Werka diable, wypierasz pewne rzeczy, możesz w końcu wlać oleju do głowy i zroumieć, iż jest duże prawdopodobieństwo tego, że Twoj chłopak, działa teraz w wersji demo - czyli demonstracyjnej - chce pokazać się z jak najlepszej strony. Ty masz już oczy zarośnięte ptaszyskiem i nic do Ciebie nie trafia. Zrobiłaś solidny "resercz" tych dziewczyn, którym się nie udało??? One też myśały on taki nie jest... Czy szukałaś tylko szczęsliwych par? Bo on nie jest taki? Trochę kurwa mało.
Masz łeb i chuj to.... a to tu nie zadziała. ups
Parę innych rzeczy też zignorowałaś. Dlaczego? Bo już decyzja jest podjęta.
Jakie on ma wykształcenie? Rozumiem, że Ty doktorka?
Bo działa w najlepszej swojej wersji, aby zawładnąć Twoją duszą, a wpierw ciałem. Przecież też bąka przy nim nie puścisz...
Przestań być naiwna tylko oceń to zdrowym rozsadkiem - który masz teraz w punkcie off.
Wera i jeszcze jedno dlaczego kiedy ja byłem u nich to musałem (chciałem też) przestrzegać ich zasad? A jak oni do Europy to nam wprowadzają swoje zasady?
W razie "W" nigdy sie nie przyznawaj, że byłaś z Turkiem o erazmusie też nie wspominaj. Ja kłamię na temat prostytutek. Już mamy takie małe wspólne kłamstwko.