Skocz do zawartości

StadoWilków

Użytkownik
  • Postów

    211
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez StadoWilków

  1. Powiem Ci, że to i tak mało. Kiedyś cierpiałem długo i dłużej. Młody i głupi. Teraz uważam to za stratę czasu - zbyt dużo przez to go zmarnowałem. Teraz mówię Sobie "nikt za Ciebie nie umrze". I myślę przede wszystkim o Sobie, a dopiero w drugiej kolejności o drugiej osobie.
  2. Zdrada w stosunku do Mnie - kwituję : " Ok, nara" i ucinam kontakt praktycznie do zera. Ale nie mam za złe, w końcu wylądowałem tu gdzie teraz jestem miedzy innymi przez takie akcje Obgadywanie innych - wprost mówię, że tego nie lubię - Sam staram się wyeliminować u Siebie. A i tekst "Że kobiety są bardziej racjonalne od mężczyzn" - chyba bardziej Mnie śmieszy.
  3. To Cię pocieszę. W wieku 27 lat zarabiałem 900 zł (tylko dorabiałem po studiach) i na utrzymaniu rodziców byłem. Moim największym lękiem jest lęk wysokości. Wczoraj wykonywałem kontrakt na 10 piętrowym budynku. I wiesz co byłem na początku posrany. Walczę z tym od kilku lat. Więc, kilka kroków na tym dachu i powoli zaczynałem nad tym panować.
  4. W pełni jestem z tym zgodny. Sam osobiście gdy z kimś chce pogadać to napisze esa, że oddzwonię później. A to jak nie mogę naprawdę rozmawiać. Co do sprawy @Tomko do osób niezależnie czy kobiet. Dzwonię tylko raz i piszę esa "Oddzwoń, jak będziesz mogła/mógł rozmawiać", a dlatego bo ja osobiście mam takie sytuację kiedy rozmawiać nie mogę. Jak ktoś cię szanuje i mu zależy oddzwania Sam. A kobiety po braku odzewu po takiej akcji olewam, maksymalnie próbuję skontaktować się drugi raz.
  5. @Bonzo Jak dla Mnie w takiej sytuacji oboje są winni problemów w małżeństwie. Jedynie z punktu moralnego, można by ocenić która sytuacja jest większym przewinieniem. Ale jak widać po temacie punkt moralny nie jest obiektywny. Każdy posiada inną moralność. Po wprowadzeniu obu lewych punktów albo obie strony je akceptują albo którejś to nie pasuje i zrywa umowę. Tak na logikę ale ego osób i ta jak zwał moralność, nie pozwoli tym osobom tego przetrawić i znaleźć w tym także Swojej winy.
  6. Ja bym jej powiedział, że wpadnę ale przytulać się nie będę. Wszystko w żarcie. Jak napisała, że nie wie czy się wyrobi to niech się określi na przykład do 15 i tyle. Jak nie, to pierdolisz bawisz się gdzie indziej. Jak jest napalona to Sama się zdecyduje szybko i będziesz miał jasność. I tak jak piszą jak Cię dziś wystawi to już jest problem i wtedy bym się przejmował dopiero.
  7. @Patton Ja Ci powiem, że od pewnego czasu każdą wolną chwilę spędzam poza domem. Nawet jak nie mogę wyjść to wbijam na Teamspeaka poznanych osób grając w gry. Co jakiś czas z tymi osobami się spotykam. Początki są zawsze trudne, ale poznawanie nowych osób wcale nie jest takie ciężkie. I lepiej poznawać mężczyzn, kobiety Same się zawsze gdzieś nawiną. Co do tematu kiedyś spotkałem się z dziewczyną na "piwo u Niej na noc", rano pisze do Niej jej facet, że wie o Mnie i z nią zrywa itd. Było widać, że on wkurwiony a Ona przyjęła to z taką obojętnością i dalej się do Mnie kleiła.
