Skocz do zawartości

Ramzes

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1675
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Ramzes

  1. Ramzes

    Volkswagen golf V

    silnik 1.6mpi był w wielu modelach. Może zamiast modelem to decyduj na podstawie stanu. Ja z kolei wolałbym golfa4
  2. Promocja medialna... większość raczej poniżej 180, drobna i mało wysportowana. Nie różnią się specjalnie rozkładem atrakcyjności od nas.
  3. Dużo w tym racji. Ja wolałbym grać "bezpiecznie" mając na uwadze,że na narzędzia i inne techniczne ciekawostki można przepalić każde pieniądze. To chyba jest moment by zacząć spisywać kryteria, pomysły co do aktywności. To pozwoli dać dokładniejsze wymagania co do lokalizacji i wstępnych kosztów. @maroon chyba masz moto więc w sam raz na dojazd 50km ekspresówką. Chyba,że się mylę.
  4. @maroon to może działkę zamienić na lepszą miejscówkę. Jednak ja nie robiłbym rewolucji totalnej. Mając nową miejscówkę i umiejętności można by dostosować do siebie. (dom całoroczny, zasięg, pomieszczenia dodatkowe).
  5. Może zacząć od pozyskiwania mebli i innych akcesoriów z kategorii oddam za darmo a następnie przerabiać wg. własnego uznania. Miałbyś tani w pozyskaniu materiał do nauki, nie szkoda do eksperymentów gdy nie wyjdzie. Baw się tym i udostępniaj efekty zabawy na olx lub pokrewne. Mi ostatnio podoba się :
  6. Czy odległość do 50 km od miasta byłaby ok? Może warto na te 2-3 dni mieszkać w mieście a pozostałe na działce. Mógłbyś przetestować różne lokalizacje,które cię interesują. Sam w przyszłości chciałbym znaleźć takie miejsce,które równocześnie będzie ciche i da się dojechać w 30 min do szpitala.
  7. Wydaje mi się,że ludzie są egoistyczni. Więc mogą ustalić wspólny cel,który będzie dla nich ważny. Jeśli tego nie zrobią to zaczną się szarpać o "komfort i realizację." Piszę o zderzeniu poczucia moralnej wyższości z praktyką. Ja sam właśnie przez praktykę weryfikowałem poglądy. Mam swoją teorię. Jak ją zweryfikuję to dam znać Nieuczciwe byłoby skupić się na skrawku rzeczywistości ignorując resztę. Dlatego sygnalizuję problematyczne zachowania ojców i skupiam się na interesującym mnie aspekcie. Są pewne stereotypy funkcjonujące. Na temat roli i zachowania matek również. Moim zdaniem tutaj jest przyczyna dyskomfortu. U kobiet również takie założenie funkcjonuje na wcześniejszym etapie. Stereotypy również zawierają w sobie skalę zachowań co do,której nie musimy się zgadzać. Owszem odczarowanie stereotypów w tym zakresie wiele by zmieniło. Co do memów. To też pewien rodzaj atencji. A to czy wynika z moralizatorstwa, szydery, bólu dupy czy cokolwiek to drugorzędne. By powstał mem to zjawisko musi najpierw przykuć uwagę i być poddane analizie.
  8. @Młody98 ja swoją wycenę dostałem. Jak skończyła to myślałem,że się zrzygam. Ale wszystko się zgadzało. Proste i przyziemne wskazówki. Żadne pierdololo i romantyczne gówno.
  9. Jakieś propozycję dla kolegi? Może masz jakąś kumpelę,która powie ci bez ogródek. Jakie auto, jaki ciuch, jaka fryzura. I będzie na tyle szczera by ewentualnie powiedzieć,że w klubie nic nie wyrwiesz. Co mówić itp. Wiem,że większość pań udzieli ci błędnych informacji. Ale jest szansa,że dostaniesz jakąś sensowną wycenę. Co z tym zrobisz to co innego.
