Skocz do zawartości

JoeBlue

Starszy Użytkownik
  • Postów

    4805
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez JoeBlue

  1. Nadzór nad forsą jest tym większy im lepszą technikę mają rządzący. Nie bez powodu połowa Niemców woli płacić gotówką. Trudno zapłacić przelewem komuś pracującemu "na czarno". Za to w Skandynawii nawet za hot-doga na ulicy możesz zapłacić kartą, ale to nie ma znaczenia. Tam rządy wiedzą wszystko o obywatelach, a sami obywatele w tym pomagają kablując.
  2. Opowiem ci coś na pociechę. Wychodzę kiedyś spod prysznica po basenie, idę goły do szafki i nagle widzę kobiety odległe o jakieś 4-5 metrów. Okazało się, że pomieszczenie z szafkami jest koedukacyjne, ma tylko oddzielne przebieralnie. Cóż. Wydarzeń się nie cofnie, powiedziałem "o cholera" i "WTF", roześmiałem się w duchu i miałem później co opowiadać, tak jak np. teraz. A propos włosów na plecach i gdziekolwiek zresztą. Czy lew albo goryl czuje się speszony z powodu swoich włosów? A obaj to wzorce macho.
  3. For men: Jeśli w nowym towarzystwie przez pół godziny nie zgadłeś kto jest frajerem to znaczy, że ty nim jesteś. For women: Kobiety są jak cukier, słodkie i wyrafinowane. A życie płynie jak woda i cukier się rozpuszcza. For all 73 genders: W domu zimno, gazu nie ma. To są fakty, a nie ściema.
  4. A nad tym bym się zastanowił bardzo. Masz początkowy potencjał o jakim inni tylko marzą a coś w tobie przeszkadza w jego wykorzystaniu. Ano. "Jak się jej podobasz..." Rzecz w tym, żeby wiedzieć co zrobić, żeby się podobać. To właśnie o tym mówimy cały czas. Pomijając wyjątki na początku sytuacja jest zawsze neutralna. Można ją przestawić na swoją korzyść albo spieprzyć.
  5. Wszystko bardzo ładnie, ale dodam coś jeszcze, sprawdzone i potwierdzone nie tylko przeze mnie. Odpowiednia dawka zdrowego egoizmu. Po to, żeby zatroszczyć się o kogoś najpierw trzeba umieć troszczyć się o siebie.
  6. Co da kurs PUA czego nie można dowiedzieć się samemu, choćby z tego forum? Psychiczny mechanizm? Co za darmo to jest mało warte?
  7. JoeBlue