  8. @mpawel5 Jesteś o krok przez innymi (przeciwnikami), kobietami itd. Jak w szachach wygrywa ten co jest kilka kroków przed przeciwnikiem. @Patton @Tomko Ja osobiście także jestem introwertykiem, niewiele mówię wolę posłuchać co ktoś ma do powiedzenia. A co do socjala, poznawania ludzi, doszedłem do wniosku, iż doświadczenie innych może być bardzo pomocne i musiałem to zmienić. I tak Samo posiadanie znajomości daje duże możliwości. Dzięki temu, że lubię posłuchać co ktoś ma do powiedzenia buduje z Nim zaufanie i respect. A dzięki temu, że jestem dobrym obserwatorem (przez ten introwertyzm ten skill wykształciłem) wiem co do kogo i jak mogę powiedzieć. I do tej pory sprawdza się dobrze.
  9. @TyrBralgu Rozmawiaj osobiście, nikt Ci nie zaufa w taki sposób. Powinieneś najpierw się Sam wysilić poczytać artykuły @Marek Kotoński, pooglądać jego filmy, napisać coś wysłać mu do zredagowania i wtedy mógłbyś uzupełniać o jego spostrzeżenia i nowe pytania. W tej chwili wyglądasz jakbyś chciał zrobić sobie darmową reklamę bloga albo coś gorszego. Pozdrawiam
  10. Każdej mówię, że "dla Mnie takie dwa na dziesięć, ponieważ ja jestem mocną trójką ?"
  11. Ja osobiście poszedłbym do brata. Ale bez emocji. Pogadać, że jest winna przysługę i nie chce jej spłacić. Jest szansa, że się odezwie. Pewno z wymówkami, że nieznany numer itd. Dobrze także olać i znaleźć kogoś innego. A co do tematu. Przysług za friko i na słowo się nie robi. Chyba, że dla najbliższej rodziny. A dlaczego? Ludzie nie doceniają tego co za darmo dostają. Po pewnym czasie będą Cię uważać za frajera. I tak zauważyłem to od strony mężczyzn jak i kobiet. Jednak częściej faceci Sami od Siebie proponują zapłatę za przysługę. Osobiście, wolę zrobić coś za przysłowiową "flaszkę". Ale to zależy od przysługi.
  12. Nie. Zauważyłem, że każdy ma jakąś wartość jak umiesz ją odnaleźć. Nie przejmuje się ich pierdoleniem. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że przestali Mnie próbować wykorzystywać. To po zmianie nastawienia do przysług itd. A dążą do tych celów bo tak wpojono społeczeństwu. I to różnie zależy w jakim pokoleniu się urodzili. Znam osoby od 16 - 60 lat, jako znajomych. Najwięcej w głowie mają Ci starsi, wiele już przeżyli. W młodszych też kilka rodzynków jest, mają ciekawe zainteresowania, mają łeb na karku, rozwijają się ale widać, że troszeczkę może są zagubieni. Być może dostrzegają, że coś co im wpajają aktualnie nie gra jak powinno. Ale dalej w tym siedzą niestety. I to może max 10% z nich, reszta to takie średniaki. Nie wychylają się wcale, rozmowa ani taka ani nijaka. A w drugą stronę tępaków, takich sebixów czy jak zwał także trochę jest. Ci za to są dobrym źródłem informacji, co, gdzie, kogo, z kim.
