-
Postów
1929 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Treść opublikowana przez Pytonga
-
Dokładnie jak szef napisał nie widzę sensu tego tematu. Zrób tak, żeby ona przestała się czuć pewnie i aby sama przy Tobie biegała a dymanie będzie jak tylko Ci się zachce i to będzie dla niej nagroda i nie będziesz musiał nic inicjować. Przewartościuj to tak aby dla niej to nie było kartą przetargową ale nagrodą o którą ona będzie musiała zabiegać. W nagrodę za dobre zachowanie zostanie przetrzepana.
-
Jak to dobrze mieć świadomość
Pytonga odpowiedział(a) na Isildur temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Ona pisze krótkie zdania ty piszesz laboraty... -
Ok Bracia Wracam do tematu i potwierdzam jak @Morgan86 napisał jest wow. Masz swoje życie w pełnej kontroli w swoich łapkach. Pierwsze skoki to wyglądało jak to nazywam leciałem jak worek ziemniaków wyskok z samolotu i zapominałem na kilka sekund co jest grane (do otwarcia spadochronu) Pierwszy skok otwarcie spadochronu a ja zonk nie mam pojęcia gdzie jestem i gdzie mam lecieć gdzie lotnisko - w samolocie podziwiałem widoczki zamiast namierzyć trasę. Drugi skok już jak wyskoczyłem z samolotu zerwał się mega wiatr (mówimy o sile wiatru dla świerzaków) i rzucało mną jak cholera dodatkowo lece na lotnisko a tam akurat startuje samolot z innymi skoczkami i miałem lekką zachwostkę. Jestem zaskoczony samolotami jakimi tutaj latamy zwykłe małe cesny zero drzwi tylko siedzenie dla pilota. Tak więc jest głośno i cały czas wiatr chula a my siedzimy ściśnięci jak sardynki. ALe jest wow Morgan a czym wy latacie?
-
Brak mi już sił... Co robić?
Pytonga odpowiedział(a) na Golonka007 temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Nic nie napisales jak uklada Ci sie z kobieta a chyba to jest najwazniejsze? Wiazesz sie z kobieta- nie z tesciowa - zacznij od siebie zajmij sie soba - badz bardziej zdecydowany wyhoduj jaja. Komunikuj co CI si enie podoba I wymagaj zmiany - tlumacz kobiecie I kombinuj wynajem czegos swojego I zacznij zyc z laska wtedy to bedzie test. Brak polskich znakow - komp w pracy. -
Brak mi już sił... Co robić?
Pytonga odpowiedział(a) na Golonka007 temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Zawołać teściową i zapytać czym nakarmiła kota bo jakos dziwnie sie zesrał... Wyprowadzka - wynajem i zamieszkanie tylko z kobietą... czekając na nieunikniony finał. -
Tak trzymaj i powodzenia. Zapewne, co jakiś czas bedzie huśtawka nastroju ale powoli będzie tylko lepiej!
-
Czekaj na ślub!
-
Prosta odpowiedz Tak/Nie stawia Cie w roli petenta I pokazuje, ze sie tlumaczysz bo Ci zalezy. Odpowiedz z jajem zartobliwa sprawia, ze jej orzech sie przegrzewa poniewaz otrzymuje odpowiedz inna niz od 99% facetow. Brak polskich znakow - computer w pracy. Przepraszam.
- 6855 odpowiedzi
-
Temat o niczym, spam i chłam.
Pytonga odpowiedział(a) na deleteduser78 temat w Kobiecy kącik 'kulturalny'
NIe ma za co- kazdy ma slabszy dzien oraz nikt nie jest doskonaly... nawet ja. Wazne jest abys sie ogarnela i krok po kroku odkryla radosc zycia - cieszac sie kazdym nowym dniem. Trudne ale mozliwe Powodzenia Brak polskich znakow - komp w pracy przepraszam -
Ja pierdu co w tym jest podejrzanego powinienes sie cieszyc - zasada jest spotkanie jak najszybciej sie da. Odpowiadasz z jajem - A co chcesz sprobowac trojkata? Cos w tym stylu - nie tlumaczysz sie nigdy! Brak polskich znakow - komp w pracy.
- 6855 odpowiedzi
-
- 2
-
Jak zareagowaliście na próby kontaktu ze strony eks?
Pytonga odpowiedział(a) na rkons temat w Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
Pewnie byłem za dobry i za mocno kochałem... hehehe -
Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0
Pytonga odpowiedział(a) na Brzytwa temat w Śmieszkowanie
Koniecznie z głosem Klik -
Temat o niczym, spam i chłam.
Pytonga odpowiedział(a) na deleteduser78 temat w Kobiecy kącik 'kulturalny'
@Nefertiti Siostro tylko ostre ruchanie może pomóc na twe troski. Wyluzuj poślady i ciesz się następnym nowym dniem. -
Jak zareagowaliście na próby kontaktu ze strony eks?
