Skocz do zawartości

Summit

Starszy Użytkownik
  • Postów

    252
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Summit

  1. Jestem za symbiozą ogólnie, ale jak postawić osobno kobiety i mężczyzn... Odpowiedź, kto by sobie lepiej poradził (czy też jakkolwiek) nasuwa się sama. Gdzie odczuwasz ten patriarchat?
  2. Rzecz tyczy się od podstaw tak? Jeżeli tak, to technologii by nie było, to jest wyższa warstwa, zresztą ktoś musi tę technologię nadzorować... PS.
  3. Z tego co rozumiem, @Tornado , może mnie poprawić, chce przekazać że otoczenie jest istotne i to jest owe TŁO, bo stajesz się przesiąknięty nim, dostosowujesz się często nie zdając sobie sprawy. Zwłaszcza w młodym wieku, kiedy twój mózg się intensywnie kształtuje. Nie naturalne gadane, a nabyte, gdyż to tło go tak usposobiło, nie musiał być wtedy tego pełni świadom. Istnieją dwa podejścia, bardziej obstaje za drugim. Talent, predyspozycje jako mniejszy procent, Większe możliwości do wyrobienia przez włożony trud, wykazanie woli. Talent jest stały, wola włożona. Z czasem może przerosnąć talent. Najlepiej zdziała kombinacja tych dwóch, ale czy i bez daru, nie da się wnieść wysoko. PS. Nie zdążyłem edytować, dlatego dwa pod sobą, administracja jak chce niech złączy.
  4. @Lalka Jest do napisania w 5 min, można podać dwa pierwsze przykłady które przychodzą Ci na myśl, nie chodzi o elaborat ze spisem treści każdego sygnału w kolejności alfabetycznej. Wydaje mi się że nie chodzi nikomu o postawę tu i teraz, bo ja żądam. Rzecz w tym że jak znasz uniwersalne sygnały (czy te choćby które Ty stosujesz) to nie potrzeba czasu na zastanawianie się.
  5. Summit

    Witam.

    Rozgość się.
  6. Na gonitwę myśli różnego rodzaju, medytacje możesz spróbować. Podejrzewam u siebie to samo, będę śledził wątek. Dlaczego nie tutaj? Podejrzewam, że chociaż połowa osób, która weszła tutaj wyraziła zainteresowanie tematem.
  7. O kredytach nie dodam nic, ale może wyślij mu blog pisany przez 2 prawników o którym nie raz wspominał Marek. Jest wątek o ślubie i korzyściach, a raczej ich braku.
  8. Bracia ciekawy wątek wyszedł wam, w końcu parę stron pełnych i nie jest to rezerwat. Podzielam wrażenie że niektórzy się nieco zatrzymali parę lat do tyłu i nie do końca wiedzą co się teraz dzieje. Ja sam wielu rzeczy nie dostrzegam, i nie pojmuje całkowicie, pokolenia jeszcze młodszego. Nie znaczy to że wszystko co napisaliście jest nieaktualne, parę spostrzeżeń wzięło mnie na przemyślenia. Pytania na końcu posta @Vstorm również. Łatwo się pogubić w tym panującym hedonizmie, materializmie, sami nie wiemy czego oczekujemy. Trudniej zatrzymać się i zastanowić co się właśnie robi i do czego zmierza, tym bardziej w młodym wieku. Część po prostu z tym prądem leci, a drudzy są oporni. Mam nadzieję że rozumiecie. Takie obserwacje, wymienianie spostrzeżeń jest potrzebne, wartościowy temat, nie obrzucajcie się więc gównem. Pozdrawiam wszystkich.
  9. Jaśnie, te dziewczyny online, to te same co w realu. Trzeba uważać nie ciągnąć takich pisadeł za długo. Wiadomo że takie dziewczyny i chłopaki też piszą z paroma innymi osobami. Ja jestem za podchodzeniem na żywo, ale jak kolega napisał że łatwo mu nie przychodzi nawiązywanie kontaktów, a tutaj już jakiś ma...
  10. Witaj. Osobiście, maksymalnie, czekałbym od pierwszego kontaktu 3 tygodnie na spotkanie. Skoro nie może w ten termin, a zależy jej, mogłaby podać alternatywny prawda. Ciągłe przekładanie i wymówki, coś ukazują. Dwa razy zapytanie o spotkanie, żadnego męczenia, jak chce to się spotka.
  11. Nie ma ideałów, ani 10/10, poczekaj aż Ci haj opadnie.
  12. Odstawić pornografię i masturbacje to bardzo dobry pomysł, ale nie załatwi wszystkiego. Jak nigdy nie byłeś towarzyski, to będzie potrzebne dużo więcej wysiłku, aby zobaczyć efekty. Najłatwiej szukać znajomych w kręgu gdzie jesteś regularnie albo podobnych zainteresowań. Ciężko będzie w ten sposób, jestem za granicą i utrzymuje dobry kontakt ze starymi znajomymi.
  13. @Quo Vadis? https://en.wikipedia.org/wiki/Baigong_pipes
  14. Nie miałem jeszcze okazji doświadczyć, choć po tym co przeczytałem, przeczuwam że to prawda. Chyba tylko to niedoświadczenie 'normalnego' związku mnie powstrzymuje przed pójściem na dziwki. Idea tego, że jest alternatywa do zwykłych związków, pojawiła się może rok temu, a przez 19 miałem zakodowane inaczej. Moi rodzice są ze sobą od czasów liceum, i też chciałem podobnie. Bardzo możliwe Ja szukałem bratniej duszy właśnie, RAZ nawet myślałem, że znalazłem oj jak bardzo się myliłem.
  15. Jak zaczepiać w sieci Yolo? Nie mówisz o tinderze prawda, więc co pisać do nieznanych lasek na fb? A co komuś po niezobowiązujących pogawędkach przy kasie? Ten filmik co wysłałeś, nie wyobrażam sobie łazić po galerii aby łapać numery od dziewczyn, są ciekawsze rzeczy do robienia. Mi odkąd przestało zależeć, akcje typu podejście na ulicy czy zagadanie w autobusie, nie sprawiają takiego problemu. Wcześniej było gorzej. Z drugiej strony mam wrażenie że teraz dziewczyny nieco gorzej reagują na takie akcje niż kiedyś, są też zestresowane, prościej jest pisać i do tego są przyzwyczajone. Tu moje subiektywne odczucie, to może być ogólny problem z komunikacją, czy moja prezencja . Do tego chyba Szatan coś pisał o wzroście ilości singli... Mam rożne grupy znajomych, przez to że byłem w paru szkołach i środowiskach. 3 na 10 ma jakąś dziewczynę. Paru nie miało żadnej dziewczyny, jak ja, więc chyba coś w tym jednak jest. Na pewno nie widzę w moim wieku podziału 50/50.
  16. Łowi się tam gdzie ma się dostęp... Bez tego zostanie tylko bierność i czekanie na manne z nieba. Napiszę z perspektywy 20 latka i +/- 3 lata dziewczyn z którymi miałem do czynienia. Nie trudno zauważyć że niemal każda dziewczyna <25, ma snapa. A znajdź taką co nie ma do tego tindera czy insta - abstrakcja. Miejsce do szukania ltr według mnie wątpliwej skuteczności, ale nie różni się tak bardzo od chociażby klubów. Jakiś czas temu odwiedziły mnie i kumpla, dwie dziewczyny. Obie przylepione do telefonów, i tylko słychać dźwięk powiadomienia na tinderze. Pół uwagi na nas, pół na adoratorów. Weź tu rozmawiaj o czymkolwiek z taką, gdy ciągle musi odpisywać komuś. Od jednej usłyszałem że wszystko się teraz kręci wokół jednego. Nie dziwie się Ksantiemu że szuka na snapie, bo jak nie jesteś na socialach to jesteś teraz niewidoczny dla rówieśniczek (tutaj też gwarancji żadnej nie ma). Ja się wyoutowałem z tego, wybrałem 'bierność', z tym że żadnej manny nie oczekuje. Sądzę że można trafić jeszcze na dziewczyny, które nie potrzebują tyle atencji, nie uważają się za księżniczki, ale to ułamek. W szukaniu takiej można liczyć na przypadek albo wyrobić ogromny przemiał.
  17. Tak, ale uważaj. Słuchanie tego często, może powodować presję sukcesu, mnie osobiście irytuje. Czasami warto coś spartolić.
  18. Przydałby się medal największej atencji czy manipulacji. Może by się uspokoiła przyozdobiona w taki ornament. O pokorę i przeprosiny jakoś bym nie liczył.
  19. Summit