  13. No to jak się cały świat kręci, to świat kobiet także. Tu się nie zgodzę. Facet dla którego sex jest najważniejszy, tak Samo jak kobieta. Nie posiada ani jednego ani drugiego. Ty patrzysz na to jak na tresurę. A tak naprawdę chodzi o to, że osoby czują silne przywiązanie do autorytetów. A w związku powinien Nim być mężczyzna który wyznacza drogę przez jaką idą. A czemu nie kobieta, bo większość z Was chce bezpieczeństwa, che być kierowana. A aby zwiększać poziom życia trzeba niejednokrotnie podejmować ryzykowne decyzję. I to bez emocji, bo to przez nie popełnia się błędy. Brawo. Tylko zapominasz, że na tym polega rynek. W każdej firmie wykorzystuję się zasoby innej osoby. Niestety nie wszystko idzie zrobić Samemu. Tak Samo w fabryce drutu, jak w kopalni i gdzie nie spojrzysz. I dlatego jest system wynagrodzeń by nie było to wykorzystywanie. Nie myśl za innych, jak żałuje to ich sprawa, mogły zając się inna pracą chociaż mniej płatną. Dla mnie nie jest. Dlatego postawiłem na naukę i rozwój. I dostałem wiele razy po dupie. I jak się chce to się da.
  14. Przecież nikt Ci nie karze. I nie znam osoby której świat tylko kręci się wokoło sexu. A aspekt wymieniania - założę się, że jesteś po jakiś związkach. Pewno po takich w który ktoś Cię rzucił i ty kogoś. To teraz powiedz mi, czemu nie chciałaś nic naprawić tylko ich skreślałaś? Wymieniłaś na lepszy model. Czemu facetowi który Ci się nie podoba a lubi Twój charakter itd. nie pomożesz się zdobyć, nakierować itd.? Jesteś fanatyczką Swoich ideologii. Nie masz dystansu do tematu. Nie jesteś obiektywna. A teraz powiem Ci dlaczego jak to nazwałaś : Chuja prawda, idą po prostu na łatwiznę. Jest to najszybsza droga do kariery, zarobienia większych pieniędzy. Siedzą w strefie komfortu, nie chcą się wychylić. Zmienić pracy, Siebie, nauczyć się czegoś nowego. Są nie wyedukowane i podążają za masą A druga sprawa, że wykorzystują tu ten aspekt, że mężczyzn to podnieca. Jest na to popyt.
  15. Dobrze prawią, leć dalej. Ja w orbicie siedzę jedynie jak Sama dla Mnie jest orbitą. Jak nie ma co naprawdę robić to czasem można gdzieś wyskoczyć. Ale tu trzeba mieć silną psychę
  16. Może i tak. Ale nie z emocjonalnym podejściem do wszystkiego. Bo się to wyolbrzymia i później wykorzysta do manipulacji albo chuj wie czego. Tylko Asertywna postawa. No a jak się kręci to co? Sex z kobietą daje odprężenie, pobudzenie, większą pewność siebie, zbliżenie i wiele więcej. A ty byś była z kimś kto Cię nie podnieca albo chociażby nie kręci? Co, że za friko mogą a za kasę już nie? Nie rozumiem, co wtedy są kurwami czy jak?
  17. To inaczej wyolbrzymiasz jego znaczenie. Ja osobiście wolę większość, mniejszość. Te sformułowania to uproszczenia. Może ty nie (nie znam Cię a nie ufam, nikomu na słowo - i bardzo dobrze na tym wychodzę), ale jak przykłady z forum i chociażby z Mojego doświadczenia kobiety często tak traktują mężczyzn. Więc, jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Oko za Oko. Ząb za Ząb. itp. Oczywiście w przenośni: Traktuj kogoś jak Ciebie traktuje. W świecie tym wygrywa często, ten który daje od Siebie mniej.
  18. Twój tekst jest czymś takim Samym. Więc traktowanie każdego przypadku przez podobny pryzmat sprawdza się. Marnuje się mniej czasu na głupie polemiki itd. Osoba która nie jest poważana, ubóstwiana albo chociaż szanowana przez większość nie zostanie dopuszczona do głosu. Nie przedstawi Swoich racji. A już na pewno nikogo nie przekona. Kobiety robią to samo. Lepiej się kamuflują (Bo zbyt ważna dla Nich jest opinia innych). Ok, idąc Twoim tokiem może nie wszystkie ale większość. Po poznaniu kilku z Nich bliżej często opowiadały co myślały, a czasami o czym gadały z koleżankami. Mówisz o podejściu indywidualnym a Sama patrzysz przez pryzmat Swoich doświadczeń i tego co Ci wpaja feminizm. Gloryfikujesz sex jakby to było coś najważniejszego. A co do sfery publicznej poznałem historię faceta który bazując na statystyce, podchodził do kobiet i wprost proponował im sex. Większość jak ty patrzyła z obrzydzeniem i złością. Ale statystycznie miał kilku procentową skuteczność, że kobiety się zgadzały. Co oznacza, że były takie którym to odpowiadało.
