak z tą "prohibicją" na sprzedaż alkoholu po 22.00. Część miast uległa temu cudownemu remedium na wzmożone spożycie alkoholu w społeczeństwie. Wprowadził to już Poznań, niedługo Wrocław, a za nimi pójdą kolejni. Wszyscy wiedzą o co chodzi, o wyeliminowanie konkurencji knajp, gdzie za piwo trzeba 10-15 zł zamiast 3-5 w sklepie. W żadnym wypadku nie wpłynie to na zmniejszenie spożycia, wręcz przeciwnie będzie przyczyną patologii (meliny, taksiarze handlujący z bagażnika). Dlaczego ludzie są tak głupi, że się temu nie sprzeciwiają?
  13. https://milionerstwo.pl/drodze-zniewolenia-v/
  14. Może chodzi o to, że są jakieś obostrzenia dot. piłkarskiego składu na olimpiadę, a w innych dyscyplinach nie ma? Za Wikipedią: Łącznie do 1930 roku, kiedy odbyły się pierwsze mistrzostwa świata, olimpijski turniej piłki nożnej był uznawany za najważniejsze rozgrywki międzynarodowe w tej dziedzinie sportowej, jednak przez zakaz udziału w nich piłkarzy profesjonalnych mistrzostwa świata zyskały większy prestiż.
  15. Ciekawe, że prawie dla wszystkich sportowców na świecie medal olimpijski jest największym osiągnięciem w karierze, a dla piłkarzy nie. Lekkoatleci, ciężarowcy, pływacy, ale też drużynowcy jak siatkarze, koszykarze czy hokeiści. A dla piłkarzy MŚ.
  16. Tomasz Iwan też kiedyś za zasługi pojechał bodajże do Korei i Japonii. Jak to się skończyło wszyscy pamiętamy.
  17. Generalnie południe Wrocławia - Oporów, Klecina, Ołtaszyn lub wielka wyspa, czyli Biskupin. Odradzam w kierunku Leśnicy i Jagodna - bardzo słabo skomunikowane. Możesz rozważyć Kiełczów i Mirków z obszarów podmiejskich.
  18. A po co będziemy szukać żon, skoro 50% małżeństw się rozpada i skala rośnie?
  19. Marku, świeże kwiaty niczym w "Telewizyjnym koncercie życzeń" w TVP 2 w niedzielę w porze obiadu. Ekstra! Gratuluję artykułu
  20. Dziewczyna kurwi logikę, o! Nic nowego. W ogóle powinny być jakieś dwie dyscypliny naukowe moim zdaniem - logika i damska logika, której zwykły zjadacz chleba nie da rady objąć swoim rozumem, a tym samym zaliczyć na studiach. Dla kandydatów do NASA na przykład :).
  21. Tak będzie. Ekskluzywne sesja w Gali czy innej Vivie (Viva, Viva, CAŁY TEN ŚWIAT - kiedyś tak się reklamowali) z wakacji z nowym ukochanym (bankomatem). I te nagłówki: "Justyna Żyła, znów szczęśliwa w ramionach nowego partnera". A Pan Piotr dostanie alimenty na dzieci i żonkę, bo przecież skrzywdzona - znalazł sobie inną. Rzygać mi się chce.
  22. Nie jest tak. Statystycznie mikrofirma ma kontrolę średnio co 9 lat. To jest średnia, więc większość mikro nigdy przez cały okres swojego działania nie uświadczy kontroli UKS. Szuka się tam, gdzie można coś znaleźć. Już dawno ktoś policzył, że nie warto marnować czasu i jakże "ograniczonych" zasobów urzędniczych na strzelanie do komara z armaty.
  23. Największą mafią są przedstawiciele władzy, ponieważ kradną w białych rękawiczkach i z pomocą przymusu państwowego. Czy to wszystko musi być państwowe? Jak pokazują doświadczenia innych krajów nie. Za leczenie przecież i tak płacimy w większości prywatnie - kto ma czas na stanie w kolejkach czy wielomiesięczne czekanie na poradę specjalisty? Za leki zawsze płacisz prywatnie, tylko nieliczne są refundowane. Skoro człowieka stać na to, żeby zapłacić w podatkach za leczenie i wynagrodzenia tabunu urzędników, którzy pobiorą od niego pieniądze w podatkach i rozdystrybuują np. na służbę zdrowia, to tym bardziej go stać na to, żeby zapłacić lekarzowi, bez tabunu urzędników. A co jeśliby takie ubezpieczenie medyczne płacić tylko w czasie kiedy jesteśmy zdrowi? A w czasie choroby nie? Wtedy służbie zdrowia zależałoby na wyleczeniu pacjenta, żeby dalej płacił... a obecnie wydaje mi się, że jest zupełnie odwrotnie. Pacjent wyleczony, to klient stracony. Luźna myśl pod dyskusję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.