Skocz do zawartości

Przemek1991

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1228
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Przemek1991

  1. Przemek1991

    Inwalidka

    Wow ! Bracie, szczerze Ci wyznam, że nie miałem jeszcze do czynienia z panną na wózku, ale w Twojej sytuacji to już na starcie bym podziękował, bo pachniało przypałem na odległość. Historia na prawdę niesamowita, i brawa dla Ciebie, że w miarę przyzwoicie udało Ci się z tego wyjść, ale podejrzewam, że rysa delikatna na psychice pozostała
  2. Akurat laski nie muszą się jakoś specjalnie starać żeby wyrwać sobie frajera, bo wystarczy, że zakręci koło niego parę razy dupą, rzuci zalotne spojrzenie, ewentualnie się schla i od razu jej osąd sytuacji ulega drastycznej zmianie. To jest dosyć powszechne zjawisko w dzisiejszych realiach, a faceci bardzo łatwo ulegają w takiej sytuacji, no bo skoro już się okazja trafia, to nie wydupczę ?
  3. Ambitne cele, jednak moim zdaniem jest ich zbyt wiele na raz. Proponuje Ci z tej listy wybrać dwa, góra trzy dla Ciebie najważniejsze i w najbliższym czasie skupić się tylko na nich. Dobrze też Bracia zauważyli, że zbyt mało precyzyjnie je określiłeś co do konkretów i terminu realizacji. Wbrew pozorom termin jest bardzo istotny, gdyż na swój sposób będzie dla Ciebie motywacją do działania. Brak jego określenia to tak na prawdę brak realizacji, bo co z tego, że postanowię sobie nauczyć się grać określony kawałek na gitarze, skoro nie wiem kiedy chciałbym to osiągnąć ? Możesz to ogarnąć za 3 miesiące lub 3 lata. Rozumiesz już istotę ustalenia konkretnego terminu ? Plus dla Ciebie za chęć ogarnięcia pewnych spraw w swoim życiu, ale weź sobie pod uwagę nasze rady. Po to tu jesteśmy, żeby się wspierać, ale także nakierowywać na pewne kwestie
  4. Ty na prawdę jesteś taki głupi, czy jaja sobie robisz ? Każdy z braci daje Ci te same rady, a Ty najwyraźniej masz to w dupie i mało tego cała ta sytuacja Cię bawi. Wiesz co ? Puknij swoją pannę, zlej się do środka, zrób jej bachora i napisz nam coś śmiesznego... Od siebie dodam, że chusteczki na zasmarkany nos nikt Ci tutaj nie poda. Jak dla mnie temat do zamknięcia.
  5. Fajna kobitka Akurat z tego powodu nie musisz się martwić, skoro nie krępuje się przy Tobie tak wyrażać, to znak, że trafiłeś na spontaniczną i przede wszystkim otwartą seksualnie laskę, a takich jest niewiele Ja na Twoim miejscu zachęcałbym ją do takich praktyk w trakcie inicjacji seksualnej, jeśli o mnie chodzi to jeszcze bardziej by mnie nakręcało gdyby w trakcie penetracji laska wyjechała mi z tekstem typu "tak, zerżnij mnie"
  6. Kombinuje z dzieckiem, bo pali jej się pod dupą. To najczęstsza próba udupienia faceta przez kobietę. Ona doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jak złapie Cię na dziecko, to nie uciekniesz od niej bez poniesienia konsekwencji. Za cholerę nie daj się skusić na kończenie w środku bez zabezpieczenia, to tak jakbyś miał w ręku granat bez zawleczki, w każdej chwili może pierdolnąć i ujebać Ci rękę po samą pachę.
  7. To też widzę Bracie miałeś ciekawą sytuację W moim przypadku była jedna groźba samobójstwem, mianowicie po ostrej kłótni panna wybiegła do kuchni i chwyciła nóż grożąc, że sama poderżnie sobie gardło, a gdy ja chciałem jej ten nóż odebrać to uwaga cytuję: "Nie zbliżaj się do mnie bo cię zapierdolę." Do dziś żałuję, że nie miałem możliwości udokumentowania tego na nagraniu. Panowie, co się dzieje z babami, to głowa mała.
  8. Uwierz mi, że nie przejdzie. Byłem z taką panną, nasz związek był już mocno zaawansowany i dzień ze dnia dostawałem dziesiątki wiadomości i telefonów. Przyszedł taki moment, że czułem się tym przytłoczony i po prostu dałem sobie z nią spokój, bo taka inwigilacja jest po prostu nienormalna. Skoro kobieta w niesformalizowanym związku tak się zachowuje, to aż strach pomyśleć co mogłoby się dziać po ewentualnym ślubie. Toż to kastracja psychiczna mężczyzny w najczystszej postaci.
  9. Stary ja na Twoim miejscu poważnie zastanowiłbym się nad kontynuacją tego związku, bo zachowanie Twojej panny podchodzi pod chorobę psychiczną. Lepiej na pewno nie będzie. Nie daj się zgnoić bo źle się to dla Ciebie skończy.
  10. Odpowiadając na pytanie: Tak, facebook szkodzi, ale tylko i wyłącznie ludziom, którzy nie wiedzą jak używać swojego mózgu. Tyczy się to zwłaszcza ludzi w przedziale 15-20 lat, którzy zamiast mózgu mają whiskas, i kreują się na wielkie gwiazdy, tak prawdę będąc nikim w życiu realnym. Bardzo łatwo jest dostrzec, że co poniektórzy ludzie traktują ten portal jako ucieczkę od rzeczywistości i sztuczne dowartościowanie się pseudo fejmem liczonym lajkami. W jednym z postów wspominałem, że wystarczy mi około 10 minutowa sesja na fejsie, by mózg mi się zagotował od namiaru głupoty jaki reprezentują ludzie. Nie wiem, co chcą osiągnąć w ten sposób, ale na pewno perfekcyjnie robią z siebie po prostu kretynów. Do tego doszły teraz te głupie filtry, gdzie małolatka robi sobie selfie z doczepionymi psimi uszkami i językiem... Co to kurwa ma być ja się pytam ?! Ja już raz konto usuwałem, i byłem off jakieś 3 lata. Ponownie utworzyłem profil gdy zacząłem studia, by być w stałym kontakcie ze swoją grupą z roku. Studia skończyłem, ale konta nie usuwałem. Loguję się maks dwa razy na dzień bo więcej nie mam ku temu potrzeby. Równie dobrze, gdy chcę się pośmiać to mogę sobie włączyć dobrą komedię, przynajmniej pójdzie mi to na zdrowie