  19. Świata nie zmienisz, to jak walka z wiatrakami. Jedynie Sama możesz pokazać, że jesteś więcej warta, tak by Cię szanowali. A zmieniając życie innych, nigdy tego szacunku się nie doczekasz. Ludzie nie lubią jak ktoś im się w prywatne życie wpierdala. Możesz jedynie stać się dla Nich autorytetem i mogą się Tobą zainspirować. Kolejna rzecz, że ty czegoś nie lubisz, nie poważasz, nie akceptujesz wcale nie oznacza, że inne osoby mają takie Samo zdanie. Od koleżanek się nasłuchałem jak w kiblu rozmawiają o facetach, co lubią robić w łóżku i jak chcą być często traktowane podczas chociażby sexu. Jak się zachowują jak to co piszesz powie im atrakcyjny facet a jak nieatrakcyjny. Żeby nie było niedomówień ten pierwszy ok, za to Tego drugiego zjadą, dostanie wryj itd. @Fit Daria Duża część tego forum to wie i widzą, to forum jest skierowane z założenia do mężczyzn "skrzywdzonych" przez kobiety. Więc, są tu ukazywane prawdziwe zachowania kobiet. A nie to co wpaja społeczeństwo i mass media.
  20. @Drzewo pisałem to w poście wyżej. To co opisałaś pokazuje dlaczego jesteś feministką. Ludzie uwielbiają dręczyć słabszych, coś o tym wiem. Sam miałem problemy w podstawówce. Jakbym brał do Siebie wszystko co ludzie mówią i robią jak ty, to bym zamknął się w domu i dawno umarł. A wiesz co, mój "oprawca" jak go nazwę, od 7 lat spoczywa kilka metrów pod ziemią. Choroba nie wybiera. Nie mam mu za złe. Tak odreagowywał Swój stres z domu i presje otoczenia, miał złe wzorce. A ja dzięki temu nie marnowałem Swojego życia by komuś takie rzeczy wypominać. I Sam się tym zadręczać. Bo po chuj.
  21. A ja Ci powiem, reklamy z mężczyznami jako "obiektami" jak to nazywasz : to połowa reklam kosmetyków, perfum itd. Kalendarz, a chociażby tutaj : Może klubów nie, ale "chippendales" ma zajebisty popyt. I to widziałem te imprezy gdzie są takie występy. I kobiety piszczą, wrzeszczą jest w klubach wtedy ich więcej niż zwykle.
  22. Zauważ, że od tego momentu który zacytowałem już zacząłeś zmieniać życie. Zaczynasz mieć zainteresowania które Cię "kręcą". Działasz, rozwijasz się i zaczynasz podejmować odpowiednie decyzje. Idź w tym kierunku a kobiety Same przyjdą. Tylko nie stawiaj ich na piedestale. Powodzenia
  23. W Moim przypadku jestem wdzięczny tym co Mnie zostawiły dla innego. Nie zmarnowały więcej Mojego czasu, dały mi impuls na zmiany w życiu i trafiłem w takie miejsca jak to forum - dostęp do tej wiedzy jest bezcenny. Kobiety bardzo rzadko wyciągają wnioski z takich sytuacji, bo w tej sytuacji uważają się za wygraną. Jak jej odmówisz to pewnie tak Samo uważa, że wygrała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.