Skocz do zawartości

manygguh

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3895
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez manygguh

  1. A czy mógłbyś napisać z czym się zgadzasz, a z czym nie?
  2. Mamy również niższą siłę nabywczą tego co nam po tych podatkach zostaje.
  3. Dżin o nazwie "Dej" został wypuszczony z butelki.
  4. No dobra, ale mnie interesuje jak to konkretnie zrobił. Bo to ciekawy case jest. Skąd ta goła laska, wygenerowana skądś, czy znalazł gdzieś zdjęcia I przerobił jak mu trzeba było, czy może jeszcze coś innego.
  5. Mnie zastanawia fragment, w którym "ona" piszę, że wyśle swoje fotki z imieniem i nazwiskiem oraz nazwą gry. I rzeczywiście taka fotka została wysłana. Ciekawe jak to zostało zrobione, skoro niby taka fotka poszła momentalnie, ale konwersację prowadził gość. Albo typek miał koło siebie tę dziewczynę I ona się zgodziła, albo jest dobry w fotoshopy.
  6. Proste, że Xander to troll, ale jaka beka!
  7. @xander99 Rozumiem, że na spotkaniu gadka się... nie kleiła?
  8. Twój problem to też to, że nie jesteś kombinator. Na rozmowach kwalifikacyjnych się wkręca jak chcesz mieć dobrze. Tak to działa. Dostałeś dobry tip, że pracowałeś na czarno za granicą. Nikt nie będzie w stanie tego zakwestionować. To jak blef w pokerze, musisz opowiedzieć wiarygodną historię. Dostałeś też drugą fajną poradę, czyli kierowca tira. Spokojnie dostaniesz dofinansowanie w pośredniaku. Jeśli zdasz to dostaniesz pracę szybko I się odbijesz finansowo. Musisz ogarnąć temat samoprezentazji. Jak się prezentujesz, jak cię widzą inni. Możesz zgrywać alfa samca, że cię to nie obchodzi, ale praktycznie zawsze zależysz od innych w jakimś stopniu i w różnych kontekstach. I twoja prezencja fizyczna oraz werbalna i niewerbalna może ci otworzyć drzwi, albo zamknąć. Na ten moment swoją postawą sobie je zamykasz. Dostałeś rady bardzo dobre w temacie. Dostałeś też porady jak masz się ogarnąć mentalnie. Masz to wyłożone I masz z czym pracować. Teraz piłka jest piłka twojej stronie.
  9. Coś jest tutaj nie tak. Biała laska ma większego benka od czarnej.
  10. Możesz się pieklić i spuszczać tutaj nad losem normików. Już Ci tłumaczył Messer jaki masz bani whiskas. Bez obrazy, sam też mam swoje problemy, ale ja nie stękam przynajmniej, że Julki nie dajo dostępu do tzippy i lecą na Chadów. Niech se lecą, kijem Wisły nie zawrócę. Ale mogę zrobić tak, żeby mieć samemu lepiej i więcej czego chcę. Ja się maksuję, tak jak dam radę, a potem wio za granicę. Nawet teraz, dla czarnych lasek albo Azjatek z SEA jestem czadem, just be white działa po całości. Dla Julek jestem duchem, tam jestem nagrodą. Idę więc tam, gdzie będę miał lepsze traktowanie, lepsze warunki, lepsze deale. To jak z pracą. Będziesz siedział na magazynie za 3k całe życie, czy będziesz chciał przeskakiwać wyżej? Tu jest to samo. Nie skomlej jak jakiś lamus, tylko kombinuj by żyć na własnych warunkach. Ja mam gorsze warunki fiz od Ciebie, ale wiem, że i tak sobie poradzę. Po prostu nie tutaj w ukropolu. Tyle i aż tyle.
  11. Ja dla beki to napisałem
  12. Ale o co wam chodzi z tymi szczepionkami? Wirus już nie jest groźny więc nie trzeba już ich przyjmować.
  13. Z drugiej strony, to pokazuje, że jak gość jest choć trochę ogarnięty i się nie boi (!) dziewczyny, nie boi patrzeć w oczy, gadać z inicjatywą, nie błaźnić się przed nią, to już wygrywa w przebiegach z większością takich typów.
  14. Oglądanie srających murzynów na plaży. NIE, NIE, NIE! Koniec internetów na dzisiaj!
  15. Też to zauważyłem. Wawa daje możliwości jak żadne inne miejsce w Polsce i nie jest tam (jeszcze) tak źle. Ale to liberalno-lewackie miasto. Uniwerki są liberalne (może poza UKSW). Widziałem wiele konserwatywek, które były ułożone, trad girls u siebie na prownicji, a po 3 latach w stolycy, były już innymi dziewczynami. A to tatuaże, a to imprezy i wciąganie białych węgorzy, a to latanie z piorunami i wyzywanie księży na mszy (autentyk, nawet się chwaliły filmikami na fejsie). To wszystko w 3 lata. @Margrabia.von.Ansbach Nie chciałbym tam wychowywać dzieci. A Ty jak sobie z tym radzisz, żeby nie były woke, nie miały depresji klimatycznej, i nie wrzeszczały na Ciebie, że jesteś biały i Twoi przodkowie ucieśniali murzynów w Kongo? Czy może masz podejście na zasadzie: niech się dzieje wola nieba i to ich życie?
