Brat Jan

Hola! Hola! A co ten nieszczęśnik sobie wyobrażał? Tak, tak miał "dobre serce" i chciał zastąpić tym dzieciom ojca. Więc zastępuje płacąc alimenty na ich wychowanie. A może sądził, że przechytrzy matrixa i w zamian za wzięcie dzieci pod swoje skrzydła uzyska dożywotni dostęp do cipki? Chyba dla "inteligentnych inaczej". Każdy rozumny czyli kierujący się rozumem, a nie kutasem jest w stanie sobie to przyswoić. Gorzej z tymi, którzy kierowani są tzw "dobrym sercem".

Zauważyłem i ja w swoim długoletnim małżowiństwie. Częściej byłem pytany o słowne zapewnienie uczuć niż o jakieś czyny czy prezenty to podkreślające .

To musiało pierdolnąć. Strasznie mnie dziwiło, że pożyczki i dźwignia są na Binance tak popularne. Masa leszczy popłynęła na lewarach i zbiła cenę. Nie wiem czy podobne praktyki były na innych głównych giełdach.

Ludzie coraz bogatsi to i ceny produktów idą w górę. Skoro jest zbyt, brak taniej konkurencji to można i cenę podnieść. U rarytas , a jaka odmiana? Bo np malinowe są dużo droższe od tzw zwykłych. Bo naród coraz bogatszy, to samo z mieszkaniami. Są wykupywane jeszcze zanim zaleją fundamenty. To samo z turystyką, wszelkie ciekawsze miejsca zajebane "stonką". Stać ich to jadą. Nie to co było za PO, że tylko stać było na spacer po parku miejskim. No popatrz, a ja widziałem ogłoszenie rolnik nie może sprzedać zeszłorocznych ziemniaków po 40gr/kg. Ludziska wolą młode z importu po 4-5zł kg. Bogaci są to ich stać.

A jak z wolumenem? CZy jest większy przy świecach wzrostowych czy spadkowych?

Stawiam, że BTC i ETH zrobią co najwyżej podwójny szczyt i wejdą w trend boczy. Szansa dużego zarobku będzie na pomniejszych projektach.

Przez tak duże wahania sporo ludzi zacznie odchodzić od crypto. Brak napływu świeżej kasy nie da rady ciągnąć całego rynku w górę. Może być znacznie trudniej trafić zarabiający walor.

Pewnie miała pożyczone auto

@Messer ładnie napisał: Podany samiec tego nie potrafi więc się kobiecina żali na babskim forum.

Będzie świeża kaska dla rządu? https://pracownia.org.pl/pracownia-aktualnosci/523-skandal-rzad-pis-po-cichu-prywatyzuje-lasy-w-polsce

Skąd wziąłeś zdjęcie @Analconda-y ? 🤣 Tu jeszcze zależy w jakim "opakowaniu" czy wielorybniczym czy np fitnesowym.

Wszystko w poście powyżej ok, ale do tego zdania to bym się przyczepił.

Tak patrzę na ten filmik z 1 postu i nasuwa się refleksja, że śrubokręt powiedzmy gwiazdkowy byłby praktyczniejszy. Ma pogrubiony i wyprofilowany uchwyt więc pewniej i mocniej można go utrzymać nawet w spoconej dłoni.

Popraw na "niewiasto" bo Cię Red zbanuje za propagowanie sexu kazirodczego 🤣

@spitfire

Potwierdzacie, @maroon, @zychu ? Innych również zachęcam do odpowiedzi. Syn wkracza w dorosły wiek i zastanawia mnie jakie ma szanse znaleźć "mało tykaną" lub dziewicę.

A nie można obie atrakcje mieć na raz? Np wozić czasem kochankę na motocyklu. Ale jak widać on nie doruchany w małżowiństwie więc chce to zaspokoić na boku póki jeszcze starość nie dopadła.

Nie srajcie ogniem! Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma i tam trawa zawsze bardziej zielona...

To czekamy az przygraniczne rejony zaczną robić referenda ws przyłączenia do Czech.

Brzmi wielce zachęcająco... Tak, zauważyłem, że jak jeszcze odwlekę to w końcu braknie mi czasu na realizację marzeń, hobby itp

Nie zakładam nowego tematu bo to sprawa, w której sąd również "dał dupy po całości": https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27091169,rolnik-przylapal-zone-na-zdradzie-ma-trafic-do-wiezienia-sad.html#do_w=57&do_v=67&do_st=RS&do_sid=330&do_a=330&s=BoxOpLink "Mężczyzna postanowił ratować swoje małżeństwo - chciał odbudować związek z żoną i dojść do porozumienia. Pracownika, z którym przyłapał swoją partnerkę, zwolnił. - Jak go wyrzucałem z pracy to powiedział, że jak on tu nie będzie pracował, to tutaj nic nie będzie, wszystko zniszczy - oznajmił Grzegorz Władyka. Żona odeszła jednak do kochanka, a ten oskarżył rolnika o gwałt i wielokrotne molestowanie seksualne. Kochanek żony pana Grzegorza twierdzi, że nie jest jedyną ofiarą rolnika. Sprawa trafiła do sądu, chociaż zeznania mężczyzny nie były spójne. Były pracownik podawał, że był kilka razy zgwałcony w stodole. Daty incydentów nie zgadzają się jednak z terminem budowy stodoły. W czasie, w którym były pracownik mówił, że był rzekomo molestowany przez pana Grzegorza w stodole - budynek ten jeszcze nie istniał. Biegli uznali nawet, że mężczyzna, który oskarża rolnika, nie jest wiarygodny. Mimo wątpliwości oraz braku innych dowodów - sąd skazał rolnika na karę pięciu i pół roku więzienia. "

Teraz pytanie czy faktycznie obsłużyła go w sposób wyjątkowy czy też tak traktuje większość klientów aby mieć obrót w biznesie i większe zyski. @Tamsam na tą chwilę nie jest w stanie tego zweryfikować.

Z tym akurat się zgadzam, dopóki druga strona zachowuje się ok. Ale należałoby rozróżnić dżentelmeństwo od typowego białorycerstwa.

Czy to za ciasto te "maślane oczka"? Dałbym żonie przepis.

Czyli KRUS po staremu? Bo były jakieś przymiarki do objęcia tych co prowadzą małą działalność na wsi pod ZUS.