    Bankowy reset

    Nakazowa gospodarka już była i dokładnie wiadomo do czego prowadzi. Tylko walka sił ustala równowagę choć jest to nazywana przeze mnie "stabilność gotującej się wody". Chyba nie ma nic mniej stabilnego a jednak wciąż jest w garnku. Jeśli myślisz, że teoretyzowanie o pieniądzu coś da to pomyśl o tym, że mimo największych geniuszy rozgryzających ten temat mieliśmy światowe kryzysy. Dlaczego? Zawsze twierdziłem, że równie dobrze małpa mogłaby zarządzać finansami i wynik byłby taki sam. Najwięksi geniusze, w tym ja, od dawna wiedzą co trzeba robić, inna rzecz że prawie nikt tak nie robi. Wydawać mniej niż się zarabia. Ja osobiście tak robię od dekad i kłopotów z kasą nie mam.
  8. Oczywiście, że warto. Gość robiący te kursy będzie mógł kupić sobie BMW i uwodzić skutecznie co udowodni, że metody działają a ty koniec końców nie zbankrutujesz. Dobre uczynki będą wynagrodzone tam w górze gdy przyjdzie pora.
  9. Zbieram dobre powiedzonka i cytaty. Nie robię z tego książki, ale utrwalam w pamięci na tyle dobre, że przychodzą mi do głowy gdy okoliczności je wywołają. W prezencie dla bractwa: "Jeśli masz problemy, które da się załatwić za pomocą pieniędzy to to nie są problemy. To są wydatki."
  10. Zostawianie rzeczy to zagospodarowywanie się, sygnał że planuje znać cię dłużej i chce mieć swój teren. Że to pierścionek to ciekawsze. To może być sygnał, że czeka na inny od ciebie, owszem. Przesłanie podprogowe, bo za mało jesteś domyślny z własnej inicjatywy.
  11. Symulowanie i blef? Kobiety to widzą i wywęszą na 100 km. Raczej bezwzględne przekonanie, widoczne raz na zawsze na twarzy, że ona może nawet może złowić Brada Pitta, ale niech wie, że w tym momencie wyp-dala. Nie "kiedyś". Natychmiast. Jeśli wie, że tak będzie - może być jak niżej. Bywa tak, że się zastanowi i w ostatniej chwili i się cofnie. Bywa, że nie, bo instynkt jest silniejszy od niej a uważa, że z tobą sobie poradzi. Wtedy, jeśli zostanie złapana, co wcale nie jest pewne, spróbuje się tłumaczyć, że to było raz, po pijanemu, nie wie co się stało itd. Znamy wszyscy te gadki. Ale jeśli się nie zmięknie - musi zniknąć i wtedy wraca za kilka(naście) lat spróbować jeszcze raz swojej szansy, tyle że już nie taka pewna siebie. To prościutki scenariusz, jak z książki dla przedszkolaków.
  12. Albo nie chce, żeby inni mieli lepiej.
  13. Owszem, nie. Jednak kiedy byłeś z cipą, wspierałeś ją, niańczyłeś i woziłeś do Egiptu to możesz chyba mieć nadzieję, że gdy ci się noga powinie to ona cię wesprze a nie przydusi poduszką, żebyś się nie męczył. Zdarza się, że wspiera, owszem, ale to wyjątek od reguły. Dziesięć ciosów od losu wytrzymasz, bo się liczysz z tym, że mogą się zdarzyć, ale ten jedenasty, od osoby bliskiej, w najgorszym momencie, może być jak języczek u wagi, przechyli szalę na niekorzyść.
  14. A ja pamiętam, że kto szuka zemsty niech kopie od razu dwa groby.
  15. Moje doświadczenia są sprzed dekad, ale rżnąłem kilka kobiet poznanych w pracy i przeżyłem. Wtedy nie było mediów co mogły zaszkodzić choć zaszkodzić może każda kobieta, one zawsze znajdą sposób.
  16. Pójście na info z nowego numeru to zawsze ryzyko. ZAWSZE to jest ryzyko. Jednak kto nie ryzykuje ten nie bzyka. Ani tata ani brat nie położą ci dupy na łóżku w twojej sypialni.
  17. Yes. To co wielokrotnie zaobserwowałem... Babę rzuca gdy widzi faceta z inną babą a tamta ślini się i liże go publicznie. Chcesz szybko mieć dupę? Zrób spacer przez miasto z pivotką. Ona też na tym wygra a może nawet cię zgwałci.
  18. Całkiem sporo koleżanek z pracy zerżnąłem z korzyścią dla obojga stron, ale to była inna epoka a i myśleć wciąż trzeba było. Fakt, że epoka mediów może zniszczyć każdego, więc trzeba włączyć tarcze antygrawitacyjne. You play - you pay. (Pomyśleć, że to tekst chyba z filmu z Travoltą, sprzed wielu dekad).