    Laptop i drukarka

    Bez żadnych danych ciężko coś wybrać, przydałoby się parę konkretniejszych wskazówek i cena max. Sensowny dysk tzn szybki ale za to mniejszy, czy wolny z większą pojemnością? Wgl dysk nie jest tak istotny, gdyż laptopy w większości mają miejsce na podłączenie kolejnego. Żadnych dobrych odtwarzaczy DVD bym w laptopie nie szukał, chyba że to płytki z filmami.
  20. Mógłby to być film o weteranie, wszystko by pasowało, ale równie dobrze mógłby nim nie być. W tym filmie jest więcej takich niejasnych wątków, chociażby strzelanina, czy ostatnia scena z lusterkiem. Pozwolę sobie wkleić oryginalny scenariusz, frag ment w którym przychodzi do handlarza bronią.
  21. Gdy kupuje później broń, wygląda jakby nie miał o niej pojęcia. Jego wojskową kurtkę można równie dobrze kupić, a późniejsza fryzurę ala irokez była popularna wtedy na froncie, ale mam wrażenie że on się upodabnia do weterana, aby mieć rzeczywisty motyw, który przyjmą ludzie gdy dojdzie do zabójstw. W końcu łatwiej zrozumieć szaleńca po traumie wojny. No i pozostaje list do rodziny, w którym przekręca wszystko co możliwe i zakrzywia rzeczywistość. Dobrze wiemy, że nie pracował dla żadnych tajnych służb.
  22. Czy taxi driver zalicza się do przekazywania redpill, nie byłbym taki pewien. Dla mnie jest to film w głównej mierze o samotności. Travis jest wyalienowany od społeczeństwa, cierpi na bezsenność i prawdopodobnie depresje, jeżdżąc nocami taksówką obserwuje miasto i wszystkie jego patologie. Aż w końcu postanawia zrobić porządek. Jego social skills są zerowe, gdy udają mu się umówić z dziewczyną, o której myśli od dłuższego czasu, zabiera ja na rankę do kina porno. Oczywiście ona go odrzuca, a on próbuję ją przeprosić, ale ta nie odbiera jego telefonów. Co robi potem? planuje zamach na polityka, czym jest to umotywowane? Co do Vietnamu i zespołu ptsd, film ten na pewno nawiązuje, ale czy sam Travis rzeczywiście był na wojnie, już jest wątpliwa kwestią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.