Skocz do zawartości

Berkanan

Samice
  • Postów

    162
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Berkanan

  1. @Hippie

    Dziękuję za sporą dawkę wiedzy :)) Chciałam się odnieść do tej reguły, że najlepszym połączeniem jest realacja oparta na pewnym dualizmie, mam na myśli I+E. Sama jestem typem introwertycznym (ISFJ) i nie odczuwam pociągu do mężczyzn ekstrawertycznych. Najwyżej na chwilę, do dłuższej relacji interesuje mnie tylko i wyłącznie introwertyk.  Ciekawi mnie ta teoria, jaka jest jej geneza. Od 6 lat jestem w związku z INTJ-em i nie chciałabym go zamieniać na kogoś z literką E z przodu, na pewno nie ; )

  2. Mimo wszystko, nadal 40 lat to bardzo, bardzo słaby wiek na zakładanie rodziny i płodzenie dzieci- dla obu płci, nie tylko dla kobiety. Ja nie rozumiem ludzi, którzy chcą dzieci mieć, a przesuwają ten czas na okres, kiedy naprawdę się nie chce zajmować niemowlęciem, wstawać w nocy, chodzić na wywiadówki, grać w piłkę, itd. Dochodzi do tego ogromna różnica mentalna, pokoleniowa, starzy rodzice to żadna korzyść dla dziecka, a dla samych rodziców to też obciążenie w okresie życia, kiedy naturalnie nie jest się przystosowanym do trudów wczesnych etapów rodzicielstwa. Poza tym, tak jak wspomniała @Wielokropek starzy rodzice zaczynają wymagać uwagi i opieki ze strony dziecka, kiedy to dziecko wchodzi w dorosłość, potrzebuje czasu na budowanie swojej kariery i założenie swojej własnej rodziny. A tu kupa- nie wolno, bo mamusia i tatuś potrzebują, aby sie nimi zajmować. Tym sposobem ród wymiera, bo kiedy oddaje się zasoby do tyłu, nie ma ich już na tyle, aby je przekazywać do przodu (czyli mieć swoje dzieci). Po prostu mleko i miód. 

    • Like 1
  3. 4 minuty temu, Wielokropek napisał:

    Chodziło o perspektywę dziecka, nie ojca. Nie wiem co za przyjemność mieć starszych rodziców- wspólnej płaszczyzny praktycznie żadnej, później to Ty bardziej opiekujesz się nimi niż oni Tobą. I ten okres opieki przypada na twoje najlepsze lata.

    Dokładnie tak jest. Kiedy się urodziłam ojciec miał 42 lata, matka 40. Wszystkich, którzy mają zamiar mieć bombelka w tym wieku stawiałabym pod publicznym pręgierzem i obrzucała zgniłymi jajami, aby reszta gawiedzi mogła popatrzeć.

  4. @maggienovak

    Historia nie jest zmyślona, ani ja nie zmyślam, ani moja kuzynka nie ma skłonności do konfabulacji ani ubarwiania. Chłopak zobaczył atrakcyjną panią i dostał małpiego rozumu- nihil novi sub sole. Szkoda, że jest przy tym totalnie ślepy na jakikolwiek zdrowy rozsądek. Ja osobiście wychodzę z założenia, że chcącemu nie dzieje się krzywda, przykro mi tylko widzieć, że moja kuzynka się zamartwia. 

     

    @Ragnar1777
    Chłopak ma młodszego brata, ten młodszy sam się z domu wyprowadził wcześnie, specjalnie wybrał studia w innym mieście, aby wyfrunąć. Starszy nie czuł takiej potrzeby. Kłania się w tym momencie jego brak doświadczenia najwyrazniej. Ja już teraz nie mam chęci ingerować, swoje spostrzeżenia i rady przekazałam, a decyzje i tak on podejmuje sam.

  5. @Esmeron
    Dzięki za tego posta! O opcji ciąży pomyślałam sama od razu, bardzo dziwne wydało mi się to ekstremalnie szybkie parcie na ślub. O swoich przypuszczeniach rzecz jasna powiedziałam kuzynce. 
    Odnośnie byłego tej dziewczyny to wiemy na razie tyle, ile sama powiedziała- czyli że jest dobrym ojcem dla jej dziecka, bierze udział w wychowaniu i partycypuje w kosztach utrzymania dziecka. Czyli facet nie zniknął za horyzontem (o ile to prawda, co ona mówi).
    Za pomysły dziękuję, są bardzo rozsądne : )

    • Like 1
  6. @EricCantona
    Otóż to. On nie ma doświadczenia, nagle poznał ładną panią i go strzeliło. 