  11. Z bardzo niskiej części proletariatu ta kobieta jest z tego, co wyczytałem
  12. Zastanawiałeś się tak na poważnie, czy jesteś szczęśliwy w obecnym związku ? Ja obstawiam, że nie skoro takie myśli kłębią Ci się w głowie. Nie ma nic dziwnego w tym, że interesujesz się innymi kobietami, taka nasza męska natura, ale osobiście uważam, że takie bezpośrednie uderzanie do innych kobiet gdy jest się w związku jest po prostu oznaką skurwysyństwa. Owszem kobiety są jakie są, ale to nie zmienia faktu, że masz nie szanować swojej partnerki. Wierz mi, że jeśli już teraz masz takie myśli, to nic z tego nie będzie. Zrób sobie rachunek sumienia i postaraj się podjąć słuszną decyzję. Albo praca nad związkiem i swoim charakterem, albo wolność i korzystanie z wielu źródeł. Dodam tylko, że to Twoje zainteresowanie jak to jest z innymi kobietami, wynika z Twojego małego doświadczenia i faktu, że się rozprawiczyłeś dosyć późno. Jak koledzy wspominali, każda kobieta jest taka sama, tylko opakowanie inne.
  13. Eee tam, dopóki taka kobieta nie jest ze mną w związku, to może sobie pierdolić o czym chce. Ty udajesz, że ją słuchasz, że rozumiesz, a na koniec i tak wydupczysz, co Twoje, to Twoje Wcale taki zły ten układ nie był
  14. Wszystko zależy od Twojego podejścia do tych kobiet, jeśli nie będziesz dawał im jasnych sygnałów, że mogą liczyć na związek, to raczej same z siebie nie będą tego chciały. Jeśli natomiast, któraś zechce czegoś poważniejszego, to myślę, że wiesz co robić
  15. Bo jak wspomniałeś jesteście dopiero 2 lata po ślubie, więc dopóki trzymasz fason to nie będzie źle. Nie chcę bawić się w proroka, ale przyjdzie czas, kiedy między Was wkradnie się rutyna, związek spowszednieje i będzie tak jak w 99 % małżeństw, czyli po prostu nudno.
  16. Jak to określiłeś piździelcem to mógłbyś się czuć, gdybyś celowo siedział na bezrobociu. Rynek pracy w Polsce jest jaki jest i nic na to nie poradzisz. Piszesz, że to trwa już prawie miesiąc. Był okres kiedy ja nie mogłem znaleźć pracy przez około 3 miesiące. Wysyłałem CV, jeździłem na rozmowy, i ciągle słyszałem tylko gadkę w stylu "Odezwiemy się do pana", i na tym się kończyło. Nie poddawaj się, to, że aktualnie nie masz stałego zajęcia nie czyni z Ciebie gorszego człowieka, tym bardziej nieudacznika. Jak to mówią, kto szuka, ten znajdzie.
  17. Ja pragnę podziękować życiu za wszystkie doświadczenia, które mnie spotkały w dotychczasowym życiu, głownie za te negatywne, bo dzięki nim wiem jakich błędów już więcej nie popełniać. Dziękuję wszystkim kobietom,zwłaszcza tym, które mnie szmaciły, bo dzięki nim uświadomiłem sobie, że płeć piękna wcale taką piękna nie jest i absolutnie nie należy jej się więcej aniżeli nam samcom. Dziękuję za to, że mam wspaniałą rodzinę, na którą zawszę mogę liczyć. Dziękuję rodzicom za wychowanie mnie na dobrego człowieka. I dziękuję też Wam, za to, że tworzycie tę społeczność, pomagacie sobie wzajemnie i za to, że także ja mogę być jej członkiem. Pozdrawiam Was Bracia !
  18. Otóż to kolego, otóż to ! W dupach się co niektórym kobietom poprzewracało, bo dla niech facet ma być dostępny 24/7, ma być kierowcą, mechanikiem, psychologiem, kochankiem i kurwa wszystkim w ogóle, a co one zwykle dają od siebie ? Swoją obecność, swoją dupę ? I to nie zawsze, bo gdy ukochany ją zdenerwuje to może nałożyć embargo na seks i płakać po cichutku w pokoju obok, ale tak żebyśmy słyszeli, aby wywołać w nas poczucie winy. Niesamowite jak kobiety potrafią zgnoić faceta, niezależnie, czy go kochają, czy nie. O facebooku się nawet nie będę wypowiadał, bo dla mnie to jedna wielka patologia, co się tam wyprawia. Czasami wystarczy mi 10 minutowa sesja na tym portalu, żeby mózg mi się zakisił niczym ogórki w słoiku.
  19. Typowe, oczywiście, że to przez tamtego gościa, gdzie ci się dziewucha przyzna, że zachowała się jak dziwka, toż to kole w jej poczucie wartości. Jedna z moich dziewczyn postępowała tak samo, niby ze mną, niby kocha, a za plecami spotkania z byłym facetem. Dostała kopa w dupę (nie dosłownie) i heja. Dlatego zawsze gdy kobiety pierdolą gdzie Ci prawdziwi faceci, to podaję im kontrargument co do samego postępowania kobiet. Dziwnie wtedy milkną te, które najwięcej gadają.
  20. Ja szczerze Wam wyznam, że nie korzystałem jeszcze z usług takowych Pań, jednak co raz częściej pojawia się myśl żeby zafundować sobie takie doświadczenie. Powodów ku temu mam kilka a mianowicie: - możliwość bzyknięcia konkretnie wybranej kobiety, - zero starania się o jej względy by otrzymać seks, - stawka za godzinę seksu nijak ma się do hajsu, który trzeba wydać na te wszystkie kolacyjki, kina i inne pierdoły... - i tak na dobrą sprawę mam święty spokój, idę, robię co trzeba, wracam odprężony i mam wyjebane na ewentualne fochy, głupie humory itp.
  21. Brunetki <3 Popularne "czarnule" od zawsze pobudzająco działały na moją wyobraźnię Długie włosy, zgrabne ciało, z subtelnym makijażem, coś niesamowitego Na drugim miejscu rzecz jasne blondynki, tak wielbione przez rzeszę mężczyzn na całym świecie.
  22. Przemek1991