  10. Jak najbardziej się zgadzam. I chętnie bym na takie coś poszedł. Jednak spory odsetek facetów woli obecny stan rzeczy. "Beta z typa" niezależnie od płci,która tak postępuje. Jeśli założenie jest takie,że mężczyzna/ojciec nie chce brać udziału w wychowaniu dziecka to działania sądów mogą być uzasadnione*. *Alimenty proporcjonalne do zarobków. Natomiast osoba,która chce mieć wpływ na wychowanie dziecka i chce spędzać z nim czas to 1 weekend w miesiącu to zdecydowanie zbyt mało. Co więcej: -mniej kontaktu to wyższe alimenty -mniej kontaktu to wyższy komfort kolejnych relacji. Za tym idzie to,że zarówno rozwód jak i alienacja rodzicielska opłaca się matkom. Całokształt sprawił,że zrezygnowałem tymczasowo z posiadania dziecka. Duży przyrost "mocy" ,której się nie rozumie ani nie potrafi kontrolować rodzi frajera. Przy tak potężnej różnicy doświadczenia nie wykorzystanie takiej osoby zależy wyłącznie od dobrej woli. Owszem może się i mądrzą tylko przy pierwszej okazji wyjdzie właśnie to,że moralna wyższość nie ma podstaw praktycznych. Pato-czady zazwyczaj słabo. Te bardziej ogarnięte cóż: -inwalida -samobójstwo -inwalida -Ci pracowici mają partnerki, konkubiny,dzieci, pracują jako modele, robią doktoraty. Obecnie monogamiczni wcześniej relacje poligamiczne, partnerki w rotacji. Owszem tu masz rację. I nie będę mydlił ci oczu wyjątkami (choć ja tak robiłem) Owszem są wyjątki ale co do reguły masz rację. Nie jest rozsądny. Gdyby był to by podjął decyzję z perspektywy całego życia. Odpowiedziałby sobie na pytanie ile chce być kawalerem i jakie będą tego koszty w przyszłości. Nie dostaje bo albo zaczyna być rozchwytywany albo staje się niewidzialny. Dlatego nie ma nawet memów. Może i są. Co do lekcji z relacji rodziców i innych z otoczenia. Faktycznie są postawy biegunowe. Z biegiem czasu gdy się pozna intencje to się widzi całość danej ścieżki. Już bez wartościowania. Nie myślałem o tym w ten sposób.
  11. Wcale nie. Dopiero by wyszedł cały galimatias. Bo związek jest umową starań i dobrej woli. Dlatego lepszy czasem uczciwy i szczery "grzesznik" niż osoba pozująca na dobrą i wspaniałą tylko wyłącznie ze względu na brak możliwości. Czasem naprawdę ciężko jest się przyznać do przywar i intencji przed sobą a co dopiero wobec innych. Do tego osoby będące pod presją i będąc w ciężkiej sytuacji są bardziej skłonne do nieuczciwych zachowań.
  12. To dobre chłopaki były tylko brak im było wzorców i dyscypliny. Można by to zmienić odpowiednim treningiem. Ale nie jest to sprawa partnera. Mimo wszystko wolałbym nie robić off-top. Bo temat jest od zdradzie i testach DNA. I nie zgadzam się z tym,że są dobrzy/źli ludzie. Każdy z nas może postąpić plugawie. Rozumiem również ,że racjonalizacje @penisofobia i @gladia nie przyjmują alternatywnego punktu widzenia. @MalVina tylko,że przyjemność odczuwana z gadziego mózgu jest na tyle specyficzna ,że fałszuje sygnały. Wszelkie zachowania się interpretuje na korzyść. Niezorganizowany= spontaniczny/szalony itp.