     

    @Hippie
    Forum zostało mu przedstawione, Kobietopedia także, o kobiecej psychice pogada  z nim także ojciec. Chłopak kieruje się głównie i chyba jedynie wyglądem tej kandydatki, takie ma kryteria. Pewnie, że można źle wybrać na samym początku, kiedy haj hormonalny przejmuje kontrolę i niech się dzieje, co chce. Mimo że Twój ojciec kiepsko wybrał, to wynikło z tego coś super, czyli Ty : )

    • Dzięki 1
  7. 2 minuty temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

    Słuchaj a on nie jest aby gejem? Może szuka bezpiecznej kryjówki, w której będzie mógł realizować swoje pasje na zewnątrz?

    Nie, nie sądzę. Rodzina jest dość mocno katolicka. On nie miał doświadczenia specjalnego z kobietami i widać jak bardzo ładna dziewczyna go zauroczyła.  Po prostu haj działa.

  8. 9 minut temu, Exar napisał:

    Jak jesteś z Wrocławia, to może Ty go uratuj jako dobra doświadczona Ciocia. ???

    Nie jestem, na stałe w Warszawie, a dużo czasu spędzam na Podkarpaciu : ) 

     

    10 minut temu, Exar napisał:

    Możesz mu wspomnieć, że wcale nie będzie jej miał dla siebie, bo ona tylko szuka frajera, który utrzyma ją i dziecko, a cipa i anal to przyczółki do zdobycia terenu.

    Gość pewnie był prawiczkiem i nie zaznał seksu - bzykanie w Lublinie przesłoniło cały świat jak "wyszedł pierwszy raz w życiu z domu".

    To samo powiedziałam jego matce, wiadomo. Fun fact- młody powiedział mamie, że oni to w czystości w tym związku trwają do ślubu ; )) Matka mu odpowiedziała, że ta czystość to chyba tylko dla niego ; ) 
     

  9. @mirek_handlarz_ludzmi
    Fajny pomysł z tym wyjściem na piwo/wódkę : ) Dzięki : ) Syn nadal mieszka z rodzicami, studia skończył, pracę ma, ale opuścić rodzinnego gniazda nie chciał. Na siłę go wcale nikt nie zatrzymywał, chłopak sam jednak nie podjął żadnej inicjatywy wyjścia z domu. Płaci 1/4 czynszu i to tyle, jeśli chodzi o dorosłe obowiązki. 
    Ja też jestem zdania, że to on ma decyzję podjąć. Być może musi się nauczyć na własnych błędach.  Można ostrzegać, ale ostatecznie to jego życie. Kuzynka miała tylko nadzieję, iż dałoby się jakoś go  zainspirować do przemyślenia tego. Terminu ślubu jeszcze nie ma, ale czuję, że panna jest ambitna i to się szybko zmieni. On się żenić raczej nie chce, raczej chce zadowolić piękną pannę i ją "mieć dla siebie".

     

  10. @Imbryk i @mirek_handlarz_ludzmi
    Pewnie, ze tutaj trzeba chłopa! Ja osobiście się w to nie mieszam, bo mieszkam w innym mieście, Kuzynka niedawno u mnie była i zwierzyła się z problemu. Sama przyznała mi rację, kiedy jej powiedziałam, że znacznie większa rola przypada w tej sytuacji jej mężowi, bo wiadomo, że od męskich spraw jest ojciec. Tak samo jej doradziłam, żeby ojciec wyłożył kawę na ławę o prawdziwym życiu, po ludzku. Mąż kuzynki gadatliwy nie jest, lubi prosto, krótko, konkretnie i logicznie. Jak z synem na ten temat chce rozmawiać, to młody wychodzi do kuchni herbatę sobie robić, albo coś takiego. Nawet wysłuchać nie chce.

     

    @józekk

    Czyli optymistycznie nie jest, ani zaskakująco. Życie.

     

  11. 5 minut temu, Still napisał:

    To mi już zakrawa o terroyzm matrymonialny!!! 

    Jak to usłyszałam to zrobiłam wielkie oczy. Pomyślałam sobie, że może ona już jest w ciąży z kimś innym i teraz na cito szuka kandydata na tatusia, a przyszłemu mężowi powie, że dziecko wcześniak.

     

    6 minut temu, Still napisał:

    Jak najwięcej tamatów braci o związkach z samotnymi matkami. Jak najwięcej tematów chłopaków o rozwodach! Jak ma choć odrobinę rozumu dotrze!

    Mamy wielką nadzieję, że dotrze!

  12. Panowie, (zwracam się o prośbą o rady głównie do Panów, jednak głosy Pań również są mile widziane) sytuacja wygląda następująco: moja Kuzynka ma syna w wieku 28 lat. Chłopak niedawno przez internet poznał panią, samotną matkę. Dzieli ich odległość (on Wrocław, ona Lublin). Póki co spotkali się jedynie cztery razy, a ona już teraz  bardzo mocno napiera na ślub! Ku wielkiemu niepokojowi Kuzynki, syn jest realnie skłonny ten ślub z ową panią wziąć. Kiedy był z wizytą u jej rodziców, oni oznajmili, że mają zaoszczędzone 40 tys na przyszłe wesele- czyli plan już jest mocno w toku. Pretendentka do obrączki twierdzi, że ojciec jej dziecka jest dobrym ojcem i interesuje się latoroślą, a ona odeszła od niego, bo już go nie kochała.