    siem

    Witaj ! Czytaj uważnie, pisz mądrze i wyciągaj odpowiednie wnioski
  23. Jak ja postrzegam miłość ? Otóż wierzę tylko w taką bezwarunkową miłość matki do swojego dziecka. Nawet jeśli dziecko jest skończonym skurwysynem, to matka i tak gdzieś w głębi duszy to dziecko kocha, bo ono jest jej, bo to ona wydała je na świat. Co do miłości między kobietą a mężczyzną, to niestety w nią nie wierzę. Marek fajnie to opisał, że przez pierwsze dwa, trzy lata związku jest tak zwany haj hormonalny, gloryfikowanie partnerki, całkowity brak w dostrzeganiu jej wad. Pieprzenie się jak króliki po trzy razy na dzień przez cały tydzień. Gdy przez te pierwsze dwa lata związku nie nastąpi zapłodnienie samicy, to w związek wkrada się rutyna. Oczywiście nie twierdzę, że gdy to dziecko się pojawi to sytuacja ulegnie zmianie. Później to jest po prostu przywiązanie, kredyt, i w większej liczbie przypadków dzieci, które trzymają rodzinę w całości. Wiem, bo jest w mojej bliskiej rodzinie taka sytuacja, i gdyby nie dzieci to już dawno by to wszystko jebnęło. Związek to ciężka praca, którą powinni wykonywać zarówno samiec jak i samica. Niestety, gdy wkradnie się rutyna to nie ma co liczyć na szczęśliwe pożycie. To przykre, że w tak krótkim czasie ludzie, którzy gotowi byli wiele poświęcić dla siebie, z czasem mieszkając pod jednym dachem są dla siebie zupełnie obcy i co raz wbijają sobie nóż w plecy. Im jestem starszy, tym więcej prawdy do mnie dociera, głównie przez moje własne doświadczenia życiowe. Przejrzałem na oczy dopiero niedawno i jestem na początku drogi ku własnej przemianie. Jestem świadomy tego, że kawał ciężkiej roboty przede mną i nim ujrzę nowy ląd minie długi okres czasu, ale siłą napędową są dla mnie doświadczenia facetów już żonatych, którzy niestety niewiele mogą na chwilę obecną zdziałać, jak i same opowieści które Wy drodzy Bracia tutaj opisujecie. Korzystam z faktu, że ja mam szansę coś naprawić i wykreować sobie życie takie jakie mnie będzie rajcowało, a nie takie, do którego będę zmuszony. Tak mi dopomóż Ja !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.