Pytonga odpowiedział(a) na rkons temat w Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
Ok jako, że strzeliłem drina to mogę dorzucić swoje kilka groszy. Wszystko zależy od tego jak się rozstajemy z eks i tego jaką jest ona osoba. W moim przypadku jak napisałem wyżej co jakiś czas odwiedzam policję i np teraz będę domagał się sprawy z wyrokiem. Zasada zero kontaktu jest podstawą w sytuacjach konfliktowych oraz gdy wiecie, że eks to psychol. W moim przypadku eks pisze do mnie i do rodziny, że zdechniemy w cierpieniu bólu oraz inne rzeczy (to delikatne) Zasada zero kontaktu niestety nie sprawdza się ponieważ - meila nie zmienię z powodów różnych ważnych rzeczy - blokuje zakłada nowe, fejs podobnie zakłada fałszywe konta i wysyła zaproszenia z wiadomościami. I jest jeszcze kilka innych rzeczy. Jeżeli kontakt z eks wywołuje jakiekolwiek dziwne uczucia w Was ucinacie kontakt dla własnego dobra i skupiacie się na sobie. W moim przypadku moja eks zwisa mi i powiewa ale nie daruje jej kontaktu z moją rodziną i nachalne wypisywanie do nich i obrażanie wyzywanie. Na koniec wniosek - jeżeli kiedykolwiek przyjdzie wam ochota wiązać się z psycholem (macie jakieś podejrzenia które próbujecie zagłuszyć) zwalcie konia i poproście najlepszego kumpla o ostry wpierdol i dopiero podejmujcie decyzję. -
Czyżbym trafił na mityczny 1% kobiet?
Pytonga odpowiedział(a) na Ragnar1777 temat w Na linii frontu - podrywanie.
Yeti jest już odnaleziony uffff nareszcie. -
Jak zareagowaliście na próby kontaktu ze strony eks?
Pytonga odpowiedział(a) na rkons temat w Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
Kocha Cię 100% Ja co jakiś czas musze iść na Policję I zglaszać listy milosne od ex... ehhh zawsze to kilka godzin zmarnowanych -
Czyżbym trafił na mityczny 1% kobiet?
Pytonga odpowiedział(a) na Ragnar1777 temat w Na linii frontu - podrywanie.
Zbroje mialeś wypolerowaną? Fajnie ale abyś nie zostal nocnikiem emocjonalnym... -
Wysokie Obcasy i Centrum Praw Kobiet promują alkoholizm wśród kobiet
Pytonga odpowiedział(a) na Enemy temat w Społeczeństwo
Każda nowoczesna kobieta ma prawo nawalić się jak meserszmit. To zrozumiałe, że patriarchat protestuje przeciwko tej nowej wielkiej zdobyczy feminizmu, bo boi się o zawartość kredensu. Sami chcieliby wychlać wszystko, a kobieta to ma im tylko potem sok z kapusty nosić. Niedoczekanie! -
Faceci z życiem bez jakichkolwiek kobiet.
Pytonga odpowiedział(a) na Pawel93 temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Rozwiąż swoje problem najpierw - kompleksy , niska pewność siebie itd. -
Gdzie zaczyna się toksyczność?
Pytonga odpowiedział(a) na Harpagon temat w Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
Uciekasz i tniesz kontakt - blokujesz wszędzie gdzie się da - nie odbierasz meili telefonów - skupiasz się na sobie bo masz zrytą banie po tym związku ostro. W międzyczasie przygotuj się na jakieś jazdy - w stylu zabije się przez Ciebie itp. -
Etat w PL, zagranica, czy może własna firma?
Pytonga odpowiedział(a) na elon temat w Męskość i rozwój ogólnie
Bracia do kurwy nędzy (sorry za wyrażenie) Koleś ma fach w ręku i pomysł i może zrobić coś sam - gdzie będzie ryzyko ale będzie na swoim - sam będzie swoim szefem - ma pomysł dodatkowo a wy mu kurwa piszecie o etacie i jak to będzie super... no sorry. Ok nie znamy za dużo innych danych - ale jest duża szansa, że ten chłopina mieszka sobie na socjalu za grosze - fure ma na kredyt żyje w norze i napierdala masakryczną ilość godzin. Autor tematu nie jest zwykłym Januszem szukającym gównopracy na etat kontrakt - ma fach w ręku (nie jest białym kołnierzykiem) co samo w sobie jest wyjątkowe - ma głowę na karku, ma pomysł i wie co zrobić to na chuja ma jechać za granicę zdobywać doświadczenie aby później i tak pracować dla kogoś skoro może być panem swego życia i zaryzykować i zrobić coś swojego. Takie jest moje zdanie sorry za wulgaryzymy mam słaby dzień.