  13. I nie odmawiam. Tak odpowiedzialność za to co zasiał jest jego. Dlatego nie powinien być zbyt rozwiązły. Co to bycia oszukanym to jest ofiarą. To chodzi o kłamstwo i ciężar jego konsekwencji. Dlatego testy DNA przy narodzinach ukracają kłamstwa i przyczyniają się do tego by siewcy dbali o to co zasiali. @Wielokropek owszem dziecko nie jest na szczęście własnością matki. Ale nie wiem jak to rozwiązać by było dobrze. Co do młodego wieku i kryterium 25 lat. Owszem gdy dziewczyna jest młoda to dostaje dużo uwagi i szans za samo to ,że jest młoda i przyszła. Jak jest zaangażowana i przedstawia zalążek czegokolwiek to jest traktowana jak 7 cud świata. Gdy mija 25 lat to są inne kryteria i wymagania. Całkowita odwrotność tego co przed. Przykre jest również to gdy dziewczyna schudnie/zadba to nagle jest zauważona. Podobnie jak młodzieniec ,który się dorobił. Niestety czasem nic nie idzie zrobić. Żadne, diety i operację nie pomogą. Jest to bardzo przykre. @SzatanKrieger brak dobry wzorców rodzinnych również może być dobrą lekcją. Nie uważam,że rodzic powinien wybierać partnera natomiast warto się liczyć z jego zdaniem. Fajnie by było jakbyś prowadził bloga o swoich pracach nad sobą. Nie zrzucałbym winy na dobór partnera. Bo "szlaufa" nie poznasz. Ta sama osoba będzie się inaczej zachowywać ulegać/dominować wobec różnych mężczyzn. Co więcej "szlauf" oprócz niekorzystnych nawyków z punktu widzenia trwałości relacji również ma obycie i umiejętności. Zbije, zmieni tor rozmowy by nie być w sytuacji zdrady jeśli taka jego wola. Czasem warto powiedzieć prawdę nawet jeśli wiąże się to z utratą krótkotrwałych korzyści. By spać spokojnie. Niestety człowiek czasem musi kłamać.
  14. @gladia Osoba ,która zajmuje się cudzym dzieckiem zwie się opiekunką do dziecka. Jest to praca płatna. Czasem mimo iż jest to praca opiekun polubi dziecko i jest mu ciężko się rozstać. Cała ta sytuacja jest owocem kłamstwa,którego konsekwencje rosną w czasie. Ofiary (w tym wypadku ojciec i dziecko.) Gdy kłamstwo wyjdzie na jaw ofiary mogą się dalej kolegować lub nie. Cierpienie dziecka jest również owocem kłamstwa. I tak, jeśli kłamstwo wyjdzie na jaw od razu to jego konsekwencje będą mniejsze. @penisofobia tak, interesuje mnie dziecko wyłącznie z własnej spermy. I jest to całkiem naturalne. Podobnie kobiety ryzykują powikłaniami zdrowotnymi i śmiercią (dziś rzadziej) by mieć własne dziecko. I to nie mając gwarancji co do tego czy to dziecko urodzi się zdrowe. A przecież tyle dzieci czeka na adopcję? Dlatego człowiek ma ojca i matkę biologicznych, reszta to będą opiekunowie,którzy będą traktować to dziecko "po macoszemu." Co do tego ,że człowiek sam sobie winien. Nie spotkałem do tej pory osoby ,która byłaby spójna i bez czerwonych lampek/flag. Ma je każdy. Natomiast gdy jest ich 70-80% wszystkich zachowań to czego się spodziewać?
  15. Zignoruj spanie przed tv. Zadbaj o siebie. Bez powodu to zwróci jej uwagę. Ale czy naprawdę tego chcesz?
  16. Moim zdaniem dla ciebie najlepsze będą relacje przyjacielsko-romantyczne trwające 2-3 lata. W prawdzie jest szansa,że nie utrzymasz granic i relacja zacznie przypominać dwie poprzednie. Ale w takiej sytuacji możesz założyć temat wtedy cię uświadomimy,że jesteś wykorzystywana. "Puszczanie" w mojej definicji to relacje kilkutygodniowe, kilkumiesięczne, spotykanie się z 2 osobami na raz. Co do samego tematu. Takie podejście do relacji intymnych o ile zgadza się logicznie to nie bierze pod uwagę potrzeb drugiej strony. W związku z tym rozmija się z rzeczywistością.
  17. Ale przecież dobra płaca jest za dobre umiejętności a nie papierki. I to trzeba uświadomić. Pogląd ,że papierki dają pracę i pieniądze generuje popyt na dyplomy. Co za tym idzie ludzie nie przykładają się do zbierania wiedzy i umiejętności. W konsekwencji część studentów uczy się tyle by skończyć i mieć papier. Kogo papier jest bez pokrycia ten jest goły i wesoły. Studia są potrzebne. Wystarczy weryfikować tych ,którzy nie chcą zdobywać wiedzy i kompetencji. Bo robią sobie krzywdę i systemowi edukacji. (coś jak pracownik co nie chce pracować.)