    W imieniu Kuzynki proszę o rady, jak można dotrzeć do niefrasobliwego syna- on ani jej, ani ojca słuchać nie chce. Z opisu Kuzynki wynika, że panna jest bardzo pewna siebie i fizycznie naprawdę atrakcyjna.

    Sama wyszukałam kilka wątków na forum, które Kuzynka synowi chyba podesłała, ale poprosiła mnie o więcej takich inspiracji. Może niektórzy z Was podzielą się jeszcze tutaj swoją historią albo udzielą porad, co można zrobić, aby młodziana jakoś otrzeźwić?
     

    • Like 1
    • Haha 2
    • Zdziwiony 1
  13. The Styx "Blue Collar Man"

     



    Give me a job, give me security
    Give me a chance to survive
    I'm just a poor soul in the unemployment line
    My God, I'm hardly alive

    My mother and father, my wife and my friends
    I see them laugh in my face
    But I've got the power, and I've got the will
    I'm not a charity case

    I'll take those long nights, impossible odds
    Keeping my eye to the keyhole
    If it takes all that to be just what I am
    Well, I'm gonna be a blue collar man

    Make me an offer that I can't refuse
    Make me respectable, man
    This is my last time in the unemployment line
    So like it or not I'll take those

    Long nights, impossible odds
    Keeping my back to the wall
    If it takes all that to be just what I am
    Well, I'm gonna be a blue collar man

    Keeping my mind on a better life
    Where happiness is only a heartbeat away
    Paradise, can it be all I heard it was
    I close my eyes, and maybe I'm already there

    I'll take those long nights, impossible odds
    Keeping my back to the wall
    All that to be just what I am
    Well, I'm gonna be a blue collar man

    You don't understand

    I'll take those long nights, impossible odds
    Keeping my eye to the keyhole
    If it takes all that be just who I am
    Well, I vow to be a blue collar, gotta be a blue collar
    Gonna be a blue collar man

    Believe it

  14. Ten temat to rak. Długo nie czytałam forum, dziś jednak ponownie tu zawędrowałam  i chyba jednak powrócę do kwarantanny : ) 
    Tak w ramach ciekawostki nadmienię, że mój partner nie uznaje wykonywania minety, brzydzi go to i uważa, że to dla mężczyzny upokarzające (zupełnie serio), ale to nie przeszkadza mu przyjmowania loda, którego bynajmniej nie odmawiam, ponieważ osobiście lubię. 
    Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy bulwersować się tym, a już na pewno nie myślałam, aby rzucać go z tego powodu. Inną sprawą jest to, że otrzymywanie seksu oralnego nie jest mi do szczęścia potrzebne, więc pewnie trudno mi się wczuć w męską perspektywę.

    @Mrówka

    Z tego, co piszesz wysnuć można wniosek, że jesteś bardzo mocno poblokowana seksualnie. Warto by udać się z tym do jakiegoś speca, tak dla własnego dobra, ale to już Twoja droga. Natomiast przeświadczenie, że robienie loda to tylko nieprzyjemne branie w usta kawałka mięsa jest chyba bezpośrednim skutkiem tych blokad. Co nie znaczy, że każda kobieta musi to lubić : ) Ale to tak, jak u wegetarian- nie są w stanie docenić walorów potraw mięsnych z automatu, choćby i najlepsze były. Zresztą to chyba nie przypadek, że jesteś wege : )

     

  15. @self-aware
    Tak jest, mnóstwo par poznało się w necie (w tym i ja swojego chłopaka tam poznałam), czasem nawet ze znajomości FF tworzą się normalne związki : ) Ja się z Tobą zgadzam, że na samym początku relacji to mężczyzna wychodzi do kobiety, kobieta nie inicjuje sama, tylko odpowiada na jakieś tam męskie atencje tak lub nie, o ile takie się zdarzają. I pod tym względem nie zazdroszczę Wam wcale, a wcale, bo to jest stresujące i na pewno zniechęcające, jeśli się spotyka stale na odmowy. Zwłaszcza współczuję nieśmiałym i wrażliwym chłopakom, bo takich to kosztuje podwójnie. Natomiast jeśli kobieta wygląda tak sobie, to jest skazana na portale, bo w tak zwanym realu atencji nie będzie : )
    Niezłe te Twoje znajome swoją drogą ;) Ciekawe, że takie nieśmiałe kwiatuszki mają takie powodzenie, że hoho! :) 

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.