  19. 206 stron. OMG! Moje odczucie: Walcie konia ile dacie radę. 1. Przeludnienie Ziemi się zmniejszy. 2. Więcej dup będzie nieprzeruchanych i wtedy może nawet na mnie jakaś się skusi? 3. Ostatnio - ca. 2 tygodnie temu - z ciekawości spróbowałem, bardzo świadomie, raczej dla testu. Pewnie by to załatwiło jakiś temat, ale osobiście chcę włożyć rękę po łokieć w jakąś pizdę zanim do niej zawitam tym co wiemy a tego w domu nie zrobię. Stać mnie na to jeśli nie pójdę na tekst "poznam szarmanckiego szczodrego mężczyznę". Szarmancki - owszem. Szczodry - NI *UJA!!! Cipa na kwadrans warta jest 60-80 pln. Wiem, bo za tyle je kupowałem.
  20. Too Long To Read. Właśnie dlatego Rollo Tomassi robi to co robi, że też miał podobny przypadek w rodzinie, brata czy cóś w tym rodzaju i chce uratować innych, żeby nie skończyli w grobie z powodu baby co ich rzuciła. Dlatego go tak cenię. Mnie pomógł bardzo choć ostatnio chyba trochę odpłynął, ale to też rozumiem. Ile wysiłku można wkładać w to, żeby uratować idiotów przed ich własną głupotą? To rzecz po prostu nie do zrealizowania.
  21. Nie wiem ile masz lat, ale może jeszcze nie doszłaś do wieku gdzie kobieta chce dziecka i nawet bycie na topie jej nie cieszy. Oczywiście jak to kobiety, chciałaby i mieć dziecko i być na topie. I tylko jeden feler jest, perfidna złośliwość losu. Żaden facet z jajami się nie wpasowuje w taki scenariusz, bo gdzie w nim jest miejsce dla niego jako głowy rodziny? A faceci bez jaj dzieci mieć nie powinni nawet jeśli dadzą radę je zrobić.
  22. Jemu taka rada dużo nie pomoże. Kiedyś, dawno temu, Salomon rozstrzygał która z kobiet jest matką dziecka. Poczytajcie jak to się potoczyło. Mam jakieś małe obawy, że w szkołach tego nie uczą obecnie.
  23. BTW: Rok/półtoRA. To jednak tylko na marginesie. Gratulacje, że masz plan. KAŻDY plan jest lepszy niż go brak. Dobry plan jest dużo lepszy niż bylejaki plan. Uwzględnij jednak wariant taki, że twoje cele mogą się zmieniać z upływem czasu. Dobry plan to taki, co uwzględnia nawet korekty twoich głupot, błędów i pomyłek w ocenie przy robieniu planu. To tzw. chińska pułapka, poczytaj sobie o tym, bo nie będę wymyślał koła. Na koniec - action replay: KAŻDY plan jest lepszy niż go brak. Każdy - k-wa - (z)realizowany. Geniusz, co był lepszy od Einsteina, ale nie opubiikował swoich prac po prostu nie istnieje. Proste. Brak dowodów, że był lepszy. Że w ogóle był.
  24. Panowie. Dajecie się zaprogramować, czy to świadomie, czy nieświadomie. O to zresztą babom chodzi, żeby mężczyźni nie myśleli i faktem jest, że tu mają zbiorową mądrość samic gatunku. Wystarczy zawołanie pszczoły matki i wszystkie inne stają za nią murem. Widziałem to wielokrotnie. PS: Jeśli Tom C olałby taką d*pę zróbcie to i wy. Po 10 olaniach zmięknie. Teoretycznie oczywiście, bo 90-ciu spermików podbuduje jej ego. Ale też tylko teoretycznie. Ich podbudowywanie nie jest nic warte. Jeden samiec z jajami postawiony na przeciwnej szali wagi przeważy ich wszystkich. Jego jaja ważą więcej niż jego wzrost. Może nie jestem z tej epoki, owszem i to nie do końca dziś się zgadza z prawdą, ale bzykałem lale, które teoretycznie nie powinny nawet mnie zauważyć. Nie da się tego wytłumaczyć, ale kobiety nie myślą taką ścieżką jak my. Prawdopodobnie dlatego, że w ogóle nie myślą. Dajcie im na przynętę zapach jaj tak jak one dają wam zapach cipki i możecie się zdziwić. Amen. PS: Oczywiście musicie te jaja mieć, a z tym dziś jest problem.
  25. Walą faceci przed przejściami. Uświadom sobie ilu 35-latków nigdy nie bzykało. Oni pójdą za zapachem cipy nawet w ogień Mordoru ze śpiewem na ustach. I o to chodzi, żeby jeszcze zaprogramować ich, żeby byli przekonani, że robią słusznie. Wiem to, bo sam byłem pizdą de tuttis pizdas tego typu. Znam z własnego doświadczenia wszystkie błędy jakie faceci robią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.