  16. Kojarzę tego gościa. Wcześniej mieszkał na Dzikich Polach. Dzikie Pola stały się taką ruchalnią Europy. Wiadomo, dlaczego tyle mężczyzn jechało do Lwowa, Kijowa czy Odessy. No raczej nie po to, by zwiedzać cerkwie. Jeździli na tanie i łatwe szony. Dzikie Pola stały się Tajlandią Europy, taniej i bliżej, wystarczyło być z zagranicy i diwcziny same się pchały na knagę. Przepraszam strusiu, że tak powiedziałem. I teraz. Zauważ bracie @zychu że: - te dziewczyny same tego chcą - te kraje dla sekspatów, mają wspólny mianownik. A mianowicie, kobiety z tych krajów postrzegają brytoli i hamburgerów jako tych lepszych. Wspólny mianownik to kompleks niższości oraz ojkofobia. Dziewczyny bez kompleksów nie polecą na gościa tylko dla tego, że jest z US, UK, czy innej Skandynawii Nic z tym nie zrobisz. Ja rozumiem ból, że konserwatywna Mołdawia jako nawet taki skansen, była całkiem fajnym i normalnym miejscem do poznawania dziewczyn, trad-wives itp. I pewne rzeczy jak lpg+, czy ślady węglowe by tam nigy nie przeszły. A wciąż do Polinu blisko, jeśli trzeba będzie pojechać. Takie są uroki globalizacji. Uważam, że i tak nie jest źle, bo by działać w byłym CCCP, to z reguły trzeba znać rosyjski. A to jest bariera zaporowa, dla tych pervów. Więc jakiś filtr i tak jest. Chociaż, masa osób przyjeżdżała do Kijowa i angielski im wystarczał, bo ci sprytniejsi organizowali tam szkolenia pua, dla takich właśnie typów, ale to nawet nie jest minimalnie taka skala jak Tajlandia czy Filipiny nawet. Z takimi gośćmi jak ten, co wstawiłeś nic nie zrobisz. Albo spuścić w papę takiemu, albo decyzja urzędasa, że jest persona non-grata. Nic z tym nie zrobisz.
  17. W Warszawie ceny obniża Białołęka. Zwłaszcza ta dalsza. A potem jeżdżą półtorej godziny do pracy do centrum autobusem z 2-3 przesiadkami 😁 No ale Warszawa w adresie za to jest. Podobnie Ursus, niech spróbują pojechać samochodem czy nawet autobusem gdzieś bliżej centrum 🤷🏻‍♂️ Ceny ok nawet i 9000 za m2. Ale co dalej? Żyją potem w takim getcie odizolowanym, bo wszędzie długo i daleko. Jeśli zabierzemy z zestawienia Białołękę i Ursus, to ceny są zupełnie inne.
  18. @Messer Dziękuję za wpisy. Ze mną ten światopogląd rezonuje mocno. Chciałbym dopytać kilka rzeczy: To sprowadza się fundamentalnie do tego, by być na wyższych wibracjach? Jak są te logi emocji u Hawkinsa, to chodzi o to, by przebywać na wyższych. Zgadza się? Czyli życząc komuś dobrze i mając ten stan świadomości, sami jesteśmy na tych wyższych poziomach. Czyli to sprowadza się do tego, by robić to, co podwyższa nam te logi i nie robić tego, co nam je obniża? Jak wykorzystujesz podświadomość, by mieć to, co chcesz? Tutaj mam zagwozdkę, bo jeśli chcę willę i lambo, to jest to emocja pragnienia/ żądzy, która jest jedną z niższych a nie wyższych. Czyli przyciąganie braku, przyciąganie tego, że się tego jeszcze bardziej pożąda. Czy może jest tak, że przebywa się na wyższych logach i rzeczy "same wpadają"? I gdzie w tym wszystkim jest wizualizacja, czy może nie jest ona tu potrzebna, bo to generowanie pożądania? Jakie masz tutaj podejście? Widzę, że nie tylko ja tak robię Bardzo dziękuję, za takie praktyczne metody. Jeśli jeszcze jakieś możesz dopisać, to byłoby mega pomocne. Sam zastosowałem taki "trik", że będąc z ludźmi w różnych kontekstach mówiłem sobie w myślach: "lubię Ciebie." Działało bardzo fajnie. Coś się zmieniało. Może to kwestie wejścia na wyższe wibracje, a może myśli, wpływały na mikroekspresje twarzy, ton głosu i to było odbierane przez ludzi na zasadzie lustra? Nie wiem jaki to mechanizm, ale jest to fascynujące. Ten wyboldowany kawałek mi o tym przypomniał. Zrobić z tego nawyk. Jak to przeprowadzić to proszenie o wybaczenie? I czy proszenie w takim kontekście nie jest emocją winy? Podobnie tutaj, czy współczucie nie jest niską emocją, taką depresyjną trochę? To sugeruje, że można kształtować rzeczywistość wokół siebie i wpływać na innych, po prostu mając odpowiedni "stan"/ będąc na określonych logach? Wpływanie na automatyzmy innych osób? Dziękuję za Twoje wpisy w tym wątku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.