  18. Może warto nie napinać się na wynik. Sex=orgazm. Tylko bawić się tematem. @Analconda jest również coś takiego jak habituacja. Człowiek przyzwyczaja się do bodźca i zaczyna próbować innych bodźców.
  19. Tylko chodzi o to,że nikt nie potrafi. Tak jak rowerem przy prędkości 60km/h masz masz długą drogę hamowania i małą możliwość gwałtownej zmiany kierunku jazdy. To samo dzieje się z autem. Droga s8 jest obwodnicą miasta i podejrzewam,że często tam ruch jak w mieście. Nie masz miejsca na 80-100 m przerwy między pojazdami. Producenci nie robią testów: -hamowania z dozwolonych prędkości. -nie konkuruje w teście łosia (ominięcie przeszkody) https://www.wyborkierowcow.pl/test-losia-najlepsze-i-najgorsze-modele-samochodow/ Nie słyszałem by jakiekolwiek auto zrobiło ten test przy 100km/h. Mimo wszystko jest wyścig 100-200km/h. Teoretycznie osobno mogłyby tam (s8) jeździć auta 200-280km/h. Ale są również inni kierowcy i ich decyzje. Dlatego nie da się jeździć bezpiecznie i szybko w ruchu drogowym. Można natomiast jeździć płynnie i bezpiecznie.
  20. Jeden z moich kolegów zrobił listę obowiązków. Podzielili się nimi wg. uznania. Są zadowoleni. Jest to jedna z wielu kwestii,które dobrze przegadać przed zamieszkaniem wspólnie.
  21. Tak to prawda. Im człowiek starszy tym mu łatwiej. Więcej widzi wątków i lepiej łączy kropki. Temat bardziej ma dawać nadzieję i wskazywać ,że praca w kierunku umiejętności miękkich zawodowych i poprawy wizerunku przynosi efekty. Większość ludzi ma podobne preferencję jeśli chodzi o kompetencje partnera. Więcej czasu na ukształtowanie się. Faktycznie są małe szanse. Jednak pierwsze efekty pracy będą wcześniej. Dlatego wskazane jest 21-23. Potem jest czas na szukanie kogoś na stałe. Faktycznie często preferencje są dla bliższych wiekiem pań ale to nie wynika z braku możliwości tylko z preferencji poszczególnych jednostek. Tak to prawda. Jest różnica 10x w statystyce. Jednak nadal jest to przedział prawdopodobieństwa dla pań w wieku 19-30. Najważniejsze by zdrowie było. Bardzo dobrze,że chcesz poznać partnera. Z moich obserwacji wynika,że często kobiety zaczynają szukać partnera życiowego gdy same mają 25-28l. Można uznać,że Pani Jolie ma bardziej atrakcyjną genetykę ale jej czas świetności minął. I na tej podstawie niektóre osoby bedą wyżej oceniać jednostki młodsze. Co pod kątem atrakcyjności może być uczciwe. Jednak pod kątem atrakcyjności genetyki będzie nieprawdziwe.
  22. Nie jesteś. Kiedyś jeden genetyk powiedział,że tylko mała część górali można poznać po DNA ,że to Polacy. Ma to również swoje plusy. Między innymi dzięki temu dobrze znosimy mróz, gorąc, wiatr i deszcz. Podobnie z sposobem żywienia. Od kuni śródziemnomorskiej, po boczek i smalec z wódką. A partia idzie po władzę. I nie jest to wina słabości lecz kar za szerzej rozumianą krytykę. Każda postawa inna niż spolegliwa karana przez aparat państwowy więc takie są tego skutki.
  23. Podbijam. @Tyson wiesz może czy są jakieś opcje leczenia poza zabiegiem? Wiem,że nie doradza się przez internet..
  24. Zalążki tendencji są ale nie rozwijam ich. Mam inne kwestie do przepracowania jako znak wodny. Mam też dużo planet w raku. Więc mam dużo do pracy nad emocjami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.